2x więcej fotoradarów - co o tym myślicie?
Moderator: luk4s7
2x więcej fotoradarów - co o tym myślicie?
W dniu dzisiejszym wszystkie media trąbią o tym iż "Inspekcja Transportu Drogowego po długich miesiącach oczekiwania otrzymała pozytywną decyzję z Unii Europejskiej w sprawie finansowania projektu [modernizacji istniejących i stawiania nowych fotoradarów]" "To może oznaczać, że łamanie przepisów nie ujdzie "na sucho" również na drogach niższej kategorii."
Co o tym sądzicie? Dobrze że powróci fotoradarowa gorączka sprzed paru lat?
http://next.gazeta.pl/next/7,151003,242 ... l-kto.html
Co o tym sądzicie? Dobrze że powróci fotoradarowa gorączka sprzed paru lat?
http://next.gazeta.pl/next/7,151003,242 ... l-kto.html
Re: 2x więcej fotoradarów - co o tym myślicie?
Zwykłe łupienie kierowców.
Fotoradary wcale nie powodują że na drogach staje się bezpieczniej a wręcz na odwrót.
Powinni zacząć od powrotu do kart rowerowych, dostosowania prędkości do faktycznego stanu dróg i znieść sztuczne spowalnianie na terenach pseudo zabudowanych poza miastem, bo czasy niehamujących syrenek czy starów już minęły i technika pozwala bezpiecznie poruszać się nieco szybciej co nie znaczy niebezpieczniej.
Trochę inaczej wygląda to w miastach , ale tu w większości prędkość ustala zielona fala, a raczej jej brak
Fotoradary wcale nie powodują że na drogach staje się bezpieczniej a wręcz na odwrót.
Powinni zacząć od powrotu do kart rowerowych, dostosowania prędkości do faktycznego stanu dróg i znieść sztuczne spowalnianie na terenach pseudo zabudowanych poza miastem, bo czasy niehamujących syrenek czy starów już minęły i technika pozwala bezpiecznie poruszać się nieco szybciej co nie znaczy niebezpieczniej.
Trochę inaczej wygląda to w miastach , ale tu w większości prędkość ustala zielona fala, a raczej jej brak
Re: 2x więcej fotoradarów - co o tym myślicie?
Chciałbym żeby u mnie w miejscowości postawili. Stara trasa na Łódź/Poznań. Ograniczenie do 50km/h nikt nie jedzie wolniej niż 80km/h a i ponad 100 jeżdżą. Co roku wypadek śmiertelny. Co weekend pościnane słupki na wysepkach dla pieszych.
Droga przez miejscowość w bardzo dobym stanie i długa prosta. Tylko tu żyją ludzie. Plac zabaw jest po drugiej stronie dlatego tam raczej nie chodzę, dodam że hałas generowany przez szybko jadące samochody też jest dość znaczny.
Droga przez miejscowość w bardzo dobym stanie i długa prosta. Tylko tu żyją ludzie. Plac zabaw jest po drugiej stronie dlatego tam raczej nie chodzę, dodam że hałas generowany przez szybko jadące samochody też jest dość znaczny.
Re: 2x więcej fotoradarów - co o tym myślicie?
Samo postawienie fotoradaru spowoduje tylko zwolnienie na krótkim odcinku. Często niedzielni kierowcy nagle hamują przy foto i powodują wypadki. W takich miejscach jak opisałeś dobrym rozwiązaniem jest wprowadzenie odcinkowego pomiaru, ale z uwzględnieniem rzeczywistych prędkości a nie spowolnienie do 40 bo kilka domów w okolicy.
Przejście dla pieszych z sygnalizacją świetlną na żądanie.
Hałas.....no cóż, miejsce zamieszkania zależy w większości od upodobań właściciela.
Przejście dla pieszych z sygnalizacją świetlną na żądanie.
Hałas.....no cóż, miejsce zamieszkania zależy w większości od upodobań właściciela.
Re: 2x więcej fotoradarów - co o tym myślicie?
No więc właśnie... Według mnie problem jest gdzieś dokładnie po środku Waszych wypowiedzi.
Przejechałem się ostatnio autostradą Łódź-Warszawa, a potem w przeciwną stronę w piątkowy wieczór (po 17:00). Poza dużym ruchem (co oczywiste), widziałem wiele groźnych sytuacji spowodowanych przez samych kierowców - głównie ich ch*ym stylem jazdy (na dupie, bez kierunków, wyprzedzanie na żyletkę, jazda prawym pasem, hamowanie w ostatniej chwili itd.) Dlatego uważam że edukacja bez dwóch zdań! Powinien być egzamin odświeżający co kilka lat. Zarówno praktyczny jak i teoretyczny.
Co do spowalniania ruchu, stawiania szykan itd. Zdecydowanie jestem za właśnie w takich miejscach jak opisuje Rolkos. Tam ludzie żyją 24h/dobę autem przejeżdża się raz na ruski rok. Łatwiej więc kierowcy zwolnić, jechać 50km/h niż mieszkańcom walczyć każdego dnia o życie.
Mi osobiście fotoradary nie przeszkadzają, ale uważam je za średnio skuteczną metodę. NaviExpert czy Yanosik (mają informacje live o ruchu drogowym i prędkościach poruszania) zbadali że przed fotoradarami faktycznie się zwalnia, ale za nimi już mocno przyspiesza! Pewnie myśląc o nadrobieniu straconych sekund. Efekt więc umiarkowany.
Pamiętam jednak te kilkanaście miesięcy jak strażnicy miejscy i wiejscy polowali na kierowców po krzakach. Oczywiście to była patologia że stawali tam, gdzie łatwo było zarobić a nie gdzie faktycznie byli potrzebni. Efekt jednak był taki, że kierowcy nie znali dnia ani godziny, więc... jechali przepisowo!
Dzisiaj efekt jest taki że jak próbuję jechać przez wieś 50km/h to mam sznurek aut na dupie które cisną bo spowalniam ruch. Często chcą mnie wyprzedzić powodując jeszcze większe niebezpieczeństwo niż jazda 70km/h. Jadę więc +20km/h żeby uniknąć takich prób łamiąc przepisy świadomie.
Coraz więcej mamy dróg A i S. Nieporównywalnie wiecej niż w latach 90'tych - proszę http://www.wykop.pl/ramka/3534281/anima ... -w-polsce/
Jasne że wciąż mało, ale przybywa. Argument więc że nie da się jeździć przepisowo jest znacznie słabszy niż 20 lat temu.
Gdyby więc połączyć te wszystkie metody w całość czyli: edukować, łapać z zaskoczenia, karać surowo i dalej budować drogi...
Przejechałem się ostatnio autostradą Łódź-Warszawa, a potem w przeciwną stronę w piątkowy wieczór (po 17:00). Poza dużym ruchem (co oczywiste), widziałem wiele groźnych sytuacji spowodowanych przez samych kierowców - głównie ich ch*ym stylem jazdy (na dupie, bez kierunków, wyprzedzanie na żyletkę, jazda prawym pasem, hamowanie w ostatniej chwili itd.) Dlatego uważam że edukacja bez dwóch zdań! Powinien być egzamin odświeżający co kilka lat. Zarówno praktyczny jak i teoretyczny.
Co do spowalniania ruchu, stawiania szykan itd. Zdecydowanie jestem za właśnie w takich miejscach jak opisuje Rolkos. Tam ludzie żyją 24h/dobę autem przejeżdża się raz na ruski rok. Łatwiej więc kierowcy zwolnić, jechać 50km/h niż mieszkańcom walczyć każdego dnia o życie.
Mi osobiście fotoradary nie przeszkadzają, ale uważam je za średnio skuteczną metodę. NaviExpert czy Yanosik (mają informacje live o ruchu drogowym i prędkościach poruszania) zbadali że przed fotoradarami faktycznie się zwalnia, ale za nimi już mocno przyspiesza! Pewnie myśląc o nadrobieniu straconych sekund. Efekt więc umiarkowany.
Pamiętam jednak te kilkanaście miesięcy jak strażnicy miejscy i wiejscy polowali na kierowców po krzakach. Oczywiście to była patologia że stawali tam, gdzie łatwo było zarobić a nie gdzie faktycznie byli potrzebni. Efekt jednak był taki, że kierowcy nie znali dnia ani godziny, więc... jechali przepisowo!
Dzisiaj efekt jest taki że jak próbuję jechać przez wieś 50km/h to mam sznurek aut na dupie które cisną bo spowalniam ruch. Często chcą mnie wyprzedzić powodując jeszcze większe niebezpieczeństwo niż jazda 70km/h. Jadę więc +20km/h żeby uniknąć takich prób łamiąc przepisy świadomie.
