V8 kontra 150 ostateczne starcie!

[cahir]

Temat może prozaiczny ale wydając trochę pieniędzy chce się mieć choć cień pewności czy dobrze je sie lokuje:) A zatem:

Lepsza starsza v8 z większym przebiegiem czy nowsza 150 z analogicznie mniejszym?
Dla przykładu, żeby w miarę ogłoszenia trzymały podobny poziom:
http://www.toyota.pewneauto.pl/oferta/s ... 750#szczeg
http://www.toyota.pewneauto.pl/oferta/s ... 167#szczeg

VS

http://www.toyota.pewneauto.pl/oferta/s ... 724#szczeg
http://www.toyota.pewneauto.pl/oferta/s ... 815#szczeg

Zapraszam do dyskusji

[cahir]

Ciekawy artykuł, ale dotyczy samochodów nowych i nie porusza kwestii późniejszej eksploatacji
http://www.magazynauto.pl/testy/testy-p ... nId,639256" onclick="window.open(this.href);return false;

[jezus]

Ciekawy artykuł, ale dotyczy samochodów nowych i nie porusza kwestii późniejszej eksploatacji
http://www.magazynauto.pl/testy/testy-p ... nId,639256" onclick="window.open(this.href);return false;

Typowo Polskie porównywanie ...... uj z komfortem i osiągami , cena i jeszcze raz cena się liczy.

[cahir]

Wiesz cena nowej V8 jest dość astronomiczna sam kiedyś zastanawiałem sie nad nową 150 w miare gołą albo V8 do ceny 230k ale teraz zrewidowałem poglądy i ustawiłem sobie cenę na jeden albo drugi na kwotę ok 160k. Ktoś ma jakąś koncepcję?:)

[Driv3r]

Pytanie podstawowe: od czego to auto ma Tobie sluzyc?

[Norick]

Temat może prozaiczny ale wydając trochę pieniędzy chce się mieć choć cień pewności czy dobrze je sie lokuje:) A zatem:

A zatem proszę nie powielać postów we wszystkich działach. Dodatkowo, wydając trochę pieniędzy na samochód dobrze jest się uzbroić w cierpliwość. Widzę żeś Waść gorączka a to dobrze nie wróży

[Driv3r]

Moje wrazenia:
- dzwiek silnika lepszy w V8
- moc / elastycznosc - wiadomo
- mniejsze wysilenie w V8: 3.0 190 KM w 150-tce wg mnie jest za slaby na te ponad 2 tony masy
- wyciszenie rowniez lepsze w V8
- bagaznik: ja zamowilem V8 w wersji 5 osob i bagaznika jest do roletki ponad 900 litrow.
- przy 150 km/h silnik 150-tki nie brzmi dobrze i nie ma juz prawie w ogole zapasu. Przy 4-rech osobach i pelnym kufrze (np. wyjazd na urlop) bedzie slabo
- z jazdy probnej 150-tka wywalilo wynik ponad 14 litrow w 150-tce, z dwoch dni jazdy V8 mialem 11 litrow (tu bylo wiecej trasy co prawda, ale w samym miescie spalanie oscylowalo w okolicach 15-16 litrow). Roznica nie jest wielka.
- gdzie sie nie spojrzy to klekot w V8 jest ponoc pancerny, a bardziej pancerne jest podobno benzynowe V8.
- minus wiekszogo modelu: gabaryty oraz latka "bogatego ruska"

[cahir]

Driv3r bardzo dziękuje za opinie! Opinie użytkowników są bezcenne:) Jeszcze jedno pytanie gdyby doszło do uszkodzenia pneumatyki (jak długo wytrzymuje?) i nie chciałbym wstawiać niepneumatycznych zamienników tylko regenerować lub kupić nowy osprzęt to jakiego rzędu są koszty..

Norick masz racje mea culpa:) tego też się trochę boję żeby nie napalić się na jakiś konkretny model V8 i nie popełnić drastycznych błędów:) Nie mogę też nie zapytać na co zwrócić uwagę kupując używaną toyotę lc V8? Podstawy takie jak dokumentacja Vin zaufany mechanik wizyta w Aso itd, ale czy coś może jeszcze takiego typowego dla V8? Czy warto skorzystać z programu aut używanych Toyoty? Bardzo dziękuje wszystkim za pomoc.

[Driv3r]

Cahir ja bede uzytkownikiem w kwietniu dopiero.
150-tke mialem na 2h a 200-tke na 2 dni.
Ja szukalem rodzinnego kombi z napedem na 4 kola i dla mnie lepsza V8-mka jest.

