Heniu, uchyl rębka tajemnicy. Co to, za ile to, po ile się to urywa?Heniu pisze:Wracając do sworzni, dostaliśmy w dostawie wzmocnione do modelu J9 od firmy , która dostarcza min na rynek australijski inne wzmocnione graty.
ma kalamitkę do smarowania, inną stal itd,
tak to wygląda
Dobór odpowiedniego zawieszenia - zaawansowana dyskusja
Moderator: luk4s7
Re: Urwane koło podczas jazdy
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8463
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Urwane koło podczas jazdy
Mój pesymizm w kwestii zawieszeń do terenówek ma mocne podparcie empiryczne
Zgadzam się, że przeciętny klient słabo ogarnia temat technicznie - ale też zwykle to nie on dobiera. Dobiera warsztat, czy sprzedawca. Czyli ktoś zwykle bardziej ogarnięty. Dlatemu uważam, że przynajmniej parametr sztywności powinien być podawany przez producentów.
Czemu? bo przecież można spokojnie wykonać sprężynę która ustawi nam auto o te dwa cale wyżej - ale jedną ze sztywnością powiedzmy 30N/mm, a drugą 60N/mm. Statycznie będzie więc to samo - ale zwiększając lub zmniejszając obciążenie - już nie. A ja chciał bym wiedzieć, jak się mi zachowa auto, w którym opcjonalnie (poza stałym obciążeniem) może zmieniać się nacisk na oś powiedzmy o 300 kG.
Dwa - chciał bym też wiedzieć, ile skoku zawieszenia w dół będzie od ugięcia statycznego. Jest to o tyle istotne, że przesztywniona sprężyna nie da rady fizycznie zapewnić zbyt dużego tego parametru - bo po prostu wypadnie z gniazda. Czyli przy zbyt sztywnej sprężynie nie da rady zastosować amortyzatora o zwiększonym skoku - bo będzie taka sprężyna wypadać z gniazda (nie dotyczy coiloverów oczywiście).
Jest tez kwestia rozkładu mas między stroną lewa i prawą. Czasem potrafi to być zadziwiająco dużo - np. 150kg. I jest to znacząca różnica między wersjami RHD i LHD - a większość tego co u nas na rynku (sety zawieszeń) ma korzenie australijskie. Przykładowo - sprężyna o sztywności 30N/mm przy nacisku 150kg - czyli około 1500N - ugnie się o 50mm. Warto mieć więc świadomość, jak to działa.
Posługując się powyższym przykładem - czyli sprężyna sztywna 30N/mm - możemy sobie policzyć, ile tego skoku w dół mamy do wykorzystania. Przykładowo, auto 2tony, i równy rozkład mas - czyli 500kg na koło. Minus masa nieresorowana - w przypadku powiedzmy sztywnego zawiasu - po około 100kg na koło - czyli sprężyna ma do uniesienia 400kg. Czyli około 4kN - co daje ugięcie wstępne około 130mm.
Powiedzmy, że tak ze 30mm by pasowało mieć napięcia wstępnego, żeby sprężyna się nie luzowała w gniazdach - zostaje 100mm.
Nie za wiele - prawda? A 30N/mm to dosyć niska sztywność jak dla terenówek - dla porównania ori sprężyny starej J7 miały sztywność około 20N/mm na przodzie, i 40N/mm na tyle. Natomiast (przykładowo, bo te własnoręcznie mierzyłem) sprężyny lovelsa w wersji HD miały 42/62 (przód tył).
Uwzględniając powyższe, dysponując takową wiedzą można przewidzieć, jak sie na takim zawieszeniu auto zachowa.
Zgadzam się, że przeciętny klient słabo ogarnia temat technicznie - ale też zwykle to nie on dobiera. Dobiera warsztat, czy sprzedawca. Czyli ktoś zwykle bardziej ogarnięty. Dlatemu uważam, że przynajmniej parametr sztywności powinien być podawany przez producentów.
Czemu? bo przecież można spokojnie wykonać sprężynę która ustawi nam auto o te dwa cale wyżej - ale jedną ze sztywnością powiedzmy 30N/mm, a drugą 60N/mm. Statycznie będzie więc to samo - ale zwiększając lub zmniejszając obciążenie - już nie. A ja chciał bym wiedzieć, jak się mi zachowa auto, w którym opcjonalnie (poza stałym obciążeniem) może zmieniać się nacisk na oś powiedzmy o 300 kG.
Dwa - chciał bym też wiedzieć, ile skoku zawieszenia w dół będzie od ugięcia statycznego. Jest to o tyle istotne, że przesztywniona sprężyna nie da rady fizycznie zapewnić zbyt dużego tego parametru - bo po prostu wypadnie z gniazda. Czyli przy zbyt sztywnej sprężynie nie da rady zastosować amortyzatora o zwiększonym skoku - bo będzie taka sprężyna wypadać z gniazda (nie dotyczy coiloverów oczywiście).
Jest tez kwestia rozkładu mas między stroną lewa i prawą. Czasem potrafi to być zadziwiająco dużo - np. 150kg. I jest to znacząca różnica między wersjami RHD i LHD - a większość tego co u nas na rynku (sety zawieszeń) ma korzenie australijskie. Przykładowo - sprężyna o sztywności 30N/mm przy nacisku 150kg - czyli około 1500N - ugnie się o 50mm. Warto mieć więc świadomość, jak to działa.
Posługując się powyższym przykładem - czyli sprężyna sztywna 30N/mm - możemy sobie policzyć, ile tego skoku w dół mamy do wykorzystania. Przykładowo, auto 2tony, i równy rozkład mas - czyli 500kg na koło. Minus masa nieresorowana - w przypadku powiedzmy sztywnego zawiasu - po około 100kg na koło - czyli sprężyna ma do uniesienia 400kg. Czyli około 4kN - co daje ugięcie wstępne około 130mm.
Powiedzmy, że tak ze 30mm by pasowało mieć napięcia wstępnego, żeby sprężyna się nie luzowała w gniazdach - zostaje 100mm.
Nie za wiele - prawda? A 30N/mm to dosyć niska sztywność jak dla terenówek - dla porównania ori sprężyny starej J7 miały sztywność około 20N/mm na przodzie, i 40N/mm na tyle. Natomiast (przykładowo, bo te własnoręcznie mierzyłem) sprężyny lovelsa w wersji HD miały 42/62 (przód tył).
Uwzględniając powyższe, dysponując takową wiedzą można przewidzieć, jak sie na takim zawieszeniu auto zachowa.
Re: Urwane koło podczas jazdy
Post Wojtka dokładnie uderza w to co mnie boli.
Bardzo chętnie bym zaeksperymentowal ze swoim autem.
Boli mnie tez że czesto to co jest na papierze nie oddaje tego co co jest w rzeczywistość.
Moj przykład z autopsji:
Quad-grizzly 700. Wiele nasłuchałem się od zawodników, naucz sie jeździć. Gdy już nie ma czego poprawiać zmień zawias, znow sie naucz jeździć i dopiero tuning silnika.
Minęło sporo wiosen, zaczęliśmy jeździć na maksymalnym możliwym pułapie dla tego quada (zawieszenie to typowy ping pong i wiecznie dobijający przód)
Udało się, trafiłem topowy model ohlinsa. Cena nowego to wartości nowego quada.
Traf chciał kupiłem amorki po byłym zawodniku. Poszły do autoryzowanego serwisu ohlinsa gdzie serwis wyszedł sporo więcej niż sam zakup używek.
Sprzęt zmontowany, wstępnie wystrojony pod moje preferencje, wagę, wagę quada a nawet opony.
Wsiadam, przedemna dobrze znany szlak. Z tył głowy słowa znajomych. Ohlins, na tym się lata.
No to lecimy...
ruszam i z każdym metrem uśmiech schodzi z ust. Jest lepiej, fakt, ale na ile wyceniam to „lepiej” na sumę z trzema zerami! Na pewno nie więcej!
Idąc do meritum,
Dopiero po opanowaniu wszystkich ustawień oraz po długiej nauce operowania tymi ustawieniami dochodzę powoli do tego co tak szumnie wszyscy chwalili.
A W przypadku landka chciałbym uniknąć wydania miliona moment aby potem nie być z tego zadowolonym. Najchętniej Odwiedzilbym wypożyczalnie sprzętu, wynajął na kilka dni amortyzatory, przejechał sie na nich i powiedział
-Są super, poproszę komplet ponieważ odmieniły moje auto i wiem ze go juz nie oddam
Lub
-Nie do konca to jest to co mnie interesuje, jest jakas alternatywa ?
Troszkę się wyżaliłem ale to ze względu na to że przez ohlinsa mam obawy zanim wydam kupe forsy na coś czego namacalnie nie moge sprawdzić
Bardzo chętnie bym zaeksperymentowal ze swoim autem.
Boli mnie tez że czesto to co jest na papierze nie oddaje tego co co jest w rzeczywistość.
Moj przykład z autopsji:
Quad-grizzly 700. Wiele nasłuchałem się od zawodników, naucz sie jeździć. Gdy już nie ma czego poprawiać zmień zawias, znow sie naucz jeździć i dopiero tuning silnika.
