Strona 1 z 2

Nekrolog Punks Garage

: 05 lut 2011, 21:39
autor: MaxLux
Z przykroscia informuje ze polecana przez nas firma zaprzestala dzialalnosci - zegnajcie wiec sliczne zdarzaczki, klatki progi :cry:

Re: Nekrolog Punks Garage

: 06 lut 2011, 13:02
autor: BigU
nic się nie stało Takich jak oni jest w Ch..... lub zaraz nowi się otworzą, więc nie jest tak żle.

Re: Nekrolog Punks Garage

: 06 lut 2011, 13:49
autor: MaxLux
Nie nie ma :cry:
Teraz poza Jackiem "PM Twardy" nie ma nic na poludniu do polecenia, mowie tu oczywiscie o czym co jest funkcjonalne, wyglada i nie kosztuje majatku

Re: Nekrolog Punks Garage

: 11 lut 2011, 12:29
autor: hashid
Maxiu a jakie powody? Byznesowo czy rozstrojenie osób prowadzących i będą kolejne czyli ktoś kto fizycznie to spawał będzie spawał dalej.
Oglądałem raptem trzy 70-ki i jednego hila z zrobionym szpejem stalowym i PGi przyznam, że jakość wykonania, funkcjonalność, proporcja wytrzymałość/waga (czyli zastosowane grubości blach w różnych miejscach) czy drobne patenty typu wzmocnienia, otworki na oczyszczanie profili przy myciu i inne pierdoły na wysokim poziomie - oczywiście wynikające z doświadczenia w obserwacji i wiedzy do czego toto ma służyć i co się z tym dzieje przy obciążeniach... no i ądne
Szkoda.
Pociesz się, że masz na swoim landku "lymyted edyszyn"

Re: Nekrolog Punks Garage

: 11 lut 2011, 13:03
autor: MaxLux
Biznes jak biznes - pomimo ze chlopcy pracowali ciezko, mieli opinie i referencje ale kasy nie starczalo :?

Cieszymy sie wszyscy ze mamy limited edyszyn ale szkoda ze sie chlopakom nie udalo bo wszystko bylo naprawde zrobione przez off-roaderow dla offroaderow ....

Pamietam jak raz na Pucharze Polski wywalilo mnie z kolein i rabnelismy w sosne :shock: - zderzak odgial sie sprzezyscie i praktycznie wrocil na swoje miejsce :D

Re: Nekrolog Punks Garage

: 11 lut 2011, 17:20
autor: Kames
BO TAK KARWA jest w tym kraju ,koszty utrzymania firmy w tym pracownika czy paru to masakra , a płacic zusy ,srusy , podatki vaty i inne uj wie komu potrzebne swiadczenia nalezy -wiec jest jak jest
Panstwo zamiast pomagac istniejącym firmą patrzy jak rozdac kasiore bezrobotynym na jakies tam dokładnie nie sprecyzowane plany biznesowe kt. to po roku /jaki jest obowiązkowy / przewaznie upadają tworząc jeszcze wiek. gówno
i tu nikt tego nie sprawdza smutne ,ale prawdziwe

Re: Nekrolog Punks Garage

: 11 lut 2011, 18:57
autor: kylon
To nie problem w Państwie tylko:
- po pierwsze w Kaziach, którzy robią za bezcen aby przeżyć a potem kwiczą. Ceny przez nich spadają
- w nas samych bo chcemy wszystko za darmo albo zakombinować.
Amen

Re: Nekrolog Punks Garage

: 11 lut 2011, 19:18
autor: BigU
kylon pisze:To nie problem w Państwie tylko:
- po pierwsze w Kaziach, którzy robią za bezcen aby przeżyć a potem kwiczą. Ceny przez nich spadają
- w nas samych bo chcemy wszystko za darmo albo zakombinować.
Amen
Święte słowa !!

Re: Nekrolog Punks Garage

: 12 lut 2011, 10:21
autor: Kames
kylon pisze:To nie problem w Państwie tylko:
- po pierwsze w Kaziach, którzy robią za bezcen aby przeżyć a potem kwiczą. Ceny przez nich spadają
- w nas samych bo chcemy wszystko za darmo albo zakombinować.
Amen
To co znaczy ze robili za bezcen - tak , :!: oj nie wydaje mi sie , napewno ma to jakies znaczenie ,ale chłopaki tam na gorze nam zycia nie ułatwiają ,prawda jest zawsze po srodku

Re: Nekrolog Punks Garage

: 12 lut 2011, 10:52
autor: MaxLux
Oczywiscie ze nie robili za bezcen, ale moim zdaniem jakby to przynosilo wiecej siana to na pewno firma ladnie by sie rozwinela, bo nic im nie brakowalo - fajna nazwa, fajne chlopaki, robili porzadnie, funkcjonalnie i co najwazniejsze LADNIE !
Mysle ze jednak za bradzo postawili na Nissany Patrole a mniej na Toyki i to byla zla strategia :mrgreen:

