Ratunku !!! Benzyna w D4D
Moderator: luk4s7
Ratunku !!! Benzyna w D4D
Ojciec dzisiaj jechał w trasę i zalał 12,5 litra benzyny do mojej Toyotki, zorientował się i dolał około 43 litrów ropy, później tankował co 50 km ropy. Zrobił po tej wpadce 200km, silnik chodzi dobrze. Czy mam sie czegoś obawiać????? Z góry thx za odpowiedź
Re: Ratunku !!! Benzyna w D4D
Jak tylko zacznie się krztusić to wyłącz silnik. Jeśli chodzi dobrze to rozcieńczaj i powinno być git.
Re: Ratunku !!! Benzyna w D4D
A tak się podepnę pod pytanie, z czystej ciekawości, bo mnie ktoś ostatnio pytał i nie umiałem odpowiedzieć. Co by się stało, gdyby - właśnie tak jak w tym przypadku - zatankować omyłkowo benzynę zamiast ON (ale tak całkiem, a nie tylko trochę)?
Duże buum!?
Duże buum!?
Re: Ratunku !!! Benzyna w D4D
Pompa i wtryskiwacze mogłyby ulec awarii. Zwłaszcza we współczesnych autach.
Re: Ratunku !!! Benzyna w D4D
od razu mi sie przypomina jak kiedys tankowałem po ciemku mojego UAZa - wlałem co było pod ręką a potem sie okazało że to ropa zamiast benzyny
tylko troche mułowaty był i całą wieś we mgle zostawiłem ... ale szedł
ale to stara ruska technologia a nie jakieś sondy, lambdy i inne elektroniczne gadżety
tylko troche mułowaty był i całą wieś we mgle zostawiłem ... ale szedł
ale to stara ruska technologia a nie jakieś sondy, lambdy i inne elektroniczne gadżety
Re: Ratunku !!! Benzyna w D4D
już mi lepiejkylon pisze:Jak tylko zacznie się krztusić to wyłącz silnik. Jeśli chodzi dobrze to rozcieńczaj i powinno być git.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8463
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Ratunku !!! Benzyna w D4D
Parę procent benzyny w ON to nic strasznego, zresztą w zimie celowo sie tak robi, żeby zapobiegać wytrącaniu parafiny na filtrach (jak nie można zanabyć specjalnych dodatków).
Re: Ratunku !!! Benzyna w D4D
parę może i tak ale tam było piętnaście procent PBRokfor32 pisze:Parę procent benzyny w ON to nic strasznego, zresztą w zimie celowo sie tak robi, żeby zapobiegać wytrącaniu parafiny na filtrach (jak nie można zanabyć specjalnych dodatków).
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8463
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Ratunku !!! Benzyna w D4D
Nadal nic wielkiego.
Pojedzie nawet na mieszaninie z przewagą benzyny Tyle że wtedy (jak już ktoś oczywiście musi jechać, bo innego wyjścia nie ma) dolewa się do mikstury oleju takiego jak do dwusuwów. Celem ochrony pompy i wtrysków przed zatarciem. I raczej unika wysokich obrotów.
Tak na prawdę, jeżeli się zapewni odpowiednie własności smarne paliwa, to co za różnica dla silnika, co to za ciecz? I benzyna, i olej napędowy to mieszanina węglowodorów, o zbliżonej wartości opałowej. Obie ciecze wtryskiwane pod wysokim ciśnieniem do gorącego powietrza ulegają samozapłonowi. Więc niby czemu miałoby nie działać? Przecie działa całkiem dobrze nawet na oleju roślinnym, który bądź co bądź chemicznie różni się znacznie bardziej od ON niż benzyna
Pojedzie nawet na mieszaninie z przewagą benzyny Tyle że wtedy (jak już ktoś oczywiście musi jechać, bo innego wyjścia nie ma) dolewa się do mikstury oleju takiego jak do dwusuwów. Celem ochrony pompy i wtrysków przed zatarciem. I raczej unika wysokich obrotów.
