BJ42 - na oryginał by Kylon
Moderator: luk4s7
Re: BJ42 - na oryginał
Poprosili o wstrzymanie się ze zgłoszeniem. Jeśli za dwa tygodnie towar nie przyjdzie mam właśnie złożyć oficjalny donos Może być tak, że mnie zdążył obsłużyć zwłaszcza, że opinie wystawił.
Re: BJ42 - na oryginał
Uszczelki drzwi bocznych wyprodukowano w Tajwanie, a przyjechały z Australii. Muszę przyznać iż wykonanie jest ok. Do tylnych drzwi mają być oryginalne lecz to zależy od przebiegu licytacji . Nie spodziewałem się tego, że w oryginale uszczelki są klejone, a nie wkładane w rynienki jak w innych Toykach. No cóż, człowiek całe życie się uczy.
Daszki przeciw słoneczne pochodzą prosto z magazynu w Japonii. Ale muszą się tam dziwić. Na świecie kryzys, zamykają fabryki, a tu Polacy na hura wykupują starocie z magazynów . Wczoraj oglądałem raporty Toyoty w TV i słabo poszło - jak innym z resztą też.
W tak leciwym pojeździe warto sprawdzić wszelkie elementy gumowe. Po dokładnej inspekcji i majtaniu okazuje się, że wiele z nich należy wymienić. Tu widać bardzo dobry przykład pękniętej gumy drążka zmiany biegów. Jest nowy i czeka. Do wymiany również zakwalifikowałem gumę osłonową drążka włączającego napęd 4x4 oraz brakującą gumę łapy sprzęgła . Podobnie stało się z gumą łącznikową kolumny kierowniczej z przekładnią - oj ta to była droga
Jeśli chodzi o przednią część wnętrza poszukuję elementów zaznaczonych czerwonymi strzałkami. Posłużyłem się zdjęciami z internetu. Chodzi mi o używki w dobrym stanie. Nówek nie ma. Znalazłem jedną deskę w stanach ale nieopłacalny jest transport, a i koszty zakupu bardzo wysokie.
Dwa dni temu na Bemowie widziałem kolejną czterdziestkę odrestaurowaną ładnie na zabytkowych numerach. Kolor oliwkowo żółty. W poniedziałek rozbiorę jedne tylne drzwi i kontrolnie oddamy je do wypiaskowania - tak dla sprawdzenia . Obawiam się, że będziemy je reanimować.
Daszki przeciw słoneczne pochodzą prosto z magazynu w Japonii. Ale muszą się tam dziwić. Na świecie kryzys, zamykają fabryki, a tu Polacy na hura wykupują starocie z magazynów . Wczoraj oglądałem raporty Toyoty w TV i słabo poszło - jak innym z resztą też.
W tak leciwym pojeździe warto sprawdzić wszelkie elementy gumowe. Po dokładnej inspekcji i majtaniu okazuje się, że wiele z nich należy wymienić. Tu widać bardzo dobry przykład pękniętej gumy drążka zmiany biegów. Jest nowy i czeka. Do wymiany również zakwalifikowałem gumę osłonową drążka włączającego napęd 4x4 oraz brakującą gumę łapy sprzęgła . Podobnie stało się z gumą łącznikową kolumny kierowniczej z przekładnią - oj ta to była droga
Jeśli chodzi o przednią część wnętrza poszukuję elementów zaznaczonych czerwonymi strzałkami. Posłużyłem się zdjęciami z internetu. Chodzi mi o używki w dobrym stanie. Nówek nie ma. Znalazłem jedną deskę w stanach ale nieopłacalny jest transport, a i koszty zakupu bardzo wysokie.
Dwa dni temu na Bemowie widziałem kolejną czterdziestkę odrestaurowaną ładnie na zabytkowych numerach. Kolor oliwkowo żółty. W poniedziałek rozbiorę jedne tylne drzwi i kontrolnie oddamy je do wypiaskowania - tak dla sprawdzenia . Obawiam się, że będziemy je reanimować.
