Idzie wielka woda

[margo]

Do sympatyków i klubowiczów TLC w Warszawie i okolicach. Jak wiecie zbliża się wielka woda i może zacząć wylewać. Chcąc pomóc służbom ogarniającym temat w mazowieckim zgłosiliśmy do Mazowieckiego Centrum Kryzysowego gotowość naszych samochodów i Nas. Jest już kilka samochodów które mogą zostać wykorzystane do prostrzych zadań, tak gdzie ktoś musi podjechać w głębszej wodzie po asfalcie a ciężki sprzęt to za dużo i może się przydać gdzie indziej.
Dlatego wszyscy którzy chcą się przyłączyć do akcji proszę dopiszcie się do listy z numerem telefonu i rejonem gdzie możecie pomóc.
Akcja kieruje kolega Malik i to on będzie dzwonił aby powiadomić o potrzebach.
Z góry dziękuję za gotowość.

[margo]

margo - 507 009 146 - Na południu Warszawy od Dolinki Służewieckiej do Góry Kalwarii

[kylon]

Nie ogarniam bo już podobno jestem gdzieś zgłoszony do jakiegoś sztabu - jak trza to trza.

[czobi]

burdel jak na froncie wschodnim
spakojna, jezlei wogole zajdzie jakakolwiek potrzeba, Michal M.(mansday) bedzie do nas wydzwanial.
jest dogadany ze sztabem wielkiej wody wawa, na razie jemy herbatniki palimy lulki oddychamy gleboko.

[kylon]

Na symulacji wyszło, że gdyby ........... to moja chata podmoknie nieco A tym czasem jak Czobi pisze oglądam bajki z dzieciakami.

[Gałka]

jestem już spakowany na campa ale jak trzeba to dzwońcie. Sie rozpakuje.

[Kwiatec]

właśnie wróciłem z nad wisły. wielkie halo o nic raczej się wawie upiecze

[Cobra]

ja jestem w gotowości jakby co... Siostrę już przeprowadziłem do rodziców bo w Łomiankach już jest woda przy wale...
tel. 792-072-992

[hashid]

też wróciłem znad Wisły - wielki wieczorny eksodus spacerowy warsiawki. nurt wartki ale jeszcze jest zapas.
Malik numer zna

[Magnus]

To ja tez jestem gotowy do ewentualnej pomocy.
Rejon dla mnie to chętnie Saska Kępa, Gocław i cała Praga Płd, bo to moje strony. Zresztą rejon nie jest ważny - w razie czego gdziekolwiek. Telefon większość klubowiczów chyba zna.

[czobi]

rycerze dzedaj ratujac nie pytajcie tylko ludzi
- jak im sie powodzi

[PePe]

czy ktos z was moze byl na jakiejs akcji, slyszalem ze w niektorych powiatach ludzie nie sa wstanie wyjechac swoimi maszynami rolnicznymi z podworek nie slyszeliscie moze kto i gdzie moze trzeba podjechac i pomoc

[kemping]

ja napisze tyle woda zeszła niby nic a teraz całe górki pasmami większymi niż 3 km zjeżdżają razem z domami horror!!!! i nie ma na to mocy tragedia więc woda wam zejdzie i nie znaczy że koniec problemów a tu ciągle leje i ma lać

[fobos]

Nie palcie się tak do tego jeżdżenia po wodzie. Co innego przejechać kałużę, a co innego przez kilka godzin brodzić w wodzie powyżej kół. Pod wodą nie widać gdzie była droga i bardzo łatwo w coś uderzyć lub wjechać do rowu i wtedy mamy duże kuku. Do takich akcji jest specjalistyczny sprzęt czyli amfibie.
Co innego dowozić coś lub kogoś po suchym, lub pomóc w napełnianiu i układaniu worków.
Ot taka mi myśl przyszła widząc ogólną euforię do niesienia wszystkim pomocy.

[Gałka]

"Jest już kilka samochodów które mogą zostać wykorzystane do prostrzych zadań, tak gdzie ktoś musi podjechać w głębszej wodzie po asfalcie a ciężki sprzęt to za dużo i może się przydać gdzie indziej".
Fobos, czytaj wyżej: podjechać w głębszej wodzie po asfalcie a ciężki sprzęt to za dużo i może się przydać gdzie indziej".
I tak by Was nie puścili w wodę powyżej kolan...