TACOMA - czy warto jako 2-gie auto rodzinne?

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: TACOMA - czy warto jako 2-gie auto rodzinne?

Post autor: LEX »

W kieszeń Ci nie zaglądam, więc nie wiem jaki masz zapas gotówki, ale jeśli różnica między Tundrą a Taco nie byłaby ogromna, to wziąłbym Tundrę 5.7. Nie lubię półśrodków.

Oczywiście bym zzieleniał z zazdrości, ale to już inna bajka.

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: TACOMA - czy warto jako 2-gie auto rodzinne?

Post autor: consigliero »

Jakby co to sąsiad z bloku jeździ teraz chińskim Hiluxem , jak jest potrzeba to mogę cyknąć parę fotek , jakiś filmik . Podwójna kabina, długa paka cokolwiek to znaczy.
PozdrawiaM

Awatar użytkownika
qberus
Posty: 876
Rejestracja: 04 wrz 2010, 13:30
Auto: Hilux

Re: TACOMA - czy warto jako 2-gie auto rodzinne?

Post autor: qberus »

lucjan pisze:zauważyłem, że na większości filmów lampki kontrolne sygnalizują wyłączoną kontrolę trakcji.
w sensie, że dlaczego, czy że się da :?:
consigliero pisze:Jakby co to sąsiad z bloku jeździ teraz chińskim Hiluxem , jak jest potrzeba to mogę cyknąć parę fotek , jakiś filmik . Podwójna kabina, długa paka cokolwiek to znaczy.
PozdrawiaM
A to chyba nie ten kierunek poszukiwań :wink:

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: TACOMA - czy warto jako 2-gie auto rodzinne?

Post autor: consigliero »

Nie wiem , nie znam się , zarobiony jestem
PozdrawiaM
P.S. Myślałem że tak w ramach poznawczych , nie aby od razu kupować . I tak ma go tylko do końca tygodnia bo później jedzie po prawdziwego Hiluxa

Awatar użytkownika
lucjan
Posty: 605
Rejestracja: 28 cze 2009, 23:48
Auto: HDJ100
Kontakt:

Re: TACOMA - czy warto jako 2-gie auto rodzinne?

Post autor: lucjan »

qberus pisze:
lucjan pisze:zauważyłem, że na większości filmów lampki kontrolne sygnalizują wyłączoną kontrolę trakcji.
w sensie, że dlaczego, czy że się da :?:
Nie. Wiem, że się da. Tylko w sensie, że często jest to za oceanem stosowane, że się trakcję wyłącza. To w sumie po co jest w standardowym wyposażeniu? Powinna być opcją :mrgreen:.
qberus pisze:
consigliero pisze:Jakby co to sąsiad z bloku jeździ teraz chińskim Hiluxem , jak jest potrzeba to mogę cyknąć parę fotek , jakiś filmik . Podwójna kabina, długa paka cokolwiek to znaczy.
PozdrawiaM
A to chyba nie ten kierunek poszukiwań :wink:
Dokładnie. Ale dzięki @consigliero za zaangażowanie.
LEX pisze:W kieszeń Ci nie zaglądam, więc nie wiem jaki masz zapas gotówki, ale jeśli różnica między Tundrą a Taco nie byłaby ogromna, to wziąłbym Tundrę 5.7. Nie lubię półśrodków.
Oczywiście bym zzieleniał z zazdrości, ale to już inna bajka.
@LEX, spoko. To nie chodzi o "zaglądanie w kieszeń" czy "zapas gotówki". Śmieszna historia w sumie dziś miała miejsce. Rozmawiam ze znajomym, który sprowadza auta - ustalamy ceny, roczniki i wogóle wszystko, a po jakimś czasie orientuję się, że ja mówię o Tacomie, a on o Tundrze. Jak się okazało, to w porównywalnej cenie :shock:. No może nie wiele większej :roll:. I stąd już w tym temacie cwałuję, no może jeszcze galopuję :mrgreen:. Ot, cała prawda. Nie podjąłem jeszcze decyzji, bo wpierw muszę Mazdę puścić, ale z tym nie powinno być problemu, bo w zasadzie jest jak nowa no i salonowa, a u naszych krajanów ma to ogromne znaczenie. Wcześniej jeździłem Accord'em i sprzedałem go po 1,5 godz. od wystawienia na allegro (nie bity i krajowy)

