Odzież klubowa TLC
Moderator: luk4s7
Odzież klubowa TLC
przez przypadek w innym wątku wywołałem temat odzieży "forumowej", ja chętnie na takie spotkania terenowe zakładałbym koszulkę, bluzeczkę lub coś tam z logiem forum i swoim nickiem byłoby to duże ułatwienie w kontaktach, każdy widziałby z kim rozmawia, bo przecież nie wszyscy się znamy. Nie wiem jakie byłoby zainteresowanie i jaka skala, ale moim zdaniem na forum powinien być sklepik z takimi gadżetami plus jakaś naklejka na samochód oczywiście wszystko dostępne TYLKO dla forumowiczów. Wszystko w wykonane jakościowo i odpornej na pranie, żeby nic nie schodziło nawet przy praniu na tarce wiem że tak można
Miłych przemyśleń dla starszyzny forumowej.
wojciech endurance
http://www.polkasteam.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Miłych przemyśleń dla starszyzny forumowej.
wojciech endurance
http://www.polkasteam.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Odzież klubowa TLC
Takie rzeczy są ,ale narazie w klubowych barwach ,nie ma doskaonałej formy produkcji ogólnej zawsze komus cos nie będzie odpowiadało , najlepiej zrobic tak by kt. z kolegów zajmujący sie grafiką ;mozna poprosic Pyrke- jak bęedzie miał czas, by zrobił projekt og dostępny /oczywiscie za porozumieniem z władzami forum/ i kazdy by wykonał dla siebie lub we własnym gronie koszty minimalne jak ktos sie podejmie chetnie skorzystam
Re: Odzież klubowa TLC
,endurance pisze:przez przypadek w innym wątku wywołałem temat odzieży "forumowej"
nie koniecznie sklepik, bo to komplikuje trochę sprawę i podnosi koszty. "Producent" musiałby mieć działalność gosp. itpendurance pisze:... moim zdaniem na forum powinien być sklepik z takimi gadżetami
Ale z doświadczenia na innym forum wiem, że można to zrobić tanio, dobrze, zawsze jest ktoś kto ma swoją maszynę, czy cośtam (nie znam się na technologii) i robi to dla dobra ogólnego, bez zysku, lub z minimalnym
dla nas wszystkich, każdy jest tutaj pełnoprawnym forumowiczem i może zdanie swoje przedstawić. A tak jak pisałem, ktoś się musi podjąć wykonania, bo zlecić jakiejś firmie się nie będzie opłacało - krótkie serie drogo wychodzą.endurance pisze:Miłych przemyśleń dla starszyzny forumowej.
Ja robiłem przed wakacjami koszulki z jednokolorowym nadrukiem i pomimo prania wielokrotnego, koszulka się zeszmaciła a nadruk jak nowy. Więc się da, i faktyczny koszt nie jest duży za 1szt, tylko nakład pracy przy małych zamówieniach podnosi cenę
Re: Odzież klubowa TLC
Jest taki projekt jak pamietam w nazwie nalepy klubowe fajna naklejka mogła by posł. jako wzór na kuszulki - jest gotowa i nic przy niej nie potrzeba robic ,tylko by cza było szefostwa zapytac co na to oni koszulki mozna wykonac po około 25 zeta z nadrukiem małym z przodu a duzym z tyłu mowa nie ochinskim gownie a orginalnych frutachktomek pisze:,endurance pisze:przez przypadek w innym wątku wywołałem temat odzieży "forumowej"
nie koniecznie sklepik, bo to komplikuje trochę sprawę i podnosi koszty. "Producent" musiałby mieć działalność gosp. itpendurance pisze:... moim zdaniem na forum powinien być sklepik z takimi gadżetami
Ale z doświadczenia na innym forum wiem, że można to zrobić tanio, dobrze, zawsze jest ktoś kto ma swoją maszynę, czy cośtam (nie znam się na technologii) i robi to dla dobra ogólnego, bez zysku, lub z minimalnymdla nas wszystkich, każdy jest tutaj pełnoprawnym forumowiczem i może zdanie swoje przedstawić. A tak jak pisałem, ktoś się musi podjąć wykonania, bo zlecić jakiejś firmie się nie będzie opłacało - krótkie serie drogo wychodzą.endurance pisze:Miłych przemyśleń dla starszyzny forumowej.
