Witajcie,
jak w temacie: czy macie jakiś patent na uszczelnienie klapy bagażnika tzn bocznych jej krawędzi a także krawędzi zabudowy hard-top. Może podklejenie grubych uszczelek??
Dlaczego? Bo auto użytkujemy rodzinnie, typowo rodzinnie, czyli w bagażniku wozimy "wszystko" (zakupy, walizki, rowerki dziecięce, sprzęt fotograficzny) a po przejechaniu autostradą w deszczu lub leśną/ polną droga okazuje się że "zassana" jest deszczówka (o myjni nie mówiąc) albo piaszczysty kurz.
Uszczelnienie klapy bagażnika
Moderator: luk4s7
Re: Uszczelnienie klapy bagażnika
Taki temat już gdzieś jest na forum. O ile możesz zamontować uszczelki na boki tak dół klapy już słabo.
To jest samochód użytkowy do pracy i niestety tak był stworzony. Nie zrobisz na pace sterylnych warunków a jeszcze zima przed Tobą. Zobaczysz wtedy co to oznacza w pick-upie. Nieogrzewana paka, zmiana temperatur itp. Niestety coś za coś. Przejechałem pick-upem wiele kilometrów nawet z małymi dzieciakami i nauczyłem się jednego. Auto rodzinne to nie pick-up. Choć wiem że na początku będziesz w to wierzył. Sam wierzyłem. Nauczony własnym doświadczebiem mam kolejnego pick upa już na własny użytek. Bez zabudowy. Zabudowa jest fajna ale nigdy jej nie uszczelnisz jak bagażnik kombi.
To jest samochód użytkowy do pracy i niestety tak był stworzony. Nie zrobisz na pace sterylnych warunków a jeszcze zima przed Tobą. Zobaczysz wtedy co to oznacza w pick-upie. Nieogrzewana paka, zmiana temperatur itp. Niestety coś za coś. Przejechałem pick-upem wiele kilometrów nawet z małymi dzieciakami i nauczyłem się jednego. Auto rodzinne to nie pick-up. Choć wiem że na początku będziesz w to wierzył. Sam wierzyłem. Nauczony własnym doświadczebiem mam kolejnego pick upa już na własny użytek. Bez zabudowy. Zabudowa jest fajna ale nigdy jej nie uszczelnisz jak bagażnik kombi.
Re: Uszczelnienie klapy bagażnika
http://tlc.org.pl/viewtopic.php?t=14544
Może nie wygląda to za pięknie ale sprawdza się do teraz, cały syf jaki dostaje się u mnie na pakę idzie górą między pokrywą a burtami. Syf może za duże słowo, troche jest drobnego pyłu, raz na dwa miesiące można przetrzeć na mokro. To co zbierałem po jednej trasie po szutrze bez uszczelnienia można było wyrzucać wiadrami. Ostatni raz sprzatałem pakę w zeszłym roku i chyba w tym już tego nie będę robił.
Może nie wygląda to za pięknie ale sprawdza się do teraz, cały syf jaki dostaje się u mnie na pakę idzie górą między pokrywą a burtami. Syf może za duże słowo, troche jest drobnego pyłu, raz na dwa miesiące można przetrzeć na mokro. To co zbierałem po jednej trasie po szutrze bez uszczelnienia można było wyrzucać wiadrami. Ostatni raz sprzatałem pakę w zeszłym roku i chyba w tym już tego nie będę robił.
Re: Uszczelnienie klapy bagażnika
Na pewno byla, choc nie wiem jak teraz z dostepnoscią, oryginalna uszczelka zalatwiająca ten problem. Pamietam ze z 3 stron zalatwiala sprawe z uszczelieniem. Tylko od gory przeba bylo tak ustawic HT by idealnie przylegal do klapy.... popytaj....poszukaj.
Re: Uszczelnienie klapy bagażnika
Dziękuję za odpowiedzi.
Póki co skorzystam z rozwiązania zaproponowanego przez Bananczyk'a.
Póki co skorzystam z rozwiązania zaproponowanego przez Bananczyk'a.