KARPACKI KORDON 2011
Moderator: luk4s7
Re: KARPACKI KORDON 2011
My tez jedziemi, ale wczesnej gdzies 26ego... kilka dni prubujemi pokonac pare odcinkuw w zakarpacie (pszelencz legionuv albo cos escze...) i 30 bedziemi na starcie Kordona... to juz 5-ty nasz rajd na Kordonie.. kazdy raz probujiemi znaliasc inne sciezki niez wszyscy jado... i na drugi rok Sachko dolancza naszy treki do nastepnego Kordonu do zobaczenia na KK
Re: KARPACKI KORDON 2011
Mnie obcięło i prąd obcięło w tym dole z glajchąFiba pisze:Super filmik .
W tym dole z wodą w 3.30 minucie filmu dwa patrole z naszej ekipy straciły wentylatory
Twoja Toyota i
Ciebie obcięło.
ja i ten sympatyczny Ukrainiec co z nami jechał (zapomniałem imię) straciliśmy alternatorki
Dobrze, że miałem dwa nowe aku, spokojnie wróciliśmu do Polski
Re: KARPACKI KORDON 2011
Pszejechali Kordon11 jak i planowali... TLC100 na atekach tez pozondnie sprawilasie... tu foto https://picasaweb.google.com/1105325339 ... directlink" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: KARPACKI KORDON 2011
Fajne. Przypominają się stare czasy. Część miejsc jest znajoma. Mieliście jakiegoś organizatora od strony Ukrainy czy sami
Re: KARPACKI KORDON 2011
Dużo informacji z pierwszej ręki na forum kolegów z Ukrainy http://www.offroadmaster.com/topic/2666 ... e__st__200 - są oczywiście zaproszeni na TLC Camp, więc będzie być może porozmawiać z nimi osobiście.
Re: KARPACKI KORDON 2011
Sami byli, bo kiedysc w 2006r jak miedzynarodowa impreza Kordon i zaplanowali z Jackiem z Bielska i Sachko... Jestem tam jak meiscowy pszewodnik
Re: KARPACKI KORDON 2011
Pytam bo teraz różnie się porobiło na Ukrainie a chęć powrotu w tamte rejony jest.
Re: KARPACKI KORDON 2011
prawda taka, ze juz dosc pelno dupkuw, kture nieuwazajo meiscowych... zero kontroli uczastnikuw dgzie oni jado... i meiscowy juz kszywo patszo i nazywajo nas "krotami".. pjany lesnik na legionach udezel szlagbaumem po L200 boku... (a mog zostac bez pszednej szyby)... potam polecil za sczelbo... w drugiej wioske fotografowali numery rejestracijne... kiedy te zjezdzali z gur... w innym meiscu meiscowe uazikiem blokowali droge... W blizko i w lasach zakaz palenia ognia... duzo nastawiono zamknietych szlagbaumuw gdzie ranej spokojnie jechali... zauwazyli nawet w dzien imprezy, jak kolo pare szlagbaumuw na objazdach lesniki cos zakopowali... mozebyc jakiesc gwozdzi...
Mam plany latem, jak cieplo zebrac grupa i blizej Rumunksiej granicy pszejechac po zakarpaciu... tam jest fainie i wyzej
Mam plany latem, jak cieplo zebrac grupa i blizej Rumunksiej granicy pszejechac po zakarpaciu... tam jest fainie i wyzej
Re: KARPACKI KORDON 2011
Czyli jednak nie jest tak kolorowo poza zdjęciami . Polacy niestety sporo wiochy tam narobili i teraz na nas krzywo patrzą. Kiedyś wszystko było miło i legalnie ale teraz samochodów pełno tam się kręci i większość na dzikulca.
