Strona 1 z 16

HJ 61 do zera i od zera!!!

: 28 paź 2014, 20:44
autor: phuf1
Witam!! Przeczytałem wszystko i trochę tego mało- jak na moje plany. Rozpoczynam KAP-remont od rozbiórki do zera, postaram się w miarę na bieżąco pokazywać postępy licząc na podpowiedzi Kolegów. Remont będzie prowadzony we własnym warsztacie, obsługującym tylko moją firmę o zupełnie innym profilu działalności niż mechanika pojazdowa. Prace będą wykonywać doświadczeni mechanicy: Elektromechanik, Spawacz i mechanik, Panowie są doświadczonymi i dobrymi fachowcami , ale w Sprinterach, manach i innych ciężarowych oraz osobówkach- lecz w 4x4 zero doświadczenia i mogą nas różne rzecz przerosnąć- ale damy radę. Fajnie byłoby otrzymać jakieś namiary na warsztat w okolicach śląska który specjalizuje się w autkach takich jak moje, jeśli ktoś może podać mi takie namiary - będę bardzo wdzięczny. Na dzień dobry prosiłbym o info. gdzie zamówić zbiornik paliwa do HJ 61 o poj. ok 200 l. najlepiej z nierdzewki . Proszę również o podpowiedź, gdzie najlepiej szukać części, może ktoś w Polsce ma jakieś zapasy najlepiej nowych części?
Może ktoś ma przednią szybę? bo jest walnięta. Na dziś dziękuję i pozdrawiam.
Krzysztof.

Re: HJ 61 do zera i od zera!!!

: 02 lis 2014, 12:15
autor: proto
phuf1 pisze: Na dzień dobry prosiłbym o info gdzie zamówić zbiornik paliwa do HJ 61 o poj. ok 200 l. najlepiej z nierdzewki .
Nixon zrobił sobie właśnie taki zbiornik do swojej HJ61 - zapytaj go, bo już rozkładał , składał i przerabiał swoje auto i pewnie jego doświadczenia mogą być pomocne...
Aktualnie są dwie sztuki HJtek na części, co potrzebujesz :?:
No i najważniejsze- pokaż jakieś zdjęcia swojej HJ61 :!:

Re: HJ 61 do zera i od zera!!!

: 02 lis 2014, 19:10
autor: phuf1
Kurcze, tylko jak z kolegą "NIXON" nawiązać kontakt? nie pamiętam już jak się to robiło. Z blach to mam dość mocno pofałdowaną tylną górną klapę / szyba ok./ reszta JUŻ JEST W PROSZKU tak że na razie zdjęcia byłyby mało ciekawe -totalna sieczka.Potrzebuję na już nowe dobre resory, kompletne z amorami i polibuschami /chyba tak się to pisze/, resory raczej do wypraw, sporo czytałem ale nic konkretnego nie znalazłem, może ktoś podpowie? + 2 cale, tak na koła 33 "

Re: HJ 61 do zera i od zera!!!

: 02 lis 2014, 20:24
autor: MaxLux
Po kolei:

W Twojej okolicy kolo ...Gliwic niestety najblizej masz 2 kompetentne osoby w Toykach - [...] i Rajmnund Szombara.

Tajle (po polski części szukaj u hien - tutaj na forum pojawia sie Mazur i Arekg, oglaszaja sie tez na allegro)

Wszelkie zawiechy i inne kupisz w sklepie Wyprawa4x4

A jak wszystko ladnie opiszesz to pewnie chetnie przyjmiemy Cie do Klubu Toyoty coby towarzystwo nie spierniczalo do konca jak PZPN :)

Re: HJ 61 do zera i od zera!!!

: 02 lis 2014, 20:50
autor: proto
phuf1 pisze:Kurcze, tylko jak z kolegą "NIXON" nawiązać kontakt?"
http://tlc.org.pl/forum/memberlist.php? ... file&u=447" onclick="window.open(this.href);return false;
Po lewej stronie masz PW " Wyślij prywatną wiadomość"
phuf1 pisze: Resory, może ktoś podpowie? + 2 cale, tak na koła 33 "
Dobierając resory patrz na dodatkowe obciążenie któremu mają podołać, lift to rzecz drugorzędna...
...ale 2" i 33x10,5r15 jest OK

Re: HJ 61 do zera i od zera!!!

: 03 lis 2014, 07:07
autor: LeszekSodoma
Krzysiu a czy z lekka możesz nam opisać co chcesz z nią zrobić i jak mniej więcej ma wyglądać obiekt finalny.

Re: HJ 61 do zera i od zera!!!

: 03 lis 2014, 12:21
autor: phuf1
Na dziś dosłownie do zera i do piaskowania , tak rama jak i buda,na szczęście mam nie daleko.
Następnie:
Mosty- to co trzeba, łożyska , uszczelniacze itd.
Reduktor i skrzynia podobnie, wały też ma się rozumieć, wyciągarka przód/mam/, zderzaki podobne do ARB bo na fotkach fajnie wyglądają. Jeśli chodzi o środek to na razie - jak najbliżej do oryginału, siedzenia-muszę znaleźć tapicera coby nie zepsuł /już takiego miałem- partacz że hej./środka nie doposażam / na razie/. No i klima by się przydała, ale za to sami się nie bierzemy. Kurcze gdzie znaleźć,lub z czego pasuje aby był mocniejszy.Finalny kolor - góra jasny,dół ciemny piasek. Dalsze pomysły dopiero się rodzą.

