Jakiego LC szukać ?

[LANDEK]

Zgadza, że z mniejszymi kołami to nie współpracuje.
Czytam co tylko mogę na forum i zaczynam się zastanawiać czy ewentualną zmianą pojazdu nie zrobię sobie więcej złego niż dobrego.
Toyoty też miewają sporo usterek (zwłaszcza te młodsze roczniki) a koszty napraw spore.
W obecnym samochodzie wiem co mam, a tak od nowa musiałbym się uczyć auta i doprowadzać wszystko do porządku.

[Rokfor32]

Akurat J7 to chyba najbardziej dopracowany model, jaki kiedykolwiek wyprodukowano. Naprawdę wysoce niezajebliwe, i chyba nie trzeba tu nikogo o tym przekonywać.

Ale - wiek robi swoje. Plus (najczęściej) dosyć mętna historia wozów sprowadzanych do nas. Naprawy nie są tanie, szczególnie że dosyć często zdarza się "kumulacja" problemów spychanych przez kolejnych poprzednich właścicieli. Ale raz naprawione, starcza znowu na długo. Temu opcja "kupić zadbany - i jechać na koniec świata" - to raczej w kategoriach sf. Owszem - czasami trafiają się zadbane egzemplarze - ale nieczęsto, i nietanio. A i tak tego typu autem trzeba najpierw nakręcić lokalnie "parę" tysi, i to niekoniecznie po czarnym, żeby wyszło co ma wyjść - a dopiero tak sprawdzonym wozem wybierać się dalej.

Wielu userów na tym forum użytkuje J7, pakując w nie górę forsy - ale to wymaga przestawienia se w główce jednej istotnej zapadki: takie inwestycje nigdy nie mają się szans zwrócić, w senie przy ewentualnej odsprzedaży auta, należy więc przyjąć do wiadomości że auto takie jest "na dożywocie". W sensie, że pakujemy kasę po to - żeby mieć proste, niezajebliwe i łatwo naprawialne gdziekolwiek żelazo - o wartości (sumarycznie) często przekraczającej niejedno nowe z salonu. A cała impreza ma sens nie dlatego - że mamy jakieś sentymenty - ino dlatego, że obecnie nikt już nie produkuje wozów wg. takowej filozofii - wg. której stworzono serię J7 A która sprawdza się idealnie w dalekich podróżach z dala od cywilizacji.

[kpeugeot]

landek nie szuka serii 7 tylko dupowozu do ciągania przyczepy a 70 się do tego nie nadaje

wg mnie zamiana z patrola z 6,5 GM może być tylko na zadbaną J100 lub coś nowszego

[kpeugeot]

a i jeszcze jedno żadna toyota nie wytrzyma takiego traktowania jak patrola,

jeśli toyota pracuje w konfiguracji zbliżonej do fabrycznej to dużo wytrzyma

ps. a może do patrola wrzuć węższe koła

[LANDEK]

Gdybym zdecydował się na Toyotę 100 to z tego co wyczytałem na forum:
- spalanie podobne do 6.5 TD GM
- większy komfort (głośność w kabinie)
- większe prędkości przelotowe
- większa awaryjność zawieszenia(pneumatyka) i mostów
- silnik o niewiadomym, najprawdopodobniej dużym przebiegu
- większy dostęp do serwisów na wyjazdach (auto oryginalne)
- zakup rocznika 2003-2004 około 60.000 + nieznana ilość szelestów na doprowadzenie do stanu używalności

co więcej....

[Rokfor32]

Się mi wątki pomylnęły ...

A w temacie - a może opcja "małej" zmoty? Poważnie piszę. W Isla też ludziska mieli problem ze zbyt delikatnymi przednimi mostami w J100 - i ze zbyt gównianymi napedami patroli GR. Więc ... miksowali te auta

Czyli do patrola długiego był wkładany kompletniutki naped HDJ80 lub HDJ100.

Teraz masz zapodany GM - ale to jednak nie całkiem to samo co skrzynka i reduktor J100.

[LANDEK]

Co do zmot to lepszego połączenia pewnie nie znajdę (bynajmniej nie za te pieniądze, bo nowy silnik LC kosztuje pewnie sporo więcej no i ma elektronikę).
Myślałem nad czymś bardziej seryjnym.

[Rokfor32]

Seryjne to im nowsze - tym bardziej naładowane elektroniką ... A im starsze - tym bardziej zardzewiałe ...

[francek]

HDJ 80 na mostach od Patrola Y61 i z jego przekładnią kierowniczą - To ideał ale mucios szelestos.
No i zmota a do tego trzeba magika. Choć z z drugiej strony - w miarę ogarnięta blacharsko i silnikowo HDJ80 pewno ze 30 koła, graty od Parcha ze 4 koła. Dedykowane wachacze, wały + inne pierdoły z 5 kół i robota pewno z 10-15 koła i jest autko marzeń. Mimo mojej awersji do modelu 80 to coby nie mówić zestrojenie układu silnikowo napędowego + ergonomia i komfort wnętrza - jedno z nalepszych w historii. Tylko waga będzie ponad 3T.

[proto]

Zgadza, że z mniejszymi kołami to nie współpracuje.
Czytam co tylko mogę na forum i zaczynam się zastanawiać czy ewentualną zmianą pojazdu nie zrobię sobie więcej złego niż dobrego.

Są przecież dostępne przełożenia mostów 3,54 i długa piątka 0,66 do Patrola żeby wykorzystać potencjał niskoobrotowego silnika 6,5TD. Co prawda swoje kosztują ale na pewno taniej niż nowe auto plus pakiet startowy....

[LANDEK]

3,54 już mam, nad piątką się zastanawiam...

[LANDEK]

Zastanawiam się czy przy szybkiej piątce nie będzie za dużej różnicy między 4 a 5 biegiem.

[proto]

Jeśli 0,66 to za dużo to jest jeszcze 0,74
Wystarczy sobie znaleźć w sieci kalkulator przełożeń, wpisać obroty silnika, rozmiar opony, przełożenie mostu i skrzyni , porównać z bieżącymi osiągami i wybrać nowe odpowiednie 0,66 czy 0,74

[LANDEK]

Problem w tym, że nie wiem do końca jakie przełożenie mam teraz, a i z dostępnością dowolnych przełożeń nie jest chyba łatwo. Z tego co pamiętam różne przełożenia są oferowane do różnych silników (chyba, że nie ma to znaczenia i każde przełożenie pasuje do każdej skrzyni).

[Rokfor32]

[...]Tylko waga będzie ponad 3T.

Może na dopakowanym aucie. HDJ80 nie przekracza 2,5T, a zamiana mostów na parchowe nie zwiększy masy o pół tony

Masa ma swoje plusy - daje komfort. W porównaniu do J8 czy długiego parcha tone lżejsze J7 są jak taczka - nawet te LD, na sprężynach