oponki zimowe

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Kwiatec
Klubowicz
Posty: 4385
Rejestracja: 15 gru 2008, 10:49
Auto: TOYOTA Hilux
Kontakt:

Re: oponki zimowe

Post autor: Kwiatec »

zapraszam heretyków w teren na atekach i mtekach ja na zimówkach. Miałem różne rodzaje mteków, ateków itd. Zima to zima i nie ważne jaki śnieg mokry suchy czy zmrożony zimówka wygra bo jest do tego stworzona. W niskich temperaturach lepiej pracuej bo inna mieszanka, lepiej się wgryza bo lamelki ma, lepiej oczyszcza bo taki ma bieżnik, lepiej odprowadza wodę bo też bieżnik. mtek jest do błota i piochu. atek do jazdy w lato po czarnym i w lekki teren. i nie szerzta tu cherezji ortodoksy emtekowe :wink:

Awatar użytkownika
Cobra
Posty: 828
Rejestracja: 10 wrz 2009, 10:18
Auto: KZJ70,NIssan Navara, BMW 520
Kontakt:

Re: oponki zimowe

Post autor: Cobra »

Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego....:)

Nigdy nie będę korzystać z opon uniwersalnych...

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: oponki zimowe

Post autor: Rokfor32 »

A ja widziałem (w użyciu) opony które można podciągnąć pod "uniwerslne" :wink:

A były to super swampery TSL, ale ponacinane w lamelki, i ponabijane kolce.

Mieszanka prawie tak miękka jak w zimówkach, lamelki dla lepszej przyczepności na śniegu ubitym, kolce na ubitym bardziej, a bieżnik do najcięższego śniegu i błota ... :mrgreen:

A tam, gdzie byłem autem w takich butkach (nie moim), to na żadnej zimówce się zajechać by nie dało.

Może troche dlatemu, że nikt zimówek w rozmiarze 38/15,5" na robi ... :mrgreen:

Awatar użytkownika
Cobra
Posty: 828
Rejestracja: 10 wrz 2009, 10:18
Auto: KZJ70,NIssan Navara, BMW 520
Kontakt:

Re: oponki zimowe

Post autor: Cobra »

Rokfor32 pisze:A ja widziałem (w użyciu) opony które można podciągnąć pod "uniwerslne" :wink:

A były to super swampery TSL, ale ponacinane w lamelki, i ponabijane kolce.

Mieszanka prawie tak miękka jak w zimówkach, lamelki dla lepszej przyczepności na śniegu ubitym, kolce na ubitym bardziej, a bieżnik do najcięższego śniegu i błota ... :mrgreen:

A tam, gdzie byłem autem w takich butkach (nie moim), to na żadnej zimówce się zajechać by nie dało.

Może troche dlatemu, że nikt zimówek w rozmiarze 38/15,5" na robi ... :mrgreen:
hehe... :) wiesz Na navarze miałem AT Grabbery i tam też były miejsce na kolce:)

Tylko w naszym kraju nie ma klimatu na kolce;) chyba że jakieś WRC w zimę:)

ale to temat już dla hołka i ekipy:D

misiekG
Klubowicz
Posty: 702
Rejestracja: 06 sty 2009, 22:38
Auto: HDJ100, LC200 V8
Kontakt:

Re: oponki zimowe

Post autor: misiekG »

Wniosę do dyskusji własne świeże spostrzeżenia: dziś zostałem zmuszony do zmiany opon zimowych na MT Kumho kl71. Nie da się porównać zachowania jednych do drugich, zimowki zdecydowanie przewyższają zachowaniem i przewidywalnością na drodze zaśnieżonej, oblodzonej. Próby hamowania na śniegu wywołują poślizg i działanie ABS dużo wcześniej. Moim zdaniem zimowka wygrywa bezapelacyjnie. Zmuszony byłem do tej zmiany przez problem z Yokohama
Geolandar. Zaczęło mi schodzić powietrze z jednej opony, pojechałem do wulkanizatora sprawdzić co jest grane. Okazało się, że poszło opasanie opony i cała jest zwichrowana. Zaczęliśmy sprawdzać pozostałe 4 opony, 3 są mocno pofałdowane (opasanie, brzuchy na bieżniku), 4 zaczyna. Opony zostaną odesłane na reklamację. Gumy z 2008r, przebieg około 10 tys. Co do zachowania na drodze byłem bardzo zadowolony z powyższych opon, ale sytuacja ta spowoduje odwrót od tej firmy. Wygląda na wadę fabryczną tej serii.