Re: BJ42 - na oryginał
Cos mi się Kylonku wydaje że z tą 40tką to będzie.. neverending story
Re: BJ42 - na oryginał
Eee tam Jedna ze strzałek stanie się chyba jutro nieaktualna. Napieram na części aby wiosną szybciej składać, a nie co chwilę się zatrzymywać w poszukiwaniu gratów. Lakiernik też już wybrany .
Re: BJ42 - na oryginał
Nastąpiło małe przyspieszenie i drzwi dziś trafiły do piachu. We wtorek wrzucę fotki jak wyszło . Deska poprzeczna też już namierzona i wybrana z trzech więc górna strzałka nieaktualna. W sobotę podjadę w końcu zrobić fotki gotowych blach hard-topu.
Za dwa tygodnie nastąpi spore przyspieszenie prac ponieważ autko trafia do mnie pod dom więc wieczorami będzie można sobie podłubać . Jako support blacharsko lakierniczy będę miał ludzi znających się na rzeczy. Zajmują się odrestaurowywaniem starych samochodów, ale o tym w swoim czasie .
Udało mi się kupić w AU komplet nowych zamków i stacyjkę w dobrej cenie z jednym kluczykiem. W naszym ASO dostępna jest tylko część. W dodatku drogie jak cholera i do każdych drzwi musiałbym mieć osobny kluczyk.
Za dwa tygodnie nastąpi spore przyspieszenie prac ponieważ autko trafia do mnie pod dom więc wieczorami będzie można sobie podłubać . Jako support blacharsko lakierniczy będę miał ludzi znających się na rzeczy. Zajmują się odrestaurowywaniem starych samochodów, ale o tym w swoim czasie .
Udało mi się kupić w AU komplet nowych zamków i stacyjkę w dobrej cenie z jednym kluczykiem. W naszym ASO dostępna jest tylko część. W dodatku drogie jak cholera i do każdych drzwi musiałbym mieć osobny kluczyk.
Re: BJ42 - na oryginał
Jadziem z koksem dalej .
Nie wytrzymałem dziś w chacie i ruszyłem zadek między innymi do Sławka gdzie odbywają się pierwsze prace blacharskie. Pierwsze dwa zdjęcia obrazują mniej więcej stan blach hard topu. Od spodu przerdzewiałe dziury zaś po obu bokach otwory po nitach. Po zdarciu warstwy farby rdzy pojawiło się sporo więcej.
Nawet w profilach zamkniętych czyhał rudy . Widoczne ranty zostały odgięte, a powierzchnia pod nimi wypiaskowana małym pistoletem. Potem zabezpieczono to jakimś dobrym pacipiem. I tak w późniejszej fazie wszystkie profile zamknięte zostaną nasączone specjalnym środkiem antykorozyjnym.
Praktycznie wszystkie rogi wymagały napraw.
Nawet fragmenty wewnętrznych profili zostały wymienione z zachowanie zagięć i zakładek blach. Wprawne oko dostrzeże na fotkach wstawki.
Oba elementy z zaspawanymi otworami po nitach (spaw odporny na korozję) jeszcze przed lakierowaniem trafią do dokładnej obróbki i poprawek. Na koniec dopiaskowanie niektórych fragmentów i przygotowanie lakiernicze. Żeby była jasność jest obecnie gładka powierzchnia po obu stronach blachy w miejscach otworów .
Do napraw po weekendzie trafią tylne drzwi oraz przedni grill.
Nie wytrzymałem dziś w chacie i ruszyłem zadek między innymi do Sławka gdzie odbywają się pierwsze prace blacharskie. Pierwsze dwa zdjęcia obrazują mniej więcej stan blach hard topu. Od spodu przerdzewiałe dziury zaś po obu bokach otwory po nitach. Po zdarciu warstwy farby rdzy pojawiło się sporo więcej.
