Ważna sprawa, warto się przyłączyć

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Addams
Klubowicz
Posty: 3856
Rejestracja: 19 lis 2009, 17:35
Auto: FJ40, BJ45
Kontakt:

Ważna sprawa, warto się przyłączyć

Post autor: Addams »

” 20 grudnia opublikowane zostało obwieszczenie Dyrektora Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (zachodniopomorski RDOŚ), dosyć nb sprytnie. Okres przedświąteczno nowo roczny, zatem urzędy pracują na zwolnionych obrotach, zanim się spostrzegą (gminy i powiaty) będzie po herbacie bowiem termin odwołań i opinii odnośnie projektu zarządzenia mija 24 stycznia 2014.
Mniejsza o dziwne zawarte w tym projekcie plany obejmujące inne formy turystyki czy rekreacji (np wytyczenie tylko jednego szlaku kajakowego w dolinie Drawy, zakaż jakichkolwiek działań do 100 od brzegu rzeki i do 300 od brzegów jeziora, zakazu zabudowy terenów itd) bowiem kto chce to zapozna się na stronie internetowej RDOŚ-u zachodniopomorskiego o całym tym ekologicznym terrorze, staram się jak najszybciej zwrócić i na to uwagę wszystkich innych zainteresowanych a gotowych przeoczyć tą sprawę.
Nas jako środowiska dotyczy kolejny zamach na off-road w tej chwili realizowany na terenie poligonu drawskiego, przejdzie tu to i stanie się normą na pozostałych terenach udostępnianych do tej pory przez wojsko.
Dostałem dziś nieoficjalna prośbę od (przychylnych nam) leśników o zmobilizowanie środowiska i oprotestowanie (leśnicy tego zrobić nie mogą, bo oponenci od wilków natychmiast wykorzystają to przeciwko nim, jak próbowali to uczynić już w zeszłym roku) tego projektu rozporządzenia.
Rozporządzenie to (jeżeli przejdzie w tej formie – pomijam tu inne niż or dziedziny) praktycznie rzecz biorąc zamknie teren poligonu drawskiego do realizacji jakichkolwiek imprez.
Na wniosek stowarzyszenia (umownie zwanego) „od wilków” i pani Sabiny N kierującej tymi planami, teren poligonu ma być CAŁKOWICIE WYŁĄCZONY Z ORGANIZACJI RAJDÓW w okresie od początku kwietnia do końca sierpnia (wcześniejsze wyłączenia obejmują już miesiąc wrzesień), zatem w praktyce zakaz będzie całkowity do października (nie wolno organizować nic), zaś w pozostałym okresie roku z organizacji ma być wyłączony teren od południówki w kierunku zachodnim. W praktyce (biorąc pod uwagę wcześniej już poczynione wyłączenia), uniemożliwia się realizację czegokolwiek sensownego na całym poligonie przez cały rok.
Udało mi się dziś zaalarmować kilku burmistrzów, starostów, rozmawiałem również z komendantem CSWL, wszyscy podejmują działania.
Wszyscy chcą nas bronić, i podjęto już kroki w tym kierunku, niemniej wskazane było by, przesłanie na adres RDOS-iu jak największej ilości protestów od stowarzyszeń i osób indywidualnych, dając do ręki dyrektorowi RDOŚ jakieś argumenty w podejmowaniu ostatecznej decyzji, nie tylko w oparciu o wnioski tych „od wilków”
W związku z tym, że obecnie wszystkie polskie poligony przeszły pod zarząd CSWL Drawsko, istnieje ryzyko tego, że przyjęte (narzucane) formy ochrony środowiska z automatu zostaną rozciągnięte na wszystkie pozostałe poligony.
Padnie tym samym ostatnia ostoja naszego hobby.
Być może większość z Was dojdzie do wniosku, co nas obchodzi Drawsko, może być i tak. Do tej pory drobnymi krokami rugowano nas z kolejnych przestrzeni spychając na poligony, teraz mają szansę nas dobić
Niebawem na mojej stronie zamieszczę propozycję „opinii” do ewentualnego przesłania na adres Zach-pom RDOS-iu, niestety by była skuteczna musi być wysłana listem poleconym, co zapewne spowoduje, że kolejna grupa „wypadnie” z tej możliwości
Norbert J. Zbróg

