akhmm a powiedzenie "nasz klient nasz pan" znasz ? wszak w branzy pracuje dopiero 11 lat ale wiem ze jak klient chce miec zielone na rozowym to to olewam - chce to robie, on placi i jest zadowolony, wraca po jeszcze
akurat mnie logo TLC od razu z z emblematem skojarzylo.. jak jest juz od lat to luz - gra i trabi
To jeszcze trzeba się nauczyć czytać ze zrozumieniem. Ja uważam że nie różnimy się w poglądach na design, ( bo co już kilka razy podkreśliłem podobają mi się twoje prace, a nie napisałem że podoba mi się masze logo). Ja piszę tylko że klubowicze są przyzwyczajeni to swojego logo i z takim a nie innym się identyfikują. W klubie kolegialnie decydujemy o zmianach i wyglądzie zarówno forum jak i logo.
Co do tego czy mógłbyś z taką naklejką jeździć na aucie czy nie to niefortunnie wyszło bardzo obraźliwie ( mam nadzieję że niechcący ).
Tak przy okazji klub istnieje już kilka lat, logo jest zrobione przez jednego z nas, przez te kilka lat samo forum jak i nasza strona ( która jeszcze nie powstała) były bardzo archaiczne. Ludzie się przyzwyczajają do pewnych rzeczy, jak to Hashid mówi nie jesteśmy przedsiębiorstwem, jesteśmy klubem sympatyków jeżdżących razem w teren i spędzających razem czas real a nie w sieci. To forum jest dla takich ludzi jak ty bo my wiemy o tych auta pewnie wszystko, ( jednak tą wiedzą bardzo lubimy się dzielić ) spotykamy się często ( co powoduje że mamy coraz więcej członków) więc nie musimy gadać tu o niczym. Zauważ że forum jest w 90% techniczne i nikt tu nie piszę o imieninach, dowcipach i bóg wie czym, bo wolimy to robić w realu. Stąd niewiele osób zwraca uwagę na to jak ta strona i forum wyglądają. Tak naprawdę chyba również ze zboczenia zawodowego byłem pierwszym wprowadzającym rewolucje.
Mam nadzieję że niedługo dołączysz do grona klubowiczów i będziesz mógł zaproponować jakieś zmiany w wyglądzie zarówno strony jak i naszego logo.
No przecież nie chciałem nikogo obrażać i mam nadzieję, że się nikt nie poczuł się dotknięty. Powiedzenie, które cytuje Dragunov znam - w pierwszej kolejności staram się przekonać klienta, że możnaby zastosować inną kombinację kolorystyczną udowadniając mu, że "zielone na różowym" to nie jest dobre rozwiązanie. Jeśli zdołam go przekonać do wyboru projektu, który byłby zgodny z zasadami, robimy to tak jak należy. Jeśli człowieka przekonać się nie da i upiera się przy swoim, to ze względu na szacunek do samego siebie dziękuję za poświęconą uwagę. Pieniądze są ważne, ale nie najważniejsze, a przez "olewanie" czego się da tylko po to, żeby zarobić parę groszy ten kraj wygląda tak jak wygląda - koszmarne domy, pobocza osrane tysiącami ohydnych reklam, miasta pozasłaniane billboardami itd. Chciałbyś Drugonov, żeby Twój mechanik miał do Twojej Toyoty takie podejście jak Ty do klienta, któremu robisz "zielone na różowym"? Nie wierzę.
I tak oto ze skromnego podarunku rozpętała się afera na 4 strony...
racja.. jedyne forum na jakim mozna sie dowiedziec konkretow bez przebijania sie przez puste posty.. niewazne logo.
ps no z kolorem pojechalem ale faktycznie w robocie dopadl mnie taki "tumiwisizm" ze jedynie sie przebranzowic .. a co do mechanika to.. sam ja naprawiam
Żadna afera. Nic się przecież nie stało.
Mamy po prostu kilka tematów które ostatnio się toczą, i zmiana naszego logo w tym momencie wywróciła by sporo działań do góry nogami.
Swoją drogą zielony na różowym to ostatni krzyk mody u wszelkiej maści designerów.
Mowa oczywiście o popkulturze. I nie mówię o najnowszej kolekcji pumy tylko o Andym Worlhorze, no ale może on robił wszystko dla kasa a nie dla sztuki. To tak na rozluźnienie.
wszak w branzy pracuje dopiero 11 lat ale wiem ze jak klient chce miec zielone na rozowym to to olewam - chce to robie, on placi i jest zadowolony, wraca po jeszcze 
??
