Przepisy, ekologia i ograniczenia dla starszych aut. Jak sobie radzić z ekologizmem?
Moderator: luk4s7
- Jake
- Moderator
- Posty: 2269
- Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
- Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
- Kontakt:
Re: Przepisy, ekologia i ograniczenia dla starszych aut. Jak sobie radzić z ekologizmem?
Wszystko zalezy jak bardzo cos jest mulowate.
Ja 2L-T po prostu nie moge. Ale juz 1KZ-T, 1HD-T/FT albo 4JG2 od Isuzu sa calkiem akceptowalne bo nadrabiaja momentem obrotowym.
Ja 2L-T po prostu nie moge. Ale juz 1KZ-T, 1HD-T/FT albo 4JG2 od Isuzu sa calkiem akceptowalne bo nadrabiaja momentem obrotowym.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8423
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Przepisy, ekologia i ograniczenia dla starszych aut. Jak sobie radzić z ekologizmem?
2L-T odpowiednio zrobiony, też fajnie jedzie. Ale nic to nie zmienia w kwestii jego wibracyjności.
- Jake
- Moderator
- Posty: 2269
- Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
- Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
- Kontakt:
Re: Przepisy, ekologia i ograniczenia dla starszych aut. Jak sobie radzić z ekologizmem?
No tak Ale zrobiony. One fabrycznie nie wychodza z turbina na VNT i innymi smaczkami ktore do nich aplikujesz
No ale mi ogolnie po 8 latach kulania dieslem znudzily sie ropniaki i rozpiescila mnie benzyna.
No ale mi ogolnie po 8 latach kulania dieslem znudzily sie ropniaki i rozpiescila mnie benzyna.
Re: Przepisy, ekologia i ograniczenia dla starszych aut. Jak sobie radzić z ekologizmem?
Wracając do tematu wątku:
Będziemy wspierać producentów aut elektrycznych, a podatku od spalinowych jakoby ma nie być. Niejasne w opisie jest to czy nie będzie podatku od rozsądku posiadania auta spalinowego czy /dodatkowego podatku/ podczas jego zakupu, czy jak rozumiem obu. „Dostajemy” (to pożyczka jest w części) dutki: tutaj 1,5 mld zł z KPO i wracają one na zachód Europy, może trafią nawet do Chin. Obawiam że przy okazji takiej promocji niezbyt pożądanych elektryków pomogą ich sprzedaży naciągając strefy czystego transportu, bo pieniądz musi szybko wrócić nawet jeśli jest kredytem czyli niepojętym wykreowanym w banku zapisem elektronicznym z mocą sprawczą; zawiłości ekonomii, nauki nieścisłej.
Brak podatków od spalinowych – jak najbardziej OK!, wspieranie elektryków – bardzo nie OK. Jak nie młotkiem to świeczką. Żeby dbać o niską emisję uciskanego i obwinianego o całe zło CO2 który jest niezbędny do życia – powinni te 1,5 mld wydać na projekt przywrócenia transportu Odrą zwłaszcza z prądem rzeki, co zmniejszyłoby tenże kołowy. Ale to plan na inną ekipę.
Chyba już wszędzie żółte tablice od 40 lat, ew. auto unikat lub zasłużone. Domknięcie.
https://www.pap.pl/aktualnosci/rzad-prz ... elektrykow
https://www.tysol.pl/a121083-niemcy-sko ... eda-polacy
https://www.money.pl/pieniadze/kpo-tans ... 9856a.html
https://gazetawroclawska.pl/auta-ponize ... 4-18450281
Będziemy wspierać producentów aut elektrycznych, a podatku od spalinowych jakoby ma nie być. Niejasne w opisie jest to czy nie będzie podatku od rozsądku posiadania auta spalinowego czy /dodatkowego podatku/ podczas jego zakupu, czy jak rozumiem obu. „Dostajemy” (to pożyczka jest w części) dutki: tutaj 1,5 mld zł z KPO i wracają one na zachód Europy, może trafią nawet do Chin. Obawiam że przy okazji takiej promocji niezbyt pożądanych elektryków pomogą ich sprzedaży naciągając strefy czystego transportu, bo pieniądz musi szybko wrócić nawet jeśli jest kredytem czyli niepojętym wykreowanym w banku zapisem elektronicznym z mocą sprawczą; zawiłości ekonomii, nauki nieścisłej.