Informacja za pośrednictwem Turystyka4x4.pl

Awatar użytkownika
tadeo
Klubowicz
Posty: 1428
Rejestracja: 18 kwie 2008, 22:48
Auto: VDJ 76 i 150
Kontakt:

Re: Ważna sprawa, warto się przyłączyć

Post autor: tadeo »

Można by rzecz, ucywilizowanie narodu powoduje dziczenie przyrody :)
Ja się dawno z tym pogodziłem, że od października do czerwca po słowackich Tatrach nie mogę CHODZIĆ, bo przyroda.
Sam wiesz Addams, jak wyglądają "imprezy" w ternie za zgodą leśnictwa itp.

Ale tak sobie gadam, nigdy w Drawsku nie będąc. Wiem za to, jak wygląda Pustynia Błędowska, teoretycznie stary poligon. Po prostu RZEŹNIA, zniszczone brzegi rzeki, zniszczona każda górka, itp. Co tu dużo mówić, sam z radością rozjeżdżałem żabki, węże, ptaszki itp, zasłaniając się, że mi wolno, bo stary poligon, bo teren przeznaczony do jazdy.

Oczywiście, że mi szkoda tej swobody turystyki z przeprawą, ale szlag mnie trafia, gdy wyłażę na Szczebel w Beskidzie a na szczycie 10 quadów, dwie trzy "terenówki" i chamskie spierd... bo to nie park.
Siedzę okrakiem między jednym a drugim stanowiskiem i niech mi ktoś wytłumaczy, czy można ustalić jedną, mądrą zasadę ? Skoro kompletnej kultury brak w nardzie.

Awatar użytkownika
Addams
Klubowicz
Posty: 3856
Rejestracja: 19 lis 2009, 17:35
Auto: FJ40, BJ45
Kontakt:

Re: Ważna sprawa, warto się przyłączyć

Post autor: Addams »

Rozsądna rozterka :D
Masz racje Tadeo w kwestii quadów i terenówek w górach, lasach itd. Ale tutaj rzecz dotyczy czynnego, intensywnie użytkowanego przez wojsko poligonu. Wilkom nie przeszkadzają czołgi, przeszkadzają natomiast terenówki? Drawsko jest dla organizatora imprezy bardzo kosztowne nie jeśli chodzi o opłatę wjazdową, bo ta jest naprawdę rozsądnie niska (o ile pamiętam to około 80 zł/dzień), ale jeśli chodzi o zniszczenia właśnie. Rekultywacja zniszczonych dróg (oczywiście nie czołgowych ale poligon ma sporo "cywilnej" infrastruktury, podlegającej przecież LP), opłaty za złamane drzewa itp są naprawdę wysokie. Dlatego organizatorzy pilnując swoich kieszeni pilnują uczestników. To naprawdę fajnie działa. Zresztą dość rozbudowana procedura otrzymywania zgody na imprezę na Drawsku eliminuje przypadkowych, jednorazowych harcowników (choć i dakarowym sławom zdarzało się zapomnieć uiścić :wink: )
Zaskakujące były dla mnie zezwolenia ALP dla Organizatorów Magamu. Tam nie ma poligonu. Co tam się działo... Ale co roku torfowiska po których przeciągalo się czterdzieści zanurzonych po dach samochodów wyglądały tak samo, więc może dla przyrody takie użytkowanie to poprostu epizod. Przyrodnik by się tu jakiś przydał. Stopa?
Reasumując- wysokie kary dla niszczących górskie szlaki i lasy, ale normalny, cywilizowany dostęp do poligonów.

jezus
Posty: 1817
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Ważna sprawa, warto się przyłączyć

Post autor: jezus »

Większość leśników , przyrodników itp. w sprawie rozjeżdżonego bagniska czy torfowiska które przez co najmniej kilka tygodni od zakończenia imprezy wygląda jak po wybuchu bomby....że to błogosławieństwo dla powyższego.
Ale nie w tym rzecz.
@Addams.... sprawa ważna więc napisz jak forumowicze mogą pomóc, zważywszy że forów tematycznych 4x4 jest kilka, ludzie na nich z różnych środowisk, więc można nagłośnić sprawę dalej.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8424
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Ważna sprawa, warto się przyłączyć

Post autor: Rokfor32 »

Można i trzeba.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18032
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Ważna sprawa, warto się przyłączyć

Post autor: kylon »

Powiem szczerze że też mam rozterkę ale ze względu na hobby i pracę jestem bardziej po stronie przeciwstawienia się takim akcjom eko terrorystów.

