Strona 1 z 1

Fabryczna przetwornica 220V

: 16 lip 2023, 10:41
autor: Jabar
Czesc,

Moja przetwornica przestala podawać prad do gniazdka w bagazniku. (Auto z 2021r), po tym jak troche zasilala lodowke kompresorowa - dobrych 5godzin chodzila bez problemu (przy starcie od temp pokojowej do zejscia do ustawionych 5stopni). Jest jakies zabezpieczenie termiczne? Wg kangurow lodowki kompresorowe spokojnie lataja na fabrycznej przetwornicy 100W.
Bezpiecznik caly i zdrowy (przynajmniej ten opisany jako INV pod maska). Jest cos jeszcze co mozna sprawdzic czy tylko serwis ASO?
Gdzie szukac tej przetwornicy?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Re: Fabryczna przetwornica 220V

: 16 lip 2023, 15:26
autor: luk4s7
Nie wiem czy to Ci cokolwiek pomoże ale miałem kiedyś podobny problem ale z gniazdami zapalniczki w J9. Podłączyłem kompresor do opon i padło zasilanie po kilku minutach. Bezpiecznik cały. Drugie gniazdo też działało kilka minut aż padło mimo że bezpiecznik cały. Okazało się że mają one zabezpieczenia termiczne czyli taki drucik który się przepalił. Wymiana gniazda albo naprawa drucika (czyli znam metoda napraw skręcanych bezpieczników popularnych w epoce słusznie minionej). Może tu jest podobnie?

Re: Fabryczna przetwornica 220V

: 16 lip 2023, 21:02
autor: Jabar
Dzisiaj po poludniu norrmalnie dzialalo - juz zglupialem, moze jest jakies zabezpieczenie termiczne ktore po przestygnieciu dziala?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Re: Fabryczna przetwornica 220V

: 16 lip 2023, 21:43
autor: Rokfor32
Zabezpieczenie termiczne są jedynie w gniazdach ZAPALNICZEK - nie mylić z identycznymi gniazdami pod wtyczki 12V. (są identyczne zewnętrznie - ale do czego innego służą).

Różnica wynika z tego - że gniazdo zapalniczki służy do grzania zapalniczki - urządzenia oporowego, które siedząc w gnieździe nagrzewa się do ponad 800 st. gniazdo ma więc zabezpieczenie termiczne, na wypadek, gdyby nagrzana zapalarka jednak nie odskoczyła.

To zabezpieczenie jest wykonane z kawałek drutu cynowego. Czyli topi się, jak gniazdo osiągnie około 220st. Ale - ponieważ jest to drucik określonej średnicy - a więc i oporności - to działa jak zwykły bezpiecznik: jak prąd w gniazdku będzie za duży - to na druciku zabezpieczającym wydzieli się temperatura powyżej 220st - i się on ... stopi.

Ten "bezpiecznik" jest zwyczajnie zaciśnięty w "opaskach" złączy. Można go bez ceregieli wymienić. Acz raczej nie zalecam na inny, niż jak w oryginale: cynowy.

Re: Fabryczna przetwornica 220V

: 23 sie 2023, 00:16
autor: ateneus
Jabar pisze:
16 lip 2023, 21:02
Dzisiaj po poludniu norrmalnie dzialalo - juz zglupialem, moze jest jakies zabezpieczenie termiczne ktore po przestygnieciu dziala?


Sent from my iPhone using Tapatalk
Hej, dopiero dzisiaj zobaczyłem ten wątek. Wakacje. :) Otóż to nie usterka, w tym gniazdku tak jest. Miałem tak przy ładowaniu akumulatora hotelowego. Wywalało mi gniazdko, przy czym bezpieczniki były OK. Za duże prądy szły i to elektronika odcinała zasilanie gniazdka.

Gdzieś na forum zagranicznym wyczytałem, że się to "resetuje" po zrzuceniu na P, wyłączeniu, włączeniu zapłonu i przejściu na D. Więc Ci się zresetowało i działa do kolejnego razu.

Re: Fabryczna przetwornica 220V

: 23 sie 2023, 18:40
autor: Jabar
Dzieki za info, musze rozebrac boczki i pewnie wsadze tam swoja przetwornice 2000W do tego sensowniejszy kabel i wysteruje to z zasilania po zaplonie przez przekaznik, tylko na sama mysl o tej robocie mi sie odechciewa ;)


Sent from my iPhone using Tapatalk

Re: Fabryczna przetwornica 220V

: 25 sie 2023, 14:24
autor: ateneus
A nie lepiej lodówkę na 12V podłączyć? Po co ją zasilać z 230? Chyba większość kompresorowych ma obie opcje - 12V do samochodu i 230 do gniazdka w domu czy na kempingu?