Która Toyota w podróż dookoła Azji?

[Crl]

Planuję podróż dookoła Azji, nie miałem wcześniej styczności z off-roadem i to też nie ma być wyprawa terenowa. W planie raczej złe drogi, choć może się pojawić teren. Trasa to głównie Turcja -> Południowa Rosja -> Mongolia -> zachodnie Chiny -> Indie, które są głównym celem. Budżet to 40-50 tys na pojazd + jego przygotowanie. Zależy mi przede wszystkim na niezawodności, rozważałem tylko wersje 5 drzwiowe, żeby dalo sie przespać w środku. Bagażu nie bedzie raczej za dużo, ale jedzie z nami pies:) Do datkowy pytani, czy któryś z forumowiczów orientuje się która generacja toyoty jest najpopularniejsza w tych stronach ze względu na części. Myślałem o myślałem o LC III 3d albo 3.0d4d, ale tam juz jest duzo elektroniki. z góry dziekuję za rady.

[MariuszS]

Np. moja LJ-79
Z elektryki ma tylko wycieraczki i światła. No i J-7 jest w Azji popularna, przynjamniej tak widze ze zdjęć i rozmow.
Nie bardzo wiem, co to LC III ?
Przypuszczam, że mialeś na myśli serię J-9 , ale w przypadku Land Cruiserów trudno mowić o kolejnych generacjach, bo niektóre serie się zazębiają, lub są produkowaqne równolegle, albo na inne rynki. Poczytaj trochę na Forum, w ogólnotechnicznych, to Ci się rozjaśni.
Sorry za lakoniczność i literóki, ale pisze z auta

[Crl]

Dzieki, właśnie o j9 mi chodziło Tylko j7 to pewnie baardzo ciezko znaleźć coś z rozsądnym przebiegiem. Choć z drugiej strony jeśli są tańsze to by mi zostało wiecej na serwis/remont/czesci:)

[Grzmocik]

Nie wiem czy dobrym pomysłem jest szukanie J7 po przebiegu...
A tak poza tym to jak masz pieniążek możesz sobie nawet nową kupić.
Przejrzyj sobie forum, zobacz patenty forumowiczów i jeszcze zobacz sobie J8 jeśli zależy Ci na gabarytach. Nie wiem jak z jej popularnością w Azji.

[Crl]

Ilość pieniędzy jest niestety ograniczona do 40-50tys na auto + jego przygotowanie:) Na gabarytach mi zależy, bo to auto ma być naszym domem przez dobre kilka miesięcy. W Chinach czy Indiach na pewno nie ma problemu z żadną toyotą, tak przynajmniej myślę bo na miliard ludzi na pewno znajdzie sie kilka sztuk z kazdego modelu, gorzej z mongolią czy syberią. Czy w którymś modelu lub silniku są jakieś wady które go dyskwalifikują do tego celu? Boję się też awarii elektryki bo misię zdarzyła kilka razy, czy można np. zamontować dodatkowy akumulator itd. Jakie przeróbki robiliście w swoich autach wyprawowych i z czego potem najbardziej korzystaliście a co okazało się zbędnym wydatkiem itd:) Za modelami nowszymi niż j70 przemawia u mnie rowniez bezpieczeństwo w kolizjach drogowych Indie mają złą sławę..

[estewes]

Crl poczytaj forum,znajdziesz tu tony informacji .
Co do wyboru auta to kup HJ60,zero komputerów,prosty wolnossący silnik.
Zrób przegląd startowy,wstaw wersalkę z tyłu i masz gotową wyprawówkę.No i w drogę

[anoretka]

Po Chinach to się za bardzo nie rozpędzisz... trudności-formalności.

[czobi]

jezlei nie chcesz sie z tym autem wiazac na pol zycia
poznawac jego calej pierdologii, lepiej jechac czymkolwiek japonskim byle proste i tanie.
w azji glownie hiluxy i 90. w chinach i indiach tylko ich auta mozna wiec rownie dobrze kuopic tez tate
pana sobie wybierze cos co lubi i jedize. teamat rzeka...
http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?f ... hi#p103148" onclick="window.open(this.href);return false;

[kylon]

To jest 40-50 tyś na sam samochód i osobno kasa na przygotowanie czy chcesz samochód do 50 tyś z przygotowaniem?
No i ważne pytanie. Co rozumiesz przez przygotowanie? Czy chodzi Ci o sprawne auto ale bez zbędnych dodatków a spanie sobie zrobisz z desek czy oczekujesz snorkeli, wyciągarek, bagażników, namiotów dachowych itp.