A czemu mam rozterki? Ostatnio sporo sobie chodzę po lesie. Co kilka dni po kilka do kilkunastu kilometrów.
I nie bardzo rozumiem co w rezerwacie ścisłym robią ślady terenówek lub krosówek. I nie są to ślady straży leśnej czy leśnika. Polowań tez tam nie ma :evil:

Awatar użytkownika
Kwiatec
Klubowicz
Posty: 4385
Rejestracja: 15 gru 2008, 10:49
Auto: TOYOTA Hilux
Kontakt:

Re: Ważna sprawa, warto się przyłączyć

Post autor: Kwiatec »

to jest widzimisię takie bo:
dopóki nie lamane są drzewa i nieniszczone są szkółki to co to komu przeszkadza?
przeoranie ziemi wręcz nawet jej robi dobrze od czasu do czasu
jeśli się nie śmieci, rozrabia, pali ognisk w suszy itd. to jest to tylko widzimisię ekologów, leśników i innych wypierdków

Awatar użytkownika
Heniu
Klubowicz
Posty: 1133
Rejestracja: 21 maja 2007, 11:40
Auto: LJ70 '86
Kontakt:

Re: Ważna sprawa, warto się przyłączyć

Post autor: Heniu »

Dokładnie, nawet zwróciłem uwagę że np wycince w miejscach "zoranych" pojawiają się w dużych ilościach grzyby (niekoniecznie jadalne) ,rośliny oraz masa śladów zwierząt. Śmieci jakoś tak ostatnio mniej przynajmniej tych mało gabarytowych i być może jest to zasługa ustawy śmieciowej . Natomiast nad zbiornikami wodnymi/rzekami syf jest straszny :evil: i w dużej mierze wpływ mają na to "wędkarze" zostawiający po sobie większość po wszelkich zanętach itd

Awatar użytkownika
tadeo
Klubowicz
Posty: 1428
Rejestracja: 18 kwie 2008, 22:48
Auto: VDJ 76 i 150
Kontakt:

Re: Ważna sprawa, warto się przyłączyć

Post autor: tadeo »

Przede wszystkim chodzi o hałas. W okresie lęgowym ptactwa, czyli od kwietnia. Przerabiam to załatwiając wycinki na drzewa, którą można prowadzić tylko do kwietnia właśnie. No więc jeden idiota, robiąc trochę hałasu wypłasza ptactwo z gniazd, które już do nich nie wraca.

Brzeg rzeki jest siedliskiem wielu zwierząt, gadów, płazów. Zimują tam i mają tam swoje lęgowiska. Nie trzeba za dużej wyobraźni, aby mieć świadomość, jaką rzeźnię zostawia się po przejeździe.

A co do ściółki leśnej, to jej odtworzenie trwa ok 150 lat. Po jednym przejeździe. Zwróćcie uwagę, ile razy "jechaliśmy drogą leśna", prowadzącą donikąd, to właśnie ślad sprzed "wieków".

Przede wszystkim, wjeżdżając do "lasu", trzeba mieć świadomość, jakie szkody można zrobić.
Temat przejazdu przez rzeki samochodem, przerabiany był nie raz. Jest w całej Polsce obowiązujący zakaz. Zwolnione są z tego zakazu pojazdy rolnicze w miejscach wyznaczonych brodów.

Wobec powyższego, może rzeczywiście zachować rezerwat dla 4x4…….przynajmniej jeden w Polsce.

