Trzeci aku

Moderator: luk4s7

Sebastian samuraj
Posty: 15
Rejestracja: 20 cze 2018, 21:40

Trzeci aku

Post autor: Sebastian samuraj »

Witam , chciałbym założyć trzeci akumulator około 100-120 ah do zasilania lodówki , ogrzewania postojowego itp i mam pytanie czy alternator da radę trzy aku ładować ? Oczywiście wiem że trzeba separator założyć . Silnik 4,2 D

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Trzeci aku

Post autor: jezus »

W mojej stefance od 15 lat na jednym i tym samym separatorze są cztery aku...i daje radę. Ze trzy lata temu wymieniałem regulator w alternatorze.

Sebastian samuraj
Posty: 15
Rejestracja: 20 cze 2018, 21:40

Re: Trzeci aku

Post autor: Sebastian samuraj »

A ile amper ma twój alternator ? Bo z tego co się orientuję to mój alternator ma 130 A

Awatar użytkownika
rolkos
Klubowicz
Posty: 2063
Rejestracja: 21 lis 2015, 15:24
Auto: FJ Cruiser, 4Runner
Kontakt:

Re: Trzeci aku

Post autor: rolkos »

W 120 fabryczny alternator ma 80A (w wersji podstawowej) i fabrycznie ładuje 2 akumulatory po ~85Ah. Więc myślę że ten 130A da radę ;)

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Trzeci aku

Post autor: luk4s7 »

Pamietajmy że sama moc alternatora to nie wszystko. Chodzi o bilans prądowy i charakterystykę akumulatorów. Aby taki system działał zawsze bezbłędnie to taki zwykły separator jest raczej umiarkowanym rozwiązaniem. Temat na dłuższy wywód ale postaram się nakreślić podstawy w paru zdaniach.

Po pierwsze - jeśli aku hotelowy nie będzie zbyt intensywnie eksploatowany i głęboko rozładowywany to alternator bez problemu da radę.
Problemy zaczną się jak go rozładujesz do zera. Jeśli będzie to zwykły aku to może to oznaczać jego smierć. Jeśli żelowy przystosowany do głębokiego rozładowania to da się go raczej uratować.
Celowo napisałem raczej bo zwykły separator zepnie ze sobą 3 akumulatory i dla alternatora będzie to widziane jakby 1 średnio rozładowany aku. Czyli dla naładowanych aku prąd będzie za duży a dla rozładowanego za mały.
Tutaj jest taki myk że głęboko rozładowany aku absorbuje energię bardzo wolno. Dopiero wraz ze wzrostem naładowania niejako szybciej ją gromadzi. Czyli ten pusty aku może się nie naładować przez cały dzień z akumulatora nawet do kilkunastu procent. Co w tym czasie będzie się działo z naładowanymi akumulatorami rozruchowym? Będą zabijane dużym prądem. Wciąż mam na myśli lądowanie z alternatora. Dochodzą jeszcze aspekty zasiarczenia itd. ale już nie będę komplikował.

Rozwiązaniem jest więc ładowanie tzw. inteligentne. Wszyscy znamy takie ładowarki mikroprocesorowe na 220V. Dziś już chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie używa prostowników po dziadku. W aucie jednak mamy 12V więc lepiej użyć ładowarkę DC-DC. Działa ona jak separator oraz ładuje aku hotelowy w najlepszy z możliwych sposobów. Dodatkowo w żaden sposób nie wpływa ujemnie na prace akumulatorów rozruchowych.

