Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Wiem, wiem. To tak na gorąco. Ale dzięki, twoje uwagi zawsze cenne.

Tez mi wpadly w oko te opony, wygladaja na dobry kompromis pomiedzy at i mt. Maja dobre opinie na forach, jedyne dwie wady podawane to sztywnosc bokow i wyszczerbianie sie gumy na skalach (to mocno subiektywne, zalezne od stylu jazdy)
Jakie sa Twoje odczucia z komfortu po zmianie, czujesz ze zawiecha mocniej pracuje zamiast opony? To zalezy w duzej mierze od cisnienia, ale zakldam ze zapodales na poczatek to samo co poprzednio.
Jest jeszcze jedna wada, dla wiekszych rozmiarow prawie 20% wieksza waga od konkurentow.

Są większe opory toczenia. Spadku komfortu nie zauważyłem mimo że wcześniej miałem miękkie zimówki i to dla mnie było największym zaskoczeniem. Za mało jeszcze nalatałem żeby coś więcej powiedzieć, zdam relację po większym przebiegu. Masa dla mojego rozmiaru 265/75/16 porównywalna z konkurencją.

Też tak się zastanawiam nad tymi oponami i wydaje mi się, że sprostają moim oczekiwaniom.
Mógł by ktoś ocenić czy strona: http://oponowo.com/produkt/opis/5287
jest zaufana, bezpieczna? Kupował ktoś z Was przez ten portal?
Chodzi mi głównie o wykluczenie kupna opony "drugiej" klasy.

Moje pytanie nie aktualne Już założone cooper discoverer stt

Nalatałem już kilkanaście tysi więc podzielę się uwagami z użytkowania.
Opony są bardzo ciche i to się nie zmieniło po dotychczasowym przebiegu. Większość przebiegu zrobione po czarnym, szutrach i kamieniach. W takich warunkach opony spisują się naprawdę super.Mimo jazdy po ostrych kamsztorach nie zarejestrowałem, żadnych uszkodzeń w postaci powyrywanych lub uszkodzonych kostek, popękanych boków itp. Realne zużycie paliwa po korekcie wielkości opon + ok 1 litr w stosunku do fabrycznych Grandtreków. Zużycie bieżnika praktycznie niezauważalne.Niestety średnio robią w błocie, na śniegu znośnie natomiast jak ktoś szuka opony całorocznej to raczej niech skieruje uwagę na Duratraki - w zimie znacznie lepsze od Cooperów, dużo więcej lamelek - nie ma o czym gadać.
Ze względu na ciasny bieżnik w błocie opona nie oczyszcza się tak jak bym tego oczekiwał natomiast obniżenie ciśnienia daje znaczną poprawę. Z tego samego powodu (ciasny bieżnik) po lataniu po szutrach i wjechaniu na czarne kamienie które powłażą w bieżnik strzelają na wszystkie strony jak z procy, hałasując niemiłosiernie i kalecząc tylne poszerzenia nadkoli .

Witajcie
I ja grosik na temat maxx-ów:
Świeżo założone - zima narazie odpuściła na podbeskidziu więc sobie pozwoliłem
Założyć się udało na standardowe alu - "bicie" opony przed wyważeniem 1szt 40-80, 1szt 80-150, 2 szt - 150-250
Co do hałasu to porównując z letnimi uniroyalami i zimowymi hankookami - jest głośniej, szum trochę jak z założonym bagażnikiem dachowym na narty, ale nie uciążliwy.
Wczorajsza objazdówka w terenie rzeczno błotno leśnym zweryfikowała pozytywnie opony, a na deser (mając tirfora i pasów dość) pozwoliłem sobie wjechać w podmokłą łączkę, zryliśmy koleinę na 4m i się wyciągnęliśmy , bieżnik zalepił się szybko ,trakcję zapewniały tylko boki bieżnika (przemieszczaliśmy do przodu i tyłu na odcinku może 2m) - i tak patrząc na sytuację to może gdybym łopatą oczyścił koleinę za przednim kołem to pewnie byśmy wycofali

świadomie jechałem na ciśnieniu 2atm coby wiedzieć na co sobie można pozwolić bez "spuszczania"

rozmiar 265/75/16 pasuje i narazie nic nigdzie nie obciera, przy wykrzyżach również

Pozdrawiam
Waldek

Uważać trzeba na śliskim.Ja ostatnio już miałem mokro w gaciach jak przy zerowej niemalże prędkości leciałem przez zlodzone skrzyżowanie sunąc z wolna lekkim bokiem bez kontroli pomogło za Remikową radą dodanie gazu, auto się wyprostowało i jakoś wstrzeliłem się w drogę. W błocku bieżnik faktycznie szybko się zalepia i nie oczyszcza tak fajnie jak w STT, ale dają radę. Na podmokłej łące też testy były z tym że pod spodem ziemia była zmarznięta więc bez problemów się obyło. Boki słabo trzymają (za słabo po mojemu). Miałem duże problemy na podjeździe z koleiną którą trzeba było między koła wziąć, bok nie trzymał się skarpy i auto zsuwało się do dziury. No ale sporo winy kierownika też było . Umiejętności i wiary brakowało.

tak się zastanawiam i do wniosków dochodzę, że (w moim konkretnym przypadku i zastosowaniu!)
to nawet lepiej że się bieżnik zalepił , dzięki temu się nie zawiesiłem i dało się wyciągnąć bezboleśnie, taki trochę "wentyl" bezpieczeństwa , pewnie mt by przejechał to gdzie utknąłem ale zawiesiłby mnie 3m dalej

Witam

Jako ze niedlugo w mojej j90 trzeba bedzie wymienic oponki na nowe mam pytanie co wybrac cooper s/t max czy goodyear wrangler duratrac, dodam tylko ze obecnie jezdze ma cooper stt i jestem zadowolony ale jako ze autem jezdze do 90 km/h i w zime trzeba bardzo uwazac, teren/asflat po 50% zastanawiam sie czy nie wybrac czegos pomiedzy at a mt poczytalem troche opini i widze ze zdania sa podzielone miedzy tymi oponami dodam jeszcze ze opony uzytkuje jako caloroczne....

rozmiar opony w mm miedzy mt a at jest taki sam? czy at ma pare milimetrow mniej?

s/t maxx to twarda guma, na śliskim jak na łyżwach, jeżdżę na niej cały czas ale tylko dopóki nie wróci zima w beskidy - jeśli drogi się zabielą to wrzucam zimówki,

wymiary podam jutro mierząc w dziennym świetle

W miarę uniwersalne są GG a/t. Miękkie, dosyć szybko sie ścierają. Ale cichutkie - a i na białym tragedii nie ma.

Na cooperach jeżdzę od dwóch sezonów, i powiem...szit. Po pierwsze primo, reklamowane jako MT (powód dla którego je kupiłem), i to okazuje się nieporozumieniem. W błocie (prawdziwym) natychmiast się zaklejają...zero samoczyszczenia. Po drugie primo, jeśli traktować je jako AT, a tak by należało, to inne opcje na rynku są bardziej słuszne. Na wiosnę żegnam się z nimi....Jest jeden plus...bardzo powoli schodzi bieżnik, w miarę ciche także są.
pozdrawiam nixon

wlasnie szukam opon na caly rok i widze ze chyba lepszym rozwiazaniem beda duratrac, a powiedzcie czy srednica w mm jest taka sama czy mniejsza w at ?