Minęło sporo wiosen, zaczęliśmy jeździć na maksymalnym możliwym pułapie dla tego quada (zawieszenie to typowy ping pong i wiecznie dobijający przód)
Udało się, trafiłem topowy model ohlinsa. Cena nowego to wartości nowego quada.
Traf chciał kupiłem amorki po byłym zawodniku. Poszły do autoryzowanego serwisu ohlinsa gdzie serwis wyszedł sporo więcej niż sam zakup używek.
Sprzęt zmontowany, wstępnie wystrojony pod moje preferencje, wagę, wagę quada a nawet opony.
Wsiadam, przedemna dobrze znany szlak. Z tył głowy słowa znajomych. Ohlins, na tym się lata.
No to lecimy...
ruszam i z każdym metrem uśmiech schodzi z ust. Jest lepiej, fakt, ale na ile wyceniam to „lepiej” na sumę z trzema zerami! Na pewno nie więcej!
Idąc do meritum,
Dopiero po opanowaniu wszystkich ustawień oraz po długiej nauce operowania tymi ustawieniami dochodzę powoli do tego co tak szumnie wszyscy chwalili.
A W przypadku landka chciałbym uniknąć wydania miliona moment aby potem nie być z tego zadowolonym. Najchętniej Odwiedzilbym wypożyczalnie sprzętu, wynajął na kilka dni amortyzatory, przejechał sie na nich i powiedział
-Są super, poproszę komplet ponieważ odmieniły moje auto i wiem ze go juz nie oddam
Lub
-Nie do konca to jest to co mnie interesuje, jest jakas alternatywa ?
Troszkę się wyżaliłem ale to ze względu na to że przez ohlinsa mam obawy zanim wydam kupe forsy na coś czego namacalnie nie moge sprawdzić
Re: Urwane koło podczas jazdy
Zaczynacie chyba już odlatywać w świat nierealnych marzeń. Czyli zaczyna się to co u nas jest chyba największym problemem. Jak kupić zawieszenie warte 50 tyś za 3 tyś z dożywotnią gwarancją. Wypożyczalnia części - hmm. I jeszcze najlepiej za darmo wymieniać stojące tuleje w wahaczach - hmm. Ciekawe, ciekawe.
Rokfor - przychylam się do zdania Henia. Załóż biuro badawcze. Do końca życia będziesz naprawiał świat.
Rokfor - przychylam się do zdania Henia. Załóż biuro badawcze. Do końca życia będziesz naprawiał świat.
Re: Urwane koło podczas jazdy
Ja tam bym się nie obraził jakby było podawane więcej porównywalnych parametrów.
Wiem jaki mniej więcej efekt chcę osiągnąć. Natomiast nie mogę porównać produktów, może to co mam działa prawidłowo i inny produkt będzie działał tak samo . Bo przecież nikt nie podaje jakichś porównywalnych wartości, wymienię amortyzator fajne ale na jaki i czy to coś zmieni?
Już się zacząłem zastanawiać nad ProShock ale to znów, raz nie wiem jak to zadziała i czy warto, a może to jednak spręży są za sztywne itd.
Wiem jaki mniej więcej efekt chcę osiągnąć. Natomiast nie mogę porównać produktów, może to co mam działa prawidłowo i inny produkt będzie działał tak samo . Bo przecież nikt nie podaje jakichś porównywalnych wartości, wymienię amortyzator fajne ale na jaki i czy to coś zmieni?
Już się zacząłem zastanawiać nad ProShock ale to znów, raz nie wiem jak to zadziała i czy warto, a może to jednak spręży są za sztywne itd.
Re: Urwane koło podczas jazdy
Ale jakich konkretnie danych oczekujesz?
Pytam poważnie bez uszczypliwości.
Pytam poważnie bez uszczypliwości.
Re: Urwane koło podczas jazdy
Parametry tłumienia, coś co można porównać czy amortyzator będzie miękki czy nie. Teraz producenci podają tylko wymiary (tłok, trzpień, długość), ale nie ma nic o tłumieniu.
Chociaż podejrzewam że wynika to z braku jakiegoś znormalizowanego sposobu mierzenia.
W przypadku ProShock jak to wygląda z nastawą 1 i 8 porównując do standardowego TT, czy standardowy TT to odpowiednik środkowej nastawy ProShock?
Chociaż podejrzewam że wynika to z braku jakiegoś znormalizowanego sposobu mierzenia.
W przypadku ProShock jak to wygląda z nastawą 1 i 8 porównując do standardowego TT, czy standardowy TT to odpowiednik środkowej nastawy ProShock?
Re: Urwane koło podczas jazdy
Mesel daleko do siebie nie mamy. Mam takiego samego landa z 2" tylko z innym zawieszeniem. Możemy porównać czy jest tak samo czy inaczej. Jazda po terenie pewnie to zweryfikuje. Auto robiłem pod wyprawki dalsze i bliższe. Jak jest załadowane płynie. Na pusto trochę sztywno.