Awatar użytkownika
rolkos
Klubowicz
Posty: 2063
Rejestracja: 21 lis 2015, 15:24
Auto: FJ Cruiser, 4Runner
Kontakt:

Re: Trzeci aku

Post autor: rolkos »

Jak chcesz to zrobić dobrze to warto może zainwestować w sprzęt o jakim pisze Łukasz. W CTek masz dodatkowo wbudowany kontroler MPPT, czyli wystarczy sam panel bez sterownika który w wersji MPPT kosztuje 300-500zł

https://sklep.prostowniki-akumulatory.p ... -p-41.html

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Trzeci aku

Post autor: jezus »

Sebastian samuraj pisze:A ile amper ma twój alternator ? Bo z tego co się orientuję to mój alternator ma 130 A
W sumie to nie wiem, jest oryginalny.
Dodatkowe akumulatory są tej samej wielkości co oryginalne dwa przednie.
Służą do tylnej wyciągarki, dwóch gniazdek gdzie podłączona jest latem lodówka, oraz od zeszłego roku pracuje na nich mokre webasto i to z dodatkowym włącznikiem poza zegarem. Testowane zimą i na dość zimnej tegorocznej majówce, ciągnęło około 5/6 godzin puki się nie wyłączało z automatu ( coś koło 11,3V jak pamiętam) Dzień upalanka w terenie i w nocy znowu webasto pracowało. Także aku musiały się dobrze doładowywać. Oczywiście wszystko zrobione kiedyś z głową przez fachowca. Wspomniana ładowarka C-tek jest wpięta na stałe w system, ale ładuje tylko jak ją podłączę do sieci i ładuje po pstryknięciu przełącznika albo tylne albo przednie akumulatory....

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: Trzeci aku

Post autor: luk4s7 »

jezus pisze:Wspomniana ładowarka C-tek jest wpięta na stałe w system, ale ładuje tylko jak ją podłączę do sieci i ładuje po pstryknięciu przełącznika albo tylne albo przednie akumulatory....
Wspomniana czyli dokładnie CTEK D250S DUAL?

Na wejściu ma zasilanie z alternatora lub panelu słonecznego. Oba pracują na prądzie stałym. Piszesz że ładuje po wpięciu do sieci więc musi być jeszcze coś co zmienia sieciowy prąd zmienny na stały.

Awatar użytkownika
vGreg
Posty: 942
Rejestracja: 01 gru 2011, 11:27
Auto: LJ70 z 92'
Kontakt:

Re: Trzeci aku

Post autor: vGreg »

luk4s7 pisze:Czyli ten pusty aku może się nie naładować przez cały dzień z akumulatora nawet do kilkunastu procent. Co w tym czasie będzie się działo z naładowanymi akumulatorami rozruchowym? Będą zabijane dużym prądem. Wciąż mam na myśli lądowanie z alternatora. Dochodzą jeszcze aspekty zasiarczenia itd. ale już nie będę komplikował.
Dziwne. Sądziłem, że aku jest odbiornikiem (nieliniowym) dla altka. Tak więc prąd na altku wymusza aku. Naładowany aku przy określonym napięciu nie pobiera już dużo prądu. Ma ktoś u siebie ograniczniki prądu dla naładowanych aku?
luk4s7 pisze:
jezus pisze:Wspomniana ładowarka C-tek jest wpięta na stałe w system, ale ładuje tylko jak ją podłączę do sieci i ładuje po pstryknięciu przełącznika albo tylne albo przednie akumulatory....
Wspomniana czyli dokładnie CTEK D250S DUAL?
Na wejściu ma zasilanie z alternatora lub panelu słonecznego. Oba pracują na prądzie stałym. Piszesz że ładuje po wpięciu do sieci więc musi być jeszcze coś co zmienia sieciowy prąd zmienny na stały.
Ładowarka ta ma na wyjściu 14,4V, dla aku rozruchowych jest OK, dla aku buforowych i trakcyjnych napięcie jest za niskie do prawidłowego naładowania aku.
Sebastian samuraj pisze:Witam , chciałbym założyć trzeci akumulator około 100-120 ah do zasilania lodówki , ogrzewania postojowego itp i mam pytanie czy alternator da radę trzy aku ładować ? Oczywiście wiem że trzeba separator założyć . Silnik 4,2 D
Temat można ogarnąć przez ręczne podłączanie kolejnych aku pod altka. Przykład: po uruchomieniu silnika, podładowaniu aku podstawowego przez np. 1h, podłączany aku2. Układ można rozbudować o przekaźnik czasowy lub dla zabawy woltomierze dla każdego aku. Układ ten nie wymaga wymiany altka na mocniejszy. Można ładować "dowolną" ilość dodatkowych aku, ograniczeniem jest czas ładowania i dostępne miejsce w samochodzie. :mrgreen:

