Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

witam ... o takim spotkaniu myślałem , od kiedy pierwszy raz wjechałem na Campa i poznałem Kylona Adama, Mopara ... sam 40 mam od kilku lat ale pierwszą zobaczyłem ją w 1986 ba nawet nią jeździłem. Też była czerwona a przyjechała do mnie ze Szwajcarii przywożąc dewizowych myśliwych.
W moje leśniczówce działy się już przeróżne rzeczy były rajdy MUTTowskie i koledzy zacnej marki LR testowali swoje cacuszka na leśnych duktach w ,,moim,, lesie były i są rajdy konne rowerowe a nawet psich zaprzęgów. W kolejnych postach postaram się uchylić rąbka tajemnicy Śląskich atrakcji oraz jak wygląda teren biwakowy przed leśniczówką. Postaram się pokazać Wam koledzy Śląski Las jakiego nie znacie opowiem o jego tajemnicach i historii. Obwiozę po zakątkach ukrytych pośród starych drzew i pięknych krajobrazów ... Zapewniam takie Śląska nie znacie a teraz może taki filmik nieporadny ale ...
https://www.youtube.com/watch?v=5eeJQQmA9mk" onclick="window.open(this.href);return false;

kylon pisze:Taki ciąg dalszy po dużej przerwie J4 meeting ale z Adamową nazwą.

2009 ..
Ale się narobiło j4 od wtedy..

Czy spotkanie aktualne, bo od grudnia cisza, a ja mam nadzieję ,że moja 40-ka będzie już jeżdżąca i z wielka chęcią podglądnąłbym kilka innych.

Adam na kanapie obok już udziela głosu

Pewnie że aktualny Zapraszamy!
Lada moment zaczniemy nieco więcej pisać w tym temacie, ale termin rezerwuj!

Chętnie przyjedziemy. Nawet jak jak nasza BJeja nie bedzie w stanie samodzielnie zrobić trasy to weźmiemy ja na lawete.

Dostałem zaproszenie od Piotra.
Chętnie sie wybiorę jeśli czas pozwoli

Adam,
Przepraszam, mam zaplanowany wyjazd do Wietnamu i Kambodży 4-28 czerwca.
Na fotce jestem na 4 pozycji.

Oj Adaś, do Kambodży to możesz sobie w każdy weekend podjechać
W każdym razie wspomnimy Cię ciepło na apelu
Muzyczka, Irko, choćby na lawecie

Witam
na pewno ciekawi jesteście co to za miejsce ta Leśniczówka Smolnica jak wygląda itd...
otóż mamy do dyspozycji obszerną zadaszoną wiatę ogniskową (pomieści 150 luda) obszerne miejsce parkingowe i namiotowe jest bieżąca woda prąd i ubikacja , jest także do dyspozycji oryginalna ziemianka w której zimą odbywają się biesiady a podczas Kawaleryjki pełni rolę ,,mini muzeum,, Całość obozowiska znajduje się na zapleczu lesniczówki ( 80m) pod lasem ze wszystkich stron otoczone zielenią
o tym co będziemy robić i jak poznawać Śląski Las i jego tajemnicę z czasem postaram się uchylać tajemnicę przygód jakie czekają nasze Starsze Panie

cały program naszego spotkania z pewnością ujmie szablonem Adam...
Ale coś niecoś wiem i po wspólnym piątkowym ognisku, pobudce i śniadaniu zabiorę nasze weteranki wertepów w podróż po Parku Krajobrazowym ,,Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Raciborskich,, przemierzymy szlakami kilkadziesiąt kilometrów leśnych odstępów , starych wiekowych leśniczówek , zwiedzimy odbudowany klasztor pocysterski, zabytkową stację kolejki wąskotorowej, przepiękne kilkusetletnie starodrzewie, uroczyska ,,Głębokie Doły,, ,,Szwedownik,, ,,Dziewicze Groby,, ,,Kazior,, ,,Łęg,, ,,Biały Dwór,, przemierzymy granicę Polsko-Niemiecką z 1939 zobaczymy ,,Górnośląską Linię Obrony Niemieckiej,, a także miejsce gdzie znajdował się niemiecki obóz przejściowy ( filię niemieckiego KL Auschwitz ). Chętni wejdą na wieżę przeciwpożarową w Golejowie-Rybniku i będą mogli podziwiać panoramę Śląska rybnickiego, chwilkę odpoczniemy nad leśnym jeziorkiem mocząc nóżki i posilając się kiełbaską z ogniska ... z pewnością wpadnie mi do głowy jeszcze parę pomysłów ...
... wieczorem wrócimy do leśniczówki na Leśną Biesiadę

a dałoby się zobaczyć coś z węglem, w końcu to zagłębie.
paweł

Hm.... dobra spełnię prośbę Plum chociaż leśniczemu do górnika to całe miliony lat , ale ok mówisz masz wjedziemy na hałdę , która w moim lesnictwie jest imponująca ma bowiem 150 ha ( ok 5km dł 2km szer i 30 m wys) pokaże Wam naturalną sukcesję sosny oraz odnowienia zrekultywowanych powierzchni poprzemysłowych ...oczywiście jeśli będzie zainteresowanie
a tak na marginesie Górny Śląsk to nie Zagłębie (Zagłebiok do Ślązoka ma tyle co Warszawiak do Krakusa )

pozwolę sobie co jakiś czas zamieścić ciekawostki ukryte pośród Ślaskich Lasów, do których doprowadzą nas leśne ścieżki o nasze ,,starsze Panie,, dzielnie zawiozą ...
... jeśli lubicie ,,leśne legendy,, to ,,mój,, las nie jest ich pozbawiony a wręcz przeciwnie są z nim związane przeróżne ciekawe i tajemnicze wydarzenia. Może zamieszczę kilka fragmentów opowiastek związanych z miejscami , które przyjdzie mam zobaczyć

weź przestań bo już chce się jechać.
a czy te ciekawostki albo cześć z nich jest dostępna dla zwykłego pospustwa czy tylko pod Twoim nadzorem?

Ja zabieram dzieciaki aby zobaczyły żywe życie a nie tylko te sprzed szkła.
Logistycznie podpytam, bo nie widzę w wątku info, śpimy w namiotach.

paweł