Sterownik świec żarowych

Moderator: luk4s7

Gałka
Sąd Koleżeński
Posty: 4425
Rejestracja: 05 kwie 2007, 21:04
Auto: HZJ73 3w1
Kontakt:

Re: Sterownik świec żarowych

Post autor: Gałka »

u mnie po zgaśnięciu lampki świece grzeją jeszcze ok. 2 min ; w instrukcji przeczytałem że w celu poprawy spalania (co by było ekologicznie :!: ) co widać na wskaźniku napięcia.

wwtp
Posty: 2
Rejestracja: 13 lis 2009, 11:25
Auto: LJ70

Re: Sterownik świec żarowych

Post autor: wwtp »

Gałka pisze:sprawdź "po kabelkach" czy działa 1 przekaźnik ( patrząc od świec żarowych )-posłuchaj, powinien stukać przy przekręceniu stacyjki.
Czy dostaje ze sterownika świec sygnał ( napięcie na cewkę przekaźnika ).
Jeśli stuka to sprawdź po kabelkach od styków do akumulatora.
Jeśli nie a dostaje sygnał na cewkę to wymień przekaźnik. Jeśli nie ma sygnału na cewkę to już gorzej; padł sterownik. :(

stuka 2 razy w bardzo malym odstepie

Awatar użytkownika
Kames
Posty: 2076
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:06
Auto: Prawdziwe ?elazo
Kontakt:

Re: Sterownik świec żarowych

Post autor: Kames »

z tym sprawdzaniem swiec to troszke inaczej . ze cos tam grzeje i nie spalona -to jedno ,a drugie- jak grzeje :!: potrzeba wyjąc i obaczyc czy rozpala sie tak jak powinna miałem pare przykład. sam pracujących nie rowno siece grzały ale ,albo sam koncem albo połową od tak jak nie powinny :? własnie wtedy wystepował ten problem szarpania po odpaleniu przez jakis czas
Ostatnio zmieniony 21 lis 2009, 12:05 przez Kames, łącznie zmieniany 1 raz.

Gałka
Sąd Koleżeński
Posty: 4425
Rejestracja: 05 kwie 2007, 21:04
Auto: HZJ73 3w1
Kontakt:

Re: Sterownik świec żarowych

Post autor: Gałka »

stuka 2 razy w bardzo malym odstepie[/quote]

to tak jakby załączał i od razu rozłączał się ? brak siły podtrzymania? Sygnał dochodzi na chwilę ze sterownika = sterownik padnięty ? Podmień przekaźnik na początek a jak się nie poprawi to masz jeszcze do sprawdzenia czujnik temperatury; może pokazywać sterownikowi cały czas ciepły silnik. Jak to w porządku to już chyba sterownik :(

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2515
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: Sterownik świec żarowych

Post autor: kpeugeot »

MAM Pytanie

świece założone w moim 2LT są 6V - podczas grzania napięcie na listwie jest 10,8V - chyba za mało?

czy powinniem zakupić świece 6V czy też 12V

grzanie zrobię chyba na krótko przez przekaźnik - tak mam w taro - i działa super

Awatar użytkownika
fobos
Posty: 3155
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:47
Auto: VZJ 90
Kontakt:

Re: Sterownik świec żarowych

Post autor: fobos »

Nic nie kombinuj, tylko kup oryginalne świece. Też tak miałem jak kupiłem swoją 70-tkę. Nie mogłem dojść co jest nie tak, że napięcie na świecach jest za niskie.
Wkurzyłem się, odpiąłem przewód ze sterownika i na listwę podałem 12 V z akumulatora. Efekt - spaliłem wszystkie 4 świece ( okazało się że były na 6 V ).
Następnego dnia kupiłem nowe, oryginalne świece, wkręciłem i wszystko zaczęło działać jak należy. Najpierw grzanie - 12 V, po odpaleniu silnika dogrzewanie przez około 1 min niższym napięciem.
Sterownik jest spryciuch i jak ma nie takie świece, to nie daje pełnego napięcia.

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2515
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: Sterownik świec żarowych

Post autor: kpeugeot »

nowe świece pomogły - plus na maxa naładowany aku - teraz jest git - testy i ocena po kilku dniach

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2515
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: Sterownik świec żarowych

Post autor: kpeugeot »

dziś LJ odpaliła po nocce na dworze - z małymi trudnościami ale dała radę :mrgreen:

Awatar użytkownika
tvg
Posty: 118
Rejestracja: 22 wrz 2009, 12:20
Auto: LJ73
Kontakt:

Re: Sterownik świec żarowych

Post autor: tvg »

moja 2lt przy dzisiejszych -15 w nocy, rano na pol obrotu odpalila :) A obok osobowka nowa sie meczyla :D

Wszystko w oryginale.

Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
fobos
Posty: 3155
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:47
Auto: VZJ 90
Kontakt:

Re: Sterownik świec żarowych

Post autor: fobos »

No tak podpuszczacie, że dziś mojej zrobiłem teścik. Stoi na dworze, w nocy -18, jak odpalałem było -12. Nie odpalałem jej od 2 tygodni i ........
Ciężko było, ale za 3-cim razem dała radę. Olej w skrzyni był tak gęsty, że jak puściłem sprzęgło, to na luzie zaczęła powolutku toczyć się do przodu :shock:
Chyba któraś świeca mi nie grzeje, bo na początku pracowała bardzo nierówno. Po ok. 10 sekundach szarpanie ustało i zaczęła równo pracować.
Skończyły się dla mojej 70-tki dobre czasy. Do tej pory odpalana była w garażu, a tam zimą zawsze nie mniej niż + 10 stopni.

