Duże koła seryjny zapas - padnie mech różnicowy ???
Moderator: luk4s7
Duże koła seryjny zapas - padnie mech różnicowy ???
Witam,
Chciałbym poruszyć pewien problem o którym jeszcze nie czytałem na Forum
Często widuje się auta 4x4 ze znacznie większymi kołami niż seria – np. 285/75/16 (33’). Jednocześnie takie auto wozi ze sobą seryjny zapas np. 265/70/16.
Teraz moje wątpliwości:
Przypuśćmy, że takie auto ma uszkodzoną oponę i musi korzystać z zapasu – np. na Ukrainie i jedzie te 300 km ta zestawie 3+1.
W autach typu Patrol nie ma problemu – mniejsze koło zakłada się na przód i korzystając tylko z tylnego napędu nie uszkadza się mechanizmu różnicowego w tylnym moście.
Co dzieje się jednak gdy mamy auto z permanentnym napędem 4x4 którego nie można wyłączyć?
Chodzi mi o to, że zwykły mechanizm różnicowy jest zaprojektowany żeby kompensować niewielkie różnice prędkości obrotowej kół np. przy skrętach czy zawracaniu. Założenie jednego mniejszego koła powoduje że taki mechanizm pracuje w trybie ciągłym i jest mocno obciążony.
I tu pytanie do znawców tematu: da się tak na dłuższą metę jechać (3+1) bez uszkodzenia mechaniki? I jaka różnica w wielkości kół jest możliwa do tolerowania przez mechanikę?
Proszę o uwagi i sugestie, szczególnie osoby z doświadczeniem technicznym
Pozdrawiam,
marbon
Chciałbym poruszyć pewien problem o którym jeszcze nie czytałem na Forum
Często widuje się auta 4x4 ze znacznie większymi kołami niż seria – np. 285/75/16 (33’). Jednocześnie takie auto wozi ze sobą seryjny zapas np. 265/70/16.
Teraz moje wątpliwości:
Przypuśćmy, że takie auto ma uszkodzoną oponę i musi korzystać z zapasu – np. na Ukrainie i jedzie te 300 km ta zestawie 3+1.
W autach typu Patrol nie ma problemu – mniejsze koło zakłada się na przód i korzystając tylko z tylnego napędu nie uszkadza się mechanizmu różnicowego w tylnym moście.
Co dzieje się jednak gdy mamy auto z permanentnym napędem 4x4 którego nie można wyłączyć?
Chodzi mi o to, że zwykły mechanizm różnicowy jest zaprojektowany żeby kompensować niewielkie różnice prędkości obrotowej kół np. przy skrętach czy zawracaniu. Założenie jednego mniejszego koła powoduje że taki mechanizm pracuje w trybie ciągłym i jest mocno obciążony.
I tu pytanie do znawców tematu: da się tak na dłuższą metę jechać (3+1) bez uszkodzenia mechaniki? I jaka różnica w wielkości kół jest możliwa do tolerowania przez mechanikę?
Proszę o uwagi i sugestie, szczególnie osoby z doświadczeniem technicznym
Pozdrawiam,
marbon
Re: Duże koła seryjny zapas - padnie mech różnicowy ???
mnie teoretycznie problem nie dotyczy, bo w taczkach mam part time, ale per analogiam - w osobówkach miewasz dojazdówki mniejsze naprawdę o sporo, do przejechania z założenia conajmniej kilkadziesiąt km - więc zakładam, że przy otwartym mechanizmie różnicowym nie powinno być problemu, problem się może pojawić przy moście z LSD
ale tylko teoretyzuję, zwłaszcza, że przez większość roku jeżdżę z kompletem 5 x 31x10,5, a tylko zimą mam zapas większy od czterech pozostałych
ale tylko teoretyzuję, zwłaszcza, że przez większość roku jeżdżę z kompletem 5 x 31x10,5, a tylko zimą mam zapas większy od czterech pozostałych
Re: Duże koła seryjny zapas - padnie mech różnicowy ???
Przypadek z życia wzięty:
przód/tył 15 mm różnicy wys opony i po 20 km zagotowany olej w przednim moście.
Cuda-wianki...
przód/tył 15 mm różnicy wys opony i po 20 km zagotowany olej w przednim moście.
Cuda-wianki...
Re: Duże koła seryjny zapas - padnie mech różnicowy ???
To powinien się w centralnym zagotować, a nie w przednim
Re: Duże koła seryjny zapas - padnie mech różnicowy ???
W samochodach, które mają dołączany napęd 4x4 i 'zwykłe' dyfry nic się nie stanie. One nie mają centralnego dyferencjału a zwykłe (otwarte) dyfry zniosą każdą różnicę obrotów, nawet jakby na jednym kole były opony od deskorolki.
Samochody z LSD w jednym z mostów nie poradzą sobie z taką sytuacją, bo LSD wykryje różnicę obrotów, zacznie się spinać i gotować.