Re: KARPACKI KORDON 2011
Ja, tam żadnej wiochy nie widziałem
piją wszyscy - nasi jakby najmniej
wracaliśmy popołudniem do obozowiska
z ciekawości zerknąłem na śmieci - zupełny brak
każdy widać swoje zabrał
przez wieś też jechaliśmy - każdy chętnie udzielał info
na temat dojazdu
aczkolwiek - jakby mi się auto we wsi skićkało
to masakra...nie żebym się bał
ale... ile bym musiał gorzoły z nimi wypić
wracam za rok.....
P.S. Kylon , pewnie tu zaglądniesz
więc się spytam
- co może powodować ,że auto na zjazdach trzyma do tysiąca obrotów
a potem zamyka obrotomierz ?
- sprzęgło wymieniam bezdyskusyjnie - tylko obawiam się ,że to nie jest główna przyczyna
podjazdy prędkości taś-taś-taś wszędzie robiło
byłbym wdzięczny za wszelkie uwagi
piją wszyscy - nasi jakby najmniej
wracaliśmy popołudniem do obozowiska
z ciekawości zerknąłem na śmieci - zupełny brak
każdy widać swoje zabrał
przez wieś też jechaliśmy - każdy chętnie udzielał info
na temat dojazdu
aczkolwiek - jakby mi się auto we wsi skićkało
to masakra...nie żebym się bał
ale... ile bym musiał gorzoły z nimi wypić
wracam za rok.....
P.S. Kylon , pewnie tu zaglądniesz
więc się spytam
- co może powodować ,że auto na zjazdach trzyma do tysiąca obrotów
a potem zamyka obrotomierz ?
- sprzęgło wymieniam bezdyskusyjnie - tylko obawiam się ,że to nie jest główna przyczyna
podjazdy prędkości taś-taś-taś wszędzie robiło
byłbym wdzięczny za wszelkie uwagi
Re: KARPACKI KORDON 2011
Teraz widać nowe . Większość Ukraińców używa taśm do drzew co trzy lata temu nawet o tym nie było mowy . Śmiecie tez zabierają ze sobą jak wszyscy .selim pisze:Ja, tam żadnej wiochy nie widziałem
piją wszyscy - nasi jakby najmniej
wracaliśmy popołudniem do obozowiska
z ciekawości zerknąłem na śmieci - zupełny brak
każdy widać swoje zabrał
przez wieś też jechaliśmy - każdy chętnie udzielał info
na temat dojazdu
aczkolwiek - jakby mi się auto we wsi skićkało
to masakra...nie żebym się bał
ale... ile bym musiał gorzoły z nimi wypić
wracam za rok.....
Kto raz pojechał na Ukrainę w ich góry to chce tam wrócić , jak Selim . Klimat specyficzny imprezy tam po prostu trzeba być . Zdjęcia tego tak nie pokażą.
A piwo na Kordonie piją wszyscy ja wodę mineralna.
Re: KARPACKI KORDON 2011
Z wielką przyjemnością chciałbym w Twojej grupie znaleźć miejsce latem- jeśli można.Meris pisze:Mam plany latem, jak cieplo zebrac grupa i blizej Rumunksiej granicy pszejechac po zakarpaciu... tam jest fainie i wyzej
Fotki-bardzo klimatyczne
Re: KARPACKI KORDON 2011
tu fainy filmik koleguw o Kordonie http://4x4travel.com.ua/forum/index.php?topic=209.0" onclick="window.open(this.href);return false;
jesly udasie z czasem, to powiadomia kiedy i gdzie ruszami na Karpaty...
jesly udasie z czasem, to powiadomia kiedy i gdzie ruszami na Karpaty...
Re: KARPACKI KORDON 2011
pooglądałem właśnie fotki aby głowę zwolnić od pracy...
ech piękne te Karpaty...
rozwaliło mnie zdjęcie "Gieroi UPA" - jak mawiają "dla jednych niebo, dal innych piekło
ech piękne te Karpaty...
rozwaliło mnie zdjęcie "Gieroi UPA" - jak mawiają "dla jednych niebo, dal innych piekło