Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Masz jakieś konkretne rozwiązanie godne polecenia ?

luk4s7 pisze: ↑

14 gru 2021, 14:32

GPS to fajne rozwiazanie ale bardziej działa jak respirator niż szczepionka. Mechaniczna blokada skrzyni według mnie to lepsze rozwiazanie.

Dotychczas w kilku autach miałem blokadę skrzyni biegów BearLock czy jakoś tak. Jedyna uciążliwość to noszenie dodatkowego klucza. Zapinałem tam gdzie powiedzmy było średnio bezpiecznie i/lub auto stało dłużej.
Co ciekawe w Rav4 2021 kolegi firma obsługująca flotę założyła również takie właśnie zabezpieczenie. Z kolei w mojej firmie administrator floty wspominał że dzisiaj właśnie mechaniczne rozwiązania są najskuteczniejsze bo auta kradną gimby co umieją w komputery ale nie wiedzą już jak się obsługuje młotek czy bardziej zaawansowane narzędzia typu nożyce czy szlifierka. Stąd nawet laska na pedały i kierownice jest skuteczna. Czy faktycznie tak jest - trudno stwierdzić. Natomiast hybrydy na pewno kradną w sposób elektroniczny i nie jest to metoda „na walizkę” tylko bardziej skomplikowana.

GPS to śledzenie auta jak odjeżdża. Mało pocieszające. Chyba że słabo rozumiem to rozwiazanie.

Podsumowując - według mnie blokada skrzyni jest pewniejsza bo zapobiega a nie leczy.

Byłem akurat w ASO Toyota Łódź a tam mają taki model wystawiony. Widać jak to działa.

Dzięki myślę że się zdecyduje na to rozwiązanie

GPS ma sens niewielki, ponieważ nawet amator może go wyeliminować sprzętem z Ali.
Inwestycja niewielka; jammer +/- 50 zł, skaner sygnału drugie tyle, do bardziej wyrafinowanych systemów wykrywających zakłócenia GPS potrzebny jeszcze jammer GSM, kolejne 50 zł.
Wszystko zagłuszający jeż z szesnastoma antenami to koszt około 2000 zł i z czymś takim współczesny zawodowy złodziej idzie na robotę... ale tak jak wspomniał Łukasz, z prostym mechanicznym rozwiązaniem sobie nie poradzi.

Ukryty wyłącznik za 15 zł też zapewne sprawdzi się lepiej niż najlepszy monitoring GPS.

Albo pastylki appla lub janosika wrzucone gdzies w aucie. Minus taki, ze baterie trzeba wymieniac.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

System GPS + moduł lokalizacji radiowej (odporny na zagłuszarki, własne zasilanie bateryjne na kilka lat) + zabezpienie przez nieautoryzowanym odpaleniem (odcięcie zapłonu). Te dwa pierwsze uratowały znajomego Jeepa parę miesiecy temu. Złodziej odjechał, bo nie było tego 3 modułu. Ale daleko nie pojechał. Następnego dnia autko odebrane z policyjnego parkingu.

AUGUSTKING pisze: ↑

15 gru 2021, 17:46

Dzięki myślę że się zdecyduje na to rozwiązanie

serio takie blokady są montowane jeszcze?
miałem taką w polonezie w 1996 roku

Serio serio. Tylko do Poldżera wyglądało to tak



W obecnych autach jest to ustrojstwo schowane pod plastikami i wystaje tylko mały zamek na zewnętrz.
Alarmy się kiedyś jak i dziś montowało. Antykradzieżowe nakrętki/szpilki do kół wciąż są popularne. Jak widać świat poszedł do przodu, ludzie się pożenili, porobili dzieci ale co z tego… (że też pozwolę sobie sparafrazować klasyka)

ponieważ limit amortyzacji jest dla Mnie nie wystarczający gdyż dla samochodów spalinowych jest to wartość 150 tys. zł, a dla elektrycznych 225 tys zł. zastanawiam się nad korzystaniem z leasingu jako rozwiązania optymalizacyjnego podatkowo dla sp. zoo będącej płatnikiem VAT.

Znalazłem że wykup jest podatkowo transakcją odrębną od samego leasingu.

