Strona 1 z 1

100-ka w benzynie - warto?

: 30 sty 2012, 19:08
autor: szelma
Jutro rano jadę do Gdyni oglądać 100 w benzynie. Auto pani Beaty z Legionowa. Właśnie przesłała mi skany faktur, bo chciałem mieć pewność, że rozrząd był wymieniany, z komentarzem, że serwisowała w najlepszym warsztacie. Faktury z Twojej firmy, więc nieśmiało pytam czy przesadnie nie wtopię, jeśli kupię to auto ? O tym, że z tyłu była wymiana klapy po kolizji, wiem od jej ojca, któremu to auto podarowała.

Re: Do Kylona

: 30 sty 2012, 20:03
autor: kylon
Poproś o sernik Pani Beaty :wink:
zadzwoń proszę do mnie teraz

Re: Do Kylona

: 31 sty 2012, 17:34
autor: szelma
Oj, nie będzie mi dane poznać pani Beaty i zakosztować jej sławnego sernika. Oględziny auta mnie rozczarowały, choć cena przystępna. Na wszelki wypadek dodam, że krytyczne uwagi nie dotyczą jakości usług wykonanych w chwalonym przez nią warsztacie.

Re: Do Kylona

: 01 lut 2012, 08:07
autor: Grzmocik
Jak już dyskutujecie to napiszcie o czym, jakiś link tak z ciekawości.

Re: Do Kylona

: 01 lut 2012, 08:29
autor: grzech
no wlaśnie... link do auta albo do słitfoci pani Beaty;-)

Re: Do Kylona

: 01 lut 2012, 12:56
autor: szelma
Proszę, choć nie polecam http://allegro.pl/show_item.php?item=2080136035" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Do Kylona

: 01 lut 2012, 16:11
autor: seburaj
a co z autem nie tak, oprócz koloru oczywiście :?:
cena zdaje sie nienajgorsza, do wyjecia - jak sądze - za cztery dychy...

Re: Do Kylona

: 01 lut 2012, 19:53
autor: szelma
Każda szyba z innymi numerami, dwie tak założone, że odczyt możliwy tylko od środka. Pod korkiem oleju porcja "majonezu". Olej w skrzyni biegów ok. zmiana biegów ok. Przypudrowane purchle. Gaz zakładany w ASO - ok. Blokada mech różnicowego się nie zapina. Reduktor chyba nie używany. Są faktury na rozrząd i część zawieszenia. Auto zapuszczone. Kupione w polskim salonie, ale do pani Beaty trafiło z komisu. Obecna właścicielka zaliczyła strzał z tyłu. Klapa wymieniona.

Re: Do Kylona

: 01 lut 2012, 20:16
autor: jezus
Majonez zimą w tych i podobnych benzynach to norma przy bardzo małych przebiegach dziennych...tez miałem dwa lata temu..jak tylko po kilka km dziennie robiłem ..byłem w strachu że coś z uszczelkami albo co innego....w tym roku jak pyce kilometry ..zero na korku jak rękom odjąć...już w zeszłym roku mechanik mi mówił ze to tylko zimą...i że to nic nowego ani strasznego..........
Blokada się nie zapina...tak jak napisane...reduktor nie używany więc i blokada stanęła...pewnie kilka razy wpiąć i wypiąć i będzie hulać......ostatecznie przeczyścić......40 dychy..fajna cena zwłaszcza jak gaz po 2.64 i benz 95 po 5.60...w Rumii...byłem dzisiaj i tankowałem..... :mrgreen:

PS..nie znam auta nie znam pani Beaty.....pisze zza mgły.... :mrgreen:

Re: Do Kylona

: 01 lut 2012, 20:47
autor: seburaj
szelma pisze:Każda szyba z innymi numerami, dwie tak założone, że odczyt możliwy tylko od środka. Pod korkiem oleju porcja "majonezu". Olej w skrzyni biegów ok. zmiana biegów ok. Przypudrowane purchle. Gaz zakładany w ASO - ok. Blokada mech różnicowego się nie zapina. Reduktor chyba nie używany. Są faktury na rozrząd i część zawieszenia. Auto zapuszczone. Kupione w polskim salonie, ale do pani Beaty trafiło z komisu. Obecna właścicielka zaliczyła strzał z tyłu. Klapa wymieniona.
w benzynie - emulsja zima na korku - typowa
nie zapina sie miedzyosiówka, czy tylny most ?

Re: Do Kylona

: 02 lut 2012, 23:34
autor: nixon
problem z blokadą tylnego mostu w setkach to przecież norma. Było o tym dużo pisane, również w wątku o mojej setce. Łatwo to jednak ogarnąć jeśli oczywiście obudowa blokady nie ma perforacji.

Re: Do Kylona

: 03 lut 2012, 00:08
autor: Tuco
jak ma perforację to też da radę. zależy jak bardzo zjedzona. :mrgreen:

Re: 100-ka w benzynie - warto?

: 03 lut 2012, 08:14
autor: lucjan
A ja odpowiem na pytanie postawione w tytule tematu - WARTO!. Nie to że diesel to dramat, bo sam takim jeżdżę, ale do takiego kloca przydałoby się więcej pary. Nie wspomnę o zimowym klekocie z rana, w zasadzie pierwszy kilometr robię bez użycia prawej stopy :wink:
Jak chwilę pojeździłem Tacomą, to do dziś mi w uszach miło mruczy ta "fałka"

Re: 100-ka w benzynie - warto?

: 03 lut 2012, 12:08
autor: lucjan
jeszcze raz potwierdxa, że WARTO, bo dziś zaraz po napisaniu postu wyżej ruszyłem spod domu i za 200 metrów dęba stanąłem w miejscu, bo ...... najzwyczajniej zamarzło mi paliwo :mrgreen: