Strona 1 z 3

Simex - najlepsza w teren?

: 04 sty 2021, 12:15
autor: pmcomp
Co sądzicie o nalewkach "Simex"?

Np.:

Obrazek

Da sie na tym jeździć na normalnej drodze, na asfalcie? A jak w zimie? Podejrzewam, że będzie śliska jak cholera.

A to podobno najlepsze na błotko. A jak w piachu, na szuterku i na kamieniach?

Ktoś ma? Jakie są Wasze doświadczenia?

Jak widzę producentów tych nalewek jest kilku z całej Europy, a opony róznią sie wysokościa bieżnika od 17 mm do 30 mm. Jak to z tym jest?

Po moich ostatnich doświadczeniach z błotkiem widzę, że bez takiej opony ani rusz i nawet MTki czasem nie daja rady :( .

Pozdro

Re: Simex - najlepsza w teren?

: 04 sty 2021, 12:27
autor: pmcomp
Szukając informacji nt. tych oponek natknąłem się na ta stronkę: https://opony-4x4.pl

Widzę, że producentów takich nalewek jest sporo. BTW dobry materiał z ogromną ilością różnych opon terenowych. Jestem pod wrażeniem.

Re: Simex - najlepsza w teren?

: 04 sty 2021, 12:32
autor: pmcomp
pmcomp pisze:
04 sty 2021, 12:15
a opony róznią sie wysokościa bieżnika od 17 mm do 30 mm. Jak to z tym jest?
Doczytałem ... 17 mm po środku, 30 mm na brzegach :) .

Re: Simex - najlepsza w teren?

: 04 sty 2021, 13:53
autor: sebastian44
Z tego co pamietam pmcomp swój samochód przygotowywałeś do lajtowej turystyki a teraz pytasz sie o opony typu Simex. To trochę duży przeskok założeń ;)

Zacznij może od liftu u siebie, jakis agresywniejszych AT i wyciągarki w zderzaku w razie czego. Plus snorkel. To jest taka podstawa do zabawy która nie ogranicza mocno auta do użytkowania na codzień.

Simex to jest ostateczność, opony przeznaczone do jazdy w rajdach do aut ktore na miejsce jadą na lawecie. Chyba nie tędy droga ;)

Re: Simex - najlepsza w teren?

: 04 sty 2021, 15:09
autor: czobi
to jest opona dla kogos kto mam swiadomosc co kupil. i tu powinna byc kropka.kropka/

a rozwijając- opona waży jakies 20-40 kg moze i wiecej, auta majace 300KM jada na niej 90km/h.
na czarnym znika tak ze to realnie widzisz. bloto malezyjskie i ruski torf, głęboka kierunkowa koleina tam robi swietnie.
generalnie opory maja ogromne, a ze spuszczonym powietrzem trudno tym nawet skręcić i to majac wspomaganie!
nalewka kazda generalnie jest gówniana jakościowo i moze sie rozleciec przy predkosciach.
nalewka tez w terenie pracuje żle bo nie pracuje/ nie odksztalca sie konstrukcujnie jak oryginal.
genaralnie najpierw należy sie nauczyc jeżdzic w ogóle, nie na forum, nie przy pomocy adminów
a potem kombinowac w tym - mocno wyczynowym- kierunku.

ps. maaaxisy u Kylona maja?/mialy fajny bierznik kiedys. taki lepszy MT pamietam.

Re: Simex - najlepsza w teren?

: 04 sty 2021, 15:38
autor: Templar
Znam takiego człowieka, co jak jechał na wyprawę (zagranicę dla jasności...), to z przyczepą. Na niej miał siemxy 37" :D Przed terenem zmieniał koła i jechał w błoto :D
Jako ciekawostkę napiszę też że ja tą samą trasę robiłem bez liftu i na oponach AT w rozmiarze fabrycznym. Różnica była taka że nie koniecznie pakowałem się w sam środek największego bajora, ale kombinowałem jak to można objechać bokiem, górą koleiny :D
Czasami rozwiązaniem problemu nie jest bardziej agresywna opona i but w podłogę, ale kombinowanie, jak to można zrobić żeby przejechać ;)

Co do jakości jazdy na simexach po czarnym, to czobi chyba wyczerpał temat ;)

Re: Simex - najlepsza w teren?

: 04 sty 2021, 15:39
autor: pinc6x6
czobi pisze:
04 sty 2021, 15:09
to jest opona dla kogos kto mam swiadomosc co kupil. i tu powinna byc kropka.kropka/

a rozwijając- opona waży jakies 20-40 kg moze i wiecej, auta majace 300KM jada na niej 90km/h.
na czarnym znika tak ze to realnie widzisz. bloto malezyjskie i ruski torf, głęboka kierunkowa koleina tam robi swietnie.
generalnie opory maja ogromne, a ze spuszczonym powietrzem trudno tym nawet skręcić i to majac wspomaganie!
nalewka kazda generalnie jest gówniana jakościowo i moze sie rozleciec przy predkosciach.
nalewka tez w terenie pracuje żle bo nie pracuje/ nie odksztalca sie konstrukcujnie jak oryginal.
genaralnie najpierw należy sie nauczyc jeżdzic w ogóle, nie na forum, nie przy pomocy adminów
a potem kombinowac w tym - mocno wyczynowym- kierunku.

ps. maaaxisy u Kylona maja?/mialy fajny bierznik kiedys. taki lepszy MT pamietam.
bzdury, bzdury, bzdury!!!

Re: Simex - najlepsza w teren?

: 04 sty 2021, 16:13
autor: plum76
Ale czemu negujesz czyjaś opinię?
Zadałeś pytanie wiec sprowokowałeś do dyskusji. Nie przedstawiłeś swojego zdania, czy doświadczeń wiec czemu Czobi by nie miał mieć racji?

Ja mogę jako alternatywnie dodać, że taniej i równie efektywnie błoto przejedzie AT z założonymi łańcuchami. Po robocie zdejmujesz i jedziesz komfortowo.

Jak masz się zakopać to i Simex nie pomoże. Kwestia kosztu alternatywnego, czy warto dla 10% przypadków (głębokie błoto) męczyć sie na asfalcie przez reszte czasu. Ja uważam, że tam gdzie się zakopię to wyciągarka ma zastosowanie.
Mowa o turystyce a nie exktremalnych rajdach.

paweł

Serce podpowiada, ze Simex to faja sprawa bo dalej zajedziesz, ale rozsądek i tak kieruje w stronę MT.

Re: Simex - najlepsza w teren?

: 04 sty 2021, 16:20
autor: pmcomp
sebastian44 pisze:
04 sty 2021, 13:53
Z tego co pamietam pmcomp swój samochód przygotowywałeś do lajtowej turystyki a teraz pytasz sie o opony typu Simex. To trochę duży przeskok założeń ;)
Dobrze pamiętasz. Ja tylko pytam, przecież nie kupuję :mrgreen: .

Naoglądałem się wczoraj tych filmików, niezłe taplanie :lol: :

https://www.youtube.com/watch?v=1VWVexOXxRs

https://www.youtube.com/watch?v=0MvlwuEeDQY

https://www.youtube.com/watch?v=tn6AB7gZKjo

Ta lajtowa turystyka na ostatnim TLC Mazovia 11 kończyła się dwa razy wyciąganiem. Jak pisałem wcześniej moje ATki to nie jest demon do taplania, no ale jak się chce przejechać boczkiem po polu tym co się ma i jak się nie umie to kończy sie tak:

Obrazek


A za drugim razem jak mnie mój pilot podpuścił na wjazd w takie coś co z daleka pachniało kłopotami. Czułem, że tak będzie. Tak się wkleiłem próbując się samemu wydostać, na szczęście na początku, że podczas ciągnięcia mnie do tyłu za hak wykrzywiła się na spawie część oryginalnego haka trzymająca gniazdo elektryczne.



