TACOMA - czy warto jako 2-gie auto rodzinne?

[lucjan]

Heh…, ale ten motor V6 benzyna to jeden z zasadniczych argumentów, bo inaczej też bym się zastanawiał nad Hilux'em.

[irko]

To V6 to dla Ciebie, czy dla żony?
Silnik benzynowy ma ta zalete, ze łatwo produkuje koszty w firmie, nawet jak stoi

Pozdr

IR

[LEX]

No ale żeś dał z tym L200. Po co się kupuje pickupa? Żeby był mały i wyglądał jak pokemon? No chyba raczej nie. Pickupy są po to, żeby miały duże silniki, duże karoserie i wyglądały morderczo. Parkowanie, wymiary i spalanie nie są argumentami, bo od tego są zupełnie inne samochody, na przykład stary fiat punto albo pełnoletni ford fiesta. No kamaan...

To tak jakby ktoś pisał, że lubi sobie strzelać i myśli nad shotgunem albo magnumem, a Ty mu na to, że jak wyjmie wkład z długopisu to ma fajną rurkę, z której może strzelać przeżutym w gębie papierem. Gwałcisz ideę takiego pickupa

[lucjan]

To V6 to dla Ciebie, czy dla żony?
[...]

Heh…, żona żonie nie równa
Mnie na razie wystarcza 6 w rzędzie …
… oczywiście cylindrów

[qberus]

Chłopie, bierz i się nie oglądaj, tutaj każdy ma inny punkt widzenia. A amerykany się kupuje sercem a nie głową





Aż chce się ją przytulić

I tylko żal, że V6 ani trochę nie brzmi jak V8

A 5,7 w Taco rzeczywiście jest - w wersji X-Runner RTR (ready to race)

[lucjan]

Aż chce się ją przytulić

Fakt.

[irko]

No ale żeś dał z tym L200. [...]

E... powraca pytanie dla kogo to auto.
Lucjanowi sie podoba, czy spodoba sie jego zonie?
No ale to już jego problem.
Moja czasami Hyundaiem terracanem jeżdziła, Hilem nie chce...
(tym lepiej dla mnie ).

Pozdr
IR

[LEX]

A tam... Ważne kto płaci za auto. Jeśli Lucjan płaci to on kupuje co chce a żona niech sobie wybiera. No bez przesady... Niejedna żona ma do wyboru albo wsiadać w malucha albo dymać z buta (albo czasami jeszcze dostać po pysku), a tymczasem jego żona będzie miała do wyboru albo legendarnego land cruisera albo mega wypasioną taco. Oj biedna, jakie ma ciężkie życie

[lucjan]

@LEX,
Chyba zaraz Twojego posta jakoś jej podlinkuję, a zwłaszcza ostatnie zdanie
W ogóle screenshot'a chyba zaraz zrobię
Hmm…, a z tym "będzie miała" to jeszcze poczekajmy.

[lucjan]

Buhahahahaha… Właśnie sprawdziłem

[Kwieczor]

to tak kasztaniąc - w zakupie zarówno samochodu, jak i sprzętu audio czy video do domku niezwykle często istotnym czynnikiem jest tak zwany wskaźnik WAF (Wife Acceptance Factor)

Moja na początku była podjarana Hiluxem, potem, jak pojeździła, ze dwa razy przytarła inne auto - to jej przeszło i twierdzi, że chce z powrotem Yarisa, bo, mniejszy, zwinniejszy i lepiej przyśpieszał, ale jednak jak przychodzi zimna i śnieg, to znowu jeżdżenie hiluxem jej się podoba - tak, że nigdy nie trafisz...

[qberus]

W zasadzie w sam raz "dla żony"

Poległem czytając

[Cruiser]

Lex nie ma racji. W tym sezonie w srodowisku Landow Roverow modna jest purpura.

[lucjan]

Dziś oglądałem sporo filmów ale …
… uwaga …
… z udziałem …
…no właśnie …
… Tundry (bo ta myśl, że jednak taki motor i gabaryt będzie lepszy dla mnie, to już sami wiecie, że zaczynam się miotać )
Ale o co chodzi: zauważyłem, że na większości filmów lampki kontrolne sygnalizują wyłączoną kontrolę trakcji.

[qberus]

Dziś oglądałem sporo filmów ale …
… uwaga …
… z udziałem …
…no właśnie …
… Tundry (bo ta myśl, że jednak taki motor i gabaryt będzie lepszy dla mnie, to już sami wiecie, że zaczynam się miotać )
Ale o co chodzi: zauważyłem, że na większości filmów lampki kontrolne sygnalizują wyłączoną kontrolę trakcji.

Czyli idziesz na całość

Fajnie