Gałka
Sąd Koleżeński
Posty: 4425
Rejestracja: 05 kwie 2007, 21:04
Auto: HZJ73 3w1
Kontakt:

Re: Sterownik świec żarowych

Post autor: Gałka »

fobos pisze:Skończyły się dla mojej 70-tki dobre czasy. Do tej pory odpalana była w garażu, a tam zimą zawsze nie mniej niż + 10 stopni.
a może założyć grzałkę elektryczną ? U mnie w Transicie robi od 3 lat. Tańsza niż webasto.

Awatar użytkownika
tvg
Posty: 118
Rejestracja: 22 wrz 2009, 12:20
Auto: LJ73
Kontakt:

Re: Sterownik świec żarowych

Post autor: tvg »

Ze sprzeglem norma, ale po 3 ruszeniach pedalem srzegla jest ok. U mnie od odry zasuwa dosyc wilgotne i zimne powietrze wiec mimo ze jest np -12 to na parkingu napewno mniej.

No i jeszcze dzisiaj rano cos przymarzl bendix przez 2 sekundy przytrzymal zebatke zazebiona ale tylko 2s i puscil wiec dalej jest ok zima :)

RICHI
Posty: 26
Rejestracja: 17 maja 2010, 22:11
Auto: 2-LT70
Kontakt:

Re: Sterownik świec żarowych

Post autor: RICHI »

Koledzy powiem tak jeżeli chodzi o 2LT 2,4 TD 86KM.to ja sprawdziłem wszystko co odpowiada za odpalanie silnika i jest OK :mrgreen: :arrow: ,a rano pali na 2-3 a nawet dopiero za 4-tym razem odpali,więc zamówiłem świece oczywiście BOSCH 202-250-073 KATALOGOWO, bo taniej,4szt.-250zł. Świece były trochę dłuższe na gwincie ale KATALOGOWE no więc wkręciłem. : :P Rano następnego dnia przy 4C 0 siara na całe osiedle :shock: odpaliłem go ku........ :twisted: wa za 16 razem poczym silnik chodził jak na 2-wa gary :arrow: Totalnie załamany wkładam spowrotem stare świece no i powtórka na drugi dzień ku mojemu zdziwieniu toyka po dłuższym podgrzaniu ok.10sek. odbuksowała za 2-gim razem.Świece BOSCHA odesłałem do serwisu Boscha mają mi odesłać kasę (czekam) :?: Więc ze stulonymi uszami do SERWISU TOYOTY KONIN :cry: o pomoc, po negocjacjach z 430zł za 4szt. zapłaciłem 330zł,więc różnica nie wielka , a orginał DENSO 19850-54071. Co mnie jeszcze zastanawia ,że orginał ma 6V,a bosch i te moje stare jakieś GP mają 11V,chyba chodzi o szybkość grzenia.Jutro rano kolejna próba i mam nadzieję że faken ostatnia i po sprawie :idea: Dam znać co i jak nara...

Awatar użytkownika
hashid
Prezes Zarządu
Posty: 4456
Rejestracja: 20 lis 2007, 23:51
Auto: KDJ12
Kontakt:

Re: Sterownik świec żarowych

Post autor: hashid »

no to sprzedali ci po kosztach te oryginały, nie narzekaj :wink:

Awatar użytkownika
Gruzin
Komisja Rewizyjna
Posty: 305
Rejestracja: 10 kwie 2008, 22:42
Auto: LJ70 2LT
Kontakt:

Re: Sterownik świec żarowych

Post autor: Gruzin »

A tak dla ciekawości...

U mnie tyż kontrolka świec pali po 2-3sek czy to lato czy zima.
Nie mierzyłem bo to i tak za mało moje serce żeby żyć.... :wink:

Jak chcę uruchamiać po zgaśnieciu kontrolki - im zimniej tym większa lipa, a jak jest przymrozek to juz dupa...

Ale, ale... :wink:
Jak sobie cierpliwie poczekam dobrą minutę, a nawet więcej (przekażnik sterowania świecami rozłącza tak jak pisali poprzednio po ok 2min) - to uruchamiam od kopa i pracuje równiuśko.
Jako że z dizlami mam bytność od ładnych paru lat - testowałem to różnie (i pare podgrzań i dłużej i krócej) - wniosek jest jeden dla mojego małego czołgu - niezależnie od temp. i czasu nieużytku, pory roku i fazy księżyca - raz dobrze, długo podgrzać (nawet do "pstryknięcia sterownika") - tyknięcie startera, mały bambo z rurki i śmiglak radośnie klekocze... :mrgreen:

PS Nie uruchamiałem w ekstremach poniżej -20 stopni, gdzieś na polu ganiając wilki. :mrgreen:
Natenczas Ona zapada w zimowy sen...

ODPOWIEDZ