Strona 2 z 2

Re: Benzyna vs common rail

: 19 lip 2014, 00:03
autor: MariuszS
Wprawdzie, nie wpisuję się w koncepcję "więcej wygody" ale na galicyjskie dysputy jestem gotów ;-)

Moje zamiłowanie do diesli zostało ukształtowane przez realia lat minionych, najsilniej chyba przez PRL, kartki na benzynę (ON był w wolnej sprzedaży), a później przez cenę ropy stanowiącą mniej niż połowę benzyny....
W erze rozkwitu polskiego offraoadu przyszła doktryna, że przez pustynie lepiej wozić na dachu cztery kanistry ropy niż dwa tuziny kanistrów benzyny... :mrgreen:
Teraz, gdybym miał ponownie dokonywać wyboru, bardzo mocno bym spoglądał na benzyniaka. :oops:

Re: Benzyna vs common rail

: 19 lip 2014, 13:31
autor: Adam
W moim przypadku w podrozach fajne sa wlasnie te niewygody, mam wrodzona radosc z pokonywania roznych przeciwnosci losu, jak jest wygodnie, cieplo, bezpiecznie to mnie zupelnie nie rajcuje : ) Ja najlepiej wspominam wypady pod namiot. Podrozujac uciekam od wygod, ktore mam na co dzien.
W zeszlym roku zastanawialem sie nad zmiana koncepcji na pickupa z budka ale oporcz tego ze byloby wygodniej na postojach [czego nie chce] to nie mialbym radosci z jazdy, a za kolkiem jednak spedzamy najwiecej czasu.
Z nowym autkiem wiaze tez nowe mozliwosci, lubie prowadzic samochod, im dalej od drog i na przelaj tym lepiej, nie mam juz rajdowki i radosc z takiej jazdy
https://www.youtube.com/watch?v=N9Re1ZhAuuw" onclick="window.open(this.href);return false;
jest dla mnie ogromna, oczywiscie w ramach rozsadku, biorac pod uwage odleglosc od domu : )
A na galicyjski piknik pisze sie dwoma lapkami, jak bede mial przyszly weekend wolny to zaincjuje, jak nie to ja niestety dopiero we wrzesniu.

Re: Benzyna vs common rail

: 19 lip 2014, 17:09
autor: Pyrka
Taa... 4.6 do takich zabaw w sam raz. Już niebawem będzie taką okazja przetestować w podobnych okolicznościach przyrody 8) . Benzyna rulez. 200-ka z 4.0 nie robi.

Obrazek

4.6 ładnie brzmi i jedzie jak należy.