Strona 1 z 2

Przełożenia a większe opony

: 08 wrz 2011, 10:45
autor: pasiasty
Witam szanownych forumowiczów.

Jako, że planuje podniesienie autka i wsadzenie troche wiekszych oponek mam pytanie dotyczące zwiększenia przełożeń w mostach w odniesieniu do zwiększenia średnicy kół. Chodzi mi czy zwiekszając rozmiar opon z 31 cali na 33 cale lub z 31 cali na 35 cali konieczne jest / lub wskazane zwiększenie przełożeń w mostach. Jestem laikiem w tych sprawach ale na logikę zwiekszając obwód kół przy zachowaniu dotychczasowych przełożeń (jakie fabryka dała) autko może być wyraźnie "słabsze" w jeździe pod górkę, na piachu itp. Jak by szanowni koledzy dali porady, wskazówki byłbym bardzo wdzięczny. Posiadam patrola ale pytanie chyba jest niezależne od posiadanego modelu czy typu autka.

Pozdrawiam serdecznie

Re: Przełożenia a większe opony

: 08 wrz 2011, 11:14
autor: Kames
hej no patrol ,ale ci napisze :mrgreen: optymalnym rozwiązaniem jest założenie opony 33x10.50r15 rozmiar 35" jest stosunkowo za duży dla patrola . lecz nie na tyle by nie wykaraskac sie pod jakas górę jak piszesz , ludziska bez zmiany przełożeń ciarają na 35" i jest dobrze .Teraz pytanie- po co nam duza opona :?: , po to by pokazac całemu swiatu jakie duże mamy auto, lub by zwiek. prześwit pod gruchą mostu . i teraz zobacz mamy około 1,5-2 cm różnicy miedzy wysokoscią opony 33" a 35" wiec zastanów sie po co ładowac ta wielka opone przy szerokosci dostępnej 12,50 ." Jak wyzej zapodaj 33x10,50r15 i sprawa z głowy

Re: Przełożenia a większe opony

: 08 wrz 2011, 11:50
autor: pasiasty
Dzieki Kames76 za odpowiedź. Moje pytanie bierze się z tąd, że ostatnio właśnie powiesiłem autko na grusze od tylnego mostu w bajorku i dopiero podsypanie gruzu pod koła tylne oraz pomoc traktora i innego autka równocześnie pomogła mi wyleść z opresji. Tak więc celem jest podniesienie co by tymi gruchami mostów nie wadzić :mrgreen:. A o 35 cali mysłalem, że jak robić (bo też myśle o podniesieniu zawieszenia) to już raz i się nie poprawiać ale może i dobrze radzisz co by się zastanowić na 33 cale. W końcu to się zraziłem trochę do taplania w błotku po 4 godzinach wyciagania samochodu i rozcięciu nogi to się bardziej za turystyką rozejrzę gdzie te 33 cale wystarczą :D

Pozdrawiam serdecznie

Re: Przełożenia a większe opony

: 08 wrz 2011, 13:15
autor: francek
W Parchu 33/12,5 to optimum, na 33/10,5 Parch się wrzyna w gnój. 35/12,5 to już ingerencja w błotniki albo lift ale wtedy robi się wywrotna koza. Na 33/12,5 przebyłem ponad 300000 km i klękła tylko śrubka mocująca łożysko a co za tym idzie piasta i automat poszły szczekać. Auto mam prawie 3 tonowe i mocno eksploatowane w trudnym jak na niego terenie.
Niestety w celu podniesienia mechanika w górę muszę aktualnie wsadzić kółka 35 cali ( bez liftu)- dam znać co i jak po pierwszej wyprawie. Obawiam się jednak, że bez zmiany przełożeń na te z 2.8 będzie kiepsko :)
Jeżeli auto tylko do turystyki szutrowej to 33/10,5, jeżeli błoto to 33/12,5 :)

Re: Przełożenia a większe opony

: 08 wrz 2011, 20:25
autor: pasiasty
Francek dzięki za praktyczne info. Jak Ciebie zrozumiałem na 33 cale to z Twojego doświadczenia fabryczne przełożenia starczą (zgadza sie z tym co Kames76 napisał wcześniej). Widzę też, że nie trzeba podnosić zawieszenia dla 33 cali w patrolu i to jest dobra informacja. Jak byś włożył te 35 cali na fabrycznych przełożeniach to jestem zainteresowany info od Ciebie jak to się tym jeździ, szczególnie po piachu pod górkę, generalnie mocno obciążonym.

pozdrawiam serdecznie

Re: Przełożenia a większe opony

: 09 wrz 2011, 01:20
autor: Julka
Na 35" Patrol 2.8 seryjnymi przełożeniami nie bardzo ma ochotę jechać.
To co proponuje Francek ze zmianą mostów polepszy moment ale zepsuje prędkość.
W dodatku silnik 4.2 nie lubi takich obrotów jak 2.8. Na asfalcie trzeba będzie jechać razem z tirami aby
zachować obroty gwarantujące długowieczność. Chyba lepszym a nawet tańszym rozwiązaniem jak wymiana
mostów jest dołożenie turbiny. Dla 4.2 zaprojektowanego jako wolnossący jeżeli doładowanie będzie rozsądne
tz w granicach 0.5 - 0.6 bar max to nic mu nie będzie. Sprawdzone praktycznie.

Re: Przełożenia a większe opony

: 09 wrz 2011, 01:28
autor: Julka
Trochę się zagalopowałem.
Większe koła, wolniejsze mosty i z prędkościami wyjdzie na to samo.
Miałem na myśli "mulenie" 4.2D.

