Toyota LC FJ40 - bicie przedniego koła..
Moderator: luk4s7
Toyota LC FJ40 - bicie przedniego koła..
Witam,
Mam nieco nietypową prośbę o poradę do Was.
W zeszym roku śmigałem po Argentynie pożyczonym LC FJ40, w tym roku planuje ciąg dalszy tego "projektu" pod postacią kolejnych 5-6k km po Patagonii i Ziemi Ognistej. W związku z długą trasą chciał bym oddać wóz do przeglądu tam na miejscu i przy okzaji zlecić kilka napraw. Przede wszystkim martwi mnie problem bicia przedniego lewego koła, odczuwalny najbardziej przy prędkościach 50 - 80km/h. Auto wpada w takie mocne drgania, mocno "rylają się" także lewarki zmiany biegów i napędu. Wyglądajac przez okno widać,że koło ewidentnie "bije". W zeszłym roku z braku czasu nie naprawiałem tego ( zaczęło sie to dopiero pod koniec wyjazdu), sprawdziłem tylko mocowanie koła (śruby) i były ok..
Macie jakiś pomysł co może być przyczyną tegoż? Nie wiem na jakiego mechanika tam trafie na miejscu, wolał bym coś wiedzieć i móc ewentualnie zasugerować w warsztacie..
Może macie też jakieś inne pomysły dot. przeglądu wozu? Wiem,że musze nasmarować podwozie (smar wciskany specjalnymi otworami w przednim zawieszeniu). Czy w tym silniku (2F, tzn. 4.2l 135km benzyna) olej należy zmieniać już przy 8k km?
To samo pytanie zadałem na forum4x4.pl, gdzie zasugerowano mi kilka rzeczy i poradzono także Wasze forum jako kopalnie wiedzy o Toyotach. Dubluje więc to pytanie z nadzieją na kolejne sugestie.
Z góry dziękuje za pomoc!
Yanas
ps. trochę fot FJ-tki o której mowa wrzuciłem tu :
Pozdrawiam
Yanas
Mam nieco nietypową prośbę o poradę do Was.
W zeszym roku śmigałem po Argentynie pożyczonym LC FJ40, w tym roku planuje ciąg dalszy tego "projektu" pod postacią kolejnych 5-6k km po Patagonii i Ziemi Ognistej. W związku z długą trasą chciał bym oddać wóz do przeglądu tam na miejscu i przy okzaji zlecić kilka napraw. Przede wszystkim martwi mnie problem bicia przedniego lewego koła, odczuwalny najbardziej przy prędkościach 50 - 80km/h. Auto wpada w takie mocne drgania, mocno "rylają się" także lewarki zmiany biegów i napędu. Wyglądajac przez okno widać,że koło ewidentnie "bije". W zeszłym roku z braku czasu nie naprawiałem tego ( zaczęło sie to dopiero pod koniec wyjazdu), sprawdziłem tylko mocowanie koła (śruby) i były ok..
Macie jakiś pomysł co może być przyczyną tegoż? Nie wiem na jakiego mechanika tam trafie na miejscu, wolał bym coś wiedzieć i móc ewentualnie zasugerować w warsztacie..
Może macie też jakieś inne pomysły dot. przeglądu wozu? Wiem,że musze nasmarować podwozie (smar wciskany specjalnymi otworami w przednim zawieszeniu). Czy w tym silniku (2F, tzn. 4.2l 135km benzyna) olej należy zmieniać już przy 8k km?
To samo pytanie zadałem na forum4x4.pl, gdzie zasugerowano mi kilka rzeczy i poradzono także Wasze forum jako kopalnie wiedzy o Toyotach. Dubluje więc to pytanie z nadzieją na kolejne sugestie.
Z góry dziękuje za pomoc!
Yanas
ps. trochę fot FJ-tki o której mowa wrzuciłem tu :
Pozdrawiam
Yanas
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2012, 19:55 przez Remiołek, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Poprawiłem link do YT.
Powód: Poprawiłem link do YT.
Re: Toyota LC FJ40 - bicie przedniego koła..
Kolego wypraw można pozazdrościć ale najpierw proponuję dla porządku odwiedzić ten wątek http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?f ... start=1545" onclick="window.open(this.href);return false; .
Re: Toyota LC FJ40 - bicie przedniego koła..
A i filmiku obejrzeć nie można gdyż wyskakuje info : " Ten film wideo zawiera treść od partnerów Razor & Tie, Sony Music Entertainment i UMG. Co najmniej jeden z nich zablokował go w Twoim kraju na mocy praw autorskich. "
Re: Toyota LC FJ40 - bicie przedniego koła..