Awatar użytkownika
Cruiser
Posty: 959
Rejestracja: 29 maja 2010, 23:31
Auto: one fifty, Hilux DC 2.5
Kontakt:

Re: TACOMA - czy warto jako 2-gie auto rodzinne?

Post autor: Cruiser »

Już zazdroszczę Ci tej Tundry. :oops: Teksańska masakra piłą łańcuchową będzie jak tym wyjedziesz na drogę....., Dokup jeszcze kit z dwiema suszarkami i masz przyśpieszenie jak prosiak 911.
Kontrola trakcji wyłącza się sama jak zapinasz blokady albo reduktor. Przynajmniej u mnie tak jest w 150.
Patrz ile tam miejsca.....
Załączniki
Toyota-Tundra_CrewMax_2010_1024x768_wallpaper_05.jpg
07TundraCrewMax_26.jpg
07TundraCrewMax_26.jpg (64,2 KiB) Przejrzano 3159 razy

Awatar użytkownika
irko
Posty: 1831
Rejestracja: 19 lip 2010, 21:53
Auto: Hilux 09
Kontakt:

Re: TACOMA - czy warto jako 2-gie auto rodzinne?

Post autor: irko »

->

Sasiad ma dodza Rama
Jeżdziłem tym trochę i byl ja..sty

- z przodu tak szeroko że mieszczą się trzy osoby a i tak trzymając lewą ręką kiere nie sięgam łokciem do drzwi (w hilu a i owszem)
- z tyłu spoko można połozyc sie na kanapie i spać
- paka jak stodoła
- V8 rwie aż miło
- koła na 22" felgach i to wcale nie na cienkiej gumie
- zagazowany wiec nie kosztuje wiele

Z wad
- komplet opon po znajomosci i z rabatami prawie 5 tysi
- zona tego pana juz kilka razy zahaczyła tym kolosem i na blachach widnieja sliczne zaprawki

pozdr
IR

arekg25
Posty: 30
Rejestracja: 29 kwie 2009, 15:51
Auto: hdj100
Kontakt:

Re: TACOMA - czy warto jako 2-gie auto rodzinne?

Post autor: arekg25 »

Jeździłem Tundrą, auto zajefajne ,ale żona może nie być za szczęśliwa. Setka przy niej jakoś znacznie się skurczyła. Mogą być problemy z kołowaniem po parkingach.
Ta którą jeździłem była zagazowana i wszystko grało, a same autko super.

Awatar użytkownika
qberus
Posty: 876
Rejestracja: 04 wrz 2010, 13:30
Auto: Hilux

Re: TACOMA - czy warto jako 2-gie auto rodzinne?

Post autor: qberus »

lucjan pisze:Wiem, że się da. Tylko w sensie, że często jest to za oceanem stosowane, że się trakcję wyłącza. To w sumie po co jest w standardowym wyposażeniu?
Nie oglądasz Top Gear :roll: :!: Jak biorą furę za grube tysie na tor to pierwsze co robią to wyłączają kontrolę trakcji. Po prostu nikt nie chce żeby mu się do zabawy komputer wpieprzał. Ale na ulicy to już się przydaje więc dobrze, że jest a jeszcze lepiej, że można ją wyłączyć.

Awatar użytkownika
lucjan
Posty: 605
Rejestracja: 28 cze 2009, 23:48
Auto: HDJ100
Kontakt:

Re: TACOMA - czy warto jako 2-gie auto rodzinne?

