Chyba nie wiem o co chodzi we współczesnych rajdach

Moderator: luk4s7

Kaziu
Posty: 61
Rejestracja: 05 wrz 2010, 07:09
Auto: j10
Kontakt:

Re: Chyba nie wiem o co chodzi we współczesnych rajdach

Post autor: Kaziu »

BiGu pyta o wojsko , więc pragnę wyjaśnić iż BiGu właśnie niedawno był w wojsku , a konkretnie na posterunku WSW i będzie miał sprawę w sądzie grodzkim... To dopiero WTOPA !!!

Awatar użytkownika
seburaj
Posty: 2541
Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
Kontakt:

Re: Chyba nie wiem o co chodzi we współczesnych rajdach

Post autor: seburaj »

Kaziu... od jakiegoś czasu nie ma już WSW, jest Żandarmeria Wojskowa :mrgreen:

Awatar użytkownika
grzes
Posty: 306
Rejestracja: 12 lis 2008, 20:12
Auto: Y61 GU4
Kontakt:

Re: Chyba nie wiem o co chodzi we współczesnych rajdach

Post autor: grzes »

ja tam wole turystyke, i pogadanki przy wieczornym ognisku.
ale jesli ktos lubi topic siebie i auto w blocie to wolny kraj, tylko nie wiem co ma znaczenie na takim "rajdzie" kto ma drozsza fure i glebeij ja utopi czy kto ma szybsza i mocniejsza wyciagarke.

ja to zawsze jakos sie wpasowac nie potrafie... :?

Kaziu
Posty: 61
Rejestracja: 05 wrz 2010, 07:09
Auto: j10
Kontakt:

Re: Chyba nie wiem o co chodzi we współczesnych rajdach

Post autor: Kaziu »

O cholera , patrz Pan a mnie właśnie na poligonie zwinęły muchomorki w czerwonych czapeczkach i byłem przekonany że to WSW . No to też mam wtopę... Z kolei BiGu to recydywa . Jego to już nawet MP, SPECNAZ a nawet StB legitymowało...

BigU
Posty: 1016
Rejestracja: 19 paź 2008, 16:12
Kontakt:

Re: Chyba nie wiem o co chodzi we współczesnych rajdach

Post autor: BigU »

Kaziu pisze:BiGu pyta o wojsko , więc pragnę wyjaśnić iż BiGu właśnie niedawno był w wojsku , a konkretnie na posterunku WSW i będzie miał sprawę w sądzie grodzkim... To dopiero WTOPA !!!
tu odpowiem :D że pierdzielisz jk mały K...... :D jeszcze się taki nie narodził co by mnie tam zaciągnął :lol: :lol:

BigU
Posty: 1016
Rejestracja: 19 paź 2008, 16:12
Kontakt:

Re: Chyba nie wiem o co chodzi we współczesnych rajdach

Post autor: BigU »

Kaziu pisze:O cholera , patrz Pan a mnie właśnie na poligonie zwinęły muchomorki w czerwonych czapeczkach i byłem przekonany że to WSW . No to też mam wtopę... Z kolei BiGu to recydywa . Jego to już nawet MP, SPECNAZ a nawet StB legitymowało...
nie wszystkich wymieniłeś !! siadaj... 2 !! piszę tu o dwójce bo stary jesteś i nie wiedziałbyś co to jedynka :mrgreen:

Kaziu
Posty: 61
Rejestracja: 05 wrz 2010, 07:09
Auto: j10
Kontakt:

Re: Chyba nie wiem o co chodzi we współczesnych rajdach

Post autor: Kaziu »

BiGu , nie zawracaj Nam głowy Twoimi problemami . My tu poważnie się zastanawiamy po jaką cholerę wytyczać trasę pod ziemią , a ty o szkole ... Poza tym mylisz mnie z innym Kazimierzem...