[Addams]

Mitsubishi L300

[emilio]

witaj
znalezienie jakiegokolwiek auta w dobrym stanie nie jest sprawą łatwą i wymaga czasu , z tego co napisałes wnioskuję ze wyprawa ma byc o charakterze turystycznym ,
sądzę ze łatwiej bedzie znaleźć w niezłym stanie J95 silnik 3.0 KZTE w przedziale 30-40 dobrze doinwestowac pod kątem generalnego przeglądu doposażyc i jechać . opcja druga kupic auto juz zrobione
Pytanie ile czsu do wyjazdu tez nie bez znaczenia bedzie

Od 4 lat poruszam sie tym modelem turystycznie (przejechałem 100tys jedna trzecia teren ), zawsze mozna powiedziec ze 80 , 60 czy 70 tka lepsza bo mniej tego czy tamtego ale jak czobi napisał to temat rzeka ,

co do mojego wyboru nie narzekam ,zdolności terenowe ok , komfort tez , regularny servis co 10tys i ryzyko awarii niewielkie
Najważniesze to idea podróżowania i byle Toyotą

[MaxLux]

Mitsubishi L300

Dokladne !

Albo jak chcesz miec koniecznie terenowke to sprobuj sie przymierzyc do LJ73 lub KZJ73 (co prawda 3 drzwi) ale w dwie osoby da rade.
Ewnentualnie tak jak ja kupic LJ78 w dobrym stanie z anglii i zrobic profesjonalnie przekladke majac pod reka jakiego dawce ze skorodowana buda, ale to niestety trwa i kosztuje, ale w 50kilo powinienes sie wyrobic

Albo jeszcze kupic takiego "gotowca" - ale wczesniej sprawdzic z kims kto sie zna zeby nie wlezc na mine:

http://www.rajdy4x4.pl/index.php/ida/3/ ... &pSt=1&p=1

[Crl]

Dzieki za odpowiedzi:) L300 tez jest ciekawa opcją. 50 000 to max na całość - pojazd + wyposażenie. Zalaży mi na 5 drzwiach, bo chcemy wiekszość trasy spać w aucie i jest jeszcze pies, niemały bo owczarek niemiecki:) A toyota 95? Jaki silnik polecacie? Który ma opinie najbardziej niezawodnego? Albo czy są jakieś silniki które zdecydowanie odradzacie? przy jakich przebiagach toyoty 80/90 zaczynaja sie sypac?

Z wyposażenia dodatkowego myślałem przede wszystkim o wyciągarce, choć zastanawiam się czy nie wystarczy ręczna bo raczej nie bedziemy celowo wybierac najgorszych przepraw, zapasowe żródło prądu, zderzaki offroad, opony które nadają sie na szosę i lekki teren lub dwa zestawy kół ewntualnie lekko podwyższone zawieszenie, bagażnik na dach + orurowanie przodu w razie potrącenia jakiejś zwierzyny... chyba wszystko, snorkel w sumie jak znajde auto z nim to ok, a jak nie to używany/improwizowany moze, bo widzialem ze sa po 2000pln.

[Pyrka]

Poczytaj sobie Crl http://heart-of-silkroad.de/ - przejechali po Azji ponad 100.000 km, piszą również o sprzęcie. Wielu z nas miało ich okazję poznać 2 lata temu osobiście podczas Campa. 50 tys na taki samochód z takim wyposażeniem Ci nie starczy, ale są tacy, którzy do Mongolii i z powrotem jeżdżą maluchem czy motorowerem więc ducha nie trać http://dzicz.pl/. Jest taki samochód 4x4, z którym nie będziesz miał problemów w Rosji i możesz go mieć nowego w tym budżecie (i na wyposażenie jakieś starczy - np namiot dachowy) - Łada Niva za 39 tys zł. Nie spełnia wszystkich Twoich warunków, ale jest nieporównywalnie tańsza w naprawach i częściach niż jakikolwiek japończyk. Również nieporównywalnie mniej wygodna. Miałem takie ustrojstwo przez ponad rok i bardzo miło wspominam, mimo tego, co źli ludzie mówią o tym samochodzie.

[Emu]

Poczytaj sobie Crl http://heart-of-silkroad.de/ - przejechali po Azji ponad 100.000 km, piszą również o sprzęcie. Wielu z nas miało ich okazję poznać 2 lata temu osobiście podczas Campa. 50 tys na taki samochód z takim wyposażeniem Ci nie starczy, ale są tacy, którzy do Mongolii i z powrotem jeżdżą maluchem czy motorowerem więc ducha nie trać http://dzicz.pl/. Jest taki samochód 4x4, z którym nie będziesz miał problemów w Rosji i możesz go mieć nowego w tym budżecie (i na wyposażenie jakieś starczy - np namiot dachowy) - Łada Niva za 39 tys zł. Nie spełnia wszystkich Twoich warunków, ale jest nieporównywalnie tańsza w naprawach i częściach niż jakikolwiek japończyk. Również nieporównywalnie mniej wygodna. Miałem takie ustrojstwo przez ponad rok i bardzo miło wspominam, mimo tego, co źli ludzie mówią o tym samochodzie.

Ja ich poznałem przed rokiem w Górnym Karabachu - rozpoznaliśmy się po naklejkach na klapkę wlewu paliwa, które zaprojektowałeś . Niestety jeżdżą autem wartym ze 200k PLN. Za 50k będzie ciężko, w 75k zmieściłbyś się z HDj80. A zastanawiałeś się nad busem 4x4 ? VW lub Merc ?