95 vs 120 vs 150
Moderator: luk4s7
95 vs 120 vs 150
Cześć!
Trochę prowokujący temat, ale nie pozbawiony sensu. 95tkę miałem kilka lat, znam auto od podszewki. Za 1,5 roku kończę spłacać leasing na obecne autko to powoli się rozglądam za tym, co potem . I tak sobie ubzdurałem, że se kupię 120stkę. Ma to być auto rodzinne, bez szpeju, maksymalnie at, czasem jakaś wycieczka piknikowa, może jakieś objazdówki po Bałkanach. Bez napinki. No i tak patrzę, że te fajniejsze 120stki to już kręcą się w pobliżu najtańszych 150tek. Autko będzie brane oczywiście w leasing, wiec może warto rozbić dodatkową świnkę skarbonkę. W związku z tym krótkie pytania:
- jaka jest różnica w komforcie 120 vs 150? 95 podobno przepaść do 120, to już wiem?
- jak z awaryjnością 150 względem 120?
- Czy jest coś, co przemawiam za 150?
Trochę prowokujący temat, ale nie pozbawiony sensu. 95tkę miałem kilka lat, znam auto od podszewki. Za 1,5 roku kończę spłacać leasing na obecne autko to powoli się rozglądam za tym, co potem . I tak sobie ubzdurałem, że se kupię 120stkę. Ma to być auto rodzinne, bez szpeju, maksymalnie at, czasem jakaś wycieczka piknikowa, może jakieś objazdówki po Bałkanach. Bez napinki. No i tak patrzę, że te fajniejsze 120stki to już kręcą się w pobliżu najtańszych 150tek. Autko będzie brane oczywiście w leasing, wiec może warto rozbić dodatkową świnkę skarbonkę. W związku z tym krótkie pytania:
- jaka jest różnica w komforcie 120 vs 150? 95 podobno przepaść do 120, to już wiem?
- jak z awaryjnością 150 względem 120?
- Czy jest coś, co przemawiam za 150?
Re: 95 vs 120 vs 150
Rdza A raczej jej niższe prawdopodobieństwo.finger pisze: - Czy jest coś, co przemawiam za 150?
Poważnie to wiek robi swoje i coraz trudniej dostać 120’tki w dobrym stanie. Niestety i ze 150’tką można wtopić więc brak rdzy to podstawa oględzin.
Poza tym nie wiem czy bym jakoś specjalnie polecał jedno ponad drugim. Jak to Toyota - parę spraw poprawili w 150 na przykład brak plastikowych poszerzeń czyli miejsc gdzie piasek, woda i sól robią złą robotę.
Re: 95 vs 120 vs 150
Wiem, podstawa to blacharka. 150 jest tysiąc razy ładniejsza, ale nie wiem czy warto aż tyle skarbonek tłuc dla wyglądu i braku plastików
- sebastian44
- Posty: 2143
- Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
- Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
- Kontakt:
Re: 95 vs 120 vs 150
Ja myślę że lepiej kupić najdroższą 120 niż najtanszą 150 Da się je wyrwać bez rdzy jak sie poszuka.
Można sie też rozejrzeć za podstawową wersją 120 bez poszerzeń. W mojej opinii zgrabniesza jest, ale mała podaż no i oczywiscie wyposażenie jest wtedy uboższe (chociaż może to zaleta).
Można sie też rozejrzeć za podstawową wersją 120 bez poszerzeń. W mojej opinii zgrabniesza jest, ale mała podaż no i oczywiscie wyposażenie jest wtedy uboższe (chociaż może to zaleta).
Re: 95 vs 120 vs 150
A jak z lakierem i blachą w 150 i 120? Jest szansa, że 120 bardziej przypomina starsze auta czy to już lakier wodny i blacha tylko ciut grubsza od folii spożywczej?
Chyba też się skłaniam ku 120, ale nie wiadomo co będzie za 2 lata.
Chyba też się skłaniam ku 120, ale nie wiadomo co będzie za 2 lata.
Re: 95 vs 120 vs 150
Czołem finger!
Szmat czasu Cię nie widziałem.
Jak kupowałem moją 120 to chłopaki na warsztacie u Kylona mierzyli lakier. Obok stał nowy Hill (wiem to nie 150tka) i pokazali mi różnicę grubości lakieru. Nie pamietam dokładnych pomiarów ale różnica była znacząca na korzyść 120stki.
150tkę zawsze można okleić w newralgicznych miejscach - jak zrobił to np. Luk4s7 i problem cieniutkiego akrylu przestaje być problemem
Powodzenia w wyborach!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Szmat czasu Cię nie widziałem.
Jak kupowałem moją 120 to chłopaki na warsztacie u Kylona mierzyli lakier. Obok stał nowy Hill (wiem to nie 150tka) i pokazali mi różnicę grubości lakieru. Nie pamietam dokładnych pomiarów ale różnica była znacząca na korzyść 120stki.
150tkę zawsze można okleić w newralgicznych miejscach - jak zrobił to np. Luk4s7 i problem cieniutkiego akrylu przestaje być problemem
Powodzenia w wyborach!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: 95 vs 120 vs 150
Cześć Beduinie
Jak będziesz przejazdem 120stką przez Kraków to odezwij się!
Jak będziesz przejazdem 120stką przez Kraków to odezwij się!
-
- Posty: 296
- Rejestracja: 11 mar 2019, 19:55
- Auto: Toyota Land Cruiser KDJ95 2001 5D.
- Kontakt:
Re: 95 vs 120 vs 150
A jaki silnik miała ta "opuszczana" 95?
Re: 95 vs 120 vs 150
1KZ-TE
-
- Posty: 296
- Rejestracja: 11 mar 2019, 19:55
- Auto: Toyota Land Cruiser KDJ95 2001 5D.
- Kontakt:
Re: 95 vs 120 vs 150
Rozumiem, jak mam KDJ95 D4D i walczę z problemami z odpalaniem na gorącym silniku. Szkoda, że ta już poszła.