Awatar użytkownika
hetman
Posty: 366
Rejestracja: 21 lis 2015, 21:05
Auto: LJ78 - ?uczek
Kontakt:

Re: Trzeci aku

Post autor: hetman »

Naprawdę potrzebne te separatory? No chyba że się boimy że uwalenie jednego akku załatwi pozostałe. Mając 4 łatwiej je sparować i przełączać parami. Dwa na raz altek spokojnie obsłuży. Bez separatora jak podepniemy rozładowany akku do reszty to dostanie niezdrowo duży prąd a spadek napięcia altek wyłapie jako rozładowanie i podniesie prąd ładowania. Jednak rozładowany akku będzie sporo tego odbierał mimo że nie będzie się efektywnie lądował, więc nie jestem przekonany że to ubije nam pozostałe dwa naładowane. Bardziej niezdrowe to jest dla rozładowanego akumulatora. Tutaj plus ladowarki DC DC.

stachu_l
Posty: 416
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:54
Auto: KDJ120 AT
Kontakt:

Re: Trzeci aku

Post autor: stachu_l »

Może nie twórzmy mitów.
Celowo napisałem raczej bo zwykły separator zepnie ze sobą 3 akumulatory i dla alternatora będzie to widziane jakby 1 średnio rozładowany aku. Czyli dla naładowanych aku prąd będzie za duży a dla rozładowanego za mały.
To nie do końca jest prawda. Alternator ma wbudowany regulator napięcia (albo ma zewnętrzny) i stara się utrzymać takie napięcie na zaciskach lub w punkcie pomiaru (z regulatora wychodzi zacisk S - sense który jest podłączony np do akumulatora i dzięki temu kompensuje straty napięcia na przewodzie łączącym alternator z akumulatorem - przez przewód S płynie tylko bardzo mały prąd pomiarowy). W idealnym świecie alternator powinien dawać max prąd aż do ograniczenia napięciowego a potem pilnować napięcia. Tak zachowują się także prostsze ładowarki IU - odpowiada to krokowi 2 i 3 z instrukcji CTEK D250S DUAL. Oczywiście regulator napięcia nie jest idealny i ten prąd generowany przez alternator zaczyna spadać trochę przed ograniczeniem napięcia.
Prąd wpływający do akumulatora zależy od jego rezystancji (wewnętrznej aku i alternatora + przewody) i różnicy napięcia alternatora i akumulatora. Jeżeli więc podłączenie rozładowanego akumulatora spowoduje spadek napięcia w instalacji to prąd popłynie do niego a nawet popłynie z naładowanych akumulatorów do niego jeżeli jest odpowiednia różnica napięć (właściwie SEM - siły elektro-motorycznej). Naładowane akumulatory nie zostaną przeładowane.
Tutaj jest taki myk że głęboko rozładowany aku absorbuje energię bardzo wolno.
Wolne absorbowanie energii objawia się zwiększeniem rezystancji wewnętrznej takiego akumulatora co prowadzi do takiego efektu, że wewnętrznie akumulator ma np 10V ale na zaciskach jest 14.4V z alternatora - poprostu nie popłynie większy prąd. Jak już trochę odżyje to rezystancja spadnie i zacznie pobierać większy prąd ale te naładowane akumulatory tego nie powinny odczuć co najwyżej się trochę rozładują.
Ładowarka CTEK ma tę zaletę, że robi za inteligentny separator i buster implementując 5 stopniowy cykl ładowania.
W pierwszym kroku próbuje odsiarczyć akumulator (taki też ma dużą rezystancję wewnętrzną) a dopiero potem robi normalne ładowani IU a następnie przechodzi na napięcie podtrzymania i ewentualne robi doładowania (kroki 4 i 5)
Ładowarka robi to gdy napięcie na stronie alternatora jest większe niż 13,4V czyli w fazie 3 musi podbijać napięcie do 14.4V (buster)
Ładowarka ta ma na wyjściu 14,4V, dla aku rozruchowych jest OK, dla aku buforowych i trakcyjnych napięcie jest za niskie do prawidłowego naładowania aku.
Dlaczego?
Każde napięcie powyżej napięcia podtrzymania (ok 13.5V) jest dobre co najwyżej czas ładowania do 100% będzie nie optymalny. Dodatkowo CTEK ma wpisane w instrukcji, że dla AGM wspiera 14.7V