Samochody ze stałym napędem na 4 koła zniosą taką sytuację lub nie, wszystko zależy od tego co mają w układzie napędowym. Jeśli mają wisko w środkowym dyfrze to może się ono spiąć, a jeśli nie mają, to też można zapodać dowolne koło i nic się nie stanie. Oczywiście trzeba też patrzeć na to, czy gdzieś przypadkiem LSD nie ma na moście.
A więc nie ma reguły i wszystko zależy od konkretnego modelu. Trzeba po prostu wiedzieć co się ma pod tyłkiem.
Samochody z LSD w jednym z mostów nie poradzą sobie z taką sytuacją, bo LSD wykryje różnicę obrotów, zacznie się spinać i gotować.
Samochody ze stałym napędem na 4 koła zniosą taką sytuację lub nie, wszystko zależy od tego co mają w układzie napędowym. Jeśli mają wisko w środkowym dyfrze to może się ono spiąć, a jeśli nie mają, to też można zapodać dowolne koło i nic się nie stanie. Oczywiście trzeba też patrzeć na to, czy gdzieś przypadkiem LSD nie ma na moście.
A więc nie ma reguły i wszystko zależy od konkretnego modelu. Trzeba po prostu wiedzieć co się ma pod tyłkiem.
Re: Duże koła seryjny zapas - padnie mech różnicowy ???
Ja mam J95, mam centralne wisko, ale dołączane mechanicznie wajchą.LEX pisze:...Jeśli mają wisko w środkowym dyfrze to może się ono spiąć..
Co rozumiesz przez "może się spiąć"?
Jeśli nie zapnę manualnie centralnego wisko to mogę jechać z jednym kołem mniejszym (oczywiście z umiarkowaną prędkością)?
Ta odp jest b. ważna
Re: Duże koła seryjny zapas - padnie mech różnicowy ???
Pod warunkiem, ze jest to przednia os - przy tylnej mechanizm roznicowy bedzie krecil satelitami caly czas i na pewno dojdzie do zagotowania oleju, chyba ze jedziemy bardzo wolno i w miare blisko.LEX pisze:W samochodach, które mają dołączany napęd 4x4 i 'zwykłe' dyfry nic się nie stanie. One nie mają centralnego dyferencjału a zwykłe (otwarte) dyfry zniosą każdą różnicę obrotów, nawet jakby na jednym kole były opony od deskorolki.
.
Tak czy inaczej lepiej miec zapas na wymiar pozostalych kol ...
Re: Duże koła seryjny zapas - padnie mech różnicowy ???
Marbon rozważany problem jest teoretyczny czy praktyczny? Bo jak praktyczny to wyjścia są 2:
1. Jak nie trzeba to nie praktykować.
2. Jak trzeba bo nie ma wyjścia to jechać kontrolując sytuację.
Zapas na wyprawie musi być zawsze kompatybilny z ogumieniem zamontowanym na aucie - inna opcja to potencjalny problem.
1. Jak nie trzeba to nie praktykować.
2. Jak trzeba bo nie ma wyjścia to jechać kontrolując sytuację.
Zapas na wyprawie musi być zawsze kompatybilny z ogumieniem zamontowanym na aucie - inna opcja to potencjalny problem.
Re: Duże koła seryjny zapas - padnie mech różnicowy ???
Dzieki za odpowiedzi
Kupie 5 i "będzie pan zadowolony"...
Kupie 5 i "będzie pan zadowolony"...
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
Re: Duże koła seryjny zapas - padnie mech różnicowy ???
wyjść jest więcej niż trzy, ale kolega wątkotwórca faktycznie roztrząsa jakieś teoryje...
i to nie tylko tu
czy
chodzi o ziazi centralnego dyfra, czy dyfra w przednim/tylnym moście ?
piszesz, ze w patrolu zakładasz małe kółeczko na przód i sprawa załatwiona - tak i owszem, ale pod warunkiem, ze oprócz odpięcia przodu rozpiąłeś jeszcze sprzęgiełka, bo inaczej przedni dyfer bedzie intensywnie mieszal olej
a w stałonapędowcu ?
ano zawsze można zhańbić się połozeniem pod autem i zdjęciem wału (obojętne, czy przedniego, czy tylnego) - po czym zablokować międzyosiówkę i jechać na przodzie/tyle.... tylko co wtedy powie (na takie małe kółeczko) dyferencjał przedniego/tylnego mostu
i to nie tylko tu
czy
chodzi o ziazi centralnego dyfra, czy dyfra w przednim/tylnym moście ?
piszesz, ze w patrolu zakładasz małe kółeczko na przód i sprawa załatwiona - tak i owszem, ale pod warunkiem, ze oprócz odpięcia przodu rozpiąłeś jeszcze sprzęgiełka, bo inaczej przedni dyfer bedzie intensywnie mieszal olej
a w stałonapędowcu ?
ano zawsze można zhańbić się połozeniem pod autem i zdjęciem wału (obojętne, czy przedniego, czy tylnego) - po czym zablokować międzyosiówkę i jechać na przodzie/tyle.... tylko co wtedy powie (na takie małe kółeczko) dyferencjał przedniego/tylnego mostu
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
Re: Duże koła seryjny zapas - padnie mech różnicowy ???
a co to, na allaha, jest "centralne wisko" ?marbon pisze: Ja mam J95, mam centralne wisko, ale dołączane mechanicznie wajchą.
w J8 to jeszcze może sie przydarzyć, ale tu ?