Remiołek
Posty: 2200
Rejestracja: 16 paź 2009, 00:25
Auto: VW T4 Syncro- Osio?ek, ale jak w domu si? czuj?
Kontakt:

Re: Ważna sprawa, warto się przyłączyć

Post autor: Remiołek »

Poczytajcie fora turystyczne (mam na myśli turystykę pieszą, rowerową, narciarską, czyli nie zmotoryzowaną). Zauważycie, że te środowiska się konsolidują i mówią jednym głosem. Nasze środowiska niestety nie. Poprawność na niektórych forach jest tak absurdalna, że wiele rzeczy niewygodnych znika w oka mgnieniu (vide zdjęcia auta osobowego jednej z aktywnie piszących na forach górskich, gdzie auto stało sobie na terenie Parku Narodowego, a sama Pani wielkim głosem popierała rozwieszanie linek stalowych w lasach, co by dekapitować quadowców i crossowców). Riposta Mazeno wraz ze zdjęciami poszła w niebyt w pół dnia. Po prostu nasze środowisko nie istnieje jako siła medialna. Na nic OTI, na nic imprezy typu TLC Pomaga, na nic akcje "Dzieciaki na paki", jak zna je tylko uczestnik, organizator i beneficjent pomocy. Obserwacja druga: w większości przypadków negatywną opinię wyrabiają dla środowiska OR osoby zamieszkujące tereny dewastowane (krótko- mieszkańcy najbliższych okolic), które nie są nigdzie, bądź prawie nigdzie zrzeszone. I mają głęboko w rzyci fakt, że dzięki nim nasze środowisko jest tak postrzegane. A sposobu na oddzielenie ich od ludzi normalnych nie ma. Turysta widzi terenówkę i nawet się nie zastanawia (bo i po co) kto siedzi za kierownicą, a często to taki Remik wiezie zaopatrzenie, lub Krzyś jedzie do swojego lasu po turystach posprzątać.
Oczywiście, nie chcę siać zwątpienia, ale widzę też marne szanse na poprawę sytuacji. W rozmowie prywatnej leśnik powie Ci, że nie miałby nic przeciwko udostępnieniu drogi zrywkowej w weekend dla terenówek. Pomijam aspekty techniczne takiej zgody i samego przejazdu- to nie są rzeczy niemożliwe do zrobienia). Ale dzięki temu, że ekolodzy mają pozytywny obraz w społeczeństwie, a my nie to mamy takie postaci jak poseł Bury i takie sytuacje jak jego sławetna interpolacja.
Konkluzja jest prosta. Nie istniejemy medialnie w sensie pozytywnym i przez to jesteśmy traktowani jako niewygodny margines. Oprócz tego milcząco zezwalamy na psucie opinii przez paru miejscowych oszołomów. Te dwa problemy wydają mi się najważniejsze.

Awatar użytkownika
hashid
Prezes Zarządu
Posty: 4456
Rejestracja: 20 lis 2007, 23:51
Auto: KDJ12
Kontakt:

Re: Ważna sprawa, warto się przyłączyć

Post autor: hashid »

Szanujemy przyrodę ale chcemy też realizować własne pasje i popularyzować offroad w takim "zielonym" wydaniu. Hipokryzją byłoby twierdzenie, że to co robimy chroni przyrodę ale takie stawianie dyskusji nie miałoby sensu - generalnie człowiek i jego działania przeszkadzają przyrodzie, która bez naszej ingerencji poradzi sobie wyśmienicie. Produkcja energii i jej uzycie jest szkodliwe, wydychany dwutlenek wegla jest szkodliwy, wypierdziany siarkowodoór tez ;). W tym przypadku nie chodzi o generalizowanie zniesienia zakazów wjazdu do lasu czy udostępnienia terenu parków i terenow chronionych dla OR;). Skoro udzielamy się w określonym środowisku, dzielimy zainteresowania zwiazane z OR to chyba naturalnym jest zajęcie stanowiska w "obronie" lub też liberalizacji dostępu i wykorzystania go dla naszych "potrzeb" w takim jak dotychczas zakresie a nie zakaz, zastrzeżenie, nie konczaca sie pogon za wyrobieniem 300% normy bycia eko. Wszystko jest dla ludzi. Jako Koledzy jesteśmy w tym zgodni, jako stowarzyszenie statutowo też będziemy wspierać takie inicjatywy.
Tak z ciekawosci - Może znajdzie się wsród nas ktoś kto jest w stanie interpretować to z prawnej strony?

