Zimak - ktoś chętny?
Moderator: luk4s7
Re: Zimak - ktoś chętny?
jakaś cenzura przyszła i usunęła zdjęcie, więc komentarze tracą sens jak nie wiadomo co autorzy komentowali.
Moderatorzy,
przecież nie wszyscy mają doświadczenia w spaniu w warunkach zimowych, myślałem, że wątek rozwinie się też na sprzęt bo to podstawa w zimie żeby to robić bezpiecznie i bez skutków ubocznych. Ja wiem co zabrać znam jeszcze z 4-5 osoby na forum którzy też wiedzą, ale może nasza zachęta będzie na tyle duża, że ktoś też będzie chciał spróbować. To nie można wkleić zdjęcia fajnego śpiwora, fajnej karimaty i sprawdzonych butów?
Remik,
Ty się nie liczysz przebijasz nas doświadczeniem
zimno ciepłolubny
wojciech endurance
www.polkasteam.pl
Re: Zimak - ktoś chętny?
widocznie wszyscy wiedzą
Re: Zimak - ktoś chętny?
To zrób listę potrzebnych rzeczy i podaj parametry na które trzeba zwrócić uwagę. Podaj jakie wartości parametrów(np przemakalność namiotu, zakres temperatur śpiwora etc) są twoim zdaniem do takiej aktywności niezbędne i wystarczy. Pozwól że każdy wybierze sobie producenta sprzętu sam.endurance pisze:..Ja wiem co zabrać znam jeszcze z 4-5 osoby na forum którzy też wiedzą, ale może nasza zachęta będzie na tyle duża, że ktoś też będzie chciał spróbować.
Re: Zimak - ktoś chętny?
chłodem zawiało....fakt zima idzie.....
Re: Zimak - ktoś chętny?
Powinienem napisać : "histeryzujecie Panie"...ale bedąc poprawny napiszę;
1. Przede wszystkim to żaden survival bo wszyscy mają sprzęt
2. Nie należy się bać niskich temperatur, ośmielę się stwierdzić że im zimniej tym lepiej. Warunki zimnosuche notujemy od -10 stopni poniżej zera i paradoksalnie tego typu wypady w plener są o wiele lepiej trawione przez uczestników (łatwiej się zabezpieczyć)
Cóż może nas spotkać jeśli dojedziemy na miejsce w samochodzie, odpalimy namiot i dobry śpiwór?
Radzę spróbować tym, którzy mają sprzęt i wciąż się wahają.
Wkleję parę fotek z mego skromnego doświadczenia... tak sobie chodziliśmy
w dzień było -10 do 15nastu
natomiast w nocy bywało 33-37 i nie mieliśmy namiotów były natomiast wilki i niedźwiedzie
niestety nie nosiliśmy namiotów...tak wyszło
tak wracająć do wilków tego typu ślady działalności napotykaliśmy non-stop
i co, da się pojechać samochodem zimą z namiotem?
a'propos butów na zimę...jeśli mowa o prawdziwej zimie, uznaję tylko buty VB
Widać je na jednej fotce
1. Przede wszystkim to żaden survival bo wszyscy mają sprzęt
2. Nie należy się bać niskich temperatur, ośmielę się stwierdzić że im zimniej tym lepiej. Warunki zimnosuche notujemy od -10 stopni poniżej zera i paradoksalnie tego typu wypady w plener są o wiele lepiej trawione przez uczestników (łatwiej się zabezpieczyć)
Cóż może nas spotkać jeśli dojedziemy na miejsce w samochodzie, odpalimy namiot i dobry śpiwór?
Radzę spróbować tym, którzy mają sprzęt i wciąż się wahają.
Wkleję parę fotek z mego skromnego doświadczenia... tak sobie chodziliśmy
w dzień było -10 do 15nastu
natomiast w nocy bywało 33-37 i nie mieliśmy namiotów były natomiast wilki i niedźwiedzie
niestety nie nosiliśmy namiotów...tak wyszło
tak wracająć do wilków tego typu ślady działalności napotykaliśmy non-stop
i co, da się pojechać samochodem zimą z namiotem?
a'propos butów na zimę...jeśli mowa o prawdziwej zimie, uznaję tylko buty VB
Widać je na jednej fotce
Re: Zimak - ktoś chętny?
... to tak dla świątecznego nastrojujezus pisze:chłodem zawiało....fakt zima idzie.....
- ems!
- Posty: 175
- Rejestracja: 07 paź 2013, 11:12
- Auto: Godzilla HZJ78, Fenix HDJ100, Kronos V8
- Kontakt:
Re: Zimak - ktoś chętny?