Oznacza to, że limit 150 tys. zł należy naliczać :

osobno dla leasingu (czynsz inicjalny i raty miesięczne) ustawa przewiduje zasadę proporcjonalności więc jeśli ktoś bierze w leasing auto dwukrotnie droższe niż „zezwala” limit 150 tys. zł to w koszty leasingu zaliczy tylko połowę kwoty leasingu
osobno dla wykupu
Większość przedsiębiorców korzystających z leasingu jest płatnikami VAT, którzy użytkują osobówki służbowo i prywatnie, a więc odliczają 50% VAT – dla nich wartość auta, która pozwoli zmieścić się w limicie wynosi 165470 zł brutto (134528 zł netto).

Odsetki & nieodliczalnea części 50% VAT, są kosztem uzyskania przychodu

Nowy Ład likiwiduje tz wykup prywatny a więc należy brać pod uwagę konieczność zapłaty podatku dochodowy + 9% składki zdrowotnej oraz VAT od sprzedanego auta / choć nikt nie wie jak będzie to wyglądało za 7 lat /

Takie rozwiązanie jest najbardziej korzystne dla osób które chcą jezdzić autem minimum 7 lat czyli minimalny okres leasingu to 2 lata + 5 lat / potrzebnych na dokonanie pełnego odpisu amortyzacyjnego/.

Oferta leasingu od PKO BP gdzie wpłata wstępna plus raty to 40% a wykup to 60% całkowity koszt leasingu o stałej racie to 110%

Co do zabezpieczeń to ostrzegam przed firma Gannet, placilem to i nic nie pomoglo, mam wrazenie ze wogole nie podjeli zadnych dzialan lub po prostu sa nieskuteczni. Zmarnowane pieniadze, plonne nadzieje….

Hey,
za kilka dni odbieram auto i zastanawiam się nad zabezpieczeniem auta przed kradzieżą.
Jest fabryczny alarm oraz auto alarm założony przed dealera.

Zastanawiam się nad dodatkowym utrudnieniem zadania złodziejowi i mam takie opcje

Dodatkowy Immobilizer :
CAN IMMOBILIZER
IGLA http://www.author-alarm.pl/

Lepesz nie fabryczny alarm
Alarm http://tytangps.com/ Tytan®GPS DS512 ALARM

Mechaniczna
https://www.niedzwiedz-lock.pl/

GPS
https://lojack.pl/
https://gannet.pl/oferta/gps-od-samochodu/

Sorry, ale tylko skuteczne jest GAPA... reszta to polepszacze samopoczucia....

atnet pisze:Sorry, ale tylko skuteczne jest GAPA... reszta to polepszacze samopoczucia....

Nie. Zdecydowanie nie. Nic w życiu nie jest czarno-białe. Chcielibyśmy żeby tak było ale nie jest.
W większości przypadków chodzi o minimalizację ryzyka. W tym samym celu ludzie budowali zamki w średniowieczu. Nie ma takiego którego nie da się zdobyć. Wszystko jest kwestią pieniędzy i czasu. Oblężnicy też kalkulowali i nie podejmowali ryzyka lub odpuszczali po jakimś czasie jeśli wyszło im że to bez sensu.

Zastosowanie blokady skrzyni, ukrytego guzika który coś ważnego odcina i temu podobne rozwiązania są skuteczne w określonych warunkach. Oba na przykład pod marketem albo szybkiej kradzieży spod domu. Jeśli jednak złodzieje mogą działać spokojnie przełamią oba bo wezwą lawetę albo dźwig czy też rozbebeszą auto. Może jednak się im to nie opłacać (czasowo bądź finansowo) i na to liczymy. Po prostu sobie wyliczą że za duże ryzyko i odpuszczą albo nie podejmą ryzyka wcale.
Co do GAPa to się zgadzam choć nie całkiem. Nie chroni on wszak samochodu tylko nasz portfel. To jednak pewna różnica kiedy nowego auta nie można dostać w miarę szybko albo wręcz wcale. Dodatkowo dotyczy nowych aut i pod warunkiem że masz AC.
Najlepsza jest więc kombinacja różnych zabezpieczeń - ochrona kaskadowa. Na przykład fabryczne zabezpieczenia + ukryty pstryczek w niestandardowej formie + blokada skrzyni + rozsądne parkowanie auta (czyli rozsądek i przewidywanie) + GAP + co tam jeszcze ktoś uważa za sensowne.

Ja bym raczej unikał rozwiązań firm trzecich z dodatkową aplikacją mobilną i kartą SIM. Raz, że sygnał GSM/GPS jest dość prosto zagłuszyć a dwa dodatkowa aplikacja mobilna oznacza dodatkową możliwość "wejścia" w system. Po co się włamywać do auta jak się okaże, że dość prosto można się zalogować do systemu jako jego użytkownik?