No właśnie żeby tylko nie było gorzej.. tzn u nas bywa bardziej "papiesko niż w Watykanie"tadeo pisze:luzzzzz żyjemy w Polsce, bez paniki !
NOWE BADANIA TECHNICZNE OD 2018
Moderator: luk4s7
Re: NOWE BADANIA TECHNICZNE OD 2018
Re: NOWE BADANIA TECHNICZNE OD 2018
Przy rygorystycznym podejściu do przepisów zmiana ogumienia na inne niż ± 2% powinna skutkować brakiem ważnych badan.Rokfor32 pisze: Homologowany jest zawsze cały pojazd. Nie jego kawałki. W związku z czym nie ma prawa - i nie istnieje żaden "homologowany" dodatek zastępujący detal fabryczny. Jak już - to producenci dodatku (zwykle zamiennika danej części) podają homologację producenta - a sami podpierają się zgodnością typu. To nie jest to samo. Homologowane mogą być jedynie akcesoria uniwersalne, mogące istnieć niezależnie od danego auta. Dajmy na to boxy dachowe, czy reflektory dodatkowe uniwersalne. Zderzaków to nijak nie dotyczy, bo uniwersalne nie są.
Inaczej mówiąc - dosłowne rozumienie przepisów, które mają wejść w życie u nas oznacza - że auto ma być w kompletacji fabrycznej - albo doposażone w osprzęt przewidziany fabrycznie (czyli objęty homologacją wozu w momencie dopuszczenia do sprzedaży.
Również wymiana na LEDy w np. LJ7. Ale kupując żarówki H4 nie zastanawiam się czy philips, osram czy inne pasują do odbłyśnika wierząc ze tak jest. A LED H4 nie jest tym samym co żarówka H4.
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2518
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: NOWE BADANIA TECHNICZNE OD 2018
A jak badania w innych krajach UE może trzeba będzie jezdzic do Czech lub slowacji
Re: NOWE BADANIA TECHNICZNE OD 2018
Jak na razie nic się u nas nie zmienia choć jak widać są już pewne sygnały od diagnostów. Skandynawia i część państw Europy już wymaga dodatkowej dokumentacji np na elementy zawieszenia i certyfikat TUV jest honorowany na 100% - wiem bo dostarczamy takie tym klientom na zawieszenia Dobinsons. Koła na czas przeglądu są zakładane w rozmiarze fabrycznym, ale ponoć wulkanizacje takie wypożyczają
Znając Polaków to damy rade .
Znając Polaków to damy rade .
Re: NOWE BADANIA TECHNICZNE OD 2018
Proponuje dodać przedrostek do nazwy TLC: WE USED TO BE TOYOTA LAND CRUISER OWNERS CLUB
Re: NOWE BADANIA TECHNICZNE OD 2018
Byłem dzisiaj na badaniach i to co usłyszałem od diagnosty:
- bull bar do ściągnięcia,
- zewnętrzne niefabryczne oświetlenie również,
- wyciągarka - nie wiedział jak będzie,
- opony - nie mogą wystawać poza obrys,
Po 1 czerwca za powyższe policja może zatrzymać dowód.
O snorkela nie pytałem.
- bull bar do ściągnięcia,
- zewnętrzne niefabryczne oświetlenie również,
- wyciągarka - nie wiedział jak będzie,
- opony - nie mogą wystawać poza obrys,
Po 1 czerwca za powyższe policja może zatrzymać dowód.
O snorkela nie pytałem.
- Zibi
- Posty: 659
- Rejestracja: 02 lis 2008, 11:16
- Auto: By?o BJ73, 2xHDJ80 XTR 3", HDJ80
jest LC100, HDJ80, rajd?wka Escape, zmota Escape - Kontakt:
Re: NOWE BADANIA TECHNICZNE OD 2018
No dobra, takie gadanie to ja słyszę od wielu lat. Nie przeszedłeś przeglądu? otrzymałes uzasadnienie? Jesli cos jest nielegalne to policja w każdej chwili ma prawo zatrzymac dowód rejestracyjny i skierowąc na badania kontrolne.
Re: NOWE BADANIA TECHNICZNE OD 2018
Dokładnie tak jak pisze Zibi, nie dajmy się zwariować.
Diagności czasami są bardziej "papiescy od papieża..."
Diagności czasami są bardziej "papiescy od papieża..."
- Jastrząb
- Posty: 426
- Rejestracja: 09 lip 2017, 14:57
- Auto: Toyota LJ70,
silnik 2,4td --> 3.0 1kzt
rocznik 1987 - Kontakt:
Re: NOWE BADANIA TECHNICZNE OD 2018
Policja nie raz nas zatrzymywała do kontroli, auto uzbrojone w wszystko co możliwe, tylko, że zrobione ładnie (nie ma ostrych krawędzi, opony nie wystają) Zderzak stalowy jest, bagażnik, oświetlenie też. Policja nigdy nic nie powiedziała. Ostatnio znajomego w jimnym zatrzymali, też auto porobione do off roadu to dostał mandat za brak gaśnicy
Re: NOWE BADANIA TECHNICZNE OD 2018
Z wystającymi oponami to zawsze był zgrzyt i ma to jeszcze sens. Spróbuj tak zarejestrować auto w Niemczech. W Stanach za to olewają to kompletnie. Odnośnie Bull bara są oddzielne przepisy od kiedy i do kiedy i jaki można montować. Dodatkowe oświetlenie zewnętrzne jeżeli jest z przodu, można zastosować dekle (sam jeżdżę w lecie z zakrytymi Hella’mi), wówczas jest traktowane jako robocze.
