Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

jezus pisze:Kusisz panie tym nowym cudeńkiem..... oj kusisz, ale na pogrzeb mojej 276 trudno mnie się pogodzić i życie z nią wiodę wspaniałe..... .

Hmm, dla mnie przesiadka na 278, po 276 to był skok w nad przestrzeń !
Dozuj szczęście

I.. nie wiem ile w tym prawdy, ale podobno nadajnik w garminach się "starzeje" i coraz słabiej łapie zasięg.

Moje użytkowanie polega na używaniu navi, zapisie przejechanych tras oraz ileś tam zapisanych poitów . Reszta mnie jakoś mniej interesuje . Używałem 278 i faktycznie jedno co mnie zachwyciło to różnica ilości dróg, ścieżek i szlaków na terenach LP. Reszta bez zmian bądź tak niewielka ze dla mnie bez znaczenia. Poczekam i poczytam opinii za czas jakiś użytkowania nowego urządzenia. Gdyby się 276 zacinał, niedomagał czy w innej formie wkoorwiał to bym długo się nie zastanawiał , ale....... nic z tego. Tak jak upalam 25-cio letnią toykę tak i stare navi w teren wystarczy. Co do utraty sygnału.. nie widzę różnicy po latach.

PS... używaj i opisuj 276cx, jeszcze faktycznie na forum garmina poczytam....dawno mnie tam nie było. Z bnanem na ustach wspominam pierwsze posty na tamtejszym forum i niechęć innych uczestników do mojego nicka......

Nuda za oknem i niekończące się wałkowanie tematu skłoniło mnie do zrobienia porównawczej tabeli, do której wciągnąłem tylko i wyłącznie niezbędne dane, które są odpowiedzią na pytanie:
No a który lepsiejszy ?
Tak więc mamy porównanie urządzeń GARMIN GPSMAP 176, GPSMAP 276C, GPSMAP 278, GPSMAP 276CX, GPSMAP 62ST, MONTANTA 680.
To, że tak powiem wybrane urządzenia, niektóre wciąż w obiegu, nadające się do aktywnej off roadowej turystyki ze względu na możliwość wpakowania im właściwie dowolnych map przy odrobienie wyobraźni jak to zrobić.

Chyba obrazek nie robi, więc na wszelki wypadek jeszcze raz:

Wczoraj robił......

No więc i moje wrażenia po romansie z 276cx.
Jaj nie urywa. Ekran faktycznie większy ......to wszystko z pozytywów. Muli jak kaszlak pod górkę , przy każdym zbliżeniu obraz ginie na kilka sekund, przy tej cenie mogli się bardziej postarać z procesorem.......chyba sobie nie kupie , aczkolwiek jestem na niego skazany jako pilot autka w którym został zamontowany i przetestowany na ostatnim wspólnym wyjeździe......na osuwisku pitbulla.
Dla tych co mieli i się polubili z poprzednimi kuuuultowymi modelami, urządzenie jak znalazł, jak nowa żona , tak samo pikna i nawet jej lat nie odjęło.....

Kupiłem i po pierwszych próbach jestem trochę rozczarowany. To nieprawda że wszystko jest jak w 276 tylko że lepiej. Denerwuje mnie przerwa w widoku mapy podczas zoomowania. Ładnie wygląda od frontu i tak go fotografują ale z boku wygląda jak telewizor z kineskopem i tak leży w ręku. Trudno zamontować go przez to w uchwytach na rower a w tym celu go kupiłem. Instrukcja jest tylko startowa i parę rzeczy jest innych niż w poprzednikach i nie mogę rozgryźč. Sparowanie z iphonem mi się nie udało. Nie mogę wejść na konto w garminie bo zapomniałem hasła a jak proszę o nowe to nawet przysyłają dwa hasła ale żadne nie działa i mam informacje że są kłopoty. Sygnału w domu nie łapie a miał być taki czuły.