Awatar użytkownika
seburaj
Posty: 2541
Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
Kontakt:

Re: oponki zimowe

Post autor: seburaj »

bombę im wyslij razem z oponami do zwrotu... jądrową :mrgreen:

Awatar użytkownika
Cobra
Posty: 828
Rejestracja: 10 wrz 2009, 10:18
Auto: KZJ70,NIssan Navara, BMW 520
Kontakt:

Re: oponki zimowe

Post autor: Cobra »

misiekG pisze:Wniosę do dyskusji własne świeże spostrzeżenia: dziś zostałem zmuszony do zmiany opon zimowych na MT Kumho kl71. Nie da się porównać zachowania jednych do drugich, zimowki zdecydowanie przewyższają zachowaniem i przewidywalnością na drodze zaśnieżonej, oblodzonej. Próby hamowania na śniegu wywołują poślizg i działanie ABS dużo wcześniej. Moim zdaniem zimowka wygrywa bezapelacyjnie. Zmuszony byłem do tej zmiany przez problem z Yokohama
Geolandar. Zaczęło mi schodzić powietrze z jednej opony, pojechałem do wulkanizatora sprawdzić co jest grane. Okazało się, że poszło opasanie opony i cała jest zwichrowana. Zaczęliśmy sprawdzać pozostałe 4 opony, 3 są mocno pofałdowane (opasanie, brzuchy na bieżniku), 4 zaczyna. Opony zostaną odesłane na reklamację. Gumy z 2008r, przebieg około 10 tys. Co do zachowania na drodze byłem bardzo zadowolony z powyższych opon, ale sytuacja ta spowoduje odwrót od tej firmy. Wygląda na wadę fabryczną tej serii.
kurde mam 5 sztuk tych oponek;/ Geolandar... Obym nie miał takiego problemu... Na razie może tysiąc km
Ciekawe jak Kylonowi się sprawują?? Bo tz tego co wiem to też takie ma...

Awatar użytkownika
cosi
Sąd Koleżeński
Posty: 653
Rejestracja: 02 lis 2008, 21:00
Auto: był Hilux'08
Kontakt:

Re: oponki zimowe

Post autor: cosi »

Podaj nr serii, DOT, rozmiar opony, rodzaj.
Ja mam Yoko AT 31x10.5x15 z przebiegiem ok 30 tyś i nic się nie dzieje (jedna szt. bardzo trudno się wyważa) ale lepiej dmuchać na zimne - innym też się przyda.

Awatar użytkownika
Cobra
Posty: 828
Rejestracja: 10 wrz 2009, 10:18
Auto: KZJ70,NIssan Navara, BMW 520
Kontakt:

Re: oponki zimowe

Post autor: Cobra »

Ja sprawdzę jutro jak podjadę do garażu... oby nie była ta sama seria;/ co u kolegi powyżej;/

misiekG
Klubowicz
Posty: 702
Rejestracja: 06 sty 2009, 22:38
Auto: HDJ100, LC200 V8
Kontakt:

Re: oponki zimowe

Post autor: misiekG »

jutro w tym poście podam oznaczenie, z tej zapasowej 5, która pewnie jest taka sama :evil:

Awatar użytkownika
Kames
Posty: 2076
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:06
Auto: Prawdziwe ?elazo
Kontakt:

Re: oponki zimowe

Post autor: Kames »

Panowie co to pandemia :!: ,pomału opasanie opony peka z dwoch przyczyn starosci opony , i przeciązenia - co myslicie ze z jednej parti wychodzi 50 opon czy 150 ,wychodzą tysiące i firma by zbankrutowała po takim szczale ,niech koledze rozpatrzą reklamacje wtedy panikujcie do woli ,a jezeli oponka swieza to dostanie nowe gumy na bank , gdyby jedna zaistniała sytuacja problemu z daną partią ,bo tak moze byc :!: alternatywą jest dunlop grandtrek sj 6 prawie taka sama oponka :wink:

Awatar użytkownika
cosi
Sąd Koleżeński
Posty: 653
Rejestracja: 02 lis 2008, 21:00
Auto: był Hilux'08
Kontakt:

Re: oponki zimowe

Post autor: cosi »

@Kames to nie panika tylko zdrowy rozsądek. Jak pada 5 opon z jednego rzutu to wada fabryczna wychodzi. Napisałem że zrobiłem 30tyś i u mnie hulają aż miło.

ODPOWIEDZ