Rub' al Khali - Oman 2011
Moderator: luk4s7
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
Rewelacja! Zazdraszczczam!!!
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
Wracajcie z tamtą pogodąGałka pisze:Własnie oglądam polską TV; w Warszawie teraz 11 stopni a w Muscacie 33 !
NIE WRACAMY !
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
Super że przejechaliście EQ, kolejna fajna wyprawa TLC w ciekawy region.
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
Tuco pisze:Boże jak My chcemy tam wrócić.
Piękna wyprawa. Może uda się jeszcze tam polecieć
Tuco, jestem z Robertem chętny,
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
Fajna wyprawa i ładne zdjęcia!
Muszę przyznać, że jestem Omanem zafascynowany a szczególnie jego górami. Jest dziki ale nie za mocno, jest ciepło, ale nie za bardzo, są wysokie szczyty, głębokie kaniony, wspinaczka, via ferrata, jaskinie, można poginać w samochodzie, na rowerku, pieszo... no wszystko
Byłem w Omanie już trzy razy i na pewno wybiorę się jeszcze nie raz jeśli tylko nadarzy się okazja... bardzo polecam i gratuluje chłopakom za dotarcie do celu... no i gdzie jest ten skarb zakopany??? bo już zaczynam o nim myśleć
pozdrawiam,
PS.
Zdjątka z mojej ostatniej wyprawy:
https://picasaweb.google.com/1029674012 ... nyoneering
Opis mojego znajomego z poprzedniej:
http://www.albert-liberski.eu//images/a ... n2011.html
Muszę przyznać, że jestem Omanem zafascynowany a szczególnie jego górami. Jest dziki ale nie za mocno, jest ciepło, ale nie za bardzo, są wysokie szczyty, głębokie kaniony, wspinaczka, via ferrata, jaskinie, można poginać w samochodzie, na rowerku, pieszo... no wszystko
Byłem w Omanie już trzy razy i na pewno wybiorę się jeszcze nie raz jeśli tylko nadarzy się okazja... bardzo polecam i gratuluje chłopakom za dotarcie do celu... no i gdzie jest ten skarb zakopany??? bo już zaczynam o nim myśleć
pozdrawiam,
PS.
Zdjątka z mojej ostatniej wyprawy:
https://picasaweb.google.com/1029674012 ... nyoneering
Opis mojego znajomego z poprzedniej:
http://www.albert-liberski.eu//images/a ... n2011.html
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
fakingemejzing! Ja już w domu! Pyrka ma jeszcze 300 km, ale co to za odległości .Dzięki Jurku za przygodę życia!
Zostawiliśmy u Krzyśka kartę 8GB z drugą częścią filmów ( chyba w komputerze ) . Paweł się odezwie.
Ucałowania dla Basi i Reni i uściski dla Andrzeja i Krzysztofa.
Zostawiliśmy u Krzyśka kartę 8GB z drugą częścią filmów ( chyba w komputerze ) . Paweł się odezwie.
Ucałowania dla Basi i Reni i uściski dla Andrzeja i Krzysztofa.
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
Witamy w realnym świecie koniec Omamów
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
Galka. Ja rowniez dziekuje wam za ten tydzien spedzony w Omanie!! Mam nadzieje, ze Pyrka zmontuje z tego niezly film. Na Empty Quarters postaram sie wybrac jeszcze w tym roku jak zrobi sie chlodniej, Grzebanie sie w piachu przy 50C' nie jest tym co lubie najbardziej
Macie pozdrowienia od Krzycha i Renii..
Czekam na nastepna ekipe TLC w Omanie !!
Macie pozdrowienia od Krzycha i Renii..
Czekam na nastepna ekipe TLC w Omanie !!
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
Jurek, wsadziłem Pyrkę w samochód i wysłałem do domu.
Teraz od godziny przekonuję Anię ( żeby nie było jej przykro że nie była), że było BE; widoki "brzydkie", deszcz padał, burza piaskowa sypała piachem po oczach, było zimno ( pamiętasz jak w czasie urwania chmury temperatura spadła do 22 stopni? ), kolorowe rybki na rafie koralowej gryzły w palce, a złośliwe fale przeszkadzały w "spokojnej" jeździe po plaży .
Diuny, z których zjeżdżaliśmy były tak wysokie, że ledwo było widać szkielety na dole...
Teraz od godziny przekonuję Anię ( żeby nie było jej przykro że nie była), że było BE; widoki "brzydkie", deszcz padał, burza piaskowa sypała piachem po oczach, było zimno ( pamiętasz jak w czasie urwania chmury temperatura spadła do 22 stopni? ), kolorowe rybki na rafie koralowej gryzły w palce, a złośliwe fale przeszkadzały w "spokojnej" jeździe po plaży .
Diuny, z których zjeżdżaliśmy były tak wysokie, że ledwo było widać szkielety na dole...
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
Oj widze Janek, ze ten ulanski nocny wjazd do oceanu zrobil na Tobie wrazenie co? Ale zawsze mozesz mowic, ze LandCruiser 100 wyjedzie z morza nawet jak zalany slona woda silnik nagle zgasnie..Gałka pisze:...a złośliwe fale przeszkadzały w "spokojnej" jeździe po plaży .
...
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
Przecież to było zaplanowane ( ) aby udowodnić wyższość 100 nad 120 Andrzeja , która bała się wjechać do wody
Przy okazji; jestem ciekaw czy Paweł zamieści zdjęcia krabów z tej plaży co szykowały się na nocną ucztę ( Paweł spał tylko na materacu ) . Nadrabiał miną ale miał pietra...
Przy okazji; jestem ciekaw czy Paweł zamieści zdjęcia krabów z tej plaży co szykowały się na nocną ucztę ( Paweł spał tylko na materacu ) . Nadrabiał miną ale miał pietra...
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
Jurek, jest teraz 13 (!) stopni.
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
Niestrasz Janek! W Muscacie dzisiaj prawie 40C' i straszna wilgotnosc. Nie da sie zycGałka pisze:Jurek, jest teraz 13 (!) stopni.
A pamietasz Ramlat Muqsin? Bylo 50C' i uciekalismy z tych malych wydm do asfaltu
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
[quote="Jerzy23"][quote="Gałka"]
W Muscacie dzisiaj prawie 40C' i straszna wilgotnosc. Nie da sie zyc
Da się , da . Mnie tam temperatury nie przeszkadzały; jako jedyny spałem bez klimy u Andrzejów.
A teraz tęsknię....
W Muscacie dzisiaj prawie 40C' i straszna wilgotnosc. Nie da sie zyc
Da się , da . Mnie tam temperatury nie przeszkadzały; jako jedyny spałem bez klimy u Andrzejów.
A teraz tęsknię....
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
A ja tesknie coraz bardziej za takimi widokami jak ten. To szkwal deszczowy w ktory wjechalismy jadac z EQ do Salalah.