Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

I jak to Civic nie jest Twój jak Ty go ciągnąłeś. Trza było do jakiejś dziupli walić i potem byśmy salon szantażowali. Znam się na tym trochę. Kiedyś niechcący zostało dokonane porwanie stroju mikołaja + towarzyszących funkcji artefaktów tuż przed wyjściem wyżej wymienionego do 100-tki gości (impreza firmowa w innym, niżej położonym przybytku). Umarłem, jak znajomy zadzwonił z pytaniem: Cześć Remik, jest u was teraz Mikołaj?

filmik o tym jak hamulec nie trzyma , rib z obciążeniem ~~ 1200kg



http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... JLxuLOClLE

A dlaczego napierniczasz Ribem o płot? To taka ładna łódka

Pamiętam, że kiedyś przy wodowaniu uderzano czymś łódź, ale żeby uderzać całą łodzią. Ciekawy filmik Panie Gajson.

Poprzednia moja toyota również tyrała, ale niejednokrotnie była to przyjemna praca, zwłaszcza dla mnie.

oooo
grzaniec
z kim latałeś ?

seburaj pisze:oooo
grzaniec
z kim latałeś ?

Głównie pod opieką Ryszarda Kurowskiego z aeroklubu warszawskiego.

No moja czasami też lekko nie ma DMC 2800 kg
ale za to ma extra papu 18-20 l na 100 km

górol pisze:ale za to ma extra papu 18-20 l na 100 km

No bo kategoria "wyczyn", w jakiej występujesz, wymaga sterydów

rekreacja

BHP rządzi. Ale toyota się w tym przydaje.

FIX pisze:BHP rządzi. Ale toyota się w tym przydaje.

Z całym szcunem - kombinacja drabin na szczycie "piramidy" mega

Normalny dzień w pracy, 1505 kg na pace. Do przebycia tylko 15 km.

Kolejna robota się trafiła. Transport do blacharza.