Zimak, od którego rozpocząłem ten wątek, to nie miał być ekstremalny biwak, z wykorzystaniem minimum sprzętu. Poruszając się samochodem po terenie śnieżnym możemy spokojnie spać w środku lub na zewnątrz, wykorzystując do tego jamę śnieżną (Endurance), tylko śpiwór (Norick), może być też namiot o odpowiedniej przepuszczalności, nieprzemakalności etc.
Nie zawsze jednak też potrzebujemy technologii NASA do jednonocnego biwaku (NASA oznacza skrót od amerykańskiej agencji kosmicznej, nie markę)
Na zdjęciu, które zostało wykasowane, chciałem pokazać ciekawą konstrukcję buta, który został zaprojektowany do czegoś innego niż poruszanie się zimą samochodem, ale mnie zaintrygował. Opiszę jego konstrukcję (pozwoli na wizualizację w głowie). Otóż ten but ma dosyć miękką podeszwę (bardziej miękką niż but górski, zbliżoną do buta sportowego), zatem powinno się w nim wygodnie operować pedałami w aucie. Ma ciepłą miękką wkładkę, co zapewnia komfort cieplny, nie wiem czy ma warstwę oddychającą. A na wierzchu (i to jest dla mnie najciekawsze) ma coś w rodzaju stop-touta (czyli ochraniacza przed śniegiem), który jest ze sztucznego materiału, zapinany na suwak. W związku z tym zapobiega szybkiemu przemoczeniu buta (co zdarza się w butach górskich, szczególnie gdy stracą częściowo swoje paramtery nieprzemakalności). Miałem tego buta w rękach,wygląda ciekawie. Nie wiem czy inne firmy też robią takie obuwie. Sprawdzę dokładniej tego, bo można go kupić w mieście, w którym mieszkam.
Zatem wydaje mi się, że jadąc samochodem i co jakiś czas wychodząc z niego na śnieg (zakopanie auta, siku), taki but może się sprawdzić. Lekki, ciepły, z rozpinanym suwakiem. Ale to tylko moje przypuszczenia.
Na koniec tego przydługiego posta konkluzja - czasami jedno zdjęcie to tysiąc słów.
Pozdrawiam emsi
Nie zawsze jednak też potrzebujemy technologii NASA do jednonocnego biwaku (NASA oznacza skrót od amerykańskiej agencji kosmicznej, nie markę)
Na zdjęciu, które zostało wykasowane, chciałem pokazać ciekawą konstrukcję buta, który został zaprojektowany do czegoś innego niż poruszanie się zimą samochodem, ale mnie zaintrygował. Opiszę jego konstrukcję (pozwoli na wizualizację w głowie). Otóż ten but ma dosyć miękką podeszwę (bardziej miękką niż but górski, zbliżoną do buta sportowego), zatem powinno się w nim wygodnie operować pedałami w aucie. Ma ciepłą miękką wkładkę, co zapewnia komfort cieplny, nie wiem czy ma warstwę oddychającą. A na wierzchu (i to jest dla mnie najciekawsze) ma coś w rodzaju stop-touta (czyli ochraniacza przed śniegiem), który jest ze sztucznego materiału, zapinany na suwak. W związku z tym zapobiega szybkiemu przemoczeniu buta (co zdarza się w butach górskich, szczególnie gdy stracą częściowo swoje paramtery nieprzemakalności). Miałem tego buta w rękach,wygląda ciekawie. Nie wiem czy inne firmy też robią takie obuwie. Sprawdzę dokładniej tego, bo można go kupić w mieście, w którym mieszkam.
Zatem wydaje mi się, że jadąc samochodem i co jakiś czas wychodząc z niego na śnieg (zakopanie auta, siku), taki but może się sprawdzić. Lekki, ciepły, z rozpinanym suwakiem. Ale to tylko moje przypuszczenia.
Na koniec tego przydługiego posta konkluzja - czasami jedno zdjęcie to tysiąc słów.
Pozdrawiam emsi
Re: Zimak - ktoś chętny?
Margo,margo pisze: To zrób listę potrzebnych rzeczy i podaj parametry na które trzeba zwrócić uwagę. Podaj jakie wartości parametrów(np przemakalność namiotu, zakres temperatur śpiwora etc) są twoim zdaniem do takiej aktywności niezbędne i wystarczy. Pozwól że każdy wybierze sobie producenta sprzętu sam.
mam się ograniczać i kontrolować jakie zdjęcia wklejam, żeby nie podawać firmy - nie rozumiem takiego zakazu. Przecież ja nie handluję takim sprzętem jestem i to tylko weekendowo użytkownikiem, ale coś tam wiem i tyle. W tym konkretnym przypadku pojawiło się zdjęcie i dwa trzy zdania merytoryczne dwóch forumowiczów z lekką nutą humoru. Mówisz podaj parametry, a nie prościej napisać taki producent taki model jest ok, mamy na forum mieć wywieszkę [lokowanie produktu] Kpina.
