KZJ, którego nabyłem rok temu okazał się dobrym sprzętem
tani był jak co niektórzy wiedzą, ale to za sprawą budy, która przeżyła leżenie w rowie w górach, i to dwukrotnie nawet
waga szpachli z pewnością przewyższa wagę blach, a ja nie mam znajomych tynkarzy żeby ją oddać do remontu
dlatego kupiłem budę od LJ70, bardzo ładną, prawie bez rdzy, bezwypadkowa, lakier oryginał
szkopuł w tym, że jest to rocznik 88, czyli okrągłe światła
pytania mam takie:
1. Z tego co zdążyłem się zorientować, to buda od przedniej grodzi do tylnych drzwi jest taka sama jak w nowszym modelu. Jestem pewien na 99%, proszę o potwierdzenie
2. Wydaje mi się, że nie będzie wiele rzeźby z użyciem starego przodu w modelu KZJ70. Chcę mieć KZJ70 w starej budzie. Niewiele rzeźby = zmiana mocowania chłodnicy. Czy tylko tyle? Czy się mylę?
Nowa buda będzie cała oczyszczona, wstawione reperaturki (tylne błotniki - standard), zabezpieczona specyfikami stosowanymi w stoczniach i pomalowana w kolorze Desert Tan.
Jak się uda to września to będzie cud.
Jak będzie inny kolor, to znaczy że jestem pantofel (kobita chce czarny)
nadwozie do 89 roku do KZJ?
Moderator: luk4s7