Strona 2 z 3

Re: FJ80 "Tojka"

: 27 lis 2012, 01:41
autor: LEX
W trasie jeździ się 80-100km/h, bo ten samochód jest tak aerodynamiczny jak cegła. Wtedy zejdziesz sobie do 14-16 litrów.

A rurki zdejmij w pierwszej kolejności, bo...

1. Jest to wielkie faux pas. To jak założyć chlapacze do Porsche albo wąskie stalowe felgi do Corvette. FZJ80 wygląda fatalnie z tak cienkim rusztowaniem.
2. Rurki przed niczym nie chronią, bo umocowane są na płaskownikach do ramy i do plastikowego zderzaka (ewentualnie do końcówki ramy). Jestem przekonany, że lekkie uderzenie spowoduje ogromne straty. Normalnie, jak walniesz w coś plastikowym zderzaczkiem, to możesz go pogiąć czy połamać i to tyle. Jak lekko stukniesz o coś tym rusztowaniem, to kładzie się ono na maskę, reflektory i błotniki. Policz sobie naprawę...

Spójrz ile osób wspomniało o tych rurkach. Nie jest to przypadkowe. Zdejmujesz je JUTRO :mrgreen:

A poza tym samochód ten to piękny egzemplarz.

Re: FJ80 "Tojka"

: 27 lis 2012, 08:25
autor: Szybek
Ze spalaniem to szczerze w to wątpię, bo i tak lpg pali mniej niż benzyny.... to nie FZJ to auto ma 130 koni... :P
A rurki są problemem bo mocowane do wyciągarki, a śruby są "mocno" zapieczone..... :( (Rurki są od samego początku... o ile dobrze pamiętam, były kupione w salonie toyoty)
Bardziej martwi mnie to niedogrzewanie się.... :?

Re: FJ80 "Tojka"

: 27 lis 2012, 08:43
autor: Addams
nic sie nie martw, silniki serii F w naszych warunkach klimatycznych nigdy się nie dogrzewają :wink:

Re: FJ80 "Tojka"

: 20 sty 2013, 19:33
autor: Szybek
Na wstępie zaznaczę, że próbowałem zdjąć rurki, ale nie obędzie się, bez wiercenia śrub.... :(
Więc demontaż troszkę się opóźni... :P znalazłem kolejną usterkę zapieczone sprzęgło wyciągarki :( ( trzeba rozwijać z pilota). Mam pytanie, może już powtarzane wiele razy, ale co tam ... :P silnik jest zalany 5w40 spalanie oleju ok. 100ml/5000km, auto 90% czasu używane w mieście. Dla naszych warunków klimatycznych, zostać na tym oleju czy przejść na 10w60 :?: myślę o tym bo ciśnienie oleju oscyluje na granicy 2 kreski od dołu... Odnośnie spalania postanowiłem przetestować propozycję LEX'a 80-100km/h niestety jak było tak jest.... :( a w międzyczasie koledzy z KKN (Krakowskie Klasyki Nocą) zrobili Tojce małą sesję: :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: FJ80 "Tojka"

: 01 lut 2013, 20:53
autor: OLO
ale masz wypas :D
to tak jak kolega miał audi 100 cygaro po dziadku schowane na osiedlu w blaszaku ,jeszcze z foliami...

Re: FJ80 "Tojka"

: 09 lut 2013, 15:58
autor: Szybek
Dziś wielki postęp widoczny na zdjęciach :)
Stwierdziłem, że koniec lenistwa i trzeba jednak, rurki na emeryturę wysłać :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I tak na zakończenie dnia pracy :P
Obrazek

Tylko teraz jakoś tak pusto się zrobiło..... :( Jakieś pomysły??? :P

Re: FJ80 "Tojka"

: 09 lut 2013, 16:24
autor: Maru123
od razu lepiej :) jeszcze sporo pracy Cie czeka nawet we wnętrzu auta jeśli chcesz żeby było cacy :wink:
ech... ja bym z tydzień czasu z garażu nie wychodził :mrgreen:

Re: FJ80 "Tojka"

: 09 lut 2013, 17:20
autor: Szybek
Bardzo chętnie, bym teraz siedział i nie wychodził z garażu, ale jako student, obecnie na 1 miejscu stawiam sesję :p
Następnym problemem są koszty... :P Ale powoli do przodu i będzie perełka :D
Dzisiejsze działania, były przerwą pomiędzy egzaminami :mrgreen:
Następny cel, to usprawnić to co popsute i pojechać na campa :mrgreen:

Re: FJ80 "Tojka"

: 09 lut 2013, 17:31
autor: nieludzki
u mnie pragmatyzm wygrał z utopijną wizją odrestaurowania auta do stanu "perełki"... trzymam za Ciebie kciuki :D
pozdrowienia od bordowego diesla 4,2

Re: FJ80 "Tojka"

: 09 lut 2013, 17:34
autor: Addams
Teraz ebay, Allegro i poszukiwania oryginalnej kierownicy, ta tak pasuje jak te rurki :wink:
Świetnie teraz przód z tym deklem od windy się prezentuje. Blokady działają? Spalanie masz na bardzo rozsądnym poziomie jak na ten silnik. Super rodzyn, jaki ma przebieg?

Re: FJ80 "Tojka"

: 09 lut 2013, 17:45
autor: Szybek
Tak w zasadzie, to wszystko działa poza cd spalony laser....... :evil: Blokady chodzą i działają przednia troszkę leniwie ale jak most rozbiorę to przeczyszczę :mrgreen: Kierownica zostaje :twisted: oryginalna gdzieś tam się kurzy.... Ale mam takie widzimisię i ta zostaje :P :D A co do przebiegu :
Obrazek

Re: FJ80 "Tojka"

: 24 mar 2013, 20:46
autor: Szybek
Mały up :D
Korzystając z okazji,postanowiłem spróbować swoich sil w terenie :P
Więc oficjalnie można przyjąć, że pierwsze topienie Tojki mam za sobą, a i sam się czegoś nauczyłem ;P :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Więcej zdjęć tutaj>>https://www.facebook.com/media/set/?set ... 574&type=3
Topiona 2x :P Ale w świetnym towarzystwie oraz atmosferze :)
Całość się odbywała w ramach "OFF-ROAD LEJDIS 2013 "

Re: FJ80 "Tojka"

: 31 mar 2013, 08:19
autor: podroze4x4
jaka ty masz wyciagarke elektryczna??

Re: FJ80 "Tojka"

: 31 mar 2013, 08:58
autor: jezus
Jak kabelek potrzebny do sterowania..to zapewne elektryczna...jak to w wiekszości oryginalnych wind w toytoyach...

Re: FJ80 "Tojka"

: 31 mar 2013, 22:45
autor: Szybek
Wyciągarka ori Toyoty, elektryczna Obrazek

Na święta " Tojka" dostała mały prezent jako, że stare opony nie dawały rady na pokładzie są 33'' :)
Na porównanie, stare z nowym :D
Obrazek

No i jeszcze filmik z ostatniej wyprawy :P