Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

dopiero zaczynam na tym forum, ale mam nadzieję że już niedługo będę tu stałym bywalcem będącym w stanie udzielac rad o które teraz Was proszę

podłącze się do tematu jako ze tez szukam takiego auta,
Czy możecie wstępnie ocenić któregoś z tych cruiserów:
http://moto.allegro.pl/land-cruiser-3-0 ... 20246.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://moto.allegro.pl/land-cruiser-3-0 ... 20247.html" onclick="window.open(this.href);return false;

60 tys km na 2008 trochę mi się nie chcę wierzyć, kierownica jakąś taka wyślizgana w obu autach. Wiadomo ze zdjęcie robią dobre wrażenie ale myślę że doświadczone oko i tak dużo informacji z nich wyciągnie.

Pierwszy ma piękne zdjęcia i dwa różne koła z przodu. Ciekaw jestem co na to sprzedawca. Auto jest z komisu więc nie liczyłbym na jakąkolwiek historie pojazdu. Ujawnienie takich dokumentów pozbawia ich tajemnicy czyje to auto. No chyba że je sobie kupili na plac. Co oznacza pierwszy właściciel Kupiony w ASO za granicą przez tego jednego czy pierwszy właściciel w kraju po sprowadzeniu.

Drugi ładniejszy bo biały i przebieg mniejszy

maar79 tutaj przenieś się z pytaniami o konkretne auta: http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?f=46&t=2931" onclick="window.open(this.href);return false;
i zapoznaj się z regulaminem aby w przyszłości cieszyć się obecnością na forum bez ostrzeżeń

konus pisze:maar79 tutaj przenieś się z pytaniami o konkretne auta: viewtopic.php?f=46&t=2931
i zapoznaj się z regulaminem aby w przyszłości cieszyć się obecnością na forum bez ostrzeżeń

przepraszam, mea culpa, założę nowy watek w odpowiednim dziale.

kylon pisze:Pierwszy ma piękne zdjęcia i dwa różne koła z przodu. Ciekaw jestem co na to sprzedawca. Auto jest z komisu więc nie liczyłbym na jakąkolwiek historie pojazdu. Ujawnienie takich dokumentów pozbawia ich tajemnicy czyje to auto. No chyba że je sobie kupili na plac. Co oznacza pierwszy właściciel Kupiony w ASO za granicą przez tego jednego czy pierwszy właściciel w kraju po sprowadzeniu.

no właśnie te podkolorowane foty podejrzanie wygladają

Koło wygląda na ściągnięte z zapasu , patrząc na pozostałe. Mimo wszystko poprosić o VIN i dużo może się wyjaśnić.
PozdrawiaM

Takiej opony raczej nie było na zapasie czyli coś jest z kołami zachachmęcone.

A prosz przeniosłem Ci wątek.

Facet chyba działa charytatywnie-ceny większości aut przez niego sprzedawanych są dosyć mocno pozaniżane, z tym wyposażeniem i przebiegami oba auta powinny kosztować jakieś 20 000 zł więcej oczywiście jeżeli są w stanie nieskazitelnym. Zdjęcia jak zdjęcia, jak jest mało to niedobrze, jak za dużo i wszystko widać też niedobrze-weż tu ludziom zrób dobrze

Co do przebiegu różnie z tym bywa sam mam 120 z grudnia 2008 i na dzień dzisiejszy mam 16 000 przebiegu ,(w zasadzie używana jest tylko w weekendy) Kierownica jak i siedzenia są uszyte z pseudo skóry i w dosyć krótkim czasie bez pielęgnacji wyglądają jak psu z gardła wyjęte.

Sprawdź Vin, poproś o jakieś faktury, książkę serwisową i dzwoń w miejsca gdzie auto według faktur i wpisów w książce serwisowej było obsługiwane

Kylon, jestem pod wrażeniem spostrzegawczości