Re: Przełożenia a większe opony

: 09 wrz 2011, 02:09
autor: Julka
Do Paisastego.
Koła 35", gruchy do góry, przełożenia, moc.
Stwierdzam początek pewnej choroby.
I jeśli tak jest to nie pchaj się w niepotrzebne, pośrednie koszty.
Gruchy i tak będą za nisko. Będą jechać bokami, z prawej, z lewej a może i górą.
Sprzedaj to co masz - Y61.
I kupuj:
- migomat
- 0,5 km rur
- silnik BMW/Audi V8 ( nie bądź Łosiem)
- mosty Laplander
- amory King lub Ohlins
- ............................................................................................................................

Ponadto należy się przygotować na kwasy w domu a w konsekwencji sprawę rozwodową.

Re: Przełożenia a większe opony

: 09 wrz 2011, 08:33
autor: Kwieczor
Julka pisze:Do Paisastego.
Koła 35", gruchy do góry, przełożenia, moc.
Stwierdzam początek pewnej choroby.
I jeśli tak jest to nie pchaj się w niepotrzebne, pośrednie koszty.
Gruchy i tak będą za nisko. Będą jechać bokami, z prawej, z lewej a może i górą.
Sprzedaj to co masz - Y61.
I kupuj:
- migomat
- 0,5 km rur
- silnik BMW/Audi V8 ( nie bądź Łosiem)
- mosty Laplander
- amory King lub Ohlins
- ............................................................................................................................

Ponadto należy się przygotować na kwasy w domu a w konsekwencji sprawę rozwodową.

albo tylko wywal oryginalne mosty i załóż portale - kosztowo może wyjść podobnie jak kombinacja zmiany przełożeń, 35 calowych opon i uturbiania silnika

prawie nówki chodzą po nascie tysięcy, ale jest szansa na sensowne używki taniej, albo ściągnąć całego ll bez prawa do rejestracji i rozebrać...

Re: Przełożenia a większe opony

: 09 wrz 2011, 10:34
autor: Alban
Laplander to właśnie portal :wink:
Moich wielu kolegów jeździ patrolami tylko ja taki Hiluxowy jestem.
Z ich wieloletnich doświadczeń wynika że 35 cali przede wszystkim wali po kieszeni zużyciem paliwa a i jak wyżej napisano 2,8 nie jedzie.
33/12,5... jest optymalne dla tego samochodu bez przeróbek i zagrzybiania fury patentami.
Poza tym 35 cali nic Ci nie da bo mając świadomość że masz większy prześwit będziesz wjeżdżał dalej głębiej i tak się powiesisz tylko dalej niż na 33 calach. A stamtąd będzie Cię trudniej wyciągnąć.
Nie wielkość koła decyduje o pokonaniu trasy tylko zdrowy rozsądek i trochę umiejętności.
Zawsze można objechać coś bokiem a nie na siłę wjeżdżać do jeziora :mrgreen:

Re: Przełożenia a większe opony

: 09 wrz 2011, 10:59
autor: Kames
chłopy gosc pisze ze ma po jednym kompaniu dosc błota i woli turystyke , a wy mu laplandera proponujecie prrrrrrrrrrr, stop
dajcie siana :!: ja miałem bez zmiany przełozen i bez liftu 35" jedynie podciołem błotniki i podniosłem 8 cmm bude nigdzie nie nazekałem na brak mocy ale piec to auto naprawde miało
http://www.semak.pl/nissan_patrol_gr_se ... ,16,p.html

Re: Przełożenia a większe opony

: 09 wrz 2011, 11:01
autor: Kames
narzekałem kur-a :!: :mrgreen:

Re: Przełożenia a większe opony

: 09 wrz 2011, 12:53
autor: onasz
Ja sam mam 35 w KZJ-cie Yokohamy i Silverstony i wiem ,że jest za....ista różnica między 33 a 35 i nie tylko prześwit ale i kąt natarcia i zejścia. A co do mocy to wszystko się da, tylko kwestia ile ma palić. U mnie na terenie jest kilka Y-61 2,8 i to np na 38'' i dają rade , tam jest silnik który można podciągnąć elektronicznie i jest to koszt około 2-3 tyś.

Re: Przełożenia a większe opony

: 09 wrz 2011, 18:37
autor: pasiasty
Dzięki wielkie za podpowiedzi i wszelkie uwagi. Z tego co zostało tu napisane to koła 35 Szanowni Koledzy używają/używali bez zmiany przełożeń i daje radę, tym bardziej 33. Podsumowując jak ja zrozumiałem: Weź se chłopie jak chcesz jeździć w błotku zanabyj coś inszego a patrolowi daj 33 i do turystyki :mrgreen: .
Dla wyjaśnienia to mam 3.0 a nie 2.8 niestety.
Do Kames76, oj dało mi błotko popalić oj dało :mrgreen: . 4 godziny w błotku a potem zastrzyk przeciw tężcowi i antybiotyki 2 tygodzie bo noga spuchła. Ale jak to mówią jak sie nie przewrócisz to się nie nauczysz :mrgreen: .

Pozdrawiam serdecznie

Re: Przełożenia a większe opony

: 09 wrz 2011, 20:45
autor: Julka
Woda i błoto zabijają mechanizmy. Nie da się pogodzić zabawy w błocie z bezawaryjnością na wyprawie jednym
autem.