Brak podatków od spalinowych – jak najbardziej OK!, wspieranie elektryków – bardzo nie OK. Jak nie młotkiem to świeczką. Żeby dbać o niską emisję uciskanego i obwinianego o całe zło CO2 który jest niezbędny do życia – powinni te 1,5 mld wydać na projekt przywrócenia transportu Odrą zwłaszcza z prądem rzeki, co zmniejszyłoby tenże kołowy. Ale to plan na inną ekipę.
Chyba już wszędzie żółte tablice od 40 lat, ew. auto unikat lub zasłużone. Domknięcie.
https://www.pap.pl/aktualnosci/rzad-prz ... elektrykow
https://www.tysol.pl/a121083-niemcy-sko ... eda-polacy
https://www.money.pl/pieniadze/kpo-tans ... 9856a.html
https://gazetawroclawska.pl/auta-ponize ... 4-18450281
- Jake
- Moderator
- Posty: 2269
- Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
- Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
- Kontakt:
Re: Przepisy, ekologia i ograniczenia dla starszych aut. Jak sobie radzić z ekologizmem?
O, to ciekawe. Zabytki od 40 lat. Kiedys byly od 25 xD Widze sie mocodawacy zdecydowac nie moga.
Re: Przepisy, ekologia i ograniczenia dla starszych aut. Jak sobie radzić z ekologizmem?
Jeszcze nie wszędzie. W dwóch województwach obecnie. U mnie nadal jeszcze 30 lat.
Tutaj zestawienie wymogów w poszczególnych województwach
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/ak ... ia/4lejb7p
Tutaj zestawienie wymogów w poszczególnych województwach
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/ak ... ia/4lejb7p
Re: Przepisy, ekologia i ograniczenia dla starszych aut. Jak sobie radzić z ekologizmem?
Obawiam że ta tabela z auto-świata może byc juz nieaktualna vide w.w. Dolnosląskie, a i w niej rodzynek - Podlaskie popiera 50 lat. Mój pojazd zbliżał się do wieku żóltego, teraz jest znowu młodzieniaszkiem. Wyścig konserwatorów.
Re: Przepisy, ekologia i ograniczenia dla starszych aut. Jak sobie radzić z ekologizmem?
Ale to chyba słuszne podejście, że nie każdy złom może być zabytkiem.
- Jake
- Moderator
- Posty: 2269
- Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
- Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
- Kontakt:
Re: Przepisy, ekologia i ograniczenia dla starszych aut. Jak sobie radzić z ekologizmem?
Imho bezsensem jest niejednorodnosc tych przepisow. Przepisy powinny byc spojne i globalne, takie same w calym kraju i konsekwentnie uyrzymane, a nie raz tak - raz siak.
Re: Przepisy, ekologia i ograniczenia dla starszych aut. Jak sobie radzić z ekologizmem?
Zaczynam mieć podobne zdanie jak pinc6x6. Wczoraj byłem na "zlocie" i wiele aut to dla mnie takie umiarkowane zabytki szczególnie w zestawieniu z ich stanem technicznym. Zaczynam się bać ruchu na drodze wśród samochodów "na żółtych" (mam dwa i jestem w trakcie przygotowania trzeciego jakby co ale gdyby moje reprezentowały stan podobny do widzianego ostatnio to bym się wstydził to zgłaszać do wpisu do ewidencji zabytków)
- Jake
- Moderator
- Posty: 2269
- Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
- Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
- Kontakt:
Re: Przepisy, ekologia i ograniczenia dla starszych aut. Jak sobie radzić z ekologizmem?