Re: HJ 61 do zera i od zera!!!

: 03 lis 2014, 12:24
autor: phuf1
Mocniejszy- oczywiście miałem na myśli alternator razem z vacum, nie chcę montować oddzielnie.
Pozdrawiam .

Re: HJ 61 do zera i od zera!!!

: 03 lis 2014, 19:13
autor: Norick
No ale jakieś fotki chociaż ze smietnika byś dał...tu się kocha pornografię tego typu :mrgreen:

Re: HJ 61 do zera i od zera!!!

: 03 lis 2014, 21:51
autor: LeszekSodoma
Jestem ostatnim co by Cię zniechęcał do szukania takiego alternatora ,ale proszę wejdź na serię 8 tegoż forum ,tam jest temat (mocniejszy alternator) mi bardzo pomógł w podjęciu pewnej decyzji ,chodzi oczywiście o kwestie mocniejszego alternatora :D

Re: HJ 61 do zera i od zera!!!

: 07 lis 2014, 09:56
autor: phuf1
Witam. No i się zaczęły niespodziewane kłopoty- silnik: wał korbowy szmelc, oczywiście panewki, tłoki,pierścienie i wszystko co się z tym wiąże, wałek rozrządu też nie wygląda dobrze, pierścienie w połowie w proszku. Teraz szukam profesjonalnego warsztatu,aby rozmawiać o ewentualnej regeneracji, a jak nie to nowe/ cena nowych części będzie ciekawa!!!!!/ tego się nie spodziewałem no ale trudno, konsekwentnie brniemy dalej. Nie mogę również z nikim się dogadać jakie zawieszenie zamówić, W 4x4 wa-wa zaproponowani tylko jeden wariant, kiepski wybór a właściwie jego brak. Opornie to wszystko idzie!!!

Re: HJ 61 do zera i od zera!!!

: 07 lis 2014, 10:21
autor: Addams
Pisz do nixona i Coodera, to dwie 61 faktycznie użytkowane wyprawowo, mają wyrobione opinie. Cooder ma terrain Tamera po jakichś parabolicznych wynalazkach i chwali. Nixon zmotał sprężyny

Re: HJ 61 do zera i od zera!!!

: 07 lis 2014, 10:57
autor: LEX
A ja ostudzę trochę zapał... Według mnie za bardzo oszalejesz z tymi naprawami. Jeśli mosty nie buczą i nie zgrzytają to nawet do nich nie zaglądaj. W przypadku wałów napędowych po prostu wymień krzyżaki. Jeśli nie cieknie skrzynia ani reduktor to też nie zaglądaj. Z reguły jak cieknie uszczelniacz to bardzo powoli, więc będziesz miał parę lat czasu aby wymienić.

Jak wypiaskujesz ramę, to pamiętaj, aby ją mocno przechylić i spędzić godzinę albo dwie stukając młotkiem. Nawet nie masz pojęcia ile kilogramów śmieci z niej wyjdzie (kamienie, jakieś nakrętki, piach, błoto, płaty rdzy od strony wewnętrznej itd.). Potem lakier podkładowy Interplus 256 (musisz rozcieńczyć, aby pistolet to przyjął) a na wierzch jakikolwiek lakier epoksydowy.

Nie wiem po co Ci mocniejszy alternator? Obecnie wszelkie dodatkowe światła najlepiej jest kupować w wersji LED (ewentualnie HID) a to powoduje, że pobór prądu jest 2-4 razy mniejszy niż w przypadku halogenów, więc fabryczny alternator łyknie to wszystko i to z zapasem. Ewentualnie możesz w nim wymienić łożyska, żeby mieć spokój na kolejne 20 lat.

Reasumując, te samochody są do jazdy a nie do naprawy. Po prostu większość rzeczy, które teraz chcesz wymienić nigdy ci się nie wysypie, a jak już wywalisz worek pieniędzy, to wysypie ci się akurat te 10% części, których nie dotykałeś.

Po prostu oddaj silnik jakiemuś specowi, w międzyczasie ogarnij karoserię a potem jedź w las.

Re: HJ 61 do zera i od zera!!!

: 07 lis 2014, 11:24
autor: kylon
Z zestawem naprawczym japońskim nie powinno być problemu. Ale jeśli wałek i inne części tak wyglądają to bym szukał drugiego silnika.
Z zawieszeniem to nauczyłem się sprzedawać to co ma gwarancję działającą a nie na papierku za wielką wodą. I to co szybko można ściągnąć a nie miesiącami.
Z tego co pamiętam Cooderowi w Maroku strzelały paraboliki jeden za drugim. To był już taki nasz wyjazdowy folklor od kowala do kowala ;-). Z przodu po dwa pióra a z tyłu po cztery.

Re: HJ 61 do zera i od zera!!!

: 07 lis 2014, 12:20
autor: phuf1
Bardzo dziękuję za szybką reakcję i rady. Z "Nixonem" już się kontaktowałem i cierpliwie czekam na odpowiedź czy zrobi mi bak, myślę że odpowie i będę miał taki sam jak On. Co do silnika to ćwiczę i rozważam różne warianty- jakiś wybiorę i opiszę co i jak/zdjęcia też dołączę/.
Pozdrawiam