BigU
Posty: 1016
Rejestracja: 19 paź 2008, 16:12
Kontakt:

Re: Chyba nie wiem o co chodzi we współczesnych rajdach

Post autor: BigU »

Kaziu pisze:BiGu , nie zawracaj Nam głowy Twoimi problemami . My tu poważnie się zastanawiamy po jaką cholerę wytyczać trasę pod ziemią , a ty o szkole ... Poza tym mylisz mnie z innym Kazimierzem...
Co :shock: jakimi problemami ? co ty palisz, i po co mnie straszysz sądami :D mnie :lol: :lol:

Więc Kaziu sam żeś zaczął :D

Awatar użytkownika
irko
Posty: 1831
Rejestracja: 19 lip 2010, 21:53
Auto: Hilux 09
Kontakt:

Re: Chyba nie wiem o co chodzi we współczesnych rajdach

Post autor: irko »

BigU pisze:[...] co ty palisz, [...]
Kurcze wszędzie ta polityka, dopalacze i inne tematy zastepcze. Zaraz o krzyzu bedzie ... :lol:

BigU
Posty: 1016
Rejestracja: 19 paź 2008, 16:12
Kontakt:

Re: Chyba nie wiem o co chodzi we współczesnych rajdach

Post autor: BigU »

irko pisze:
BigU pisze:[...] co ty palisz, [...]
Kurcze wszędzie ta polityka, dopalacze i inne tematy zastepcze. Zaraz o krzyzu bedzie ... :lol:
a co !? masz coś do krzyża :shock: :)

Kaziu
Posty: 61
Rejestracja: 05 wrz 2010, 07:09
Auto: j10
Kontakt:

Re: Chyba nie wiem o co chodzi we współczesnych rajdach

Post autor: Kaziu »

Bigu ... Wszędzie Cię pełno , tylko brak Twoich postów w wątku nt.: Pomoc w terenie...

BigU
Posty: 1016
Rejestracja: 19 paź 2008, 16:12
Kontakt:

Re: Chyba nie wiem o co chodzi we współczesnych rajdach

Post autor: BigU »

Kaziu pisze:Bigu ... Wszędzie Cię pełno , tylko brak Twoich postów w wątku nt.: Pomoc w terenie...
co !? zaś dupcys jak mały K..... ! ci co jeżdzą w teren zawsze mogą na mnie liczyć, zaznaczam w teren :D bo pod M1 wstydzę się :mrgreen:

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Chyba nie wiem o co chodzi we współczesnych rajdach

Post autor: czobi »

czyrak na doopie potrojnie juz przerosniety -kiedys byli ludzie, teraz jest kasa.
switnie to widac po atrmosferze na wszystkich naprezonych imprezach ostatnich lat
klimat jest taki ze mozna puscic pawia po pierwszych 10 minutach.
ktos wspomnial camel trophy,kocham te idee. sednem byla wspolpraca przyjazn rywalizacja
nie milion w olinsach,zawistny amok i serwis z prysznicem. lastriko szambo.

Bog z nami – ***j z nimi

BigU
Posty: 1016
Rejestracja: 19 paź 2008, 16:12
Kontakt:

Re: Chyba nie wiem o co chodzi we współczesnych rajdach

Post autor: BigU »

Czobi, nie jest jeszcze tak żle ! jest jeszcze wiele imprez na które warto jechać sam mam kilka upatrzonych i zawsze śmigam na nie, i robię to dla Ludzi których poznałem wiele lat temu i tam nikomu nie chodzi o rywalizację , myślę że każdy z nas ma takie imprezy.

A co do jądra ziemi, ci co tam jadą dokładnie wiedzą po co tam jadą, gorzej jak ktoś zaczyna od takiej imprezy, bo ma kasę i zanabył brykę marzeń :D no to psycha pójdzie w piz....... i wtedy zaczyna się lament :D

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Chyba nie wiem o co chodzi we współczesnych rajdach

Post autor: czobi »

wszycho wiem, tego wlasnie szkoda ze trzeba miec upatrzona impreze z kilkoma kumplami chowajac sie kameralnie po kzrakach. kiedys jechalo sie bele gdzie i bele z kim , poznawalo po drodze a ludzie okazywali sie zajebisci i bylo git.

z mila checia zabaczylbym wiekszosc wspolczesnych naprezaczy na takim artic trophy albo ladodze u ruskich,
bo u misia dalej jest przecharakternie, nie ma zmiluj. gumofilce,gnój, pot,krew i lzy, technika do ktorej nam daleko,
komary ze dupe sciska, jak jazda to do nocy w najwiekszym lagrze jak wodka i szampanskoje to do rana. w tym kierunku pustka, wszystko gania tera po poligonach gdzie do serwisu z olinsami i BP jest 6 kilometrow tam stoja budy z hotdogami za 8euro, kible z rozowa srajtasma za80 euro i buda z masarzysta za 800euro
jest piknie, wilkomen und nicht ferszejen .... :|

ODPOWIEDZ