Strona 28 z 30

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 18 lip 2019, 11:57
autor: sebastian44
O bardzo ciekawa opcja. Mi by sie to podobało jako auto wyprawowe. Wszystko co trzeba do szczęścia i nic ponadto.

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 18 lip 2019, 23:20
autor: Cruiser
Moim zdaniem bardzo dobre posunięcie marketingowe. Na takich golasach można czasem najwięcej zarobić, trafiając do większej grupy odbiorców, którzy napędzą kolejnych odbiorców.
Marzeniem byłaby goła 70tka..... w dobrej cenie.

Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 19 lip 2019, 00:40
autor: luk4s7
Czy to taki golas to kwestia dyskusyjna. Może N1 bez tylnych siedzeń to trochę tak. Wersja Entry to właściwie standard dla aut klasy średniej sprzed kilku lat. No ale to kwestia subiektywnej oceny.

Całkiem jednak obiektywnie rzecz ujmując wciąż Prado to według mnie najsensowniejszy wybór. Dostaje się 100% auta terenowego, 98% wygodnego, nowoczesnego kombi w całkiem znośnej cenie. W dół (schodząc do Entry) urwiemy niewiele w cenie, a obcięte już sporo np. automatyczna klima, felgi alu, lakierowane klamki i lusterka, lampy led (mijania i drogowe), 8” system multimedialny, 6 głośników (zamiast 9), skóra na kierownicy, dźwigni ręcznego i biegów, światła przeciwmgłowe, kamera cofania, węższe opony, tempomat.

Ciekawe że według specyfikacji Prado ma klimę automatyczną jednostrefową, tymczasem moje ma dwustrefową. Czyżby obcięli coś w 2019 roku? Raczej obstawiam jednak błąd opisu.

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 19 lip 2019, 11:41
autor: 021CLT
No mi wydaje się, że masz klime 1 strefową. To, że z tyłu jest nawiew to nie oznacza sterowanie 2 strefą.
Jak zobaczysz w wer. Invini tylna strefa ma możliwość sterowania temp i siłą klimy. To ozacza klimę 2 strefową.
Co do wersji Entery to można było oglądać je w ogłoszeniach z Niemiec. Miałem wrażenie, że ten totalny golas to jakieś pojedyńcze sztuki z Afryki. A tu prosze...

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 19 lip 2019, 11:47
autor: Cruiser
Dwustrefowa ma możliwość ustawienia dwóch różnych temperatur na przód. Z prawej inna i z lewej inna. Trzystrefowa - dodatkowo na tył inna temperatura. W praktyce to jest to pic na wodę. Jak mam tył ustawiony na chłodniej niż z przodu, to czuję jak mi po szyi ciągnie.

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 19 lip 2019, 14:45
autor: luk4s7
W moim Prado jest dwustrefowa dokładnie tak jak opisał to Cruiser - czyli temperatura przód prawa i lewa strona sterowane niezależnie. Tyko temperatura bo nawiew jest sterowany wspólnie.
Na tył jest tylko nawiew który można przymknąć/otworzyć i tyle.
Trójstrefowa jest właśnie w Invincible czyli można ustawić osobno siłę nadmuchu i temp dla drugiej klasy.
W specyfikacji Toyoty jest napisane że Prado ma jednostrefową czyli wspólna temp dla całej kabiny. Nie sądzę żaby tak było ale może... Oznaczało by to zubożenie Prado w stosunku do modelu 2018.

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 20 lip 2019, 20:02
autor: Cruiser
TMPL ma czasem problem z opisywaniem wyposażenia. Pamiętam, że nawet w opisie wersji Prestige w 2010 był jakiś babok z opisem klimy.
Moim zdaniem jedyną różnicą będzie w wersji Entry manualna klima On/Off jak w moim BiedaHilu. Swoją drogą nie widziałem jeszcze klimy automatycznej w 150 z nastawem jednej temperatury. Jak automat, to zawsze z podziałem na prawo i lewo.

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 22 lip 2019, 09:11
autor: Nomad
Info dla Luk i innych być może kiedyś jeżdżących z lodówką w bagażniku.
U siebie wyprowadziłem z wiązki w bagażniku (lewa strona) tzw stały plus oraz profilaktycznie stale świecący wskaźnik - voltomierz.( z obawy o rozładowanie aku - okazało się to zbyteczne). W trasie lodówka kompresorowa pracowała np. całą noc na postoju (na zewnątrz + 25) .
Rano napięcie spadało tylko od 0,1 do 0,2 w zależności czy 9 czy 11-cie godzin pracy. Lodówka Waeco 25 litrów.
Zastrzegam ,że miałem wersję LC 150 z 2016 roku. Być może w nowszej odcina - u mnie nie było z tym problemu.

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 22 lip 2019, 09:44
autor: luk4s7
Nomad pisze:Być może w nowszej odcina - u mnie nie było z tym problemu.
Tak żeby każdy miał jasność - odcięcie zasilania polega na tym, że kąkuter wyłącza zasilanie po 10min - czyli taki efekt jak by wyjąć kluczyk ze stacyjki (w wersji z kluczykiem, tutaj jest system bezkluczykowy). Stały plus na zasilaniu to stały plus i nic go nie odetnie. Jest to dobre rozwiązanie i o akumulatory się nie obawiam. Lodówka kompresorowa ze schłodzoną wcześniej zawartością mogłaby pracować kilka dni zanim wydrenowałaby oba akumulatory. Dodatkowo lodówki Waeco mają konfigurowalne zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem aku. Czyli lodówa przestanie działać sama. Nie ma więc praktycznie żadnego ryzyka dla aku. Ja mam lodówkę trochę jak ruski czołg T34 ;) czyli Engel'a MT35F. Z nowoczesnych rozwiązań ma wyświetlacz temperatury wewnętrznej. Czasem trochę mi brakuje oświetlenia wnętrza czy właśnie ochrony aku, ale pierwsze załatwiam czołówką, a drugie robi za mnie moje auto ;) Ważne że chłodzi idealnie, pobiera najmniej prądu ze wszyskich lodówek tego typu, jest pancerna i ma działać 100 lat.