Nawet w profilach zamkniętych czyhał rudy . Widoczne ranty zostały odgięte, a powierzchnia pod nimi wypiaskowana małym pistoletem. Potem zabezpieczono to jakimś dobrym pacipiem. I tak w późniejszej fazie wszystkie profile zamknięte zostaną nasączone specjalnym środkiem antykorozyjnym.
Praktycznie wszystkie rogi wymagały napraw.
Nawet fragmenty wewnętrznych profili zostały wymienione z zachowanie zagięć i zakładek blach. Wprawne oko dostrzeże na fotkach wstawki.
Oba elementy z zaspawanymi otworami po nitach (spaw odporny na korozję) jeszcze przed lakierowaniem trafią do dokładnej obróbki i poprawek. Na koniec dopiaskowanie niektórych fragmentów i przygotowanie lakiernicze. Żeby była jasność jest obecnie gładka powierzchnia po obu stronach blachy w miejscach otworów .
Do napraw po weekendzie trafią tylne drzwi oraz przedni grill.
Re: BJ42 - na oryginał
No to jutro będzie wszystko jasne z piaskowaniem - odbiór koło południa. Oddałem drzwi na testy ale w wyniku dzisiejszych nowych kontaktów miejsce piaskowania prawdopodobnie zmieni się . Dobrze jest posłuchać ludzi z ogromnym wieloletnim doświadczeniem w odbudowie starych samochodów, a takowych teraz mam za ścianą .
Dotarły również śruby do skręcania silnika szkoda tylko, że z trzynastu jednakowych cztery są jaśniejsze (9 w ocynku żółtym i cztery w białym) - jakoś damy sobie z tym radę. Wciąż czekam na brakujące tuleje. Aukcje z drobiazgami potoczyły się pomyślnie i kolejna partia fajnych gratów napiera z USA.
Dotarły również śruby do skręcania silnika szkoda tylko, że z trzynastu jednakowych cztery są jaśniejsze (9 w ocynku żółtym i cztery w białym) - jakoś damy sobie z tym radę. Wciąż czekam na brakujące tuleje. Aukcje z drobiazgami potoczyły się pomyślnie i kolejna partia fajnych gratów napiera z USA.
Re: BJ42 - na oryginał
naprawde fajną rzecz robisz...szacunek i kciuki
mój kolega bierze się za Humvee H1 sn:0000046 1984r z serii przedprodukcyjnej
też będzie ciekawie
mój kolega bierze się za Humvee H1 sn:0000046 1984r z serii przedprodukcyjnej
też będzie ciekawie
Re: BJ42 - na oryginał
Wały gotowe
Re: BJ42 - na oryginał
Na poprzedniej stronie zdjęcia wałów, a przed chwilą dotarła miła wiadomość. Część gratów z Emiratów Arabskich niebawem będzie do odbioru. pierwsza partia to drobiazgi lecz jest ich sporo. Powoli zbiera się komplet potrzebnych gratów . Ponieważ jest cieplej zacznę wykręcać ładne śrubeczki z dwóch stojących u mnie na podwórku szrotów - i do pudełeczka. Wczoraj drzwi jeszcze nie wypiaskowali. Może dzisiaj.
Re: BJ42 - na oryginał
Kylon, jak dostaniesz przesylke od Arabow, to najpierwej sprawdz czy nie tyka
Czarek
Czarek
Re: BJ42 - na oryginał
Tasiemca ciąg dalszy .
Drzwi powróciły z piachu. Muszę przyznać, że nie jestem do końca zadowolony. W tym samochodzie ma być wszystko na tip top więc nastąpi poprawka lecz po pierwszych naprawach blacharskich. Nie kosztowało zbyt wiele - 50 PLN. Dobrze że poszedł tylko jeden element na próbę. Widoczny biały placek to szpachla. Nie wiedzieć po co jest bo z drugiej strony blacha jest idealnie płaska. Decyzją piaskującego nie została zdarta.
Tu widać poprzednie naprawy. Wstawiony kwadracik oraz spawy zamiast zgrzewów. Zrobimy to po swojemu. Kwadracik nowy lub poprawiony oraz powrót do zgrzewów bez widocznych smarków.