Tak, jasne, ja tez sie z tym zgadzam. Zolte blachy to w 70% sposob na ominiecie ubezpieczenia, wjazd do przyszlych "czystych" stref i lans. I czesto widuje je na zajezdzonych Golfach 2, 25 letnich BMW ujezdzanych codziennie do pracy i innych takich. Tez uwazam ze to bez sensu.OMM pisze: ↑02 maja 2024, 14:08Zaczynam mieć podobne zdanie jak pinc6x6. Wczoraj byłem na "zlocie" i wiele aut to dla mnie takie umiarkowane zabytki szczególnie w zestawieniu z ich stanem technicznym. Zaczynam się bać ruchu na drodze wśród samochodów "na żółtych" (mam dwa i jestem w trakcie przygotowania trzeciego jakby co ale gdyby moje reprezentowały stan podobny do widzianego ostatnio to bym się wstydził to zgłaszać do wpisu do ewidencji zabytków)
Natomiast potrzeba legalnego nieplacenia OC za samochod ktorego nie uzywamy jest zupelnie realna. Przykladowo - rozebralem mojego 4Runner do remontu rok temu. Stoi zamkniety w garazu i zdecydowanie nie spowoduje zadnej kolizji, ale kasa dla ubezpieczalni leci...
Ach... masz oczywiscie racje XD Zlapales mnie
Re: Przepisy, ekologia i ograniczenia dla starszych aut. Jak sobie radzić z ekologizmem?
Auta 40+ mają przywilej nieopłacenia OC.
Nie jestem pewien na 100%, ale wydaje mi się że w Szwajcarii jest możliwość tablic rejestracyjnych na wiele aut kolekcjonerskich.
W Holandii natomiast na lekką przyczepę nie potrzebujesz mieć rejestracji; obowiązują numery rejestracyjne auta tyle że na białej tablicy.
Na pewno coś trzeba by zmienić w tej materii tylko żeby to było z sensem!
Nie jestem pewien na 100%, ale wydaje mi się że w Szwajcarii jest możliwość tablic rejestracyjnych na wiele aut kolekcjonerskich.
W Holandii natomiast na lekką przyczepę nie potrzebujesz mieć rejestracji; obowiązują numery rejestracyjne auta tyle że na białej tablicy.
Na pewno coś trzeba by zmienić w tej materii tylko żeby to było z sensem!
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8423
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Przepisy, ekologia i ograniczenia dla starszych aut. Jak sobie radzić z ekologizmem?
Przełom wieków to był naprawdę spory skok w temacie technologi w motoryzacji (a dokładniej, moment wprowadzenia elektronicznego wtrysku paliwa). Na dzisiaj, auta wyprodukowane w tamtym czasie (połowa '90, dla prawie wszystkich marek, i początek obecnego wieku) wcale nie są konstrukcyjnie przestarzałe. Od dzisiejszych rozwiązań różni je poziom "przydasiek" elektronicznych - ale mechanicznie - są niemal takie same.
Natomiast te wcześniejsze - to faktycznie na dzisiaj już muzeum. I u nas, tak dla przykładu, gdyby ktoś na poważnie potraktował przepisy dotyczące czystości spalin - to większość tego muzeum by nie przeszła BT.
To właśnie dla tego typu pojazdów wymyślono "wytrych" w postaci "zabytek". Dokładniej - idea tego "wytrychu" jest taka - żeby auto niespełniające wymagań dla współczesnej motoryzacji (i nie chodzi tylko o czystość spalin) mogło nadal okazjonalnie na czarne wyjechać.
A ponieważ te przykładowe "golfy dwójki" nadal nie mają problemów żeby dzisiejsze techniczne normy spełniać (o ile są sprawne) - to i stosowanie spec wytrychu dla takich pojazdów jest pozbawione sensu.
Stąd rozciąganie ustawowego wieku pojazdów.
Natomiast te wcześniejsze - to faktycznie na dzisiaj już muzeum. I u nas, tak dla przykładu, gdyby ktoś na poważnie potraktował przepisy dotyczące czystości spalin - to większość tego muzeum by nie przeszła BT.
To właśnie dla tego typu pojazdów wymyślono "wytrych" w postaci "zabytek". Dokładniej - idea tego "wytrychu" jest taka - żeby auto niespełniające wymagań dla współczesnej motoryzacji (i nie chodzi tylko o czystość spalin) mogło nadal okazjonalnie na czarne wyjechać.
A ponieważ te przykładowe "golfy dwójki" nadal nie mają problemów żeby dzisiejsze techniczne normy spełniać (o ile są sprawne) - to i stosowanie spec wytrychu dla takich pojazdów jest pozbawione sensu.
Stąd rozciąganie ustawowego wieku pojazdów.