Mozna i na toyo r888 na mrozie jezdzic, sam tak robilem... ale po co? na mt kontrola nad 2.5 tonami jest zadna. Walka ze statystyką. Opony sa od tego zeby je zmieniac do warunkow.hetman pisze:Jadąc rozsądnie na BFG KM2 i podobnych da się przewidzieć zachowanie auta, ale w nagłej sytuacji, coś ktoś wyskoczy, nagły manewr i jedziesz i jedziesz Zimówka daje ten mały margines bepieczeństwa.
Na dojazd, z rezerwą rozsądku da się, ale na co dzień raczej nie polecam. Choć i zimówki na wyślizganym śniegu czy lodzie też się ślizgają. A ludzie na letnich potrafia jezdic, tam to trakcji gdy jest jakikolwiek śnieg czy lód totalne zero.
Terenwizja - porównanie opon AT-MT-zimówka
Moderator: luk4s7
Re: Terenwizja - porównanie opon AT-MT-zimówka
Re: Terenwizja - porównanie opon AT-MT-zimówka
Właśnie mnie uswiadomiłeś, ide szukać zimówek atkow i letnich do toyi... Na dach se będę wrzucał albo na przyczepkę co by dojechac a w terenie na mt To tak półżartem. Nie pisałem w kontekście posiadania jednego auta, czy jednego kompletu, myślałem że to chyba oczywiste.dohap pisze:Mozna i na toyo r888 na mrozie jezdzic, sam tak robilem... ale po co? na mt kontrola nad 2.5 tonami jest zadna. Walka ze statystyką. Opony sa od tego zeby je zmieniac do warunkow.hetman pisze:Jadąc rozsądnie na BFG KM2 i podobnych da się przewidzieć zachowanie auta, ale w nagłej sytuacji, coś ktoś wyskoczy, nagły manewr i jedziesz i jedziesz Zimówka daje ten mały margines bepieczeństwa.
Na dojazd, z rezerwą rozsądku da się, ale na co dzień raczej nie polecam. Choć i zimówki na wyślizganym śniegu czy lodzie też się ślizgają. A ludzie na letnich potrafia jezdic, tam to trakcji gdy jest jakikolwiek śnieg czy lód totalne zero.