[klepa]

Przerabiałem ten temat dokładnie rok temu. Wybór padł na V8 diesel z 2008 roku z PL i też z programu aut używanych Toyoty.

Plusy V8:
- dynamika i przyjemność z jazdy istotnie większa niż w 150-tce, nawet tej z oryginalnym chipem silnika. Dla mnie 150-tka po prostu nie jeździ
- trójka dzieciaków z tyłu dalej ma full miejsca, w 150-tce jest ok, ale to nie to samo
- auto na trasę marzenie, a i w terenie zachowuje się dzielnie. (150-tką powiem szczerze tak dużo nie jeździłem)
- znalazłem wersję V8 bez pneumatyki, a to nie było takie łatwe

Wady:
- spalanie poniżej 20l / 100 km to mit, przynajmniej w wersjach przed liftingiem,
- auto jest naprawdę duże (nawet dla tych co całe życie terenówkami jeżdżą). Po mieście jazda to koszmar, na każdym parkingu potrzebuje 1,5 miejsca. Dodatkowo zauważalny problem z garażami podziemnymi. Ja po przygodzie w Blue City nie wjeżdżam już tam gdzie nie ma 2,1 m na oznaczeniu.
- ceny części są … z dupy lub jeśli wolisz to w imię zasady jeśli stać Cię na takie auto to płać. Tak więc nawet jeśli jest to auto dość mało awaryjne to trzeba tutaj uwzględniać odpowiednie ceny eksploatacji

Co do pytania o program aut używanych Toyoty to powiem tak. Generalnie ceny wyraźnie wyższe niż na serwisach ogłoszeniowych. A Toyota ma centralny komputer więc kupując auto „z miasta” i tak możesz sobie sprawdzić co było w ASO robione. Ja akurat trafiłem na zaangażowanego i pomocnego dyrektora handlowego z Toyota Bielany, męczyłem go w temacie konkretnego auta z miesiąc, ponegocjowaliśmy co do ceny i potem przeglądu przy 150k i złego słowa o nich nie powiem. Finalnie chyba właśnie oprócz ceny to ich podejście mnie przekonało. Choć naprawdę z innymi dealerami mam inne doświadczenia, także w kontekście tego programu. Minus co do tego programu taki, że najczęściej rozmawiasz z pracownikiem z działu aut używanych, który nie ma bladego pojęcia o modelu V8 i pytania telefoniczne lub nawet osobiście o pneumatykę, wersję wyposażenia, itp. pozostają bez odpowiedzi. Wypatrzonego modelu szukałem ponad pół roku i obejrzałem w tym czasie chyba wszystkie V8 w cenie do 200k PLN, które były w programie Toyoty i często błędy były nawet w ogłoszeniach internetowych z opisem tego modelu.

Podsumowując wybrałem V8, żeby uniknąć błędu sprzed lat, gdy chodziłem za 100-tką, a finalnie kupiłem 95-tke. Niby nie żałuje, ale to jednak nie to samo

Ps. I polecam jednak poświęcić nawet miesiąc czy dwa dłużej, ale na znalezienie odpowiedniego i w miarę pewnego modelu.

[anoretka]

- spalanie poniżej 20l / 100 km to mit, przynajmniej w wersjach przed liftingiem,

Na pewno chodzi o diesel? - Jakoś nie mogę się zgodzić z tym spalaniem. Wynik 16l/100 to mój max - w mieście, zimą i bardzo krótkie odcinki (zimny silnik).
Na trasie z zachowaniem przedziału 120 - 160 km/h zawsze poniżej 12l/100

Czy tylko ja mam tak delikatna nogę?
Auto z 2008 przebieg 100k

[Mesel]

Rownież nie zgodzę się z tym spalaniem. Wychodzi cos koło 12litrow na trasie a w mieście 15-16.

[cahir]

Klepa wielkie dzięki za obszerną opinię! Ja również posiadam J95, również była opcja w tamtym czasie na 100 i również chcę przejść na v8 Moja J95 to 3.0 163 mam od nowości w tej chwili w granicach 204k, sprzedałeś swoja J95 czy nie warto?:) A mógłbyś porównać chociaż trochę swoje odczucia pomiędzy J95 a V8? Te spalanie to chyba w Warszawie w korkach przy -20 na zimnym silniku ?? Jak nie to mnie trochę przeraziłeś.. Moje J95 na trasie spala ok 10l, nie autostradowych oczywiście. Jeszcze jedna sprawa porównanie J95 a V8 pod względem głośności na autostradach i czemu byłeś niezadowolony ze swojej J95 w odniesieniu do 100?