Coraz więcej mamy dróg A i S. Nieporównywalnie wiecej niż w latach 90'tych - proszę http://www.wykop.pl/ramka/3534281/anima ... -w-polsce/
Jasne że wciąż mało, ale przybywa. Argument więc że nie da się jeździć przepisowo jest znacznie słabszy niż 20 lat temu.
Gdyby więc połączyć te wszystkie metody w całość czyli: edukować, łapać z zaskoczenia, karać surowo i dalej budować drogi...
- sebastian44
- Posty: 2143
- Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
- Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
- Kontakt:
Re: 2x więcej fotoradarów - co o tym myślicie?
Jeszcze gdyby wszyscy jezdzili LC Mnie to auto w jakiś łagodny sposób nastraja do wolniejszej jazdy i sprawia że jestem troche "ponad" tym całym pospiechem.
To nie wyscig, jadąc szybciej nic nie wygrywasz. Mądrzy ludzie sie nie spieszą bo nie muszą.
To nie wyscig, jadąc szybciej nic nie wygrywasz. Mądrzy ludzie sie nie spieszą bo nie muszą.
Re: 2x więcej fotoradarów - co o tym myślicie?
Sebastian - pięknie to powiedziałeś! Zdecydowanie podzielam ten punkt widzenia a szczególnie zachowania na drodze. Jedyne na czym się łapię to słabe wyczucie realnej prędkości w LC. Jadąc 50 mam wrażenie że obok mógłbym iść.
Jak wsiadam do Aygo to zecydowanie wyraźniej czuję że to 50 to jest prędkość a nie spacer
Jak wsiadam do Aygo to zecydowanie wyraźniej czuję że to 50 to jest prędkość a nie spacer
Re: 2x więcej fotoradarów - co o tym myślicie?
Jedno mnie w tym wszystkim zastanawia.
Czy problemem jest fotoradar czy ograniczenie prędkości i fakt że większość kierowców w Polsce ich nie przestrzega.
Może gdyby fotoradar był co 100m to i "niedzielni kierowcy by nie hamowali gwałtownie" i było by bezpiecznie?
Inna sprawa oczywiście zasadność ograniczeń, ale kto ma o tym decydować? Kierowca jadąc przez miejscowość gdzie z drogi nie widać domów, a tam są 3 linie zabudować, i przez tą pieprzoną drogę co jedziesz 98 km/h dzieci przechodzą na gimbusa, ale ty tego jako kierowca nie wiesz.
Masz to w dupie bo ograniczenie jest postawione bez sensu przecież i nie będziesz jechał 50 tylko 98 bo od 100 na szczęście zabierają prawo jazdy.
I nie żebym był święty, też nie zawsze udaje mi się jechać przepisowo, ale to nie powód żeby wymyślać wymówki w stylu niedzielnych kierowców.
Czy problemem jest fotoradar czy ograniczenie prędkości i fakt że większość kierowców w Polsce ich nie przestrzega.
Może gdyby fotoradar był co 100m to i "niedzielni kierowcy by nie hamowali gwałtownie" i było by bezpiecznie?
Inna sprawa oczywiście zasadność ograniczeń, ale kto ma o tym decydować? Kierowca jadąc przez miejscowość gdzie z drogi nie widać domów, a tam są 3 linie zabudować, i przez tą pieprzoną drogę co jedziesz 98 km/h dzieci przechodzą na gimbusa, ale ty tego jako kierowca nie wiesz.
Masz to w dupie bo ograniczenie jest postawione bez sensu przecież i nie będziesz jechał 50 tylko 98 bo od 100 na szczęście zabierają prawo jazdy.
I nie żebym był święty, też nie zawsze udaje mi się jechać przepisowo, ale to nie powód żeby wymyślać wymówki w stylu niedzielnych kierowców.