Re: Duże koła seryjny zapas - padnie mech różnicowy ???
No właśnie, odnoszę wrażenie, że nie wszyscy do końca wiedzą co piszą.
1. Jeśli samochód nie ma w danym dyfrze LSD to sobie może wirować satelitami jak helikopter i nic mu nie będzie.
2. Jeśli samochód ma dołączany przód (czyli najczęściej brak środkowego/miedzyosiowego dyferencjału) to i tak nie jedzie się w trybie 4x4 tym poza terenem i wtedy trzeba patrzeć czy ma otwarte dyfry (bez LSD) z przodu i z tyłu. Jeśli ma otwarte to patrz punkt 1.
3. Jeśli samochód jest full time 4x4 to trzeba wiedzieć, czy ma sprzęgło wisko na środkowym dyfrze. Jeśli ma to lepiej nie zakładać małej opony. Jeśli nie ma to hulaj dusza ile wlezie. Często samochody full time 4x4 nie mają dyfrów z LSD.
1. Jeśli samochód nie ma w danym dyfrze LSD to sobie może wirować satelitami jak helikopter i nic mu nie będzie.
2. Jeśli samochód ma dołączany przód (czyli najczęściej brak środkowego/miedzyosiowego dyferencjału) to i tak nie jedzie się w trybie 4x4 tym poza terenem i wtedy trzeba patrzeć czy ma otwarte dyfry (bez LSD) z przodu i z tyłu. Jeśli ma otwarte to patrz punkt 1.
3. Jeśli samochód jest full time 4x4 to trzeba wiedzieć, czy ma sprzęgło wisko na środkowym dyfrze. Jeśli ma to lepiej nie zakładać małej opony. Jeśli nie ma to hulaj dusza ile wlezie. Często samochody full time 4x4 nie mają dyfrów z LSD.
Re: Duże koła seryjny zapas - padnie mech różnicowy ???
a czy różnica między oponą 265/70/16 a 265/75/16 jest na tyle istotna że może być coś nie tak, czy jest to różnica pomijalna ?
Re: Duże koła seryjny zapas - padnie mech różnicowy ???
miłego przeliczania
http://www.polkasteam.pl/przydaski/prze ... _opon.html" onclick="window.open(this.href);return false;
matematyk
wojciech endurance
www.polkasteam.pl
http://www.polkasteam.pl/przydaski/prze ... _opon.html" onclick="window.open(this.href);return false;
matematyk
wojciech endurance
www.polkasteam.pl
-
- Posty: 45
- Rejestracja: 21 paź 2021, 02:37
Re: Duże koła seryjny zapas - padnie mech różnicowy ???
Odkopuję stary temat, bo mam dylemat tego typu.
W LC120 mam fabrycznie opony 265/65/17, natomiast chcę kupić w teren 265/70/17. Problem w tym, że zamierzam zmieniać koła do jazdy codziennej i terenowej, pewnie nie zawsze, ale przynajmniej kilka razy w roku. No i pytanie co zrobić z zapasem - musiałbym zmieniać też piąte koło no i kupić do niego felgę - ogólnie spore zamieszanie.
Z tego co wiem centralny dyfer w 120 nie ma żadnych ograniczeń poślizgu itp, z tyłu też nie mam LSD, czyli wszystkie dyfry są klasyczne.
Różnica w rozmiarze kół to będzie 3,2%, mógłbym też spuścić trochę ciśnienie z większego koła, żeby zminimalizować różnicę. Czy jazda z takim zapasem jest bezpieczna, czy nie? Pytanie sprowadza się do tego, czy satelity dyferencjałów dadzą sobie radę? Widzę skrajne opinie - od tego, że olej w dyfrze się zagotuje, do tego, że można jeździć bez ograniczeń. Z góry dzięki za odpowiedzi
W LC120 mam fabrycznie opony 265/65/17, natomiast chcę kupić w teren 265/70/17. Problem w tym, że zamierzam zmieniać koła do jazdy codziennej i terenowej, pewnie nie zawsze, ale przynajmniej kilka razy w roku. No i pytanie co zrobić z zapasem - musiałbym zmieniać też piąte koło no i kupić do niego felgę - ogólnie spore zamieszanie.
Z tego co wiem centralny dyfer w 120 nie ma żadnych ograniczeń poślizgu itp, z tyłu też nie mam LSD, czyli wszystkie dyfry są klasyczne.
Różnica w rozmiarze kół to będzie 3,2%, mógłbym też spuścić trochę ciśnienie z większego koła, żeby zminimalizować różnicę. Czy jazda z takim zapasem jest bezpieczna, czy nie? Pytanie sprowadza się do tego, czy satelity dyferencjałów dadzą sobie radę? Widzę skrajne opinie - od tego, że olej w dyfrze się zagotuje, do tego, że można jeździć bez ograniczeń. Z góry dzięki za odpowiedzi