LC 150 2020 więcej KM
Moderator: luk4s7
LC 150 2020 więcej KM
aktualnie wszystkie wersje LC150 mają 204KM.
Oprócz android czy Apple we wszystkich wersjach, ceny również poszły w górę...
Weszła wersja Premium droga jak Invinicible przed podwyżką, a Executive to wydatek ponat 300 tys.... obecnie.
Oprócz android czy Apple we wszystkich wersjach, ceny również poszły w górę...
Weszła wersja Premium droga jak Invinicible przed podwyżką, a Executive to wydatek ponat 300 tys.... obecnie.
Re: LC 150 2020 więcej KM
Australia melduje check engine w tych nowych wozach
wozy z przebiegami 600-1200 km
wozy z przebiegami 600-1200 km
Re: LC 150 2020 więcej KM
Ooo a coś więcej o tym? Źródło?
W Defenderze to samo. Może znowu jakiś dżojntwenczer
W Defenderze to samo. Może znowu jakiś dżojntwenczer
Re: LC 150 2020 więcej KM
FB prado owners of australia
na razie wnerwienie to wyskoczeniu komunikatu
wszystko świeże wozy
obserwuję rozwój sytuacji
w defenderze należało się spodziewać
w końcu te 85 ecu w tym samochodzie coś musi robić
na razie wnerwienie to wyskoczeniu komunikatu
wszystko świeże wozy
obserwuję rozwój sytuacji
w defenderze należało się spodziewać
w końcu te 85 ecu w tym samochodzie coś musi robić
Re: LC 150 2020 więcej KM
czy 150 z motorem 204KM ma 2 aku pod maską?
Re: LC 150 2020 więcej KM
tak właśnie mi się wydaje
szkoda, bo 2 aku to fajne rozwiązanie było
szkoda, bo 2 aku to fajne rozwiązanie było
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 29 paź 2021, 21:09
Re: LC 150 2020 więcej KM
hey,
jestem od ponad 10 lat szczęśliwym posiadaczem 120 a teraz czekam na odbiór 150 w wersji Prado
Wyposażenie moim zdaniem bardzo atrakcyjne poza brakiem świateł głównych w technologii LED.
Teraz doczytałem że nie ma w wyposażeniu :
Tylny mechanizm różnicowy (LSD Torsen®)
Układ zmiennej sztywności stabilizatorów (KDSS)
Przepraszam za dość banalne pytanie - czy jeżeli nie używam auta do jazdy w terenie a raczej tylko w mieście i na trasie to ma dla Mnie to jakieś znaczenie ?
Pozdrawiam
jestem od ponad 10 lat szczęśliwym posiadaczem 120 a teraz czekam na odbiór 150 w wersji Prado
Wyposażenie moim zdaniem bardzo atrakcyjne poza brakiem świateł głównych w technologii LED.
Teraz doczytałem że nie ma w wyposażeniu :
Tylny mechanizm różnicowy (LSD Torsen®)
Układ zmiennej sztywności stabilizatorów (KDSS)
Przepraszam za dość banalne pytanie - czy jeżeli nie używam auta do jazdy w terenie a raczej tylko w mieście i na trasie to ma dla Mnie to jakieś znaczenie ?
Pozdrawiam
LC 150 2020 więcej KM
Odpowiedź jest oczywista i powszechnie znana - to zależy
Mam Prado (i to z ledami!) od 3 lat. Prędzej siądzie Ci psycha niż zacznie brakować tylnego torsena. KDSS to fajna rzecz bo auto jest sztywniejsze w zakrętach więc można pokonywać je ostrzej. Nie odczułem jednak jakiegokolwiek braku z tego powodu. LC to nie wyścigówka do kręcenie winkli. No i jak czegoś nie ma to się nie psuje
Także ciesz się fajnym autem bo… ja muszę swoje sprzedać. Czasem tak w życiu bywa.
Mam Prado (i to z ledami!) od 3 lat. Prędzej siądzie Ci psycha niż zacznie brakować tylnego torsena. KDSS to fajna rzecz bo auto jest sztywniejsze w zakrętach więc można pokonywać je ostrzej. Nie odczułem jednak jakiegokolwiek braku z tego powodu. LC to nie wyścigówka do kręcenie winkli. No i jak czegoś nie ma to się nie psuje
Także ciesz się fajnym autem bo… ja muszę swoje sprzedać. Czasem tak w życiu bywa.
LC 150 2020 więcej KM
Niestety nie… zdecydowanie wolę moją wersję Prado od obecnego Prado. Mój ma przednie lampy full led czego wersja obecna już niestety nie ma. Nie mam co prawda CarPlay i Android Auto ale wolę zdecydowanie brak tych systemów niż żarówkowe lampy. Kto raz jeździł LC z ledami wie co mówię.
A nawigację mam Toyoty. To nie to samo co Google Maps ale ostatecznie daje radę i prowadzi dokąd trzeba uwzględniając natężenie ruchu nawet.
