Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Kojot pisze: Wasi klienci to Wasza wypłata

Pozdrawiam
Kojot

Bardzo mądra i słuszna uwaga

Warto pamiętać tez prostą zależność między popytem a podażą - to popyt kształtuje podaż

Dla znienawidzonych przez niejednego "Kaziów" miejsce na rynku jest też - bo każdy ma swój typ klienta i grupy docelowej. Oczywiście było by miło aby każdy leciał i bez kombinacji pałał ochotą zapłaty dowolnej kwoty za "markowy produkt" - ale tak nie jest i to nie tylko tu w polskim zaścianku ale i w tzw. "świecie".
To że ktoś marudzi iż zderzak za 2tys jest za drogi - jego święte prawo, zaś jeszcze bardziej świętym prawem sprzedawcy jest mu sprzedać/zrobić w dowolnej kwocie - wolny rynek się to nazywa.
Jak w przypadku każdej usługi czy produktu cena jest wykładnikiem jakości ( przynajmniej w teorii ).
Czy obecność na rynku tanich, często urągających należytemu poziomowi produktów jest problemem - NIE!! Jest to czynnik, który zmusza droższych producentów do udoskonalania produktów i usług oraz jakości traktowania i obsługi klienta - aby wyróżnić się - odciąć od nieudolnego, kiepskiego chłamu.
Dotyczy to wszystkich sektorów gospodarki.
Kiedyś gdzieś w świecie usłyszałem zdanie:
"Osób biednych nie stać na zakup taniego chłamu" - typów motywacji zakupowej i typów klientów jest jednak tyle, iż dla wszystkich miejsca starczy. Nie piętnujcie więc "tanizny" bo dzięki niej ten rynek jest taki piękny

I Amen

kylon pisze:I Amen

A tak na marginesie (by nie wracać do dyskusji o prawach rynku ) pragnę zauważyć, jak rzadko w dzisiejszych czasach zdarza się takie eleganckie zakończenie działalności i rozejście się Wspólników - vide: przekazanie szablonu strony www i rekomendacja na dobry początek! (Nie znam, oczywiście, żadnych szczegółów, ale tak to wygląda z poziomu internetu )

Witam wszystkich.

Jako jednemu z współtwórców firmy Punks Garage miło czytać, że nasza praca miała sens .

Ponieważ temat w 50% dotyczy i mnie chciałbym rozwiać domysły, które pojawiają się wśród postów.
Nie do końca to tak , że firma rozpadła się ze względu na brak kasy. Bywało ciężko czasami ale nie to było głównym powodem. Firmę prowadziłem razem z moim kolegą " z błota" Dareckim. Na początku kiedy rozwijaliśmy działalność mieliśmy jasno wytyczony cel. Po tych kilku latach pracy wizje po prostu przestały być wspólne i jednoznaczne. Każdy z nas widział to inaczej i głównie z tego powodu firma musiała zaprzestać działalności. Co nie znaczy , że przestaliśmy być kolegami...

Osobiście cały czas myślę o powrocie do tego typu działalności. Jak to będzie czas pokaże. Najwcześniej cokolwiek będzie wiadomo w okolicach czerwca-sierpnia.

Póki co w naszych stronach gorąco polecam usługi naszego pracownika Marcina Smyka oraz Jacka "Twardego".

P.S. Wszystkim, którzy z nami współpracowali pragnę jeszcze raz gorąco podziękować. Duże podziękowania dla MaxLuxa, który zawsze bardzo nas wspierał. Do zobaczenia w błocie

Witam.

Po tych kilku miesiącach chciałem się oficjalnie wycofać z polecania warsztatu, który powstał na naszym starym miejscu.
Z pełną odpowiedzialnością mogę polecić już tylko warsztat Jacka "Twardego".

Peepuck! pisze:Witam.

Po tych kilku miesiącach chciałem się oficjalnie wycofać z polecania warsztatu, który powstał na naszym starym miejscu.
Z pełną odpowiedzialnością mogę polecić już tylko warsztat Jacka "Twardego".

Reaktywuj sam Warsztat Pankow !

Tylko teraz sam i w nowym miejscu - na klientow nie bedziesz narzekal

Max, gdyby to było takie proste to już dawno bym działał.... Trochę się porobiło teraz u mnie i wizje warsztatu poszły na dalszy plan..

Peepuck! przykro się czyta takie rzeczy, w tej sytuacji od nas dla Waszych klientów ( z naklejkami PG ) którzy będą chcieli skorzystać z naszych usług bedą rabaty i potraktujemy ich jak naszych stałych klientów.

W imieniu załogi PM Service dziękuję za zaufanie.

Jacek Prowadzisz

No co poradzić.... Dostał w gratisie super start (pewnikiem mało, który warsztat miał możliwość tak zaczynać) i spieprzył to koncertowo.
Dzięki Jacek za rabat. Oczywiście tak jak napisałem powyżej polecam moim starym klientom Wasz serwis.

twardy pisze:Peepuck! przykro się czyta takie rzeczy, w tej sytuacji od nas dla Waszych klientów ( z naklejkami PG ) którzy będą chcieli skorzystać z naszych usług bedą rabaty i potraktujemy ich jak naszych stałych klientów.

W imieniu załogi PM Service dziękuję za zaufanie.

Jacek Prowadzisz

Witajcie,
zwrócono moją uwagę na konieczność poinformowania o zaistaniałych zmianach na forach. Do rzeczy, będzie oficjalnie

Szanowni Państwo,
z dniem 23.10.2013 zakończyłem pracę w firmie PM SERVICE ( pm4x4.pl ).
Dziękuję Państwu za dotychczasowe zaufanie które okazywaliście powierzając mi pojazdy swoje lub swoich klientów. Mam nadzieję że w przyszłości uda nam się także podjąć współpracę.

w chwili obecnej dałem sobie czas na pojęcie ważnych życiowych decyzji dotyczących dalszej kariery zawodowej. W związku z tym obecnie nie będę mógł serwisować Państwa samochodów. Możliwe jednak że to się zmieni.
A jeśli chcieli byście Państwo skontaktować się ze mną prywatnie podaję nr telefonu 5 1111 34 33 oraz można mnie znaleźć na witrynie www.prowadzisz.com

Pozdrawiam,
Jacek Prowadzisz

Na ten wpis być może natkniecie się kilkakrotnie, proszę jednak o wyrozumiałość - dużo ludzi szuka do mnie kontaktu.
Dodatkowo proszę, w miarę możliwości przekazać tą informację zainteresowanym osobom.

Dziękuję i do zobaczenia,
Jacek

Chciało by się powiedzieć, znaczy zaśpiewać..: