konserwacja ramy - dobór środków
Moderator: luk4s7
Re: konserwacja ramy - dobór środków
Rokfor, coś w takim razie polecasz jeżeli chodzi o chemię na wypiaskowaną ramę - jaki podkład a jaka nawierzchnia ?
Re: konserwacja ramy - dobór środków
A poliuretan to wszystko doskonale znosi?Rokfor32 pisze: 06 wrz 2024, 07:21 To, że interplus chroni metal przed korozją nie oznacza, że sam lakier jest odporny na wszystko.
Jak każdy epoksyd niespecjalnie dobrze znosi ekspozycję na słońce, niektórą chemię (np. pochodne glikolu), czy silne rozcieńczalniki - i jak się okazuje, również solankę.
Trochę refleksji ! Ludzie mają Cię za autorytet w każdej dziedzinie!
Nie wpadłeś na to, że powodem rdzewienia sprężyn mogło być złe przygotowanie powierzchni albo zbyt cienka warstwa Interplusa?
Ty jesteś specjalistą od Toyoty a specjalistą od farb na tym forum jest Zbowid. (może ktoś jeszcze ale Zbowid na pewno) Jeżeli on powie że Interplusa 356 trzeba zabezpieczać farbą nawierzchniową aby uniknąć rdzewienia malowanego elementu to nie powiem ani słowa tylko przyjmę to do wiadomości.
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2024, 12:59 przez pinc6x6, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: konserwacja ramy - dobór środków
Interplus jest wrażliwy na UV, i dlatego trzeba go zamknać, nie twórzcie równomiernej rzeczywistości 
Re: konserwacja ramy - dobór środków
Z czego to wnosisz?Podaj źródło i nie piszę tego złośliwie tylko chciałbym rzeczywiście wiedzieć.kmiecio pisze: 06 wrz 2024, 12:55 Interplus jest wrażliwy na UV, i dlatego trzeba go zamknać, nie twórzcie równomiernej rzeczywistości![]()
Jeżeli chodzi o praktykę to ja tego nie zaobserwowałem w ciągu 20 lat od pomalowania.
Upraszczając sprawę można powiedzieć ,że proces malowania wprowadza się do pokrycia malowanej powierzchni aluminium.
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2024, 13:06 przez pinc6x6, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: konserwacja ramy - dobór środków
Rozumiem pinc6x6 że masz ,,produkt,, który potraktowałeś 20 lat temu interplusem a na niego interthanem i jest bardzo ok. ???
Re: konserwacja ramy - dobór środków
Tylko interplusem 256. Można by rzec ,że ramę (pomocniczą) i auto od spodu. Jak dobrze zrobisz nie ma prawa zardzewiać. Wypiaskować wyczyścić i nałożyć wiele warstw żeby osiągnąć tą minimalną grubość zalecaną przez producenta.pablitoo pisze: 06 wrz 2024, 16:15 Rozumiem pinc6x6 że masz ,,produkt,, który potraktowałeś 20 lat temu interplusem a na niego interthanem i jest bardzo ok. ???
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 9061
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: konserwacja ramy - dobór środków
Pinc - napisałem przecież jak lakieruję sprężyny. Nie ma opcji "za cienka warstwa". Wiele nie przesadzę, jak napisze że samego interplusa jest na tym z pół milimetra.
Sprężyn w życiu wymalowałem wiele, pewnie z kilkadziesiąt kompletów. Na początku samym interplusem, bo srebrnoszary w tym elemencie mi nie przeszkadzał. Ale jak się zorientowałem, że solanka (najprawdopodobniej) coś z tym robi - to mniej więcej od 8 lat sprężyny lakieruję dodatkowo interthanem (bo jest podobnie elastyczny jak interplus - a sprężyna to nie sztywny element). I - problem zniknął. Auta które robię co jakiś czas do mnie wracają na jakiś przegląd czy kolejne modyfikacje - więc mam okazję pobserwować, jak się po czasie dane rozwiązanie sprawuje.
Dla porządku - zjawisko korozona na samym interplusie zaobserwowałem w więcej niż jednym przypadku, więc raczej ciężko mówić o jednostkowym błędzie w lakierowaniu.
Podkreślę jeszcze raz - to nie jest mowa o takiej korozji, jak występuje w sprężynach lakierowanych proszkowo. Niemniej, zauważyłem "kropki" rudej. Po kilku zimach.
Sprężyn w życiu wymalowałem wiele, pewnie z kilkadziesiąt kompletów. Na początku samym interplusem, bo srebrnoszary w tym elemencie mi nie przeszkadzał. Ale jak się zorientowałem, że solanka (najprawdopodobniej) coś z tym robi - to mniej więcej od 8 lat sprężyny lakieruję dodatkowo interthanem (bo jest podobnie elastyczny jak interplus - a sprężyna to nie sztywny element). I - problem zniknął. Auta które robię co jakiś czas do mnie wracają na jakiś przegląd czy kolejne modyfikacje - więc mam okazję pobserwować, jak się po czasie dane rozwiązanie sprawuje.
Dla porządku - zjawisko korozona na samym interplusie zaobserwowałem w więcej niż jednym przypadku, więc raczej ciężko mówić o jednostkowym błędzie w lakierowaniu.
Podkreślę jeszcze raz - to nie jest mowa o takiej korozji, jak występuje w sprężynach lakierowanych proszkowo. Niemniej, zauważyłem "kropki" rudej. Po kilku zimach.
Re: konserwacja ramy - dobór środków
Czy 5 litrów interplusa na krótką rame j9 powinno wystarczyć ???
nie mówię tu o cieniowaniu ale co najmniej 2 czy 3 krotnym kryciu.
pozdro
nie mówię tu o cieniowaniu ale co najmniej 2 czy 3 krotnym kryciu.
pozdro
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 9061
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: konserwacja ramy - dobór środków
Mi wychodzi między 1,5 a 2 litry na jedną warstwę. Zależy od wielkości ramy.
Re: konserwacja ramy - dobór środków
W jaki sposób uzyskałeś przy dwukrotnym malowaniu grubość suchy warstwy 500 mikronów ? to jest dwa razy więcej niż można uzyskać przy malowaniu pędzlem nie mówiąc o wałku czy natrysku.Rokfor32 pisze: 06 wrz 2024, 19:25 Pinc - napisałem przecież jak lakieruję sprężyny. Nie ma opcji "za cienka warstwa". Wiele nie przesadzę, jak napisze że samego interplusa jest na tym z pół milimetra.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 9061
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: konserwacja ramy - dobór środków
Stojak obrotowy. W poziomie (sprężyna w tym układzie też jest lakierowana w poziomie). Wiruje z prędkością około 3 obrotów na minutę (regulowana przez falownik, więc się ją dobiera do tego co się akurat lakieruje).
Stojak wiruje tak długo - aż lakier stężeje. Więc nawet jak nałożę o wiele za dużo - to nic się nie zleje, ino równomiernie rozłoży na całej powierzchni.
Tak w ramach ciekawostki - to nawet jest możliwość dokładnego zmierzenia grubości warstwy nakładanych w taki sposób - bo co jakiś czas ze stojaka (części chwytowej) usuwam odłożony lakier. Wygląda to jak słoje na drzewie - i jest mierzalne
Na tym przyrządzie lakieruję wszystko, co ma sensowną oś obrotu (no może poza cienkimi drążkami). Czyli np. mosty czy felgi.
Stojak wiruje tak długo - aż lakier stężeje. Więc nawet jak nałożę o wiele za dużo - to nic się nie zleje, ino równomiernie rozłoży na całej powierzchni.
Tak w ramach ciekawostki - to nawet jest możliwość dokładnego zmierzenia grubości warstwy nakładanych w taki sposób - bo co jakiś czas ze stojaka (części chwytowej) usuwam odłożony lakier. Wygląda to jak słoje na drzewie - i jest mierzalne