Remiołek
Posty: 2200
Rejestracja: 16 paź 2009, 00:25
Auto: VW T4 Syncro- Osio?ek, ale jak w domu si? czuj?
Kontakt:

Re: Ważna sprawa, warto się przyłączyć

Post autor: Remiołek »

Z Rajdów4x4: http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f= ... 0#p7951750" onclick="window.open(this.href);return false;

Więc do dzieła!

PS. Haszidku, jak wyczytałem na srajdach to Drako już zrobił analizę prawną. Nie ma co powielać działań tylko szukać i namawiać ludzi do działania- na chwilę obecną trza pobrać od Berta wzory pism i puścić tutaj, a najlepiej gdzie się da.

Awatar użytkownika
Heniu
Klubowicz
Posty: 1133
Rejestracja: 21 maja 2007, 11:40
Auto: LJ70 '86
Kontakt:

Re: Ważna sprawa, warto się przyłączyć

Post autor: Heniu »

tadeo pisze:
A co do ściółki leśnej, to jej odtworzenie trwa ok 150 lat. Po jednym przejeździe. Zwróćcie uwagę, ile razy "jechaliśmy drogą leśna", prowadzącą donikąd, to właśnie ślad sprzed "wieków".
Zaraz bo czegoś nie rozumiem, czyli zakładając nowy las np pustym polu to 150 lat trwa tworzenie się flory w postaci ściółki itd ?
W istniejącym lesie ściółka "odtworzyła" się po 3 latach jak przekopali grunt pod wodociąg, łącznie z grzybniami i innymi roślinami przynajmniej naocznie bez mikroskopów . Bezsensownie i bezmyślnie to niszczą las "drwale" podczas wycinki mając w dupie przyrodę tylko pozyskanie drzewa , nie wspomnę o stanie technicznym min traktorów gdzie olej cieknie jak z LR :mrgreen: . Jakoś nie widziałem nigdy tych z ekologów z workami na śmieci w lesie itd , a np harcerzy owszem co zmienia faktu że do powyższej idei warto dołączyć

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18032
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Ważna sprawa, warto się przyłączyć

Post autor: kylon »

Napisałem coś w Klubowych 8)

Awatar użytkownika
tadeo
Klubowicz
Posty: 1428
Rejestracja: 18 kwie 2008, 22:48
Auto: VDJ 76 i 150
Kontakt:

Re: Ważna sprawa, warto się przyłączyć

Post autor: tadeo »

Heniu pisze:
tadeo pisze:
A co do ściółki leśnej, to jej odtworzenie trwa ok 150 lat. Po jednym przejeździe. Zwróćcie uwagę, ile razy "jechaliśmy drogą leśna", prowadzącą donikąd, to właśnie ślad sprzed "wieków".
Zaraz bo czegoś nie rozumiem, czyli zakładając nowy las np pustym polu to 150 lat trwa tworzenie się flory w postaci ściółki itd ?
W istniejącym lesie ściółka "odtworzyła" się po 3 latach jak przekopali grunt pod wodociąg, łącznie z grzybniami i innymi roślinami przynajmniej naocznie bez mikroskopów . Bezsensownie i bezmyślnie to niszczą las "drwale" podczas wycinki mając w dupie przyrodę tylko pozyskanie drzewa , nie wspomnę o stanie technicznym min traktorów gdzie olej cieknie jak z LR :mrgreen: . Jakoś nie widziałem nigdy tych z ekologów z workami na śmieci w lesie itd , a np harcerzy owszem co zmienia faktu że do powyższej idei warto dołączyć
Heniu,
dla leśników las to plantacja drzew, jak dla rolnika pole pszenicy. Koniec i kropka. Tak go więc traktują.

A co do ściółki, jej grubość to około 20-30 cm. zwróć uwagę jak wygląda taka ściółka np w górach, gdzie fizycznie nie ma możliwości ingerencji człowieka a jak wygląda w byle lesie zajechanym i zaśmieconym. Aby tyle "się nazbierało", to trzeba dziesiątek lat opadania liści, igieł, gnicia drzew itp.
W 3 lata to trawa w lesie może odrośnie :) Może dlatego nikt pod domem prawdziwków nie ma, bo nikt nie wymyślił czym zastąpić "ściółkę" :)

ODPOWIEDZ