Strona 34 z 38

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 12 wrz 2019, 21:35
autor: kylon
Moje w Navarce były różowe.

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 12 wrz 2019, 21:44
autor: Templar
TasmanianTiger to troche taki chińczyk+. Przez ostatnie 5 lat bardzo poszli w cenę rezygnująć z jakości. Coraz mniej cordury, coraz więcej nylonów 200D i tańszych podwykonawców. Kiedyś ich lubiłem, ostatnio przestałem.
Jak dla mnie na fotel tylko sztywna płyta z możliwością szybkiego odpięcia- bardziej mobilny organizator ze stałym punktem przenoszenia niż permanentnie zabudowane schowki.
Realnie i tak nawet dziecko będzie jękolić że nie ma miejsca bo załadowane kieszenie nie zostawiają zbyt wiele miejsca na nogi. Jak bym jezdził tylko w 2 osoby i nie zabierał nigdy dodatkowych pasazerów, może inaczej bym na to patrzył
Po taniości można było kiedyś kupić amerykańskie panele z demobilu z miękim sztywnikiem. Jezdził u mnie na fotelu taki flak w który miałem nawrzucane głównie rzeczy które powinienem wywalić. Teraz mam płaskie skrzynki z organizatorami, które akurat mieszczą się w stopach.

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 13 wrz 2019, 21:22
autor: RAT
Wiem że to nic markowego ale cena jest bardzo przyzwoita , sam nabyłem podobne i jestem zadowolony , mogę podesłać zdjęcia od siebie.
https://pl.aliexpress.com/item/33019285 ... d0c69fa56c

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 13 wrz 2019, 21:35
autor: RAT

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 07 sty 2020, 12:38
autor: Templar
Udało mi się uzyskać, przypadkiem ciekawy efekt...
Udało mi się w końcu przełożyć górny ledbar, z uchwytu samoróbki na dedykowany, systemowy z RhinoRack. Jak łatwo zauważyć należę do miłośników tego systemu.
Po zamontowaniu, powstał wielki daszek, nagarniający powietrze pod bagażnik. Jest tam dokręcony winder, który ma ograniczać hałas przelatującego powietrza. Jest on jednak cofnięty o 15 cm ponieważ dawno temu donitowałem dodatkowy płaskownik będący wspornikiem starego ledbara.
Efekt- pod bagażnik wpychana jest ogromna ilość powietrza która zostaje uwięziona pomiędzy winderem a belką. Ucieka zarówno bokami jak i małymi podcięciami na górze owiewki. Od 20km/h powoduje to bardzo wysoki gwizd zwiększający się z każdym dodatkowym kilometrem. Jest to dokładnie ten sam dźwięk który możecie usłyszeć w uszach po otrzymaniu w potylice strzała patelnią, albo wybuchu w waszej okolicy granatu. Jeśli nawet sami nie doświadczyliście, na pewno znacie z dowolnego filmu wojennego.
Migrena gwarantowana po 30min jazdy :D
Chyba muszę to jakoś przerobić :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 08 sty 2020, 09:15
autor: Templar
Drobny update dolnego pałąka. Mały detal na dziś...
Zamiast bawić się w spawanie fikuśnych kształtów, czasami lepiej po prostu wydrukować dedykowaną zaślepkę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 08 sty 2020, 12:26
autor: szulbor
fajne masz możliwości z tym drukowaniem :) tylko pozazdrościć, wygląda zacnie

a zapytam z innej beczki, bo może będziesz mógł coś poradzić, z czego/jak można zrobić błotniki wewnętrzne (te czarne plastikowe)

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 08 sty 2020, 12:41
autor: Templar
szulbor pisze:fajne masz możliwości z tym drukowaniem :) tylko pozazdrościć, wygląda zacnie

a zapytam z innej beczki, bo może będziesz mógł coś poradzić, z czego/jak można zrobić błotniki wewnętrzne (te czarne plastikowe)
Takie elementy są najczęściej na tyle skomplikowanym kształtem że ja bym się nie podejmował niczego poza zakupem dedykowanego. Jeśli to wyjątkowo prosty kształt (prosty pasek) to można się pokusić o zakup arkusza polietylenu 1mm, np. w tuplexie.

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 28 cze 2020, 08:40
autor: Templar
Dobra... Czas na mały remont i zmiany.
Stan ramy, po 11 latach, jak na zdjęciach.
FlatBed on the way.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 28 cze 2020, 09:14
autor: kylon
Dziur nie ma czyli po piachu będzie żyć.

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 28 cze 2020, 09:31
autor: Templar
kylon pisze:
28 cze 2020, 09:14
Dziur nie ma czyli po piachu będzie żyć.
Generalnie nie jest źle. Tył się trzyma bardzo ładnie. Najgorzej wygląda poprzeczka nad bakiem, bo nie miałem tego jak domyć i ciągle siedziała w błocie.
Ogarniasz konserwację tego, bez dalszego rozdłubywania auta?

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 28 cze 2020, 14:15
autor: kylon
Chcesz sam tył czy całość? W zasadzie to rozebranie tyłu to już nie wiele roboty.

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 28 cze 2020, 17:51
autor: Templar
Przód wygląda ok, a ja nie mam teraz kasy na demontaż całego auta, wiec tylko odświeżenie tylu, korzystając z okazji ze jest rozdlubany. Odezwę się jutro na priv, to może coś doradzisz.

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 29 cze 2020, 06:18
autor: kylon
Oki

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 06 lip 2020, 16:31
autor: Templar
Powoli do przodu. Pierwsze elementy już wysłane na cięcie.

Obrazek

Obrazek