Na tym przyrządzie lakieruję wszystko, co ma sensowną oś obrotu (no może poza cienkimi drążkami). Czyli np. mosty czy felgi.
- slawekw321
- Posty: 99
- Rejestracja: 24 lip 2011, 19:50
- Auto: KZJ90 by?, potem przerwa na Samurai'a, a teraz pora na LJ 70 :)
- Kontakt:
Re: konserwacja ramy - dobór środków
Czytam, czytam i się uśmiecham
, jak dzieci w piaskownicy
Jotamasic, Interplus, Temabond, to wszystko mastyki epoksydowe z podwójnym pigmentowaniem z dodatkiem amelinium - wszystkie nałożone na poprawnie przygotowaną powierzchnię w grubości przynajmniej 300 um chronią doskonale przed korozją, solą i innymi czynnikami występującymi na naszych drogach. Wadą epoksydów jest brak odporności na UV zwane kredowaniem, jednak kredowanie to ubytek ok 3-4 um na rok więc przez 10 lat ubędzie 1/10 powłoki
. Oczywiście zastosowanie nawierzchniowo poliuretanu na pewno nie zaszkodzi a dodatkowo nada ładny wygląd, doszczelni powłokę i możemy uzyskać dowolny kolor i połysk. Kropki rdzy które opisał Rokfor32 w świecie antykorozji świadczą niestety w 99 % o zbyt cienkiej warstwie, choć tego typu farbami (mają ok 80% części stałych) można bezproblemowo przy rozcieńczeniu 10% pomalować dyszą 1,8 na 200 um na raz (1/3 mm na mokro).



- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 9061
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: konserwacja ramy - dobór środków
Przypomnę tylko, że mówimy o lakierowaniu powierzchni skorodowanych a nie gładkich. Wżery korozyjne bywają i głębokie, i ostrokrawędziowe.
Może się więc tak zdarzyć, że mimo że nakładam ogólnie bardzo grubo na skorodowaną sprężynę, to punktowo na wierzchołkach wżerów jest cienko. Interplus wyrównuje powierzchnię, i tego potem nie widać. To znaczy, że nie widać że punktowo zamiast 300 czy więcej mikronów jest np. 50 lub mniej.
Niemniej, z mojej obserwacji wychodzi, że po dołożeniu interthanu przestaje to być problemem.
Może się więc tak zdarzyć, że mimo że nakładam ogólnie bardzo grubo na skorodowaną sprężynę, to punktowo na wierzchołkach wżerów jest cienko. Interplus wyrównuje powierzchnię, i tego potem nie widać. To znaczy, że nie widać że punktowo zamiast 300 czy więcej mikronów jest np. 50 lub mniej.
Niemniej, z mojej obserwacji wychodzi, że po dołożeniu interthanu przestaje to być problemem.
Re: konserwacja ramy - dobór środków
Fajny przykład mi się trafił na warsztacie. Land Cruiser J95 z 2001 roku. Ramę w nim robiliśmy 7 lat temu. Pan co roku regularnie przyjeżdża na przegląd i od razu od nas oddaje na Krowna. Chłopaki zużywają przy przeglądach 3 razy więcej rękawiczek ale auto wygląd od spodu fenomenalnie. Po przetarciu na bokach i spawach piękny czarny lakier.









Powyżej kilka fotek jak była robiona a poniżej stan na dzień dzisiejszy.


























Powyżej kilka fotek jak była robiona a poniżej stan na dzień dzisiejszy.

















Re: konserwacja ramy - dobór środków
Zbowid teraz to poleca:
https://pl.galvanol.lt/produkty/galvanol/
Może jednak warto się zastanowić! Wybór należy do Ciebie drogi obywatelu.
https://pl.galvanol.lt/produkty/galvanol/
Może jednak warto się zastanowić! Wybór należy do Ciebie drogi obywatelu.