Re: Nekrolog Punks Garage

: 12 lut 2011, 11:17
autor: kylon
Bo zderzak robiony na zamówienie gdzie ktoś poświęca swój czas, zużywa sprzęt, prąd, wiedzę itp nie powinien kosztować 2 tysie. Jeśli ktoś go robi za dwa tysiące to ma problem z matematyką. A potem nie starcza mu na inne rzeczy. A klient przychodzi i płacze że drogo. To jest problem Maxiu0 nic innego. Czym różni się nasza praca od mechaników z zachodu :!: :?: Tym, że nam za tą pracę nikt nie chce zapłacić i wiecznie narzeka. I nie piszmy tu o zarobkach bo to że ktoś kupuje samochód terenowy nie jest wykładnią. Jeśli nie ma na utrzymanie takiego samochodu powinien jeździć golfem. Terenówka to nie jest przymus.

Re: Nekrolog Punks Garage

: 12 lut 2011, 12:14
autor: Kojot
Panowie dlaczego tak narzekacie na tego klienta? :shock: Punkt widzenia jak zawsze zależy od punktu siedzenia. Jeżeli ktoś kupuje „coś” ze znaczkiem 4x4 np. za 10kPLN to na pewno nie założy do tego zderzaka ARB za 6 kPLN czy innego wykonanego z głową choćby za połowe ceny. Zawsze można powiedzieć nie robimy za tyle bo nie będziemy odstawiać dziadostwa albo tego Pana nie obsługujemy , lub tego Pana nie stać na nasze usługi.
Czasami wystarczy po prostu wytłumaczyć klientowi za co ma zapłacić i niech sam zdecyduje. Osobiście serwisuje auto u wspomnianego już w wątku Jacka „ PM Twardy” i jestem bardzo zadowolony, ale nie dla tego że zrobi coś mega tanio tylko porządnie i z głową. Bardzo mi przykro że serwis Punks Garage splajtował (choć ich nie znam) ale może wcale powodem nie były "tanie zderzaki".

Wasi klienci to Wasza wypłata – pamiętajcie proszę o tym bo opinia że wszyscy kombinują i narzekają po prostu mnie obraża.

Pozdrawiam
Kojot

Re: Nekrolog Punks Garage

: 12 lut 2011, 12:31
autor: kylon
To nie jest uogólnianie. Tylko czasem już nie starcza słów na właśnie takie tłumaczenie i nawet Ci którzy mają droższe samochody chodzą po sieci i potem trzeba się gimnastykować aby go przekonać, że dlatego jest drożej bo są inne materiały, inne składowe i inna praca. tylko tyle. Dotyczy to każdej dziedziny naszego życia i każdej dziedziny działalności gospodarczej. Ci którzy potrafią to wytłumaczyć funkcjonują. Ci którzy się poddają presji klienta niestety mają schody.
Nie ma tu żadnego narzekania - to są tylko niezaprzeczalne fakty :wink: Ten sam klient, który chce tanio coś zrobić w terenówce ma potem swojego klienta, który chce np. tanio zamontować okna w mieszkaniu. Błędne koło. Wszyscy mamy wypłaty z klientów bo na tym polega gospodarka.

Re: Nekrolog Punks Garage

: 12 lut 2011, 13:27
autor: irko
Kojot pisze:Panowie dlaczego tak narzekacie na tego klienta? :shock: Punkt widzenia jak zawsze zależy od punktu siedzenia [...]
W pełni sie z tym zgadzam.
Klienci są różni, jedni mają kase i sypią inni wybierają tanie linnie lotnicze i też dolecą tam gdzie chcą choć może bez darmowego lunchu i drinków :mrgreen:
Posiadacz auta 4x4 to nie tylko uśmiechnięty gość wyjeżdżający z salonu nowiutką LC 150 dla którego przy zapłaconym za auto $$$$$$ zł - zderzak za % jego wartości to drobne.

Pozdr
IR

Re: Nekrolog Punks Garage

: 12 lut 2011, 13:32
autor: irko
A poza tym wg inf ze strony http://www.punksgarage.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;

"Informujemy naszych wszystkich klientów, że firma Punks Garage z dniem 30 listopada 2010 przestała istnieć. Dziękujemy wszystkim za miłą współpracę. W miejscu naszego warsztatu rozpoczął działalność nowy warsztat prowadzony przez naszego pracownika - strona warsztatu: http://www.mss4x4.pl" onclick="window.open(this.href);return false;" - NIE POLECAMY !!!!

Wiec jedni odchodzą inni pchają wózek dalej Obrazek