Witam
Troszku ja sprowokowałem zajrzenie na nasze forum bezpośrednio do działu J4
Ciężko jest na odległość stwierdzić co powoduje bicie koła. Zwłaszcza jednego ale przychodzi mi kilka rzeczy do głowy które warto sprawdzić:
- wyważenie kół czyli czy przypadkiem nie jest krzywa felga albo jakiś balon na oponie
- sprawdzenie czy koło jest dobrze przykręcone na piaście. Np. krzywo założona osłona na sprzęgiełko (bywały takie ) spowoduje wykrzywienie koła. Taki przypadek kiedyś miał nasz kolega Gałka.
- sprawdzenie czy nie ma luzów na którejś z końcówek drążków kierowniczych. Starsze końcówki mają regulowany luz. Nowsze się tylko wymienia.
- układ kierowniczy w czterdziestce jest oparty na wsporniku w przedniej części ramy. Powstały na nim luz też reguluje się śruba od góry. Jeśli skończy się regulacja trzeba wymienić zestaw naprawczy.
- podstawą jest oczywiście ewentualne wyeliminowanie luzu na przekładni kierowniczej. Kolumna kierownicza jest połączona z przekładnia za pomocą przejściówki z gumy która również potrafi sparcieć. To raczej nie powinna wpływać na luz na kołach ale warto sprawdzić ten element aby kierownica nie została w ręku.
- najczęstrzą przyczyną wibracji w układzie kierowniczym jest luz na łożyskach zwrotnicy. Dosyć często ulegają uszkodzeniom przy jeździe w terenie i braku serwisowania. Podnosisz koło i sprawdzasz luz w pionie. Wyjdzie Ci wtedy czy koło się rusza z całą zwrotnicą czy tylko na piaście.
- jeśli rusza się na piaście do regulacji masz łożyska lub ich wymiana
- na koniec sprawdzasz amortyzator skrętu
To tyle tak na szybko.
Troszku ja sprowokowałem zajrzenie na nasze forum bezpośrednio do działu J4
Ciężko jest na odległość stwierdzić co powoduje bicie koła. Zwłaszcza jednego ale przychodzi mi kilka rzeczy do głowy które warto sprawdzić:
- wyważenie kół czyli czy przypadkiem nie jest krzywa felga albo jakiś balon na oponie
- sprawdzenie czy koło jest dobrze przykręcone na piaście. Np. krzywo założona osłona na sprzęgiełko (bywały takie ) spowoduje wykrzywienie koła. Taki przypadek kiedyś miał nasz kolega Gałka.
- sprawdzenie czy nie ma luzów na którejś z końcówek drążków kierowniczych. Starsze końcówki mają regulowany luz. Nowsze się tylko wymienia.
- układ kierowniczy w czterdziestce jest oparty na wsporniku w przedniej części ramy. Powstały na nim luz też reguluje się śruba od góry. Jeśli skończy się regulacja trzeba wymienić zestaw naprawczy.
- podstawą jest oczywiście ewentualne wyeliminowanie luzu na przekładni kierowniczej. Kolumna kierownicza jest połączona z przekładnia za pomocą przejściówki z gumy która również potrafi sparcieć. To raczej nie powinna wpływać na luz na kołach ale warto sprawdzić ten element aby kierownica nie została w ręku.
- najczęstrzą przyczyną wibracji w układzie kierowniczym jest luz na łożyskach zwrotnicy. Dosyć często ulegają uszkodzeniom przy jeździe w terenie i braku serwisowania. Podnosisz koło i sprawdzasz luz w pionie. Wyjdzie Ci wtedy czy koło się rusza z całą zwrotnicą czy tylko na piaście.
- jeśli rusza się na piaście do regulacji masz łożyska lub ich wymiana
- na koniec sprawdzasz amortyzator skrętu
To tyle tak na szybko.
Re: Toyota LC FJ40 - bicie przedniego koła..
Racja, z rozpędu nie zauważyłem tego działu.piekarz pisze:Kolego wypraw można pozazdrościć ale najpierw proponuję dla porządku odwiedzić ten wątek http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?f ... start=1545" onclick="window.open(this.href);return false; .
Re: Toyota LC FJ40 - bicie przedniego koła..
Heh właśnie widzę..film działał od paru mc, teraz też działa,ale tylko kiedy wejde w zakładkę swojego konta na youtube, więc to dość dziwne. Zdjecia samochodu są jeszcze tu : http://etnoandes.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;piekarz pisze:A i filmiku obejrzeć nie można gdyż wyskakuje info : " Ten film wideo zawiera treść od partnerów Razor & Tie, Sony Music Entertainment i UMG. Co najmniej jeden z nich zablokował go w Twoim kraju na mocy praw autorskich. "
Re: Toyota LC FJ40 - bicie przedniego koła..
kylon pisze:Witam
Troszku ja sprowokowałem zajrzenie na nasze forum bezpośrednio do działu J4
Ciężko jest na odległość stwierdzić co powoduje bicie koła. Zwłaszcza jednego ale przychodzi mi kilka rzeczy do głowy które warto spraw...