Mocowanie jednego zawiasu również padło ofiarą smarków i poprawek. Damy radę . Cynowanie pójdzie w ruch. Jak najmniej szpachli.
Panu już się nie chciało popracować wewnątrz na tyle ile można - a można. Widoczny czarny pasek to oryginalna guma uszczelniająca zagięty rant drzwi.
Smarki, smarki i jeszcze raz smarki . Wyplenimy zarazę .
Tu również syf do poprawy. Sprytny patent na naprawę rantu . Dół zostanie wycięty i odbudowany na nowo. Próbowałem kupić drzwi nowe ale ich zdobycie graniczy z cudem.
Ten róg wygląda nieźle . Szkoda tylko, że muszę poprawiać niedopiaskowanie.
Żeby nie było niebawem ciąg dalszy bo mimo wszystko cały czas coś się dzieje . Dziś dotarły blachy z Niemiec. Błotniki wewnętrzne oraz zewnętrzne. Cały czas liczę jeszcze na oryginały. Inne blachy trafią do kolejnych czterdziestek. Jest tego już troszkę w naszym kraju .
Drzwi powróciły z piachu. Muszę przyznać, że nie jestem do końca zadowolony. W tym samochodzie ma być wszystko na tip top więc nastąpi poprawka lecz po pierwszych naprawach blacharskich. Nie kosztowało zbyt wiele - 50 PLN. Dobrze że poszedł tylko jeden element na próbę. Widoczny biały placek to szpachla. Nie wiedzieć po co jest bo z drugiej strony blacha jest idealnie płaska. Decyzją piaskującego nie została zdarta.
Tu widać poprzednie naprawy. Wstawiony kwadracik oraz spawy zamiast zgrzewów. Zrobimy to po swojemu. Kwadracik nowy lub poprawiony oraz powrót do zgrzewów bez widocznych smarków.
Mocowanie jednego zawiasu również padło ofiarą smarków i poprawek. Damy radę . Cynowanie pójdzie w ruch. Jak najmniej szpachli.
Panu już się nie chciało popracować wewnątrz na tyle ile można - a można. Widoczny czarny pasek to oryginalna guma uszczelniająca zagięty rant drzwi.
Smarki, smarki i jeszcze raz smarki . Wyplenimy zarazę .
Tu również syf do poprawy. Sprytny patent na naprawę rantu . Dół zostanie wycięty i odbudowany na nowo. Próbowałem kupić drzwi nowe ale ich zdobycie graniczy z cudem.
Ten róg wygląda nieźle . Szkoda tylko, że muszę poprawiać niedopiaskowanie.
Żeby nie było niebawem ciąg dalszy bo mimo wszystko cały czas coś się dzieje . Dziś dotarły blachy z Niemiec. Błotniki wewnętrzne oraz zewnętrzne. Cały czas liczę jeszcze na oryginały. Inne blachy trafią do kolejnych czterdziestek. Jest tego już troszkę w naszym kraju .
Re: BJ42 - na oryginał
No i pierwsza wtopa. Ebay zamknął nie pomyślnie sprawę zaginionej paczki z Australii. Nadawca udowodnił, że ją wysłał, a że zaginęło to trudno. Wtopione 99 dolków AU.
Re: BJ42 - na oryginał
Kylon ! widziałem tą paczke u Emisia, czyli wiesz gdzie po kase isc stał u ciebie pod bramą i czekał na ta paczke ! podawał się za ciebie
Re: BJ42 - na oryginał
E tam to plotki . Emsi teraz to Zosia samosia - w sensie z za komputera bo i tak cała robota jest na Mopara barkach. Moje autko będzie na zawieszeniu Trailmastera z wieszakami OME. Jego na Dobinsonie. Sprawdzone, że OME nie bardzo do tego auta. Z resztą ciekaw jestem czy Dobinson też rozdziela twardości na samochód z hard topem lub soft topem . Muszę zajrzeć do katalogu.