Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Teraz chyba tą skrzynie dam do pomalowania

Korpus, dekiel i dzwon powinien być polakierowany na czarno (żeliwo). Wszystkie śruby - żółty ocynk. Podobnie tylny dekiel reduktora i mocowania. Zama obudowa reduktora to aluminium. W tej sytuacji malowałbym całość jak jest bo wszystkie śruby i metalowe części masz gołe. Rdza w 5 minut. No i co z uszczelniaczami? Jak jechał po nich szkiełkiem to raczej do wymiany.

Zanim ją dałem do szkiełkowania,była u speca od skrzyń ale nie chciał naciągać na robotę bo była tylko brudna i nie cieknąca.
Teraz nie będę jej na siłę uszczelniał ,jak szkiełkowanie uszkodziło uszczelki i będzie ciekło to się wyciągnie:)

No ale skrzynia H40 czy H55 dla j4 to jednak nie tylko aluminium - karter skrzyni i dzwon (przynajmniej dla FJ40) są żeliwne - więc i tak wymagają lakierowania - no chyba że ma się to pokryć naturalną warstwą tlenku. jeżeli jednak ma być lakierowane - to jednak lepiej użyć normalnego ścierniwa ostrokrawędziowego (do elementów żeliwnych) - bo znacznie lepiej rozwija powierzchnię i przyczepność pod lakier.

Jak zacznie jeździć to i tak ruda i tlenek złapie. Nie ma co się onanizowac no chyba że na wystawę.

Rokfor32 pisze: ↑

15 gru 2023, 18:53

No ale skrzynia H40 czy H55 dla j4 to jednak nie tylko aluminium - karter skrzyni i dzwon (przynajmniej dla FJ40) są żeliwne - więc i tak wymagają lakierowania - no chyba że ma się to pokryć naturalną warstwą tlenku. jeżeli jednak ma być lakierowane - to jednak lepiej użyć normalnego ścierniwa ostrokrawędziowego (do elementów żeliwnych) - bo znacznie lepiej rozwija powierzchnię i przyczepność pod lakier.

Przeca napisałem co jest z żeliwa

kmiecio pisze: ↑

15 gru 2023, 19:08

Jak zacznie jeździć to i tak ruda i tlenek złapie. Nie ma co się onanizowac no chyba że na wystawę.

Dlatego trzeba polakierować całość jak w ciężarówkach.

Jedyna opcja, aby rozwiązanie było trwale to lakier całości, ale jak będzie eksploatowane to i tak nie uniknie nieuniknionego. Ładny będzie tylko wtedy kiedy większość swego bytu spędzi na dywaniku.

Takim czymś
https://kontakt-sa.pl/lakiery-i-chemia- ... 91699.html

No tak. Lakier w sprayu i tropikalne złoto to musi być pełen sukces.

Tropikalne zloto! HAHAH! To nie moze sie nie udac!

Ja takie graty lakieruje Interplusem. Jedyne co mi się sensownie sprawdza w przypadku żeliwa (przy czym min. dwie warstwy). Ma to niestety wadę - to lakier grubopowłokowy, więc w razie uderzeń łatwo o odpryski.

Alu najsensowniej jest poddać anodowaniu - przy czym to też nie tak prosto. To nie jest czysty metal, tylko stop (zwykle z krzemem, jako głównym dodatkiem, ale zwykle też nie tylko z krzemem) - a nie wszystkie stopu aluminium sensownie poddają sie anodowaniu antykorozyjnemu (nie mylić z dekoracyjnym). Żeby powłoka anodowa była realnie antykorozyjna - musi wyjść szczelna (nieporowata). Czy się taka sztuka uda w przypadku starych toyotowych odlewów - można sprawdzić jedynie doświadczalnie.

Można też (dla elementów alu) temat po prostu olać. Po szkiełkowaniu zostawić - samo się spatynuje, i tak długo, jak auto solanki nie zobaczy - będzie wyglądać ładnie. A w przypadku obawy o solankę - zawsze można zlać podwozie Crownem czy podobnym preparatem.

Loża szyderców

Pasowanie
..
Najpiękniejsze rzeczy rodzą się w bólu
Pytanie,jakie śruby powinny być przy drzwiach i oknach?

W zawiasach drzwi Toyotowskie M12
W zawiasach ramki szyby z kwasówki na duży śrubokręt krzyżakowy.