Mapa w porównaniu z 278c nędza. Jak bym nie ustawiał to do Mikołajek mam od 360 do 480 km a w rzeczywistości ok 250 km. Co zrobić żeby było lepiej? Do garmin conect nie mogę się połączyć bo informuje że występuje problem a nie mówi jaki. Co to jest mapa Digital Globe skoro po jej włączeniu nic nie widać.
Co znaczy monit przy metodzie obliczeń i przelicz po za trasą ?

coś się pomieszało na forum

Zbyszku,

Zbyszek pisze:... Denerwuje mnie przerwa w widoku mapy podczas zoomowania.

potwierdzam, ale to ułamek sekundy - za słaby procesor

Zbyszek pisze: Sygnału w domu nie łapie a miał być taki czuły.

to oczywiście żart zaczepny

Zbyszek pisze:Mapa w porównaniu z 278c nędza.

Mapa to mapa i na nią nie ma wpływu urządzenie, urządzenie ma wpływ na sposób działania tej mapy, ale nie odpowiada np. za szczegóły - to tak dla małego wyjaśnienia
Jaki obszar Cię interesuje? - postaram się znaleźć coś darmowego

chętny do pomocy
wojciech endurance
www.polkasteam.pl

Map darmowych i nie tylko w sieci jest trochę. W Polsce korzystam z trzech: OSM, UMP-pcPL i PL Topo.
Ta ostatnia płatna. Coś chyba 150zł a potem aktualizacje 60zł na rok. Dwie pierwsze darmowe.

Dlaczego z trzech? Bo się wzajemnie uzupełniają. Najbardziej równomierne pokrycie ma PL Topo. Dwie pozostałe za to mają wiele ciekawych POI i ścieżek, dróg i dróżek. UMP ma rewelacyjne pokrycie niektórych obszarów - np. Bieszczadów.

Polecam. Odbiorniki GPS dopiero mają sens i robią robotę jeśli mają mapy. Bez nich to jeden...

Czy można w nim zainstalować coś najbardziej zbliżonego do google maps ?

A do czego potrzebujesz tego urządzenia? Rozmawiamy tutaj o zastosowaniach turystycznych-terenowych, a nie tylko asfaltowych. Na asfalty są znacznie lepsze urządzenia i np. Garminowe mapy z dożywotnią aktualizacją.

Wymienione przeze mnie mapy są lepsze niż GM do zastosowań turystycznych (ogólnie pojętych).

Tak szczerze to nie to forum do takiego wnikania. Polecam garniak.pl. Tak jest wszystko o Garminach i nie tylko.

Koledzy, powiedzta w czym to lepsze od super hiper wodoodpornego zmartfona z Locusem badz inna apka do nawigacji topo (OSM, UMP-pcPL w standardzie na bieżąco i do sciagniecia do navi offline np w Locusie). Plus mam ta sama apkę i na tablecie i na telefonie. Zoom, przewijanie mapy miodzio. Pełna konfigurowalność.

Co nam daje garmin dedykowany do navi? Pomijam jakis mega hardcore majacy uwalic telefon.

No właśnie to jest pewien obszar gdzie smartfony wchodzą z buciorami i robią to całkiem dobrze.
Sam się zastanawiam jaki przyjąć workflow aby było łatwo, szybko, prosto i niezawodnie.

Nie mam Locusa bo to tylko na Androida. Na iOS są podobne appki jak np. MotionX-GPS.

Wszystko jednak rozbija się według mnie o to, że jak coś jest do wszystkiego to jednak trochę musi być do niczego. Trochę. Nie tak że całkiem
Smartfony mają kiepski czas życia na baterii. Aplikacje potrafią się wyłożyć niepostrzeżenie. Przeciętny smartfon nie jest wodo i upadkoodporny. Praktycznie nie znoszą wcale niskich temperatur.

Oczywiście każdy ma swój sposób użytkowania. Jak wiesz jak chcesz tego używać to dopiero wtedy bym szukał rozwiązania lepszego niż to czy tamto.
Na co dzień najprościej jest używać smartfona z Google Maps i Open Street Maps. Sam tak robię.