Cześć, od kilkunastu dni zacząłem szukać LJ90. Budżet 60 tys. Szukam auta tylko z Włoch lu b Hiszpanii. Mam już kilkanaście lat renówkę (Samuraja) więc wiem co sprawdzić przy kupnie.
Natomiast szukam czegoś na ryby i do pracy. Auto będzie robić maks 10 tys rocznie. Nie będę jeździł po Europie, ciągał przyczep itp. Potrzebuję przerobić auto tak żebym mógł wrzucić na dach jakiś namiot + zabudowa i posiedzieć parę dni na rybach w wolnej chwili, ewentualnie pociągnąć nad wodę camping ale to maks 200 km.
I pytanie, który silnik będzie lepszy? Nie boję się D4D bo miałem kiedyś Avensis z takim motorem i zrobiła 400 tys km. Co byście doradzili?
J90 - 3.0 d4d czy 3.0 TD?
Moderator: luk4s7
- sebastian44
- Posty: 2143
- Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
- Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
- Kontakt:
Re: J90 - 3.0 d4d czy 3.0 TD?
Kupić J120
Re: J90 - 3.0 d4d czy 3.0 TD?
Chyba lepiej 1KD-FTV, starszy 1KZ-TE ma swoje wady. Pojawiały się informacje o pękniętej głowicy, wydmuchanej uszczelce spod głowicy i rzadziej o zatartym wałku wyrównoważającym. Z kolei 1KD w J9 nie ma pękających tłoków Nieco drożej wyjdą naprawy układu wtryskowego, ale nie demonizowałbym tego. To już dość standardowa rzecz, a i kosztowo wygląda to zupełnie inaczej niż te 20 lat temu. Ameryce południowej wsadzają ten silnik do starych J4
A od stron jazdy? 1KD jedzie ładnie i to od samego dołu, mocy w terenie nie brakuje. 1KZ trochę słaby...
Oznaczenie D4D to tylko nazwa handlowa, pojawia się na prawie wszystkich commonrailowych dieslach Toyoty, niezależnie od stopnia pokrewieństwa. Miałem wcześniej 2,0 1CD-FTV i być może zawory SCV są te same, ale nic poza tym.
A od stron jazdy? 1KD jedzie ładnie i to od samego dołu, mocy w terenie nie brakuje. 1KZ trochę słaby...
Oznaczenie D4D to tylko nazwa handlowa, pojawia się na prawie wszystkich commonrailowych dieslach Toyoty, niezależnie od stopnia pokrewieństwa. Miałem wcześniej 2,0 1CD-FTV i być może zawory SCV są te same, ale nic poza tym.