Ja robiłem przed wakacjami koszulki z jednokolorowym nadrukiem i pomimo prania wielokrotnego, koszulka się zeszmaciła a nadruk jak nowy. Więc się da, i faktyczny koszt nie jest duży za 1szt, tylko nakład pracy przy małych zamówieniach podnosi cenę
Re: Odzież klubowa TLC
http://www.tlc.nazwa.pl/TLC_naklejka.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Odzież klubowa TLC
No i jak dla mnie może być.kames76 pisze:http://www.tlc.nazwa.pl/TLC_naklejka.pdf
Masz na myśli wykorzystanie wzoru? Oczywiście że trzeba mieć zgodę.kames76 pisze:tylko by cza było szefostwa zapytac co na to oni
Tylko że projektowanie od nowa, innej grafiki nie do końca ma sens, bo TLC i forum są ze sobą że tak powiem trochę powiązane i pasuje jedną grafiką się posługiwać
Re: Odzież klubowa TLC
to pytac starszyzne i telo jak sie wszyscy dogadacie i uzbiera sie tego troszke to zrobic moge te koszulki po 25 zeta za sztukektomek pisze:No i jak dla mnie może być.kames76 pisze:http://www.tlc.nazwa.pl/TLC_naklejka.pdf
Masz na myśli wykorzystanie wzoru? Oczywiście że trzeba mieć zgodę.kames76 pisze:tylko by cza było szefostwa zapytac co na to oni
Tylko że projektowanie od nowa, innej grafiki nie do końca ma sens, bo TLC i forum są ze sobą że tak powiem trochę powiązane i pasuje jedną grafiką się posługiwać
Re: Odzież klubowa TLC
Panowie słaby odzew
a szkoda, a może jednolite barwy źle się kojarzą z jakąś przeszłością ... nie ważne ...
pomysł chyba raczej upadnie ze względów brak zainteresowania.
Co do jakości to się pochwalę jak miałem motorek Africatwin to z chłopakami zrobiliśmy takie koszulki
http://polkasteam.pl/africatwin/Koszulk ... atwin.html" onclick="window.open(this.href);return false;
był to rok 2002, koszulki z nami jeździły do czasy zamiany ich na odzież techniczną i są z nami do tej pory napisy ok i koszulki też jeszcze zakładam chociaż na nie jednym wyjeździe były, ach te wspomnienia Jak robiliśmy to chcieliśmy jakość więc zaproponowano nam pierwsze nadruku jakiejś bazy, a dopiero później właściwego koloru, cena przy 32 sztukach chyba była ok 80 pln brutto, ale to było dawno i teraz wszystko tanieje.
Chciałem zarazić jakąś integracją i czy nie byłoby fajnie popatrzeć na koszulkę w szafie w której się było tu i tam z napisem TLC, czy przy wyciąganiu codziennej odzieży rzut oka na taką koszulkę nie dodałby Wam siły przed nadchodzącym dniem... podgrzewam, podgrzewam
integralny
wojciech endurance
http://www.polkasteam.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
a szkoda, a może jednolite barwy źle się kojarzą z jakąś przeszłością ... nie ważne ...
pomysł chyba raczej upadnie ze względów brak zainteresowania.
Co do jakości to się pochwalę jak miałem motorek Africatwin to z chłopakami zrobiliśmy takie koszulki
http://polkasteam.pl/africatwin/Koszulk ... atwin.html" onclick="window.open(this.href);return false;
był to rok 2002, koszulki z nami jeździły do czasy zamiany ich na odzież techniczną i są z nami do tej pory napisy ok i koszulki też jeszcze zakładam chociaż na nie jednym wyjeździe były, ach te wspomnienia Jak robiliśmy to chcieliśmy jakość więc zaproponowano nam pierwsze nadruku jakiejś bazy, a dopiero później właściwego koloru, cena przy 32 sztukach chyba była ok 80 pln brutto, ale to było dawno i teraz wszystko tanieje.
Chciałem zarazić jakąś integracją i czy nie byłoby fajnie popatrzeć na koszulkę w szafie w której się było tu i tam z napisem TLC, czy przy wyciąganiu codziennej odzieży rzut oka na taką koszulkę nie dodałby Wam siły przed nadchodzącym dniem... podgrzewam, podgrzewam
integralny
wojciech endurance
http://www.polkasteam.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Odzież klubowa TLC
Coś zaproponuję w wolnym czasie, ale dopiero za 2 tygodnie. Zawalony jestem.
Re: Odzież klubowa TLC
Kames tyle, że to dla Klubowiczów jest wzór,kames76 pisze:http://www.tlc.nazwa.pl/TLC_naklejka.pdf
koledzy Forumowicze chcieliby sobie zorganizować "odznaki".
Panowie przypomnę delikatnie:
- forum to forum - narzędzie komunikacji dla Klubowiczów i sympatyków (terenowcyh toyot w szczególności),
- klub - to klub i zasady wstępu są jasno określone, jako i korzystania z praw i obowiązków z przynależności do niego wynikające.
Re: Odzież klubowa TLC
JA juz takich koszulek pare mamendurance pisze:Panowie słaby odzew
a szkoda, a może jednolite barwy źle się kojarzą z jakąś przeszłością ... nie ważne ...
pomysł chyba raczej upadnie ze względów brak zainteresowania.
Co do jakości to się pochwalę jak miałem motorek Africatwin to z chłopakami zrobiliśmy takie koszulki
http://polkasteam.pl/africatwin/Koszulk ... atwin.html" onclick="window.open(this.href);return false;
był to rok 2002, koszulki z nami jeździły do czasy zamiany ich na odzież techniczną i są z nami do tej pory napisy ok i koszulki też jeszcze zakładam chociaż na nie jednym wyjeździe były, ach te wspomnienia Jak robiliśmy to chcieliśmy jakość więc zaproponowano nam pierwsze nadruku jakiejś bazy, a dopiero później właściwego koloru, cena przy 32 sztukach chyba była ok 80 pln brutto, ale to było dawno i teraz wszystko tanieje.