A wracając do gniazda - napisałeś że z lewej. U mnie gniazdo jest z prawej. Czy masz na myśli kable z wiązki po lewej czy zrobiłeś dodatkowe gniazdo?

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 22 lip 2019, 10:32
autor: Nomad
Z lewej strony serwis na moje życzenie wyjął mi kabelek z układu PIN +9/13 (tzw stałego zasilania przyczepy kampingowej) do bagażnika.
Po wyłączeniu stacyjki tego pina system nie odcina. Dlatego prąd w jednym (dorabianym)gniazdku miałem zawsze.
To działało na zasadzie "pożyczki" z wiązki do haka. Gdyby lodówka nie miała zabezpieczenia można by było pewnie wydoić baterie do zera. No ale max 12-cie godzin pracy lodówki na postoju nie było żadnym zagrożeniem. Warunek kompresor a nie pseudo-lodówki absorbcyjne ciągnące prąd jak spawarka w sposób ciągły - a efekty i tak mierne.

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 23 lip 2019, 11:12
autor: stachu_l
Są przenośne lodówki absorbcyjne czy tylko takie do zabudowy w przyczepach lub kamperach?
Tak lodówka absorbcyjna ma mniejszą wydajność więc dla tych samych efektów potrzebuje większej mocy zasilania.
Taka z przyczepy ok 60l ma grzałkę 12V ok 120W (10A) najczęściej bez regulacji więc pracuje ciągle ale zakłada się, że tylko w czasie jazdy (zasilana z bolca "po kluczyku", gniazda przyczepy). Do spawarki to jej bardzo daleko, do tego spawarka nie pracuje w sposób ciągły więc takie porównanie jest technicznie bezpodstawne. Dodatkowo ma grzałkę ok 150-180W na 230V już z termostatem i ogrzewanie gazowe też z termostatem. Lodówka na gaz z butli 11Kg działa kilka tygodni (zakładając, że nie używasz gazu do kuchenki czy ogrzewania przyczepy). Ta różnorodność zasilania to główna zaleta i dlatego jest ciągle stosowana.
Co do efektów - bez problemu zamraża wodę (mam w zamrażalniku dwie butelki 1.5l wody niegazowanej jako dodatkowy magazyn zimna na czas przerwy w zasilaniu czy krotki przejazd gdy nie włączam 12V.
Zgadzam się, że przy zasilaniu 12/24/230 bez gazu wersja kompresorowa powinna być preferowana mimo ceny.
Mierne efekty to raczej przenośne lodówki z modułami peltiera (odwrócony efekt termoelektryczny - tak w uproszczeniu) - tam zazwyczaj podaje się nie jaką temperature osiągną ale jaką różnice temperatur (np 15C daje przy 25C na zewnątrz 10C w środku ale już przy 30C daje 15C a to już mało przyzwoicie jak na lodówkę)
Możliwość mrożenia praktycznie nie występuje.
Istnieją układy ogniw peltiera (takie stosy) chłodzące np czujniki podczerwieni do temperatur nie osiągalnych dla lodówek z klasycznymi czynnikami chłodniczymi (np -70C). Tu jednak nikt nie dba o wydajność o obiekt chłodzony jest niewielki i wydziela ograniczone ilości ciepła.
Główna zaleta - są stosunkowo tanie i przez to kuszą z półek marketów.

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 23 lip 2019, 12:46
autor: Nomad
Określenie spawarka było przenośnią. Natomiast biorąc pod uwagę pobory prądu jednego względem drugiego to wynik jest prawie "spawarkowy".
Elektryków proszę o przymrużenie oka. ;-)

Co do reszty opinii kolegi - bez zastrzeżeń.
Pozdro

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 23 lip 2019, 15:01
autor: luk4s7
stachu_l pisze:Są przenośne lodówki absorbcyjne czy tylko takie do zabudowy w przyczepach lub kamperach?
Tak lodówka absorbcyjna ma mniejszą wydajność więc dla tych samych efektów potrzebuje większej mocy zasilania.
Ano so. Som. Są. Obrazek
Proszszszszs.... całkiem przenośna https://www.campingshop.pl/lodowka-samo ... v-230v-gaz

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 23 lip 2019, 16:56
autor: stachu_l
Dzięki,
Ciekawe - jakoś wcześniej nie trafiłem na takie ale na obozowisko pod namiotem (wyprawa, pomoc humanitarna itp) to masens - bardziej praktyczna niż wersja do zabudowy stosowana w przyczepach.
Ciekawe, że w tym wypadku także nie ma termostatu dla 12V ((85W/12V)*24h = 170Ah) ale dla 230V już ilość energii to nie jest 85W * 24h bo by wyszło 2.04kWh a jest mniej czyli zakłada się, że grzałka będzie wyłączana co jakiś czas. Wygląda na przeniesienie rozwiązań z lodówek kamperowych do przenośnej obudowy.
Praca na gazie - ok 10g na godzinę -> 240g na dobę -> ponad 4 doby na kg czyli zbutli 11kg ponad 44dni.

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 23 lip 2019, 17:14
autor: Cruiser
Ale rozjazd tematu...