- Zibi
- Posty: 659
- Rejestracja: 02 lis 2008, 11:16
- Auto: By?o BJ73, 2xHDJ80 XTR 3", HDJ80
jest LC100, HDJ80, rajd?wka Escape, zmota Escape - Kontakt:
Re: 2x więcej fotoradarów - co o tym myślicie?
od dłuższego czasu zarówno miejsce postawienia fotoradaru jak i okres po postawieniu podlega ocenie. I to jest bardzo ciekawa lektura. Mało tego - każde postawienie fotoradaru powoduje koniecznosć raportowania do gddkia bezpieczeństwa na danym odcinku a to z kolei zgodnie z tzw dyretywą ludzką musi zostać ujęte w rocznym raporcie poprawy bezpieczeńśtwa na drogach. Jeśli pamietacie czarne punkty to poza ich oznakowaniem GDDKiA zostało zobligowane do przeprowadzenia zmiany rozwiązań inżynieryjnych w tych miejscach.
tak wiec generalnie - jestem za odpowiednio oznakowanymi fotoradarami. Zgodnie bowiem z założeniem stoją w miejscach gdzie istniało zagrożenie a nie w miejscach, gdzie łatwo wydusić kasę z kierowców. A że generalnie mandatów nie lubię - ja po prostu w tych miejscach jadę zgodnie z przepisami.
tak wiec generalnie - jestem za odpowiednio oznakowanymi fotoradarami. Zgodnie bowiem z założeniem stoją w miejscach gdzie istniało zagrożenie a nie w miejscach, gdzie łatwo wydusić kasę z kierowców. A że generalnie mandatów nie lubię - ja po prostu w tych miejscach jadę zgodnie z przepisami.
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: 2x więcej fotoradarów - co o tym myślicie?
sebastian44 pisze:Jeszcze gdyby wszyscy jezdzili LC Mnie to auto w jakiś łagodny sposób nastraja do wolniejszej jazdy i sprawia że jestem troche "ponad" tym całym pospiechem.
To nie wyscig, jadąc szybciej nic nie wygrywasz. Mądrzy ludzie sie nie spieszą bo nie muszą.
wiesz jest różnica przejechać trasę 500km w 5 godzin lub 7 godzin ( w pierszym przypadku jazda na raz w drugim już wypada zrobić przerwę.
na zachodzie jakoś się udaje jeździć i bezpiecznie i w miarę szybko
cały myk to że jak wyjeżdżasz z miejscowości to wszyscy dają pedał w podłogę do osiągnięcia 90 km/h aż do następnych zabudowań a nie pan Kazio wyjeżdżając z miejscowości dalej przez 3 km jedzie 50 km/h bo będzie przecież zaraz skręcał
fotoradary nie wiele dają - wolę wysepki zwalniające (szykana) na wjeździe miejscowości - ale takie co musi być 50km/h a nie takie co sie je robi 70-80km/h - bo szersze dla tirów
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: 2x więcej fotoradarów - co o tym myślicie?
a i jeszcze jedno w piątek mijałem jadący z naprzeciwka sznur oznakowanych radiowozów - jakaś kia czy hyunday, a wyciętą częściowo atrapą i jakimś ala radem z przodu w tym miejscu
Re: 2x więcej fotoradarów - co o tym myślicie?
Ale przeczytałem, że mają być instalowane w większości na skrzyżowaniach do wyłapania tych co lecą już na czerwonym.
Jak dla mnie rozwiązanie super.
Jak dla mnie rozwiązanie super.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 01 gru 2018, 16:44
Re: 2x więcej fotoradarów - co o tym myślicie?
Jeżeli będą stały w odpowiednich miejscach, to bardzo dobry pomysł, patrząc na to jak niektórzy debile jeżdżą
Sent from my ONEPLUS A5000 using Tapatalk
Sent from my ONEPLUS A5000 using Tapatalk
Re: 2x więcej fotoradarów - co o tym myślicie?
I tak to robią to w zach. Europie tyle, że to metoda na lata plus czynnik ekonomiczny. U nas każda zmiana w taryfie to lament, że łupanie kierowców. Ale ci co narzekają w PL jakoś odnajdują się za granicą płd lub zachodnią. A najlepsze szkolenie robią w Skandynawii.luk4s7 pisze: Gdyby więc połączyć te wszystkie metody w całość czyli: edukować, łapać z zaskoczenia, karać surowo i dalej budować drogi...
Re: 2x więcej fotoradarów - co o tym myślicie?
A ja lubię zapie...ać. Jak tylko to możliwe wybieram drogi szybkiego ruchu czy autostrady, nawet jak w naszym prl-owskim padole musze nadrobić 150 czy 200 km. W wioskach jak widzę kręte drogi , zwalniam , ale dalej szpula. Czasami się cieszę że nie mam szybszych autek niż powiedzmy 160km/h. bo i po co. Ale powiem wam że jazda LC 80 po gminnych drogach 120km/h gdzie drzewa się rozmywają przy prędkości to czysta adrenalina i przyjemność....spróbujcie.