Chciałem zarazić jakąś integracją i czy nie byłoby fajnie popatrzeć na koszulkę w szafie w której się było tu i tam z napisem TLC, czy przy wyciąganiu codziennej odzieży rzut oka na taką koszulkę nie dodałby Wam siły przed nadchodzącym dniem... podgrzewam, podgrzewam
integralny
wojciech endurance
http://www.polkasteam.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Odzież klubowa TLC
Blacku przeczytaj jasno ze ten toto wzór został dopuszczony przez starszyzne do robienia naklejek i jest mozliwosc pobrania go w wątku NALEPY KLUBOWE ,a ja czarno na białym napisałem ze nalezy zatwierdzic mozliwosc druku znaku na koszulkach ,wiec nie ma co sie łozpisywac co dla kogo będzie zgoda ,to będzie jak nie to cos ktos wymysli i tyleBlack pisze:Kames tyle, że to dla Klubowiczów jest wzór,kames76 pisze:http://www.tlc.nazwa.pl/TLC_naklejka.pdf
koledzy Forumowicze chcieliby sobie zorganizować "odznaki".
Panowie przypomnę delikatnie:
- forum to forum - narzędzie komunikacji dla Klubowiczów i sympatyków (terenowcyh toyot w szczególności),
- klub - to klub i zasady wstępu są jasno określone, jako i korzystania z praw i obowiązków z przynależności do niego wynikające.
Re: Odzież klubowa TLC
Nie nadymajmy się tak Black, bo nam jakaś żyłka pęknie od tej ważności. Na Campowych logo też jest/będzie i nikomu korona z głowy nie spadła. Będą fajniejsze
Re: Odzież klubowa TLC
Panowie,
Margo w rozjazdach, ja urwanie głowy, Fuda w kosmosie, Zmota w przyszłym tygodniu - dajcie chwilę na podjęcie rozsądnych decyzji w tych "kluczowych" kwestiach. Lans musi być to jasne ale od komerchy stronimy więc nie ma pracia na "sukces".
Pyrko to nie nadymka Blacka tylko powrót do wcześniejszych dyskusji związanych z tym gdzie i w jakim kontekście występuje logo TLC. Żadna ważność tylko "rycerskość" . Black zasygnalizował zagadnienie zależności klub-forum itd w moim rozumieniu jako prośbę o uszanowanie tego w odniesieniu do spraw związanych z "wykorzystaniem wizerunku" używając nomenklatury korporacyjnej. Byłoby mi bardzo miło gdyby Wojtek czy Tomek wdziali ładną koszulkę Twojego projektu ze znakiem forumowym ale "ogrowi" upalającemu i łobuzującemu byłoby obciach udostępniać coś z logo klubowym.
Wiesz o co mi chodzi.
Coś się wymyśli żeby Wszyscy byli szczęśliwi i kilku miało robotę.
Margo w rozjazdach, ja urwanie głowy, Fuda w kosmosie, Zmota w przyszłym tygodniu - dajcie chwilę na podjęcie rozsądnych decyzji w tych "kluczowych" kwestiach. Lans musi być to jasne ale od komerchy stronimy więc nie ma pracia na "sukces".
Pyrko to nie nadymka Blacka tylko powrót do wcześniejszych dyskusji związanych z tym gdzie i w jakim kontekście występuje logo TLC. Żadna ważność tylko "rycerskość" . Black zasygnalizował zagadnienie zależności klub-forum itd w moim rozumieniu jako prośbę o uszanowanie tego w odniesieniu do spraw związanych z "wykorzystaniem wizerunku" używając nomenklatury korporacyjnej. Byłoby mi bardzo miło gdyby Wojtek czy Tomek wdziali ładną koszulkę Twojego projektu ze znakiem forumowym ale "ogrowi" upalającemu i łobuzującemu byłoby obciach udostępniać coś z logo klubowym.
Wiesz o co mi chodzi.
Coś się wymyśli żeby Wszyscy byli szczęśliwi i kilku miało robotę.
Re: Odzież klubowa TLC
otóż Hashid wyłuszczył sedno sprawy,
chciałem kolegom zwrócić jeno uwagę na tę "drobną" różnicę - klub a forum
ogół potrzebuje znaczka forum, psze bardzo,
ja tam swoje naklejki w większości potraciłem już dawno z szybami i nowych nie zamierzam przysposabiać, bo mnie pecha przynoszą
chciałem kolegom zwrócić jeno uwagę na tę "drobną" różnicę - klub a forum
ogół potrzebuje znaczka forum, psze bardzo,
ja tam swoje naklejki w większości potraciłem już dawno z szybami i nowych nie zamierzam przysposabiać, bo mnie pecha przynoszą