Ale w piachu i w błocku na drodze radziły sobie nadspodziewanie dobrze:

Obrazek

Obrazek

Obrazek


I tak często wszystko zalezy od umiejętności. Tam gdzie przejechałem ja, dał radę także starszy TLC na ... szosówkach :mrgreen: .

Re: Simex - najlepsza w teren?

: 04 sty 2021, 16:33
autor: pmcomp
plum76 pisze:
04 sty 2021, 16:13

Ja mogę jako alternatywnie dodać, że taniej i równie efektywnie błoto przejedzie AT z założonymi łańcuchami. Po robocie zdejmujesz i jedziesz komfortowo.

Taniej to chyba nie bo dobrze łańcuchy kosztują: https://katauto.pl/lancuchy-sniegowe/la ... reme-fm-82

BTW ktoś z Was ma doświadczenie z kazdy w takiej bizuterii po błocie, kamieniach i szyterku?

Re: Simex - najlepsza w teren?

: 04 sty 2021, 16:37
autor: plum76
Jak zawsze są rozwiązania za 5kpln i 400pln.
Ja mam to drugie na 4 kołach i przetrwały już sporo.

Re: Simex - najlepsza w teren?

: 04 sty 2021, 16:46
autor: pinc6x6
plum76 pisze:
04 sty 2021, 16:13
Ale czemu negujesz czyjaś opinię?
Zadałeś pytanie wiec sprowokowałeś do dyskusji. Nie przedstawiłeś swojego zdania, czy doświadczeń wiec czemu Czobi by nie miał mieć racji?

Ja mogę jako alternatywnie dodać, że taniej i równie efektywnie błoto przejedzie AT z założonymi łańcuchami. Po robocie zdejmujesz i jedziesz komfortowo.

Jak masz się zakopać to i Simex nie pomoże. Kwestia kosztu alternatywnego, czy warto dla 10% przypadków (głębokie błoto) męczyć sie na asfalcie przez reszte czasu. Ja uważam, że tam gdzie się zakopię to wyciągarka ma zastosowanie.
Mowa o turystyce a nie exktremalnych rajdach.

paweł

Serce podpowiada, ze Simex to faja sprawa bo dalej zajedziesz, ale rozsądek i tak kieruje w stronę MT.
bo użytkowałem nalewki w dwóch słabych autach i było wszytko jak najbardziej ok! (przedtem oczywiście MT) a różnica w trakcji porażająca!!!

Re: Simex - najlepsza w teren?

: 04 sty 2021, 16:50
autor: pinc6x6
pmcomp pisze:
04 sty 2021, 16:33
plum76 pisze:
04 sty 2021, 16:13

Ja mogę jako alternatywnie dodać, że taniej i równie efektywnie błoto przejedzie AT z założonymi łańcuchami. Po robocie zdejmujesz i jedziesz komfortowo.

Taniej to chyba nie bo dobrze łańcuchy kosztują: https://katauto.pl/lancuchy-sniegowe/la ... reme-fm-82

BTW ktoś z Was ma doświadczenie z kazdy w takiej bizuterii po błocie, kamieniach i szyterku?
właśnie kupiłem od TGB do opon od TGB :D Silver MT-117 jak pojeżdżę to chetnie się podzielę opinią🤘(zakup z powodu braku funduszy na Simexy😏)

Re: Simex - najlepsza w teren?

: 04 sty 2021, 16:54
autor: pmcomp
plum76 pisze:
04 sty 2021, 16:37
Jak zawsze są rozwiązania za 5kpln i 400pln.
Ja mam to drugie na 4 kołach i przetrwały już sporo.
Łańcuchy mają jedną wadę ... często przypominasz sobie o nich jak jest już za późno :lol: 8)

Re: Simex - najlepsza w teren?

: 04 sty 2021, 16:55
autor: pmcomp
pinc6x6 pisze:
04 sty 2021, 16:50

właśnie kupiłem od TGB do opon od TGB :D Silver MT-117 jak pojeżdżę to chetnie się podzielę opinią🤘(zakup z powodu braku funduszy na Simexy😏)

To napisz coś jak juz pojeździsz.

BTW a gdzie można kupić oryginalne Simexy?