Tak na prawdę, jeżeli się zapewni odpowiednie własności smarne paliwa, to co za różnica dla silnika, co to za ciecz? I benzyna, i olej napędowy to mieszanina węglowodorów, o zbliżonej wartości opałowej. Obie ciecze wtryskiwane pod wysokim ciśnieniem do gorącego powietrza ulegają samozapłonowi. Więc niby czemu miałoby nie działać? Przecie działa całkiem dobrze nawet na oleju roślinnym, który bądź co bądź chemicznie różni się znacznie bardziej od ON niż benzyna
Re: Ratunku !!! Benzyna w D4D
No niby tak, chociaż benzyna jest znacznie bardziej palna od ropy, czyli jej punk detonacji pod wpływem ciśnienia jest niżej. Podobnie jak benzyna 95 jest bardziej palna od 98. Diesel jest silnikiem detonacyjnym, gdzie nie można wlewać zbyt palnych substancji, ponieważ detonacja nastąpi za wcześnie (jak tłok dopiero będzie się zbierał do pójścia w górę).
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8463
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Ratunku !!! Benzyna w D4D
W taki sposób to działają tylko małe silniki modelarskie, z zapłonem żarowym
W przypadku diesla zapłon następuje tuż po wtryśnięciu dawki paliwa, w momencie jak to paliwo wymiesza się z gorącym (sprężonym) powietrzem. Całość trwa zaledwie kilka stopni kątowych obrotu wału korbowego.
Zdarzyła mi się kiedyś taka sytuacja, że dieselkiem, całkiem nowoczesnym, z common railem, trzeba było objechać trasę do Krakowa (z NS) na mieszaninie z większościowym udziałem benzyny. (Nie było czasu na wymianę paliwa)
I gdybym nie wiedział, co za mieszanina, to po silniku było w zasadzie nieodczuwalne. Nawet jakby żwawszy był ...
W przypadku diesla zapłon następuje tuż po wtryśnięciu dawki paliwa, w momencie jak to paliwo wymiesza się z gorącym (sprężonym) powietrzem. Całość trwa zaledwie kilka stopni kątowych obrotu wału korbowego.
Zdarzyła mi się kiedyś taka sytuacja, że dieselkiem, całkiem nowoczesnym, z common railem, trzeba było objechać trasę do Krakowa (z NS) na mieszaninie z większościowym udziałem benzyny. (Nie było czasu na wymianę paliwa)
I gdybym nie wiedział, co za mieszanina, to po silniku było w zasadzie nieodczuwalne. Nawet jakby żwawszy był ...
Re: Ratunku !!! Benzyna w D4D
Wczoraj zrobiłem znowu 200km i dolałem 17 litrów ropy do pełna, kurcze, przez to zajście Toyotka pali mi jakies 7 litrów tak ostrożnie jeżdżę:)
Re: Ratunku !!! Benzyna w D4D
Stare czas... Punto I 1,7D, spiesze się na egzamin, podjeżdżam na stacje, ciesze się że jest obsługa, mówie kolesiowi koło dystrybutora, że do pełna i ide od razu pod kase co by czasu nie tracić. Przy kasie małe zdziwko bo zapłaciłem nieco więcej niż zazwyczaj (myśle sobie pewnie ropka poszła do góry a ja miałem opary w baku). Szybki wyjazd ze stacji i tak do ok 10km auto idzie jak żyleta (jak na 1,7D ), myślę sobie że jednak warto na tym moim orlenie tankować, a tu nagle silnik się krztusi, dławi i w tym samym momencie czaję o co chodzi. Natychmiast wyłączam silnik, staję na poboczu i walę na busa żeby na egzam się wyrobić.
Później, po sholowaniu auta na warsztat, zlaniu benzyny z baku i filtra, zalaniu wszystkiego ON auto odpaliło bez problemu i tak też jeździło przez ponad rok aż go nie... rozwaliłem
Na paliwo miałem fakturkę, zwrócili mi kasę za tą pomyłkę i za free nalali do pełna ON, ładnie też przeprosili.
Później, po sholowaniu auta na warsztat, zlaniu benzyny z baku i filtra, zalaniu wszystkiego ON auto odpaliło bez problemu i tak też jeździło przez ponad rok aż go nie... rozwaliłem
Na paliwo miałem fakturkę, zwrócili mi kasę za tą pomyłkę i za free nalali do pełna ON, ładnie też przeprosili.