Więc ja lokuję, a prościej pisząc reklamuję produkt pod nazwą Toyota=Przygoda w skład którego wchodzi za względu na porę zimową wycieczki górskie po śniegu z możliwością spania w jamie śnieżnej, o parametrach śniegu dobrze zmrożonego. Margo, posłuchaj regge popatrz na góry i już będzie fajnie.
Norick,
masz rację my próbujemy być dzielni, ale mamy z tego trochę radość. Podobają mi się takie akcje.
Moparku,
no tak to powyższe V8 jakoś się nie nagrzewa
Emsi
minimum sprzętu, a tak!
no name
wojciech endurance
www.polkasteam.pl
Re: Zimak - ktoś chętny?
Ech chopoki...przestańta, bo ja przestanę się udzielać na tym forum.
Emsi wkleił fajnego kapcia ale nie zdążyłem się z nim zapoznać bo zniknął
Mój post miał li tylko pokazywać że w zime da się biwakować..... A już z samochodami i namiotami to wypas
Coraz mniej wiem o co tu chodzi?
opis "mojego kapcia na zimę" jest tu
http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?f=23&t=6549" onclick="window.open(this.href);return false;
Dawaj Emsi na priv linkę jakowąś bom ciekawy
Jam może nieświadom ale chętnie bym wziął udział w takim wyjeździe tylko nie wiem czy będę mógł (może mama mi pozwoli )
Emsi wkleił fajnego kapcia ale nie zdążyłem się z nim zapoznać bo zniknął
Mój post miał li tylko pokazywać że w zime da się biwakować..... A już z samochodami i namiotami to wypas
Coraz mniej wiem o co tu chodzi?
opis "mojego kapcia na zimę" jest tu
http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?f=23&t=6549" onclick="window.open(this.href);return false;
Dawaj Emsi na priv linkę jakowąś bom ciekawy
Jam może nieświadom ale chętnie bym wziął udział w takim wyjeździe tylko nie wiem czy będę mógł (może mama mi pozwoli )
Re: Zimak - ktoś chętny?
Nie ma nic przeciwko zdjęciom. Wysil się trochę i zamaż nazwę firmy. Da się ! Patrz fotki Noricka.endurance pisze: Margo,
mam się ograniczać i kontrolować jakie zdjęcia wklejam, żeby nie podawać firmy - nie rozumiem takiego zakazu.
Jak ktoś będzie chciał się dowiedzieć jaka to firma to masz coś takiego jak PW i tam możesz wysyłać info o dokładnym modelu i firmie. Norick wie co to PW (zobacz jego następny post).
Każdy rodzaj muzyki lubię, lubię góry i morze, a jest zajefajnie.endurance pisze: Margo, posłuchaj regge popatrz na góry i już będzie fajnie.
Powodzenia w jamach śnieżnych
Re: Zimak - ktoś chętny?
Norick się wykazał i nazwy "Łucznik Radom" nie widaćmargo pisze: Nie ma nic przeciwko zdjęciom. Wysil się trochę i zamaż nazwę firmy. Da się ! Patrz fotki Noricka.
Co innego gdy ktoś hienuje jakimś sprzętem i go na "siłę" promuje a co innego gdy ktoś dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem...
Re: Zimak - ktoś chętny?
idąc tym tropem , to niebawem zniknie TOYOTA z nazwy stowazyszenia , klubu i forum
Re: Zimak - ktoś chętny?
I to jest przykład jakie to wymazywanie jest skuteczne..proto pisze: Norick się wykazał i nazwy "Łucznik Radom" nie widać
To co... robicię tą impre czy będziecie się tłuc kapciami?
Dla mnie pomysł Emsiego jest jak najbardziej OK ( o reszcie sobie podyskutujcie)
No to kto jest chętny ?
Re: Zimak - ktoś chętny?
ja chętny , mam nawet piękną trasę
Re: Zimak - ktoś chętny?
Noo, kiedyś, pod Elbrusem, spotkałem drużynę chłopaków w moro...Norick pisze: I to jest przykład jakie to wymazywanie jest skuteczne..
Każdy "z metra cięty", czyli 185-195 cm, a z przodu jeden bardziej kolorowy.
Kolory moro nie zamaskują, dla obznajomionego nieco w górskim szpeju, jakości sprzętu (butów, raków, goretexów itp.). Podczas przerwy na papierosa, zapytałem, "tak dla poddierżki razgawora" - jaki to rodzaj wojsk?
-"My alpinisty!" - brzmiała wytrenowana, acz uprzejma odpowiedź!
Norick pisze:No to kto jest chętny ?
No jam też chętny, wprawdzie daleko ode mnie jak skurczybyk, ale cel szczytny!