Diagnosta trochę pofantazjował. Zanim będzie takim reżim jak w niemieckim TUV, minie jeszcze dużo czasu. Musieliby unieruchomić połowę aut w Polsce.
Diagnosta trochę pofantazjował. Zanim będzie takim reżim jak w niemieckim TUV, minie jeszcze dużo czasu. Musieliby unieruchomić połowę aut w Polsce.
Re: NOWE BADANIA TECHNICZNE OD 2018
No część zmian już weszła jak to że musimy płacić za badanie przed, co uważam trochę za nielogiczne bo płacimy za usługę i dokument a skoro ktoś nam jej nie wystawia to za co płacić. Chociaż liczą że zmniejszy to ilość szrotów na drogach, zobaczymy jak to wyjdzie.
Re: NOWE BADANIA TECHNICZNE OD 2018
Pieczatka sama w sobie nie jest problemem.Nie ma znaczenia co sciagniesz do przegladu, bo stan i wyposazenie z dnia badania bedzie dostepne online w trakcie kontroli. Tak wiec problemem jest cepik, nie stacje diagnostyczneHeniu pisze:Jak na razie nic się u nas nie zmienia choć jak widać są już pewne sygnały od diagnostów. Skandynawia i część państw Europy już wymaga dodatkowej dokumentacji np na elementy zawieszenia i certyfikat TUV jest honorowany na 100% - wiem bo dostarczamy takie tym klientom na zawieszenia Dobinsons. Koła na czas przeglądu są zakładane w rozmiarze fabrycznym, ale ponoć wulkanizacje takie wypożyczają
Znając Polaków to damy rade .
Re: NOWE BADANIA TECHNICZNE OD 2018
vGreg pisze:Byłem dzisiaj na badaniach i to co usłyszałem od diagnosty:
- bull bar do ściągnięcia,
- zewnętrzne niefabryczne oświetlenie również,
- wyciągarka - nie wiedział jak będzie,
- opony - nie mogą wystawać poza obrys,
Po 1 czerwca za powyższe policja może zatrzymać dowód.
O snorkela nie pytałem.
Tu akurat wszystko zgodne z obowiazujacymi od lat przepisami: opony poza obrysem to zatrzymanie dowodu (zdarzylo mi sie), bullbar jest nielegalny. Swiatla nalezy okreslic jako robocze i ew zakryc. Wyciagarka nie ma nic do rzeczy.
Re: NOWE BADANIA TECHNICZNE OD 2018
Jak to za co! Akurat tu jestem za! Ktoś zainwestował kupę kasy w sprzęt a jak rozumiem wszystko należy się za darmo. Usługą jest wjechanie już na ścieżkę. Efektem końcowym jest tylko pozytywny lub negatywny wynik badania. Wystarczy robić przeglądy i dbać o samochód a problemów nie ma. Zainwestuj w stację kontroli pojazdów i od razu Ci się logika odwróci.kaminek84 pisze:No część zmian już weszła jak to że musimy płacić za badanie przed, co uważam trochę za nielogiczne bo płacimy za usługę i dokument a skoro ktoś nam jej nie wystawia to za co płacić. Chociaż liczą że zmniejszy to ilość szrotów na drogach, zobaczymy jak to wyjdzie.
NOWE BADANIA TECHNICZNE OD 2018
No ja też się zgadzam z tym punktem widzenia ale... mój LC nie przeszedł przeglądu 1 raz. Pojechałem na pewniaka bo auto widzi serwis częściej niż ja wypłatę. Do tego jak tylko czuję lub podejrzewam że jest nie tak to od razu do zrobienia bez kompromisów. Ma być dobrze.
No ta odmowa pieczątki mnie zdziwiła. Poszło o ręczny. Za duża różnica między kołami. Wszyscy wiemy że ten element LC jest słabo rozwiązany. No i u mnie wystarczyło podciągnąć linkę idącą do prawego koła i gotowe.
Dostałem karteczkę, pojechałem do serwisu bo nie wiedziałem co jest problemem, sprawdzili, podciągnęli i pojechałem ponownie na przegląd. Pan sprawdził tylko ręczny, wbił pieczątkę i po sprawie.
Według nowych zasad rozumiem że w takiej sytuacji płacę 2 razy. Czyli przed każdym przegląda wizyta w serwisie mimo dużej dbałości o stan techniczny każdego elementu.
Mam takie wrażenie że gdyby zaczęli kontrolować stan amortyzatorów i normy spalin to 70% aut trzeba by było unieruchomić. A to każdy olewa z wieloma kierowcami na czele.
No ta odmowa pieczątki mnie zdziwiła. Poszło o ręczny. Za duża różnica między kołami. Wszyscy wiemy że ten element LC jest słabo rozwiązany. No i u mnie wystarczyło podciągnąć linkę idącą do prawego koła i gotowe.
Dostałem karteczkę, pojechałem do serwisu bo nie wiedziałem co jest problemem, sprawdzili, podciągnęli i pojechałem ponownie na przegląd. Pan sprawdził tylko ręczny, wbił pieczątkę i po sprawie.
Według nowych zasad rozumiem że w takiej sytuacji płacę 2 razy. Czyli przed każdym przegląda wizyta w serwisie mimo dużej dbałości o stan techniczny każdego elementu.
Mam takie wrażenie że gdyby zaczęli kontrolować stan amortyzatorów i normy spalin to 70% aut trzeba by było unieruchomić. A to każdy olewa z wieloma kierowcami na czele.