Dzięki wielkie Kylon, zapisuje sobie wszystkie uwagi i tłumacze na hiszpański. Nie znam się na mechanice, ale mam jakieś przeczucie, że to może być poluzowana końcówka drążka. Zobaczymy w praktycie co było przyczyną..
Re: Toyota LC FJ40 - bicie przedniego koła..
Yaanas teraz zauważyłem żeś z wielkopolski czyli ziom . Zdjęcia super niestety poczytam dopiero wieczorem.
Re: Toyota LC FJ40 - bicie przedniego koła..
Ano ziom Strasznie żałuje, że mnie póki co nie stać na zakup jakiegoś sensownego 4x4, bo zapałałem miłością do tego typu pojazdów po 3k km w FJ40. Prawdę mówiąc myślałem nawet o ściągnięciu tego FJ-a/ściąganiu innych 40-stek z Am. Płd. bo tam, szczególnie w Boliwii, jeździ tego masa i jest ceniona stosunkowo słabo (dobry egzemplarz w okolicach 5-6k $), ale trudności logistyczno-administracyjne są ogromne.
Re: Toyota LC FJ40 - bicie przedniego koła..
Wyprawa super!!!!!!!!!!
Toyota FJ 40 OK
Szutry super
Góry bajeczne
Fajny tekst
Toyota FJ 40 OK
Szutry super
Góry bajeczne
Fajny tekst
Re: Toyota LC FJ40 - bicie przedniego koła..
No fajny koncept wycieczki, aż szkoda zostawiać ten sprzęt na miejscu. Trudno tylko zdalnie/wirtualnie będzie Ci naprawiać ten samochód.
Re: Toyota LC FJ40 - bicie przedniego koła..
Dzięki za miłe słowa! Podmieniam ścieżkę dźwiękową w youtube,żeby film znowu działał, bo w nim te foty wozu wyglądaja znacznie lepiej niż na blogu.
Wóz zawioze do warsztatu już będąc na miejscu, daje sobie na to 2 dni.
Z ciekawostek eksploatacyjnych - na ok 3tyś km w terenie w 85% płaskim z jedną osobą na pokładzie, na oponach dość terenowych (jak widać na fotach), zalewany benzyną w mocy od jakiś 88 do 95 oktanów śrenie spalanie wyszło mi w okolicach 11,5l/100km.
Poza opisywanym wyżej problemem wystąpił jeszcze jeden - zapowietrzanie się zbiornika paliwa, skutkujące przeciągłym piskiem/brzęczykiem przy wysokim ciśnieniu w zbiorniku. Działo się tak przy wysokich temperaturach, być może tez benzyna była jakaś lewa w części Argentyny (nie działo się tak od samego początku, tylko pod koniec wyjazdu). Musiałem się zatrzymywać i odkręcać korek wlewu paliwa,żeby ciśnienie zeszło, bałem się,że coś może walnąć w układzie paliwowym.
Wóz zawioze do warsztatu już będąc na miejscu, daje sobie na to 2 dni.
Z ciekawostek eksploatacyjnych - na ok 3tyś km w terenie w 85% płaskim z jedną osobą na pokładzie, na oponach dość terenowych (jak widać na fotach), zalewany benzyną w mocy od jakiś 88 do 95 oktanów śrenie spalanie wyszło mi w okolicach 11,5l/100km.
Poza opisywanym wyżej problemem wystąpił jeszcze jeden - zapowietrzanie się zbiornika paliwa, skutkujące przeciągłym piskiem/brzęczykiem przy wysokim ciśnieniu w zbiorniku. Działo się tak przy wysokich temperaturach, być może tez benzyna była jakaś lewa w części Argentyny (nie działo się tak od samego początku, tylko pod koniec wyjazdu). Musiałem się zatrzymywać i odkręcać korek wlewu paliwa,żeby ciśnienie zeszło, bałem się,że coś może walnąć w układzie paliwowym.
Re: Toyota LC FJ40 - bicie przedniego koła..
Autko i wyprawa pikne. Przednie opony są dosyć mocno zużyte. Może tu należy upatrywać jednej z przyczyn.
Re: Toyota LC FJ40 - bicie przedniego koła..
BTW. ile waży ta wyciągarka mechaniczna? Zastanawiam się nad demontażem i przywiezieniem jej do kraju w celu upłynnienia, jeśli jej stan jest przyzwoity (a chyba jest).