p.s
Wielkie dzięki wszystkim za włączenie się do dyskusji, oczywiście jest to dla mnie wielka pomoc ale i dla ogółu forumowiczów pozostanie

[klepa]

- spalanie poniżej 20l / 100 km to mit, przynajmniej w wersjach przed liftingiem,

Na pewno chodzi o diesel? - Jakoś nie mogę się zgodzić z tym spalaniem. Wynik 16l/100 to mój max - w mieście, zimą i bardzo krótkie odcinki (zimny silnik).
Na trasie z zachowaniem przedziału 120 - 160 km/h zawsze poniżej 12l/100

Czy tylko ja mam tak delikatna nogę?
Auto z 2008 przebieg 100k

Ja też mam 2008, diesel, obecnie 160k przebiegu. Myślę, ze pewną zmienną jest trochę większa opona w wersji AT 285/65 R18, która daje pewnie ok 1,5 litra in plus. Jest też snorkel, który może bezpośrednio nie wpływa na spalanie, ale na pewno generuje dodatkowe opory powietrza. Montowałem to wszystko zaraz po zakupie więc w sumie nie pamiętam ile "golas" palił, ale na pewno nie było to 16 litrów w mieście.

Spalanie ok 16l / 100km to ja mam obecnie na A1 jak do Gdańska średnio ok 140 km/h jadę. Tak to po mieście, na krótkich trasach mam 20l i zejście poniżej tego poziomu wymaga sporej gimnastyki. Teraz w sezonie zimowym 21-22l. I naprawdę nie mam ciężkiej nogi. W każdym wypadku są to wskazania z komputera, średnia dla ostatniego tankowania (cały bak). Nie robiłem bardziej szczegółowej analizy. Niemniej więcej niż 450 km na jednym baku nie daje się zrobić. Jeśli ktoś robi 500 km lub więcej na jednym baku po mieście to proszę o informacje Z tego co pamiętam bak ma 93 litry.

To, że spalanie dużo lepiej wygląda w wersjach po liftingu to słyszałem i tam podobno normą jest 12-14l.

@Cahir porównanie V8 do 95-tki jest tak jakby to powiedzieć... trochę niemożliwe. Jak dla mnie to są zupełnie dwa inne/różne samochody. Pod każdym względem. Komfort jazdy w tym hałas, dynamika silnika, prowadzenie. Tego nie da się porównać. Każde auto ma swój urok i lubię obydwoma jeździć. Niemniej jak zaczynam marudzić, że w V8 coś mogłoby lepiej działać (np. hamulce) to przesiadam się na parę dni na 95-tke i po powrocie do V8 znów mam uśmiech na buzi

Ja mam 95-tke z silnikiem D4D, 2001 rok która ma już ok 300k przejechane i zostaje z nami na dożywocie. Spalanie ok 11-12l po mieście (z tym samym sprzętem co wyżej: AT-ki, snorkel, osłony, itp).

Odpowiadając wprost na Twoje pytania:
- hałas i prowadzenie na autostradzie. jak dla mnie gdyby nie opony AT to V8 przy autostradowych prędkościach zachowuje się "prawie" jak osobówka. Jest relatywnie cicho i moim zdaniem auto dobrze się prowadzi, jest dynamiczne praktycznie na każdym biegu. Jedyne co może przeszkadzać to jednak duża masa o której zawsze trzeba pamiętać. Jak to wygląda w 95-tce powyżej 110 km na godzine to raczej sam wiesz.

- z 95-tki byłem/jestem ogólnie zadowolony bo trafiłem bardzo dobry egzemplarz z pewnych rąk i dlatego go nie sprzedaje. Natomiast dawno temu szukałem 100-tki i po prawie roku oglądania albo trupów, albo poważnie doszpejowanych wyprawówek za ciężkie pieniądze po prostu się poddałem i wymęczyłem na znajomym, żeby sprzedał mi swoją 95-tke. Tak więc żal bardziej wynika z tego, ze nie trafiłem 100-tki w dobrym stanie do jazdy na co dzień niż z tego, że w 95-tce mi coś nie pasuje.

Chyba tyle w temacie. Powodzenie w szukaniu i pamiętaj, że cierpliwość później procentuje

[MaxLux]

Masakryczne masz to spalanie ! cos na 100% jest zwalone - moja KZJ'cina na wiekszych oponach przy jezdzie po miescia palila 14max na trasie 12 i to wydawalo mi sie za duzo skoro sa magicy ktorzy przysiegaja ze pali im toto 9