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Trzeci aku

Post autor: jezus »

Separator jest potrzebny by oryginalne aku nie rozładowały się , gdy dodatkowe się rozładują po przez nadmierne ich użytkowanie i na odwrót, np.: przy pracy wyciągarki podłączonych do dodatkowych, oryginalne są nie tykane i zawsze powinny utrzymać auto w gotowości.

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Trzeci aku

Post autor: luk4s7 »

Temat się robi naukowy. Nie zjadłem zębów na elektryce więc brnąc dalej nie będę.

Podsumuje to tak - gdybym miał montować drugi, trzeci czy jakikolwiek aku ponad standardowy setup samochodu, ograniczyłbym do minimum integracje w elektrykę auta dodając tyko ładowarkę DC-DC waśnie tę wspominaną przez Rolkosa. Powody opisałem już wyżej. Dodatkowo w takim rozwiązaniu nie dochodzi do łączenia w jeden obwód rozładowanych i naładowanych aku.

Ręczne przełączanie akumulatorów - najtaniej by było zrezygnować z alternatora w aucie i ładować akumulator w domu. Jak się w aucie rozładuje to zamieniać na naładowany (w domu)

Awatar użytkownika
hetman
Posty: 366
Rejestracja: 21 lis 2015, 21:05
Auto: LJ78 - ?uczek
Kontakt:

Re: Trzeci aku

Post autor: hetman »

Tu nie chodzi o taniość a niezawodność w ciężkich warunkach. Ja nie potrzebuje 16 akumulatorów, dwa wystarczą, a jeśli chce się wspomóc windę to customowy alternator z dużym prądem. No ale jak ktoś robi kampera jak panowie z filmów AU no to cóż, separator musi być.

Nie trafia do mnie argument rozładowania pozostałych akumulatorów, jak potrzebujesz windę to wrzucasz wszystko co masz żeby przejechać odcinek i wrócić do cywilizacji, rozładować trzy duże akumulatory przez noc lodówka i Webasto to jakoś bulshit.

Awatar użytkownika
vGreg
Posty: 942
Rejestracja: 01 gru 2011, 11:27
Auto: LJ70 z 92'
Kontakt:

Re: Trzeci aku

Post autor: vGreg »

stachu_l pisze:
Ładowarka ta ma na wyjściu 14,4V, dla aku rozruchowych jest OK, dla aku buforowych i trakcyjnych napięcie jest za niskie do prawidłowego naładowania aku.
Dlaczego?
Każde napięcie powyżej napięcia podtrzymania (ok 13.5V) jest dobre co najwyżej czas ładowania do 100% będzie nie optymalny. Dodatkowo CTEK ma wpisane w instrukcji, że dla AGM wspiera 14.7V
Trzeba zapytać producentów. :wink: Aku buforowe / trakcyjne mają inne charakterystyki ładowania. Napięcie 14,4V podane jest w instrukcji ładowarki.

ODPOWIEDZ