- Załączniki
-
- IMG_5359.JPG (118,83 KiB) Przejrzano 3220 razy
Re: Urwane koło podczas jazdy
Kylonie,
Ale przeciez to co powiedział Rolkos jest podsumowaniem wszystkiego.
Czy warto dołożyć do ProShocks?
Moze z wypożyczeniem się zagalopowałem ale np: z przejechanie się autem (tym samym modelem) z tym zawieszeniem?
Nie watpię że większość klientów wykłada 10tyś i są szczęśliwy. Ja chciałbym być pewien ze bede szczęśliwy juz zanim wyciągnę kasę. Bo gdy kupie, a nie spełni moich oczekiwań to jedyne co pozostanie to pogodzić się z faktem
Ale przeciez to co powiedział Rolkos jest podsumowaniem wszystkiego.
Czy warto dołożyć do ProShocks?
Moze z wypożyczeniem się zagalopowałem ale np: z przejechanie się autem (tym samym modelem) z tym zawieszeniem?
Nie watpię że większość klientów wykłada 10tyś i są szczęśliwy. Ja chciałbym być pewien ze bede szczęśliwy juz zanim wyciągnę kasę. Bo gdy kupie, a nie spełni moich oczekiwań to jedyne co pozostanie to pogodzić się z faktem
Re: Urwane koło podczas jazdy
Rozumiem. Ja nie jestem w stanie podstawić Ci identycznego samochodu w identycznej specyfikacji, identycznym ciężarze na testy. Może są takie firmy w Europie. Ja jestem za cienki
Re: Dobór odpowiedniego zawieszenia - zaawansowana dyskusja
Wydzieliłem i przeniosłem ten wątek bo już niewiele ma wspólnego z urwanym kołem w J9 czyli tym wątkiem http://tlc.org.pl/viewtopic.php?f=12&t=14402&start=165
- Zibi
- Posty: 659
- Rejestracja: 02 lis 2008, 11:16
- Auto: By?o BJ73, 2xHDJ80 XTR 3", HDJ80
jest LC100, HDJ80, rajd?wka Escape, zmota Escape - Kontakt:
Re: Dobór odpowiedniego zawieszenia - zaawansowana dyskusja
Ktoś tu pisał o rozdzielaniu zawieszenia na auta krókie i długie. No szczerze to nie znam firmy, która w katalogach tego nie rozdziela.
- waldek_BB
- Klubowicz
- Posty: 506
- Rejestracja: 25 wrz 2013, 12:57
- Auto: było: KZJ95
było: GV II 1.9 DDiS
jest: SX4 4x4 ... przynajmniej się nie psuje :) - Kontakt:
Re: Dobór odpowiedniego zawieszenia - zaawansowana dyskusja
mesel
z nr na pudełkach (w Twoim wątku) i z opisu na stronie wyprawy wychodzi, że masz z tyłu +40mm +100kg do J95
a masz krótką i bez stałego obciążenia chyba
to niema znaczenia?
z nr na pudełkach (w Twoim wątku) i z opisu na stronie wyprawy wychodzi, że masz z tyłu +40mm +100kg do J95
a masz krótką i bez stałego obciążenia chyba
to niema znaczenia?
Re: Urwane koło podczas jazdy
Nie bierz tego do siebie. Przecież nie chodzi żebyś podstawiał samochód, chociaż dla nas jako szarych użytkowników jest to jedyna opcja porównania "miękkości" zawieszenia, producenci nic o tym nie wspominają.kylon pisze:Rozumiem. Ja nie jestem w stanie podstawić Ci identycznego samochodu w identycznej specyfikacji, identycznym ciężarze na testy. Może są takie firmy w Europie. Ja jestem za cienki
- Zibi
- Posty: 659
- Rejestracja: 02 lis 2008, 11:16
- Auto: By?o BJ73, 2xHDJ80 XTR 3", HDJ80
jest LC100, HDJ80, rajd?wka Escape, zmota Escape - Kontakt:
Re: Dobór odpowiedniego zawieszenia - zaawansowana dyskusja
"porządny" producent przedstawia w katalogu podstawowe dane jak:
wysokość spręzyny
średnicę drutu,
ilość zwojów
twardość
Lovells podaje także przybliżone EBH - czyli odległość od środka koła do krawędzi błotnika.
To chyba daje jakiś obraz czego można się spodziewać.
wysokość spręzyny
średnicę drutu,
ilość zwojów
twardość
Lovells podaje także przybliżone EBH - czyli odległość od środka koła do krawędzi błotnika.
To chyba daje jakiś obraz czego można się spodziewać.