Co do 204KM to też absolutnie nie tęsknie. 177 jeździ przyzwoicie, a jak na mój styl jazdy i rodzaj podróżowania który preferuje to lepiej niż wystarczająco. Sprzedaje z życiowych powodów. Tak to już czasem bywa niestety.
Re: LC 150 2020 więcej KM
Potwierdzam Twoje odczucia co do 150 z led-ami i 177km.
Nie wiem jak ta nawigacja toyoty, bo włączam google maps na telefonie. Muzykę zapodaje z pendriva, cd, lub blutufa.
Fajny samochód i mi osobiście brakuje szyberdachu. Ale to takie moje fanaberie.
Nie wiem jak ta nawigacja toyoty, bo włączam google maps na telefonie. Muzykę zapodaje z pendriva, cd, lub blutufa.
Fajny samochód i mi osobiście brakuje szyberdachu. Ale to takie moje fanaberie.
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 29 paź 2021, 21:09
Re: LC 150 2020 więcej KM
Ciekawe ile kosztowała by wymiana lamp na LED-y ?
Re: LC 150 2020 więcej KM
Witam,
mam okazję jeździć takimi Prado 177km i nową Invisible 204km. Jakaś różnica w dynamice jest ale na pewno nie jest to taka, aby zaraz myśleć jak tu zamienić na mocniejszą wersję. I uważam, że te gadżety i świecidełka co najmniej w połowie są zbędne i spokojnie połowy można się ich pozbyć. Mi na zwykłych sprężynach jeździ się przyjemniej ( pewnie to też kwestia kół 17" vs 19"), trochę można się pobujać bliżej amerykanów ale niestety jak chce się dostać grzane siedzenia to już wersja Prado nie pozwala . Poza tym Toyota trochę też "ukradła" w nowej edycji: 1 akumulator (jest teraz jeden trochę większy z większym prądem rozruchu), czytnik płyt CD, gniazdo AUX, grzanie całej powierzchni szyby przedniej, siedzenia tylne w tej wyższej wersji są składane tylko oparciami bez składania siedziska. Tapicerka welurowa też jest duuużo przyjemniejsza. I na razie spalanie jest większe w mocniejszej wersji chociaż miało być odwrotonie. Mam wrażenie, że sląbszy silnik bardziej miękko i przyjemniej stuka. Ale to pierwsze kilometry i może się jeszcze ułoży. Android Auto też nie działa perfekcyjnie. Aby uruchomić Yanosika czy spotify (po wyborze tych aplikacji z panelu tylko mieli kółkiem) należy uruchomić te apki w telefonie. Nie wiem czy tak ma być czy wersja androida i telefonu jakaś przestarzała? Ledy pewnie fajne ale też bym nie przesadzał, że są niezbędne. Przeważnie porównuje się takie lampy z nowego samochodu wysiadając z jakiegoś 10 latka lub straszego auta to na pewno wtedy jest duża różnica...ot cała tajemnica . Pozostałe doznania z jazdy i ogólnego użytkowania nie różnią się niczym od wersji LC 120 173km...
mam okazję jeździć takimi Prado 177km i nową Invisible 204km. Jakaś różnica w dynamice jest ale na pewno nie jest to taka, aby zaraz myśleć jak tu zamienić na mocniejszą wersję. I uważam, że te gadżety i świecidełka co najmniej w połowie są zbędne i spokojnie połowy można się ich pozbyć. Mi na zwykłych sprężynach jeździ się przyjemniej ( pewnie to też kwestia kół 17" vs 19"), trochę można się pobujać bliżej amerykanów ale niestety jak chce się dostać grzane siedzenia to już wersja Prado nie pozwala . Poza tym Toyota trochę też "ukradła" w nowej edycji: 1 akumulator (jest teraz jeden trochę większy z większym prądem rozruchu), czytnik płyt CD, gniazdo AUX, grzanie całej powierzchni szyby przedniej, siedzenia tylne w tej wyższej wersji są składane tylko oparciami bez składania siedziska. Tapicerka welurowa też jest duuużo przyjemniejsza. I na razie spalanie jest większe w mocniejszej wersji chociaż miało być odwrotonie. Mam wrażenie, że sląbszy silnik bardziej miękko i przyjemniej stuka. Ale to pierwsze kilometry i może się jeszcze ułoży. Android Auto też nie działa perfekcyjnie. Aby uruchomić Yanosika czy spotify (po wyborze tych aplikacji z panelu tylko mieli kółkiem) należy uruchomić te apki w telefonie. Nie wiem czy tak ma być czy wersja androida i telefonu jakaś przestarzała? Ledy pewnie fajne ale też bym nie przesadzał, że są niezbędne. Przeważnie porównuje się takie lampy z nowego samochodu wysiadając z jakiegoś 10 latka lub straszego auta to na pewno wtedy jest duża różnica...ot cała tajemnica . Pozostałe doznania z jazdy i ogólnego użytkowania nie różnią się niczym od wersji LC 120 173km...