Post autor: lucjan »

arekg25 pisze:Jeździłem Tundrą, auto zajefajne ,ale żona może nie być za szczęśliwa. […]
Jeżeli w ogóle się zdecyduję i wybór padnie na Tundrę, to tylko ja będę jej głównym użytkownikiem :wink:

Awatar użytkownika
Pyrka
Posty: 3742
Rejestracja: 15 mar 2009, 12:59
Kontakt:

Re: TACOMA - czy warto jako 2-gie auto rodzinne?

Post autor: Pyrka »

Kup już tą Tundrę Lucjan, zamknij wątek i przyjeżdżaj na TLC Camp, bo Tundry jeszcze nie było :wink: .

Awatar użytkownika
irko
Posty: 1831
Rejestracja: 19 lip 2010, 21:53
Auto: Hilux 09
Kontakt:

Re: TACOMA - czy warto jako 2-gie auto rodzinne?

Post autor: irko »

Na TLC dla WOŚP widziałem TACOMY i one nie powalają. Ot pokap.
Ale TUNDRA - to jest auto :)
Dziś widziałem taką u siebie na wsi i ma swój urok

A jak Twoje plany Lucjan?

Awatar użytkownika
lucjan
Posty: 605
Rejestracja: 28 cze 2009, 23:48
Auto: HDJ100
Kontakt:

Re: TACOMA - czy warto jako 2-gie auto rodzinne?

Post autor: lucjan »

irko pisze:[...] A jak Twoje plany Lucjan?
bez zmian - Tundra rulez :D, tylko czasu brakuje ostatnio na wszystko
irko pisze:[...] Ale TUNDRA - to jest auto :)
Dziś widziałem taką u siebie na wsi i ma swój urok [...]
Ustawiłem się ostatnio obok Tundry na parkingu. Co prawda to była pojedyncza kabina, ale setka i tak wyglądałą jak zwyczajne kombi przy tamtej :mrgreen:

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: TACOMA - czy warto jako 2-gie auto rodzinne?

Post autor: Kwieczor »

Cruiser pisze: Dokup jeszcze kit z dwiema suszarkami i masz przyśpieszenie jak prosiak 911.
...
to i bez sprężarek daleko do 911 nie ma - podobno I-force 5,7 bez modyfikacji robi coś koło 7 sekund do 100 - 380 hamerykanskich koników tam bryka ;)

Awatar użytkownika
lucjan
Posty: 605
Rejestracja: 28 cze 2009, 23:48
Auto: HDJ100
Kontakt:

Re: TACOMA - czy warto jako 2-gie auto rodzinne?

Post autor: lucjan »

W zeszłym tygodniu oglądałem i testowałem czarną Tacomę z 2008 roku poj.4L Duble Cab TRD Sport z przebiegiem 60 tyś km.. Auto świetne, super jazda, niższa od setki, dłuższa ok 30 cm., ciut węższa, mocna niebywale, gość sam sobie kupił w salonie w stanach, nowiutką przysłał do kraju i jeździł w Polsce. Na wtorek umówiłem się u znajomego w Carolinie na test "for me", ale ....
No właśnie to "ale". Odwołałem klienta po głębokim zastanowieniu. Sprzedając Mazdę (ustalałem fakty do opisu pojazdu na aukcji) uświadomiłem sobie, że od października ub. roku moja żona heh "pokonała" zawrotną ilość kilometrów tj. 2800 :mrgreen:
Jestem pewien, że to zupełnie bez sensu kupować tak świetne auto żeby stało w garażu. Zwłaszcza, że trochę kosztuje.
Pomijam fakt, że żona jak zobaczyła (na zdjęciach, bo jeździłem oczywiście sam), to minę miała nie tęgą (delikatnie mówiąc).
Dziękuję wszystkim za opinię i Waszą pomoc. Decyzja przynajmniej na razie podjęta na NIE.

ODPOWIEDZ