j_d pisze:Kurde, porażka z tymi wtryskami... jeden taki wtrysk to roczna oszczędnosć pomiędzy zwyklym dieslem a CR... dramat...
Zastanawiam się czy może jakieś cudowne środki typu "nano ochrona" albo inna ceramika moga tu coś poradzić? nie wiem do końca jaki jest mechanizm powstawania tych uszkodzeń...Remont silnika w Mondeo kosztowal około 6000 zł netto...
Mondeo zniszczyłem nieszczęśliwie krótko po remoncie silnika (może miesiąc) i wtedy kupilem Audi A6 serii C4. Cztery lata jeżdżę Audi które ma 17 lat i 400 tys na blacie i cały czas sie zastanawiam czy na pewno auto za 60 tys zl będzie lepsze
W audi (bez CR, zwykła pompa) koszt jednego wtrysku regenerowanego (nowa końcowka) kosztuje około 180 zł. Naprawa kapitalna pompy to było 600 zł. Każdy kowal umie lepiej lub gorzej Audi naprawić. Komputer żeby samemu podłączyć laptopa kosztowal chyba ze 100 zl (na USB). Jest tylko jeden wahacz z przodu na koło, który kosztuje kilkaset zł... Seria C4 ma niezwykle dużo plusow
Też się martwię co z wyjazdami, chyba dlatego auta wyprawowe nie moga mieć CR albo po prostu musza być benzynowe - podobno dobry benzyniak pojedzie na wszystkim... A CR...? (((
niestety tak już jest, a weź poprawkę, że wszystkie nowe "osobowe" mają dodatkowo jeszcze DPF - kolejne ustrojstwo, które tylko czycha, jakby tu uprzykrzyć życie kierownikowi
z każdym miesiącem utwierdzam się w przekonaniu, że duża benzyna + dobry gaz to jest to, na co pomieniam hila jak go spłacę. Efekt jak się będzie dbało i nie oszczędzało na instalacji lpg będzie pewnie sporo lepszy niż kupując kolejnego, najnowocześniejszego klekota...